Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Nie, 2007-12-16 20:03
Nie boneheadzi, tylko właśnie skinheadzi - bo trzonem tego ruchu jest właśnie bicie i poniżanie słabszych, bez względu na to, czy na flayersie ma CCCP, dwie ósemki czy chełm trojański. Boneheads to sztuczny twór językowy, który nie zadziałał - efektem jest to, że na scenie punk teraz mozna spotkać jakichś debili bez włosów, którzy pijani na skłocie drą ryja w piesniach pochwalnych nt swego ukochanego klubu piłkarskiego.
Faktycznie, obrażasz osoby homoseksualne, zniżając się do poziomu skinheadstwa właśnie.
Nosić możesz sobie co chcesz. Tak było, jest i będzie. Jest tylko jeden myk - swą inność musisz umieć obronić. Ne mogę już słuchać tych utyskiwań, żalów, jęczeń...Po prostu smiać mi się chce. Znam panienkę, ma 1 metr 50 wzrostu, drobnokoścista, ma zielone włosy, chodzi w cocknejach. Nie ma łatwo, ale nie pęka. A tu facet, który przewaznie jeszcze do liceum czy na 1 rok studiów chodzi, ma kupę czasu, i nawet na siłkę nie pójdzie, woli strzelić piwko albo lufę, a potem płakać, że ci żli skini go znowu zbili..... Nie zmienisz tego, debile i sadyści, chcący biciem innych i zastraszaniem istnieli od początku rodzaju ludzkiego.
Rada jest na twoją bolączkę. Schowaj te rebelianckie ciuchy (hehe) do szafy na rok, półtora, w międzyczasie chodż i ciężko trenuj na muay thai, kyokushinkai czy judo, odrzywinie, odpoczynek, odstaw trucizny. 80% tych matołów nawet nie spojrzy w twoją stronę potem.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Nie boneheadzi, tylko
Nie boneheadzi, tylko właśnie skinheadzi - bo trzonem tego ruchu jest właśnie bicie i poniżanie słabszych, bez względu na to, czy na flayersie ma CCCP, dwie ósemki czy chełm trojański. Boneheads to sztuczny twór językowy, który nie zadziałał - efektem jest to, że na scenie punk teraz mozna spotkać jakichś debili bez włosów, którzy pijani na skłocie drą ryja w piesniach pochwalnych nt swego ukochanego klubu piłkarskiego.
Faktycznie, obrażasz osoby homoseksualne, zniżając się do poziomu skinheadstwa właśnie.
Nosić możesz sobie co chcesz. Tak było, jest i będzie. Jest tylko jeden myk - swą inność musisz umieć obronić. Ne mogę już słuchać tych utyskiwań, żalów, jęczeń...Po prostu smiać mi się chce. Znam panienkę, ma 1 metr 50 wzrostu, drobnokoścista, ma zielone włosy, chodzi w cocknejach. Nie ma łatwo, ale nie pęka. A tu facet, który przewaznie jeszcze do liceum czy na 1 rok studiów chodzi, ma kupę czasu, i nawet na siłkę nie pójdzie, woli strzelić piwko albo lufę, a potem płakać, że ci żli skini go znowu zbili..... Nie zmienisz tego, debile i sadyści, chcący biciem innych i zastraszaniem istnieli od początku rodzaju ludzkiego.
Rada jest na twoją bolączkę. Schowaj te rebelianckie ciuchy (hehe) do szafy na rok, półtora, w międzyczasie chodż i ciężko trenuj na muay thai, kyokushinkai czy judo, odrzywinie, odpoczynek, odstaw trucizny. 80% tych matołów nawet nie spojrzy w twoją stronę potem.