Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Tak, mamy XXI wiek, w którym wracamy do bezdusznych wzorców XIX wieku. To przykre, że liberałowie nie czytają nigdy Adama Smitha, który ponoć jest ich guru. A on nigdy nie był obojętny na biedę będącą wynikiem maksymalizacji zysków przedsiębiorców. Mało tego, uważał, że nacisk pracowników w postaci stowarzyszeń robotniczych jest koniecznym czynnikiem przywracającym równowagę. Wychowani na "wprostactwie" mało oczytani mogą uwierzyć w nieustanną gadaninę o "szkodliwości organizacji pracowniczych" dopóki sami nie zaczną pracować i nie zobaczą, jak wygląda rzeczywistość, a nie ideologia lansowana od 20 lat (z większą żarliwością niż komunizm po latach 1950'tych).
Obecny system tworzy niesłychaną dysproporcję pomiędzy możliwościami korporacji, a możliwościami obywateli i pracowników. Mówienie o jakiejś "równowadze" może świadczyć tylko o nie przywiązywaniu przez przedmówcę wagi do rzeczywistości.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Tak, mamy XXI wiek, w
Tak, mamy XXI wiek, w którym wracamy do bezdusznych wzorców XIX wieku. To przykre, że liberałowie nie czytają nigdy Adama Smitha, który ponoć jest ich guru. A on nigdy nie był obojętny na biedę będącą wynikiem maksymalizacji zysków przedsiębiorców. Mało tego, uważał, że nacisk pracowników w postaci stowarzyszeń robotniczych jest koniecznym czynnikiem przywracającym równowagę. Wychowani na "wprostactwie" mało oczytani mogą uwierzyć w nieustanną gadaninę o "szkodliwości organizacji pracowniczych" dopóki sami nie zaczną pracować i nie zobaczą, jak wygląda rzeczywistość, a nie ideologia lansowana od 20 lat (z większą żarliwością niż komunizm po latach 1950'tych).
Obecny system tworzy niesłychaną dysproporcję pomiędzy możliwościami korporacji, a możliwościami obywateli i pracowników. Mówienie o jakiejś "równowadze" może świadczyć tylko o nie przywiązywaniu przez przedmówcę wagi do rzeczywistości.