Dodaj nową odpowiedź

No i widzisz, ja się z tobą nie zgodzę. Jest skin, nie ma bone. Bo u podstaw tej subkultury, leży dowartościowywanie swego ego biciem, poniżaniem, zaczepianiem, darciem ryja, wyzywaniem, gwałtami, oblewaniem wrzątkiem, podpalaniem komuś domu...

"a cwiczyc na silowni nie mam zamiaru zeby byc lysych. no chwila, nienawiśc nakreca nienawiśc, oczywiscie trzeba sie jakoś bronic, ale nie mozna zachowywac sie tak jak oni"

Ćwiczenie na siłowni to nakręcanie nienawiści? Pogieło Cię? Może sztuki walki też nie? Majlepiej doszyć se dready i zapalić lufę, to ich położy pokotem...Chłopie, nie tylko że musisz chodzić na siłownię i SW, jeśli chcesz być bezpieczny, ale tez musisz ćwiczyć o wiele ostrzej, jeśli chcesz wygrywać. Oni na wstępie maja przewagę psychiczną nad takimi jak Ty.

Polecam dwa fora :

http://www.sfd.pl/

http://budo.net.pl/

To autentyczne kompedium wiedzy na temat sztuk/sportów/systemów walki oraz treningu siłowego.

Pozdro.