Roche: Nie tylko umowy śmieciowe, ale też ukrywanie efektów ubocznych leków

Świat | Gospodarka

Na tym portalu pisaliśmy już o łamaniu praw pracowniczych przez koncern Roche, powszechnym stosowaniu umów śmieciowych, masowych zwolnieniach i łamaniu praw związkowych przez firmę. Do tego doszły ostatnio wymuszone obniżki pensji w warszawskim oddziale firmy. Jednak to nie jedyne grzechy, które korporacja farmaceutyczna ma na swoim sumieniu.

Największy regulator leków w Europie zorganizował akcję wymierzoną przeciwko farmaceutycznemu gigantowi Roche, oskarżając go to, iż nie udziela informacji o efektach ubocznych 19 leków stosowanych przez pacjentów na terenie USA. Jest to pierwszy taki przypadek, gdy Europejska Agencja Leków rozpoczęła tzw. „Postępowanie w sprawie naruszenia” przeciwko producentowi leków.

Europejskie regulacje nakładają wiele wymogów na farmaceutyki, między innymi obowiązek zamieszczenia informacji o ewentualnych efektach ubocznych konkretnego leku. Osiem leków będących przedmiotem tej sprawy jest stosowanych w leczeniu raka (w tym raka piersi). Są to między innymi: Avastin, Herceptin, Tarceva oraz Xeloda. Co więcej, na czarnej liście znalazł się również słynny Tamiflu, stosowany na grypę.

Warszawa: Kultura to nie towar! Muzeum to nie firma!

Kraj | Edukacja/Prawa dziecka | Kultura

Dziś o 17:00 na Placu Bankowym w okolicy pomnika Starzyńskiego odbyła się kolejna akcja ZSP Warszawa przeciwko wstrzymaniu dofinansowania do obiektów kultury jakimi są muzea. Rozdano ulotki oraz tłumaczono przez megafon prawdziwą stronę cięć budżetowych. Zamykanie muzeów dyktowane jest trudną sytuacją finansową samorządów i twierdzeniem, że kultura powinna sama na siebie zarabiać.

Rzeczywistość jest inna gdyż pieniądze na lepsze wyposażenie dla policji oraz na budowę Stadionu (Basenu) Narodowego jakoś się znajdują.

Jeden z uczestników akcji opowiedział również o sytuacji bibliotek warszawskich oraz kin i teatrów, które są zamykane z tego samego powodu.

Prisztina: Policja rozbiła demonstrację przeciwko prywatyzacji sieci energetycznej

Świat | Gospodarka | Protesty | Represje

Przy użyciu gazu pieprzowego policja rozproszyła w stolicy Kosowa Prisztinie tłum protestujących przeciwko podpisaniu umowy o prywatyzacji państwowej energetycznej sieci przesyłowej KEDS.

Według agencji AP niektórzy demonstranci wspięli się na metalowe ogrodzenie siedziby rządu i zostali zatrzymani przez policję. Zatrzymano 66 osób, a co najmniej 17, w tym dziewięciu policjantów, odniosło lekkie obrażenia.

Protesty miały miejsce podczas ceremonii podpisania opiewającej na ponad 26 mln euro umowy sprzedaży państwowej spółki KEDS zawiadującej siecią przesyłową. Umowę zawarł rząd Kosowa z tureckim konsorcjum Calik&Limak. Rząd liczy, że prywatyzacja pobudzi niedomagającą gospodarkę.

Warszawa: Pijany biskup spowodował wypadek

Kraj | Klerykalizm

Biskup Piotr Jarecki spowodował wypadek, prowadząc samochód w stanie upojenia alkoholowego. W sobotę, 20 października, w pobliżu skrzyżowania Wybrzeża Gdańskiego i ulicy Boleść w Warszawie stracił kontrolę nad pojazdem i uderzył prowadzoną przez siebie toyotą yaris w latarnię. Samochód został poważnie uszkodzony, ale sprawca wypadku nie odniósł żadnych obrażeń. Rzecznik Komendy Stołecznej Policji asp. Mariusz Mrozek potwierdził, że biskup Jarecki według wskazań alkomatu miał 2,5 promila alkoholu. Grozi mu kara do dwóch lat więzienia.

22 października na stronie internetowej Archidiecezji Warszawskiej ukazało się oświadczenie biskupa Jareckiego, w którym można przeczytać:

Nigdy nie powinienem kierować samochodem pod wpływem alkoholu. Przepraszam wszystkich, których zgorszyłem swoim czynem, a zwłaszcza przepraszam wiernych Archidiecezji Warszawskiej, że zawiodłem ich zaufanie.

Rzym: Protest nauczycieli

Świat | Edukacja/Prawa dziecka | Protesty

21 października odbył się spontaniczny protest nauczycieli w Rzymie. Około tysiąca ludzi demonstrowało przed ministerstwem oświaty przeciw projektowi zwiększenia godzin pracy z 18 do 24 tygodniowo, które nie byłyby objęte dodatkowym wynagrodzeniem. Akcja została zorganizowana z pomocą SMSy i FB i ma być kontynuowana. W nawiązaniu do niej nauczyciele jednego z rzymskich liceów zapowiedzieli, iż przez cały szkolny tydzień nie będą weryfikować wiedzy uczniów przez sprawdziany bądź kartkówki. Dodatkowo, zrezygnować mają z normalnego trybu prowadzenia zajęć lekcyjnych na rzecz odczytu ze szkolnych podręczników. Pedagodzy także dyskutują inne akcje strajkowe.

Warszawa: Real politik? Nie dziękuję - akcja przeciwko promocji Zychowicza

Kraj | Antyfaszyzm | Protesty | Rasizm/Nacjonalizm

Studenci Uniwersytetu Warszawskiego okrzyknięci przez kochający nazistowską gapę NZS UW "Antifą" w liczbie ok. 20 zorganizowali hepening podczas "debaty" nad książką Piotra Zychowicza zorganizowaną przez gwiazdę CIA Tomasza Gontarza.

W momencie gdy zaczął się event, studenci rozwinęli transparent z napisem "Sojusz z Hitlerem = Polskie obozy". Było to nawiązanie do faktu, iż Piotr Zychowicz konsekwentnie unika tematu holocaustu w swojej książce. Jeden ze studentów rozdał również ulotki zawierające cytaty z książki takie jak "Powtórzę więc na koniec jeszcze raz: najważniejszą korzyścią, jaką Rzeczpospolita wyciągnęłaby z zawarcia aliansu z Hitlerem, byłoby zachowanie biologicznej substancji narodu".

Koniec rolnictwa, jakie znamy - ostrzeżenie z USA

Ekologia/Prawa zwierząt

- Europejskie rolnictwo oraz jakość żywności produkowanej na Starym Kontynencie mocno ucierpią na ewentualnym wprowadzeniu do upraw na terenie Unii Europejskiej nowych odmian roślin modyfikowanych genetycznie (GMO) - z takim ostrzeżeniem przyjechali do Europy przedstawiciele środowisk rolniczych z USA oraz były doradca białego domu ds. rolnictwa, dr Charles Benbrook.

Zwiększenie użycia chemicznych środków ochrony roślin, uzależnienie rolników od korporacji sprzedających nasiona oraz wzrost ich ceny – to główne wnioski z nowego raportu, który zostanie zaprezentowany podczas spotkań w dziesięciu europejskich miastach. Raport „Zmodyfikowane genetycznie uprawy odporne na opryski chemiczne – prognoza dla Europy”, został przygotowany na zlecenie Greenpeace przez dr. Charlesa Benbrooka.

Białystok. Akcje solidarnościowe z protestującymi imigrant(k)ami

Dyskryminacja | Militaryzm | Protesty | Rasizm/Nacjonalizm | Represje | Strajk

 plakaty na murze ośrodka W nocy z soboty na niedzielę w Białymstoku miały miejsce akcje solidarnościowe z uchodźczyniami i uchodźcami prowadzącymi strajk głodowy w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców w Lesznowoli, Białymstoku, Białej Podlaskiej i Przemyślu.

Na murze ośrodka, w którym w zamknięciu przetrzymywane/i są imigrantki i imigranci, przyklejono dwa plakaty. Jeden z nich przywołuje postać Bardiego Kvarchavy, obywatela Gruzji, który strajk głodowy prowadzi już ponad miesiąc i który wobec braku reakcji na jego protest w ubiegły czwartek podciął sobie żyły. Drugi plakat wzywa do zaprzestania prześladowania imigrantek/ów.
Tej samej nocy pomalowany został mur przy głównej bramie podlaskiej siedziby Straży Granicznej w Białymstoku.

Równiez na murze ośrodka w Białej Podlaskiej pojawił się plakat "Żaden człowiek nie jest nielegalny".

Wrocław: Relacja ze spotkania w sprawie mieszkań komunalnych

Kraj | Lokatorzy

Kilkadziesiąt osób wzięło udział w spotkaniu dotyczącym sytuacji mieszkalnictwa komunalnego zorganizowanym przez Akcję Lokatorską.

Aktywiści i aktywistki Akcji przedstawili zgromadzonym politykę miasta oraz jego plany względem lokatorów mieszkań komunalnych. Niedawno miały miejsce podwyżki czynszów, które władze miasta tłumaczą potrzebą remontów kamienic. Tymczasem mimo prawie 30% wzrostu czynszów wydatki na remonty zasobu komunalnego spadły o ponad połowę (w okresie 2009-2012). Katastrofalnego stanu wielu kamienic przedstawiać ich mieszkańcom nie trzeba było. Dość powiedzieć, że dla przywrócenia dobrego stanu technicznego mieszkań komunalnych potrzeba wydatku rzędu 230 mln zł rocznie, podczas gdy w budżecie na rok 2012 przewidziano na ten cel zaledwie 80 mln, tj. prawie czterokrotnie mniej niż zaplanowano w programie gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy w 2008.

Wielka Brytania: 150 tys. osób protestowało przeciwko cięciom. Anarchosyndykaliści zablokowali lokale

Świat | Prawa pracownika | Protesty | Ruch anarchistyczny

 Solidarity Federation Ponad 150 tys. ludzi wzięło w sobotę w Londynie udział w marszu pod hasłem Future That Works zakończonego wiecem w Hyde Parku w celu zaprotestowania przeciwko rządowej polityce cięć. Marsz długości kilku kilometrów prowadzili młodzi bezrobotni.

W proteście brał udział także blok anarchistyczny, silniejszy niż na wcześniejszych marszach (przy jednoczesnym spadku liczby osób maszerujących w głównym bloku). Na Trafalgar Square, blok anarchistyczny zrobił "skok w bok", by przeprowadzić kilka akcji bezpośrednich w okolicach placu. W ramach kampanii prowadzonej przez Solidarity Federation przeciwko tzw. workfare zablokowano trzy okoliczne McDonaldy i lokal Armii Zbawienia korzystające z nieopłaconej pracy. Blok anarchistyczny zrezygnował także z obecności w Hyde Parku, nie chcąc słuchać bzdur wygadywanych przez polityków ("cięcia tak, ale nie za szybko" - jak powiedział Ed Miliband, szef opozycyjnej Partii Pracy).

Niezadowolenie ludzi pracy budzi ogłoszony w czerwcu 2010 r. dwuletni plan zamrożenia płac strefy budżetowej oraz cięć budżetowych, podyktowany dążeniem do zaoszczędzenia 3,3 mld funtów, który w listopadzie ub.r. został wydłużony o dwa lata przez ograniczenie skali podwyżek płac do 1 proc. rocznie. Dzięki temu rząd zaoszczędzi dalsze 1,1 mld funtów.

Warszawa: Jak przez pół roku unikać podwyżki cen biletów

Kraj | Transport

Pasażerowie stołecznej komunikacji miejskiej nawet przez blisko pół roku mogą unikać podwyżki cen biletów, która wejdzie w życie 1 stycznia. Aby w ten sposób zaoszczędzić, trzeba wcześniej zakodować na karcie miejskiej dwa bilety 90-dniowe.

Jak wyjaśnił rzecznik ZTM Igor Krajnow na "pustą" kartę miejską można zakodować dwa bilety tego samego rodzaju i typu. Zaznaczył jednak, że przed zakodowaniem drugiego, pierwszy bilet musi być aktywowany. Dlatego też pasażerowie, którzy np. 31 grudnia zakodują na karcie dwa bilety 90-dniowe, przez blisko pół roku będą mogli jeździć komunikacją miejską po starych cenach. Na podstawie biletu kupionego przed 1 stycznia będzie można jeździć do 30 czerwca.

Moskwa: Pierwsze zwycięstwo w walce o szpitale

Świat | Edukacja/Prawa dziecka | Prawa pracownika | Ruch anarchistyczny

Jak informują rosyjscy anarchosyndykaliści z KRAS Szpital Dziecięcy nr 12 wznowił pracę. Zaczął z powrotem przyjmować dzieci. Do pełnego sukcesu w walce przeciwko cięciom w służbie zdrowia jeszcze daleko niemniej jednak wznowienie pracy tego szpitala z całą pewnością jest zasługą nagłośnienia sprawy.

Gratulujemy uczestnikom walk o szpital jednocześnie prosząc ich o zachowanie czujności. Doświadczenie pokazuje, że nigdy nie należy rezygnować z opozycji do państwa i walki z kapitałem dla naszej ludzkiej godności i życia.

Nie wiadomo jakie są rzeczywiste dalsze działania ze strony władz.

Ateny: anarchiści włamują się i demolują lokal Złotego Świtu

Świat | Antyfaszyzm

Atak miał miejsce 6 października 2012 w ateńskiej dzielnicy Alimos. Zamaskowani antyfaszyści włamali się do jednego z lokali neonazistowskiej partii „Złoty Świt”, niszcząc znajdujący się tam sprzęt i pozostawiając anarchistyczne graffiti. Był to kolejny atak z całej serii kontrofensywnych działań greckich antyautorytarystów, wymierzonych w neonazistów i powiązaną z nimi policję.

Video z akcji:

Relacja z poznańskiej demonstracji w obronie lokatorów

 Kamienica, która już dwa lata stoi pusta Dziś po godz. 13 rozpoczęła się demonstracja w obronie lokatorów, o której pisaliśmy tutaj: https://cia.media.pl/poznan_demonstracja_lokatorska

Ponad 200 osób maszerowało ulicami jednej z dzielnic - Łazarza. Przy ulicy Stolarskiej 2, gdzie rozpoczęła się demonstracja przemawiali lokatorzy i aktywiści. Po 13 rozpoczął się przemarsz. Skandowano m.in. hasła "Lokatorzy to nie towar!" , "Eksmisje stop!" , "Śruba przykręcony, a lokator wyzwolony!" . Mówiono o sytuacji mieszkaniowej. Lokatorzy kolejno mijanych kamienic z zaciekawieniem przypatrywali się pochodowi, wielu przyjaźnie machało. Rozdawano ulotki informacyjne.

Niektórzy ludzie skorzystali z zaproszeń demonstrantów, którzy wołali "Chodźcie z nami!". Skandowano "Wolność, równość, pomoc wzajemna!". Na ul. Kanałowej przemawiała lokatorka, która zmuszona była opuścić lokal półtora tygodnia temu - nie wytrzymała. Ostrzegano przed czyścicielami, bardzo wielu ludzi z okien z zaciekawieniem przysłuchiwało się. Mówiono o antyspołecznej polityce rządu.

Wielka Brytania: Przecieki odnośnie zmian w Służbie Cywilnej

Świat | Prawa pracownika

Pod koniec września, rząd poprosił pracowników działu HR Służby Cywilnej o napisanie raportów na temat warunków pracy. Wymiany listów wyciekły jednak do Guardiana. Okazuje się, że rząd chce odebrać urlopy i przedłużyć godziny pracy osobom zatrudnionym w Służbie Cywilnej.

Pracownicy zatrudnieni w Londynie mają przejść z trybu pracy 36 godzin tygodniowo na 37 godzin tygodniowo co ma być "normą" w innych krajach Unii.

Związek zawodowy urzędników Służby Cywilnej potępił plany rządu jednak niewiele wskazuje żeby podjął radykalniejsze działania.