Dodaj nową odpowiedź

Tak, ale zarówno

Tak, ale zarówno prywatyzacja i wolny rynek mogą prowadzić do bardzo dobrych efektów. Przykład? Gospodarka japońska i niemiecka. Dwie z 3 największych potęg gospodarczych. Wbrew pozorom, kwestie pracownicze w tych odległych państwach są bardzo podobnie rozwiązanie. Efektem są bardzo dobre wyniki gospodarcze i bardzo mało strajków. A sprawa była prosta: przyszli w jednym i drugim państwie Amerykanie, pozamiatali stare systemy totalitarne i powiedzieli, że albo sami się dogadacie albo my was poustawiamy
Jeśli energia przez strajk w Budryku (teoretycznie oczywiście) podrożeje choćby o grosz, to mocno zdenerwuję się. Bo górnicy strajkują, lekarze strajkują, pielegniarki się przygotowują, zaraz rusza na ulice policjancji, strażacy, pracownicy MPO, kierowcy komunikacji miejskiej, PKP itd... I nikogo nie interesuje, ze zwykli Polacy cierpią. Może napiszemy list poparcia dla zwykłego szarego człowieka, który musi to znosić? W końcu szarych Polaków jest ciut więcej niż 300-400 górników w Budryku

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.