Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Barosz Kantorczyk OZZ IP (niezweryfikowane), Śro, 2008-01-09 00:31
Cena produktu rośnie wraz z wynagrodzeniem pracownika? Bzdura!!! Ceny rosną bo szefowie, zarządy, dyrekcje, managerowie chcą jeszcze więcej i więcej, a nawet za dużo jest za mało. Ani im w głowie uczciwie dzielić się z pracownikami zyskami. Nie chodzi o to, aby poprawić los pracowników poprzez podnoszenie cen (co sugerują zarządy, politycy), bo co z tego, że zarobi się więcej jeśli pozwolimy aby ceny poszły jeszcze wyżej? Według badań GUS w ciągu ostatnich 10-u lat wynagrodzenia wzrosły średnio 30%. Fajnie? Nie! Ponieważ w tym samym czasie ceny opłat, żywności itd..wzrosły 90%. Wniosek, że każdego roku ubożejemy, ale średnia krajowa wzrasta i wzrasta dzięki tym super zarabiającym, coraz lepiej zarabiającym szefom, dyrektorom, politykom. To jest sprawiedliwość? Nie żądamy podwyżek wynagrodzeń kosztem podwyżek cen i coraz większego ubóstwa polskiego społeczeństwa. Żądamy aby Ci decydenci, zatrudniający-"krwiopijcy" oraz politycy zaczęli się liczyć z "szarymi" obywatelami i dzielić się, w końcu głównie przez pracowników wypracowanymi zyskami.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Cena produktu rosnie wraz z wynagodzeniem pracownika?
Cena produktu rośnie wraz z wynagrodzeniem pracownika? Bzdura!!! Ceny rosną bo szefowie, zarządy, dyrekcje, managerowie chcą jeszcze więcej i więcej, a nawet za dużo jest za mało. Ani im w głowie uczciwie dzielić się z pracownikami zyskami. Nie chodzi o to, aby poprawić los pracowników poprzez podnoszenie cen (co sugerują zarządy, politycy), bo co z tego, że zarobi się więcej jeśli pozwolimy aby ceny poszły jeszcze wyżej? Według badań GUS w ciągu ostatnich 10-u lat wynagrodzenia wzrosły średnio 30%. Fajnie? Nie! Ponieważ w tym samym czasie ceny opłat, żywności itd..wzrosły 90%. Wniosek, że każdego roku ubożejemy, ale średnia krajowa wzrasta i wzrasta dzięki tym super zarabiającym, coraz lepiej zarabiającym szefom, dyrektorom, politykom. To jest sprawiedliwość? Nie żądamy podwyżek wynagrodzeń kosztem podwyżek cen i coraz większego ubóstwa polskiego społeczeństwa. Żądamy aby Ci decydenci, zatrudniający-"krwiopijcy" oraz politycy zaczęli się liczyć z "szarymi" obywatelami i dzielić się, w końcu głównie przez pracowników wypracowanymi zyskami.