Dodaj nową odpowiedź

Fundacja Billa i Melindy Gates zainwestowała 10 milionów dolarów w sponsorowanie organizacji Shack Dwellers International (Międzynarodowe Stowarzyszenie Mieszkańców Slumsów) działającej w RPA.

W RPA istnieje wiele różnych organizacji, które zajmują się problemem slumsów. Wiele z tych organizacji działa w sposób oddolny i oparty na demokracji bezpośredniej – bliski ideom anarchistycznym. W samym okręgu eThekwini (w którym położony jest Durban) jest ponad 500 osiedli slumsów. Ich mieszkańcy są zrzeszeni w organizacjach takich, jak South African Shack Dwellers' Organisation (Stowarzyszenie Mieszkańców Slumsów RPA). Te stowarzyszenia walczą z rządowymi planami przenoszenia mieszkańców slumsów do domów wybudowanych na przedmieściach, gdzie nie ma dla ich mieszkańców żadnych perspektyw. Ta polityka przenoszenia biednych poza obrzeża miast ma swoje korzenie w Apartheidzie. W czasach Apartheidu, deportacja do osiedli poza miastami była swego rodzaju karą. Stowarzyszenie Mieszkańców Slumsów RPA walczy o to, by przestrzeń w środku miast była udostępniona na mieszkania dla biednych, tak by mieli dostęp do rynku pracy i mogli się rozwijać – zamiast wegetować.

Fundacja Billa Gatesa promuje organizację Shack Dwellers International, która realizuje rządową politykę nagradzania tych spośród mieszkańców slumsów, którzy nie sprzeciwiają się polityce eksmisji biednych poza obręby miast. Nagrodą dla posłusznych, są wybudowane dzięki pieniądzom fundacji domy w dobrej lokalizacji. Jednak większość mieszkańców slumsów korzystająca z pomocy otrzyma domy na peryferiach, gdzie ziemia jest tania. W ten sposób wielkie miasta zostaną oczyszczone z biednych. Członkowie autentycznych organizacji mieszkańców slumsów są szykanowani przez policję i więzieni za domaganie się udziału w demokratycznym podejmowaniu decyzji o przyszłości przestrzeni miejskiej, w której mieszkają.

Strategia usuwania biednych z miast jest wspierana przez Bank Światowy i agencje takie, jak USAid i została skutecznie przeprowadzona m.in. w Chile. Dzielenie ruchu protestu za pomocą koncesjonowanych przez państwo organizacji przyniosło też owoce w Argentynie – gdzie władzom udało się podzielić ruch „piquetero” walczący o upublicznienie zrujnowanych przez kryzys kapitalistyczny przedsiębiorstw i w Brazylii, gdzie populistyczne rządy Luli podzieliły potężny Ruch Bezrolnych Chłopów (MST) dając łapówki frakcjom lojalnym wobec władzy.

Strona niezależnych aktywistów rzeczywiście walczących o prawa mieszkańców slumsów w RPA: http://www.abahlali.org/