Dodaj nową odpowiedź

Nie boneheadzi, tylko

Nie boneheadzi, tylko właśnie skinheadzi - bo trzonem tego ruchu jest właśnie bicie i poniżanie słabszych, bez względu na to, czy na flayersie ma CCCP, dwie ósemki czy chełm trojański. Boneheads to sztuczny twór językowy, który nie zadziałał - efektem jest to, że na scenie punk teraz mozna spotkać jakichś debili bez włosów, którzy pijani na skłocie drą ryja w piesniach pochwalnych nt swego ukochanego klubu piłkarskiego.
Faktycznie, obrażasz osoby homoseksualne, zniżając się do poziomu skinheadstwa właśnie.

Nosić możesz sobie co chcesz. Tak było, jest i będzie. Jest tylko jeden myk - swą inność musisz umieć obronić. Ne mogę już słuchać tych utyskiwań, żalów, jęczeń...Po prostu smiać mi się chce. Znam panienkę, ma 1 metr 50 wzrostu, drobnokoścista, ma zielone włosy, chodzi w cocknejach. Nie ma łatwo, ale nie pęka. A tu facet, który przewaznie jeszcze do liceum czy na 1 rok studiów chodzi, ma kupę czasu, i nawet na siłkę nie pójdzie, woli strzelić piwko albo lufę, a potem płakać, że ci żli skini go znowu zbili..... Nie zmienisz tego, debile i sadyści, chcący biciem innych i zastraszaniem istnieli od początku rodzaju ludzkiego.

Rada jest na twoją bolączkę. Schowaj te rebelianckie ciuchy (hehe) do szafy na rok, półtora, w międzyczasie chodż i ciężko trenuj na muay thai, kyokushinkai czy judo, odrzywinie, odpoczynek, odstaw trucizny. 80% tych matołów nawet nie spojrzy w twoją stronę potem.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.