Dodaj nową odpowiedź
Solidarne przeciw dyskryminacji
Czytelnik CIA, Śro, 2007-11-14 20:53 PublicystykaOświadczenie Komitetu Organizacyjnego
Dni Równości i Tolerancji 2007
Z okazji Międzynarodowego Dnia Tolerancji UNESCO (16 listopada), po raz czwarty w Poznaniu odbędą się Dni Równości i Tolerancji. Wśród szeregu imprez planowany jest także Marsz Równości, który odbędzie się 17 listopada. Dni Równości i Tolerancji, w tym Marsz Równości, są oddolną inicjatywą osób reprezentujących różne środowiska, w tym feministyczne, anarchistyczne, polityczne, ekologiczne, lesbijsko-gejowskie, ludzi kultury, które chcą zwrócić uwagę na problemy związane z dyskryminacją oraz społecznym wykluczeniem.
Również w tym roku naszym hasłem głównym jest SOLIDARNIE PRZECIW DYSKRYMINACJI. Chcemy poprzez nie podkreślić, że organizatorzy i organizatorki będą razem działać na rzecz równości wszystkich ludzi bez względu na płeć, pochodzenie etniczne i narodowe, wyznanie, pochodzenie społeczne i środowisko, wykształcenie, orientację seksualną, niepełnosprawność i stan zdrowia, zamożność albo biedę, kulturę, obyczaje, miejsce zamieszkania, wiek itd. Będą działać przeciwko próbom wykluczania jakichkolwiek grup za nawias społeczeństwa.
Uważamy, że solidarność jest najlepszą postawą wobec politycznych i ideologicznych sposobów unifikacji społecznej, światopoglądowej, kulturowej. Jest też reakcją na próby podporządkowywania społeczeństwa interesom grup silniejszych, uprzywilejowanych i dominujących. Dyskryminacja jest jedna, ale ma różne oblicza, przejawy, miejsca i ofiary, a solidarność to uniwersalny i odwieczny na nią sposób.
Od dłuższego czasu w naszych środowiskach toczyły się dyskusje na temat "tolerancji". Doszliśmy/łyśmy w nich do wniosku, że tolerancja to za mało. Słowo "tolerancja" często sugeruje, że ktoś, jakaś grupa znajduje się na uprzywilejowanej pozycji i ma prawo do tolerowania innych, obcych, słabszych, biedniejszych, itd. Solidarność oznacza dla nas oddolną aktywność na rzecz równości i przeciwko nierównościom. Dlatego uznaliśmy/łyśmy za celowe połączyć siły naszych środowisk i razem wystąpić nie tylko w Marszu Równości, ale czynnie włączyć się w demonstrację w obronie praw kobiet, a szerzej - przeciwko dyskryminacji ze względu na płeć (8 marca 2008 roku) oraz w obronie praw pracowniczych i przeciwko nierównościom socjalnym oraz niesprawiedliwości ekonomicznej (1 maja 2008 roku).
Kwestie socjalne stają się często pożywką dla praktyk dyskryminacyjnych. Upośledzenie ekonomiczne, bieda, niepewność egzystencji i spowodowany tym strach, bywa wykorzystywany politycznie. Elity władzy od lat starają się ukierunkować niezadowolenie społeczne przeciwko innym grupom, wyodrębnionym według kryterium rasowego, wyznaniowego czy seksualnego. Dziś w Polsce próbuje się uśmierzyć bóle wynikające z niedostatków socjalnych i ekonomicznych przede wszystkim poprzez organizowanie nagonki na gejów i lesbijki, niewierzących, feministki. Dlatego polityków, których decyzje wpisują się w ten scenariusz, oskarżamy o podtrzymywanie niesprawiedliwego systemu nierówności społecznych i podżeganie do nienawiści.
Sądzimy jednak, że społeczeństwo wkrótce się zorientuje, że problemem nie są ludzie o innej orientacji seksualnej, wyznaniu czy kolorze skóry, ale system społeczny oparty na dominacji. Solidarnie podejmiemy działania przeciwko systemowi nierówności społecznych, tak, aby każdy mógł żyć wolny oraz w poczuciu godności i akceptacji.
Jesteśmy mieszkańcami i mieszkankami Poznania i zależy nam na mieście otwartym, tolerancyjnym, pełnym akceptacji i szacunku dla każdego człowieka. Dlatego zapraszamy wszystkich mieszkańców i mieszkanki do uczestnictwa w imprezach i wydarzeniach związanych z Dniami Równości i Tolerancji oraz Marszem Równości. Naszym celem jest przybliżenie Poznaniakom i Poznaniankom problemów osób wykluczonych i zainicjowanie dyskusji. Mamy nadzieję, że w przeciwieństwie do lat poprzednich tym razem prawo do manifestowania i wyrażania poglądów nie zostanie ograniczone. Mamy także nadzieję, że politycy nie wykorzystają Dni Równości i Tolerancji oraz Marszu Równości do szerzenia haseł homofobicznych.
Każdy inny, wszyscy równi!
Marsz Równości idzie dalej!