Dodaj nową odpowiedź

"Buntem wobec

"Buntem wobec rzeczywistości jest przecież również anarchizm. Czy chęcią zwrócenia na sibie uwagi, hm. Dla niektórych tak, dla innych nie. Nie napisałeś najważniejszego - symbolem przynalezności do "plemienia" punkowego, wyrazem dumy i niezależności z bycia punx."

Punkowcy to nie sami anarchiści. A irokez wcale nie świadczy o tym, że jest sie punkiem, chyba,że o czymś nie wiem.

"zrobił się syf, idee tracą coraz bardziej na znaczenie, środowisko prymitywnieje. O tym pisał w ostatnim Pasażerze Arek Bąk - idzie na gig, i tam dowiaduje się, że punki powinni szanować JPII, oraz że prawdziwy punk ubiera się w odzież sportową firmy Lonsdale i Ben Sherman."

A wcześniej nie było syfu? Był ten sam syf. O co chodzi z JP2 to nie wiem bo nie słyszałem żeby jakikolwiek nawet młody punk go szanował. Znam kilku punkowców z mojego miasta, kilku jest w porządku a niektórzy to wraki ludzi z wzniosłymi hasłami na naszywkach. To nie jest syf? Nie rozumiem o co Ci chodzi z tym ubiorem? Niech sie ludzie ubierają sie jak chcą, mnie to nie obchodzi. Punkowcy tez naśladują, bo w Polsce punk nie powstał.

"Nie ma wcale więcej skinheadów i hoolies. Są natomiast ludzie, którzy podszywają się pod takowych, stylizują się na nich. Jest to spowodowane różnymi powodami. Albo się jest zbyt słabym, by nosić się jak Sid przykazał :), i wybiera się ciuchy Oi!owe, które sa akcteptowalne dla społeczeństwa; albo ludzie starają się grać takich robotniczych twardzieli w środowisku A, i przez to reperować swoje ego, bo poza tym środowiskiem to są pizdeczki."

Widocznie znamy różnych ludzi. Oczywiście istnieje zjawisko o którym mówisz ale nie uogólniaj. Według Cibie każdy anarchista powinien prowokować społeczeństwo swoim ubiorem i wyglądem?

"Powodów jest na pewno więcej, ale nie jest to tak, że pewnego dnia skinhead staje przed lustrem i stwierdza, że ci A mają rację, zostaję anarchoskinem, a dresiarz odrzuca baunsy, podpala przyciemniane szyby, odstawia sterydy i walki psów, bo rodzi się w nim moralność rewolucyjna."

No pewnie nie jest tak jak mówisz. W Polsce nie ma warunków do powstania RASH więc piersi skini @ zawsze będą groteskowo wyglądać.

Nie miałem na myśli dresów tylko chuliganów i kibiców którzy przesuwają sie na stronę antyfaszyzmu.

"Jak ktoś Ci przychodzi, i mówi że jest skinem, a potem rozprawia z tobą o literaturze, demokracji uczestniczącej i Dolinie Rospudy, to on skinheadem nie jest. Skin jest od dawania w morde, picia piwa i ubierania się w taki a nie inny sposób."

Ten temat był już wałkowany 1000 razy. Pierdoli mnie to nie jestem skinheadem i nie znam zbyt wielu skinów ale wydaje mi się, że skin nie musi być totalnym tępakiem, że móc mówić oosbie, że jest skinheadem.

"Co ma do tego wszystkiego moda? Jak wg Ciebie punki i anarchiści winni poddawać się dyktatowi mód, to fajne masz spojrzenie."

Stwierdzam fakt. Punkowcy też poddają się dyktatowi mody tylko, że w swoim mniejszym środowisku.

PRZYDAŁBY SIE INNE GŁOSY. DIALOG JEST POTRZEBNY. SZKODA, ZE PRZEZ INTERNET.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.