Wydarzenia - Filtruj: wydarzenie

Filtruj według wyrażeń
Filtruj według rodzajów wydarzeń
miesiąc | tydzień | tabela | przeglądaj | pokaż wszystkie
«Wtorek Marzec 20, 2007»
Początek:01:00
Koniec:22:00
Chcesz przyjechać bronić Doliny Rospudy? Proszę przeczytaj uważnie poniższe informacje. Przygotuj się na ciężkie warunki atmosferyczne – niskie temperatury, śnieg i wiatr. Zastanów się dwa razy, czy jesteś wystarczająco zdeterminowany/a i wytrzymały/a, by spać w namiocie w lesie w tak niesprzyjających warunkach. W żaden sposób nie próbujemy Cię zniechęcić do dołączenia do obozu Niezależnej Republiki Rospudzkiej :o) – ale prosimy – mierz siły na zamiary. Zastanów się na ile dni jesteś w stanie przyjechać – obóz zaczyna się 12 lutego /poniedziałek/, kończy 28 lutego /środa/. Jeśli zdecydujesz się do nas przyjechać proszę zabierz ze sobą: - namiot - ciepły śpiwór/koce termiczne/zwykłe koce – taką ilość abyś nie zmarzł/a w nocy - karimatę bądź dmuchaną matę - menażkę, sztućce, kubek - termos - maksymalną ilość ciepłych ubrań - buty nieprzemakalne do chodzenia w śniegu - kalosze jeśli masz - latarkę zwykłą i czołówkę -scyzoryk - krem chroniący przed wiatrem i zimnem np. Penaten - podstawowa apteczkę - jeśli masz, mapę okolicy - w sklepach turystycznych możesz nabyć za niewielką cenę ogrzewacze – ratują przed odmrożeniem przy ekstremalnych temperaturach, popatrz tu: www.e-horyzont.pl/site/?p=produkty&szukaj=yes&katid=10&pkatid=180&marka=&subm=Szukaj Jeśli posiadasz dodatkowy śpiwór weź go ze sobą – na pewno się przyda. Jeśli wspinasz się zabierz szpej. W obozie nie ma wody ani prądu. Raz na kilka dni będzie możliwość umycia się u rolników w pobliskich wsiach, którzy udostępnili nam bezpłatnie swoje domy. Jeżeli wyjątkowo zmarzniesz, będziesz miał/a możliwość spędzenia nocy pod dachem by odtajać i dojść do siebie;o) Jednak prosimy nie nadużywaj gościnności naszych gospodarzy. Na obozie będą funkcjonować toalety w postaci wykopanych dołów wyściełanych workami. Worki z nieczystościami będziemy wywozić z lasu w miarę potrzeb.
Początek:15:00
Koniec:19:00
W środę 21 marca naziole organizują we wrocławiu dużą demonstracje przeciwko imigrantom. Oto oficjalne info ze strony http://www.wroclawianie.info : " Dziś organizatorzy manifestacji przeciwko imigrantom otrzymali z Urzędu Miasta oficjalne potwierdzenie przyjęcia zawiadomienia o planowanym zgromadzeniu. Tak więc formalności zostały dopełnione. Pozostaje czekać na 21 marca kiedy to o godzinie 17 na Rynku pod Pręgierzem rozpocznie się manifestacja nacjonalistów z różnych środowisk skierowana przeciwko wizji wielorasowego społeczeństwa lansowanego przez liberałów i socjalistów." Nie pozostańmy bierni! Środowiska antyfaszystowskie organizują kontrdemonstracje. Wszystkich chętnych zapraszamy do Wrocławia!!!
Początek:11:00
Koniec:17:00
17 - 20 marca Federacja Anarchistyczna ma przeprowadzić ogólnopolską akcję antymilitarystyczną. Więcej informacji wkrótce.
Początek:15:00
Koniec:23:00
Ladyfest jest imprezą odbywającą się cyklicznie w wielu miastach Europy i USA. Idea wywodzi się z ruchu Riot Grrrl i ma na celu promowanie alternatywnej twórczości oraz kreowania przestrzeni kobiecej. Jest to przedsięwzięcie typu non-profit. Po raz pierwszy festiwal odbył się w 2000 roku w Olimpii (Stan Waszyngton, USA). Toruński Ladyfest będzie pierwszym tak dużym wydarzeniem promującym idee feministyczne w naszym regionie. Chcemy aby podczas tych sześciu dni Toruń stał się miastem kobiet – miastem kolorowym, zróżnicowanym, dynamicznym. Miejscem, w którym swoje talenty i umiejętności będą mogły zaprezentować kobiety pochodzące z różnych środowisk i tworzące w obrębie rozmaitych nurtów sztuki. Mamy nadzieję, że dzięki temu festiwalowi media zaczną postrzegać feminizm jako zasługujący na zainteresowanie i prawdziwie pozytywny ruch społeczny. Dlatego ważną rolę odgrywać będzie zwłaszcza ta aktywność kobiet, która jest związana ze sztuką i niekonwencjonalnymi działaniami, które przyciągną i media i publiczność. Ladyfest będzie wielobarwnym karnawałem, przejawem radości i pozytywnej energii. Wielogłosem spod znaku feminizmu i queerowej kultury. Festiwalowi będzie towarzyszył wolnościowy, feministyczny przekaz w myśl „idei do it yourself” (D.I.Y.). Głos kobiet, nasz sprzeciw wobec agresji, dominacji, homofobii, seksizmu, faszyzmu i rasizmu. *Program może jeszcze ulec niewielkim zmianom (aktulane info: http://www.ladyfesttorun.webpark.pl ) Udział we wszystkich imprezach jest bezpłatny, z wyjątkiem koncertów w Pilonie (23 III) o godz. 20.15 (wjazd 5PLN) Zapisy – drogą mailową: ladyfesttorun@wp.pl 20 III 2007 (wtorek) od 19:00 Projekcje filmów w Kinie ORZEŁ (ul. Strumykowa 3) www.kinoorzel.pl (Mała Sala) Podczas trwania LADYFESTu w galerii Kina ORZEŁ wystawa feministycznych kolaży Justyny Bachorskiej 19:00 Niebieskoocy Scenariusz i reżyseria: Bertram Verhaag
Początek:16:00
Koniec:18:00
Toruń: demostracja antywojenna wtorek 20 marca o godzinie 16 pod pomnikiem kopernika. W związku z zbliżająca się 4 rocznica ataku na i okupacji Iraku organizujemy demostrację antywojenną, we wtorek 20 marca o godzinie 16 pod pomnikiem kopernika. Przyniescie wszystko co sie moze przydac do demo, flagi banery, tuby i podajcie wiadomość dalej Chcielibyśmy by głównym hasłem demonstracji było STopa Bazom U$A. Będziemy zbierali równie podpisy pod referendum w sprawie Tarczy. Podaj dalej!
Początek:16:30
Koniec:18:00
20.03.2007 Rynek (pregierz) godzina: 16:30 We wtorek 20 marca we Wrocławiu odbędzie się demonstracja antywojenna w czwarta rocznice wybuchu wojny w Iraku, a takze przeciwko planom budowy tarczy antyrakietowej. Od początku interwencji społeczeństwo polskie, jak i reszta społeczności międzynarodowej, nie otrzymały od państw Koalicji, w tym od rządu polskiego, rzetelnego wyjaśnienia przyczyn wywołanego konfliktu. Pretekstów było wiele, lecz żaden nie wskazywał rzeczywistych powodów wojny - dążenia do rozszerzania stref wpływów, dominacji politycznej, ekonomicznej i militarnej. Nieuzasadnione pozostaje również określanie obecnej sytuacji Iraku jako powrotu do stabilizacji. Chaos i przemoc panujące tam od marca 2003 r. nie maleją, a obecność sił interwencyjnych określających się jako "rozjemcze", powoduje ciągłą eskalację konfliktu. W wyniku działań wojennych, jak też wybuchu konfliktów wewnętrznych będących rezultatem interwencji zbrojnej, w Iraku zginęły setki tysięcy osób. Znacznie więcej niż było ofiar reżimu Husajna. "Eksport demokracji", którą miały przynieść rakiety Cruize, samoloty F-16 i czołgi Abrams oznacza dziś krwawy konflikt wewnętrzny, chaos i doświadczalny poligon.
Początek:17:00
Koniec:19:00
20 MARCA - DZIEŃ SPRZECIWU WOBEC MILITARNEJ POLITYKI WŁADZ 20 marca /wtorek/ godz. 17.00 Pl. Wolności - wiec antywojenny przyjdź by wyrazić swój sprzeciw! weź ze sobą znicz. 20 MARCA - DZIEŃ SPRZECIWU WOBEC MILITARNEJ POLITYKI WŁADZ 20 marca 2007 mija kolejny rok od wtargnięcia wojsk Koalicji Sił Międzynarodowych do Iraku. Cztery lata temu Polska jako aktywny uczestnik Koalicji, zainicjowanej przez USA, rozpoczęła wojnę, która po kilku następujących tygodniach określona została jako misja stabilizacyjna. W wyniku działań wojennych, jak też wybuchu konfliktów wewnętrznych będących pokłosiem interwencji zbrojnej, w Iraku zginęło setki tysięcy osób. Tymczasem od początku interwencji do dzisiaj społeczeństwo naszego kraju jak i reszta społeczności międzynarodowej nie uzyskały od rządów państw Koalicji, w tym rządu polskiego, rzetelnego określenia przyczyn wywołanego przez nie konfliktu. Pretekstów miało być wiele, lecz żaden nie okazał się uzasadniony. Nieuzasadnione pozostaje również określanie obecnej sytuacji Iraku, jako okresu powrotu do stabilizacji. Chaos i przemoc panujące tam od marca 2003 r. nie maleją, a obecność sił interwencyjnych określających się jako "rozjemcze", prowokuje ciągłą eskalację konfliktu. W Iraku codziennie giną jego mieszkańcy, a odpowiedzialne za taki stan rzeczy są między innymi Polskie wojska. Ich rola nie została nigdy uczciwie określona. Agresję przez nie stosowaną nazywa się wprowadzaniem demokracji, jednocześnie Irakijczyków dobitnie wyrażających sprzeciw wobec okupacji, traktuje się jak terrorystów. W takiej sytuacji pytamy, czy wywoływanie konfliktu jest metodą osiągania stabilizacji? Bezkrytyczne podporządkowanie się polskich elit politycznych amerykańskim planom militarnym, zaobserwować możemy nie tylko w odniesieniu do wojny w Iraku i Afganistanie. Kilka tygodni temu władze naszego kraju wyraziły zainteresowanie amerykańskimi planami umieszczenia na terenie Polski wyrzutni rakietowych. Dzięki temu Polska stać by się miała częścią "tarczy antyrakietowej" chroniącej USA przed ciosami państw pragnących je zaatakować. Kraj ten, ze względu na prowadzoną przez siebie politykę w wielu regionach świata, jak żaden inny może obawiać się reakcji ze strony tych, których atakował w przeszłości jak i obecnie. "Światowy żandarm" boi się konsekwencji popełnianych przez siebie zbrodni, a odpowiedzialność za nie próbuje zrzucić na innych. Polska jako część systemu "obrony" największego agresora globu, automatycznie stanie się celem ataków. Pomimo, iż nie ma wpływu na prowadzoną przez USA politykę, będzie zmuszona ponosić jej negatywne konsekwencje. W przypadku próby agresji względem USA, ich przeciwnicy będą chcieli w pierwszym rzędzie zniszczyć systemy chroniące Stany przed atakiem. Kraj nasz zamiast stać się "tarczą obronną", stanie się celem na tarczy strzelniczej. Jednocześnie cały czas należy pamiętać, że kiedy wojsko i politycy mówią "obrona" mają na myśli "atak". W takiej sytuacji pytamy, czy dalszy wyścig zbrojeń prowadzi do ustanowienia globalnego pokoju?