Dodaj nową odpowiedź

Sensownie napisałeś, ale nie zwróciłeś uwagi na jedną zasadniczą różnicę. Tamci którzy na codzien pieprzą o swojej apolityczności a na forach przyznają się do sympati z boneheadami to dwulicowi frajerzy.

Natomiast ich istnienie nie wyklucza tego że są skinheads którzy niecierpią faszyzmu (tak samo jak i lewicy, to zrozumiałe skoro apolityczni) i jawnie to pokazują swoim zachowaniem (jak chociażby akcja łódzka).