Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Mam do kitu (niezweryfikowane), Pon, 2010-01-18 20:03
A więc moje życie wygląda tak. Mieszkam daleko od szkoły, dojeżdżam. Wstaję o 5:30, żeby dojechać do szkoły na ósmą. Jest to najbliższa dostępna mi szkoła średnia. Wracam do domu o godzinie 16:30 - inaczej nie pasuje mi dojazd. Zadane mam dużo. Powiedzmy, że robie wszystkie lekcje, pomagam tam gdzie musze pomoc, zjem itd itp. jest godzina 21- 22. O tej godzinie jestem padniety. A nastepnego dnia trzeba wstac o 5:30. I gdzie tu jest czas relaks? Odpoczynek? Czy cylk nauka - sen -nauka - sen nie jest trochę chory? po kilku miesiacach czlowiek glupieje. Wiem, ze za mojej szkolnej kadencji nikt juz tego nie zmieni, ale mam nadzieje ze przyszle pokolenia beda mialy lzej. Nie kazdy bowiem mieszka dwa kroki od szkoly i ma nauczycieli ktorzy nic nie zadaja.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
A więc moje życie wygląda
A więc moje życie wygląda tak. Mieszkam daleko od szkoły, dojeżdżam. Wstaję o 5:30, żeby dojechać do szkoły na ósmą. Jest to najbliższa dostępna mi szkoła średnia. Wracam do domu o godzinie 16:30 - inaczej nie pasuje mi dojazd. Zadane mam dużo. Powiedzmy, że robie wszystkie lekcje, pomagam tam gdzie musze pomoc, zjem itd itp. jest godzina 21- 22. O tej godzinie jestem padniety. A nastepnego dnia trzeba wstac o 5:30. I gdzie tu jest czas relaks? Odpoczynek? Czy cylk nauka - sen -nauka - sen nie jest trochę chory? po kilku miesiacach czlowiek glupieje. Wiem, ze za mojej szkolnej kadencji nikt juz tego nie zmieni, ale mam nadzieje ze przyszle pokolenia beda mialy lzej. Nie kazdy bowiem mieszka dwa kroki od szkoly i ma nauczycieli ktorzy nic nie zadaja.