Dodaj nową odpowiedź

To technika się posunęła :) To, o czym piszesz to racja, do tego pierwotnie służył RFID. Chodziło to to, żeby w WallMarcie kontrolować przepływ towarów, wtedy to bezdotykowo mógł do magazynu wjechać wózek z towarem i wszystko było zczytywane przez bramkę o zasięgu kilku metrów bez najmniejszego problemu.

Więźniów jednak mają monitorować chipy RFID współpracujące z urządzeniami przesyłowo odbiorczymi działającymi na innej zasadzie. Możesz przeczytać o tym więcej tutaj: http://mostlywater.org/uk_prisoners_be_chipped_dogs

Jest tam napisane, że do lokalizacji niektórych więźniów (chodzi o odciążenie więźnień i kontrolę tych, co już wyszli) będą używane m.in. satelity. "Amid concerns about the security of existing tagging systems and prison overcrowding, the Ministry of Justice is investigating the use of satellite and radio-wave technology to monitor criminals."

Ot, pomysłowa technologia handlowa posłuży do inwiligacji...