Wydarzenia

Witam uprzejmie, oto repost informacji z facebooka podanych przez mojego kolegę, a także link do odpowiedniej strony. Przybywajcie licznie- czas nagli. Nikt nie zadał sobie trudu by zapostować tą informację tu, więc czynię temu zadość. https://www.facebook.com/events/452727091444438/453431854707295/?ref=notif¬if_t=plan_mall_activity Wprowadzenie do tematu Sytuacja wygląda następująco. W czwartek chcą nas eksmitować (mnie i rodziców). Dowiedziałem się o tym w sobotę. Okazało się, też przy okazji że prawnik który prowadził naszą sprawę wprowadził nas w błąd co do wyniku rozprawy apelacyjnej. A dlaczego chcą nas eksmitować? Otóż kilka lat temu pewien bank bezprawnie -co jeszcze w 2010 roku potwierdził sąd - zlikwidował konto mojemu ojcu, na którym znajdowały się oszczędności z bardziej szczęśliwych lat. Owe lata jednak minęły i teraz jak wiecie jest kryzys i od 4 lat inne źródła naszego przychodu starczają z trudem na jedzenie, leki i rachunki (a nie kiedy nie starczają). Ja aktualnie od ponad roku jestem osobą bezrobotną. Moja matka jest emerytką a ojciec prowadzi własną działalność gospodarczą która jednak przynosi nie duże i nieregularne dochody. Sąd prawomocnym wyrokiem kazał zwrócić pieniądze + odsetki, ale owy bank (a właściwie bank który przejął tamten bank) jest relatywnie wypłacalny tzn. może 50 lub 100 zł ci wypłacą ale jak dodasz jedno 0 to może być różnie a przy kolejnym 0 jest niewypłacalny. Sprawa owego banku nie tyczy tylko mojego ojca. W piątek doszło do ugody albo bank wypłaci (razem ok 70 podmiotą ) albo zostanie ogłoszona upadłość. Od wtorku mają ruszyć wypłaty - jak ruszą. Tylko czy nie będzie za późno? ELEMENTEM TEJ UGODY JEST NIE PODAWANIE PUBLICZNIE/NIE NAGŁAŚNIANIE TEGO PROBLEMU Z WYPŁACALNOŚCIĄ BANKU. Ale ponieważ to jest bank -choć działa jak Amber Gold - i prawdopodobnie istnieją silne naciski zewnętrzne by nie upadł (co mogło by spowodować nieprzyjemną dla rządzących reakcje łańcuchową). Być może dlatego nadzór bankowy okazał się w tej sprawie bezsilny a sama sprawa ciągnie się latami i nie znajduje pozytywnego rozwiązania, kosztem maluczkich. Jeśli 25 października dojdzie do eksmisji to ujawnimy jaki to bank. Dlatego organizujemy plan B czyli blokadę eksmisji.

Zapraszamy wszystkich chętnych na pikietę dotyczącą powszechnego dostępu do wiedzy i dóbr kultury. Wydarzenie odbędzie się w czwartek 25 października o godzinie 17:00, na Placu Bankowym w Warszawie. Muzea nie muszą przynosić zysków! W dobie powszechnego konsumpcjonizmu, gdzie wszystko musi przynosić zyski, stajemy się niewolnikami grupki ludzi, chcących zagarnąć jak najwięcej naszej wolnej przestrzeni. Tak jest mi. in. z placówkami muzealnymi, które nie zostały powołane do tego by przynosić korzyści finansowe. Muzea są, podobnie jak inne instytucje oświatowo - kulturalne, rugowane z naszego życia publicznego. Samorządy argumentują to kiepską sytuacją finansową swoich budżetów. Jest to ewidentne nadużycie z ich strony, co pokazują poprzez finansowanie bez opamiętania imprez związanych z Euro 2012, które jak na razie nie przyniosły oczekiwanych profitów oraz wzrostu liczby turystów. Są też pieniądze na fajerwerki w postaci nikomu nie potrzebnych fontann i innych zbędnych inwestycji. Muzea pełnią rolę dydaktyczną, stanowią element oświaty, są również miejscami pracy dla wielu ludzi. Stanowią część naszego lokalnego życia, tak jak szkoły, przedszkola, żłobki, biblioteki publiczne czy domy kultury. Jeśli ich zabraknie, co w zamian otrzymamy? Prywatne kolekcje, dzieła sztuki do oglądania za zgodą prywatnych osób, których kaprysy będą uzależniać nas od dostępu do kultury wyższej? Nie każdego stać na indywidualizm w tym zakresie. Oświata i kultura są jedyną wolną przestrzenią, do której mamy dostęp i za którą nie trzeba będzie płacić bajońskich sum. I niech przestrogą będzie los Zamku Leszczyńskich w Baranowie Sandomierskim. Agencja Rynku Rolnego chce go sprzedać prywatnej osobie w imię zysku. Powstanie tam najprawdopodobniej hotel dla burżuazyjnej "arystokracji", a muzeum pójdzie do likwidacji. A może tu chodzi o coś innego? Bowiem brak dostępu do oświaty i kultury, generować będzie ludzi nie tylko biednych materialnie, ale również mających niski zasób wiedzy oraz świadomości. Doprowadzi to do tępoty intelektualnej rzeszy ludzi, a wtedy łatwiej będzie manipulować nimi w imię zysków i bogacenia się nielicznej grupki wyzyskiwaczy. Związek Syndykalistów Polski sekcja Warszawa http://www.facebook.com/events/363104743776017/