Dodaj nową odpowiedź
Przemoc sensem bytu bezpieczeństwa ideologicznego
Tomasso, Sob, 2007-06-30 12:36 Blog | inneCzłowiek żyje w kulturze, więc reaguje na kulturowe obiekty i wzorce. Jednostka przeżywa siebie jako podmiot, nie może pogodzić się więc z tym, że czyni cokolwiek w sposób niezależny od swej woli. Stara się zatem nadać swoim reakcjom charakter celowy, dorabiając do nich ex post ideę dążeń i dzieła. Mówiąc po freudowsku - racjonalizuje swoje zachowania. Jeśli ta reakcja okaże się skuteczna, pozwalając na jakiś czas zredukować napięcie, jednostka będzie ją powtarzać, utrwalać i rozbudowywać.
Jeśli ktoś stosuje przemoc to jego przeciwnik może okazywać mu uległość. Zdarza się, że właśnie ten moment agresor przeżywa jako wartość, znajdując w uległości powód do satysfakcji. Z czasem reakcja dominacji zostaje wmontowana jako sposób na życie.
Najbardziej masową i destruktywną reakcją wmontowaną jest agresja. Nie tylko skutecznie redukuje napięcia, co sprawia, że człowiek szybko się jej uczy (generalizując bodźce). Skutecznie też wykorzystuje mechanizm przemieszczania, sięgając po zakorzeniony już w najdawniejszych kulturach podział na “swoich” i “obcych”. Człowieczeństwo zatem i kultura u samych źródeł rozdarte są podziałami i przesycone agresją. Dlatego możliwe było uprzedmiotowienie drugiego człowieka, co pogłębia podziały i wzmacnia agresję.
Występowanie w naszym życiu reakcji wmontowanych zasadniczo komplikuje proces przezwyciężania immanentnych przeciwieństw naszego życia. Bywa, i nawet często, że miłość w grupie własnej jest wzmacniana przez niechęć czy nawet nienawiść wobec grupy obcej. Obok tworzenia występuje więc destrukcja.
Tekst pochodzi od Jacka Kuronia. Lekko został zmodyfikowany na potrzeby wyjścia naprzeciwko ruchowi w którym się siedzi.
STRACH
Potrzebny jest też strach, bo ten wywołuje dwa efekty: znieczula wrażliwość i niszczy myślenie racjonalne. Strach sprawia, że zaczynamy myśleć o wrogu w sposób abstrakcyjny, nie widzimy w nim człowieka.