Dodaj nową odpowiedź

anarchista mięsiarz,

anarchista mięsiarz, zgadzam się całkowicie. A ludzie z 2 pierwszych komentów, chyba was powaliło? Czy wy w ogóle wiecie o czym piszecie? Bo tak się składa, że ja mieszkam na morzem, mam pewne związki z rybakami i ich rodzinami i dobrze wiem, jak ta cała sytuacja wygląda. UE wspiera zajebiście wielkie traulery, które prowadzą odłów sieciami wielkości małego miasta, wyciągają miliony to ryb i od razu je na tym stateczku obrabiają i puszkują. Nasi rybacy swoimi kuterkami odławiają niewielki procent całości.

UE robi im pod górkę, bo rybacy zastosowali rodzaj informacyjnej... akcji bezpośredniej. Chodzi o to, że UE chce dokładnie znać trasy, po których żeglują, bo oni bardzo dobrze są rozeznani w łowiskach - to jest wiedza przekazywana z pokolenia na pokolenie. I UE nakazał podawanie do systemów namiarów kolejnych tras, więc rybacy podawali zupełnie fałszywe trasy na jałowe wody - 1 maja na konferencji anarchistycznej w Warszawie była o tym mowa w referacie dotyczącym sabotażu informacyjnego. Teraz chcieli przywalić każdej jednostce czujnik GPS i sami zczytywać ich trasy, ale rybacy póki co bojkotują te zakazy.

Także wydaje mi się, że pomysł z kontrmanifestacją wyniknął chyba z niewiedzy. Anarchiści powinni wręcz wesprzeć rybaków - to często biedni ludzie, nie wpływający swymi działaniami na ekosystem. Morze wyjaławiają olbrzymie jednostki przetwórcze i to pod nie są częstoi konstruowane przepisy o rzekomym bezpieczeństwie (GPSy ujawniają łowiska) i okresie ochronnym.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.