Marek Wieczorek z Akademii Wizerunku szantażuje pracownice wekslami

Kraj | Prawa pracownika

Marek Wieczorek - właściciel salonów fryzjerskich Akademia Wizerunku zmusza pracownice do podpisywania weksli in blanco zabezpieczających tzw. umowę lojalnościową. Podpisanie takiego dokumentu powoduje, że osoba zatrudniona staje się całkowicie zależna od władzy właściciela. W umowie widnieje zapis według którego w przypadku przedwczesnego rozwiązania umowy pracownica ma obowiązek zapłacić Wieczorkowi 8 tys zł plus koszty odbytych szkoleń.

"Podskoczysz szefowi, który w kieszeni ma podpisany przez ciebie weksel? Zaprotestujesz, że łamie prawa pracownicze? Jeśli to zrobisz albo odejdziesz, słono zapłacisz. Mnie już ściga komornik. Dostałam nakaz zapłaty na 17 tys. zł"(cyt. za Gazeta Wyborcza) - mówi 22 letnia fryzjerka Katarzyna.

Wielka Brytania grozi szturmem na ambasadę Ekwadoru

Świat

Wielka Brytania poinformowała Ekwador, że ma zamiar wydostać założyciela Wikileaks Juliana Assange z terenu ambasady tego kraju. Assange przebywa w ambasadzie oczekując na decyzję o przyznaniu mu azylu politycznego. Pod ambasadą zebrał się tłum osób chcących nie dopuścić do wydania władzom Assange.

- Ze strony Wielkiej Brytanii otrzymaliśmy groźbę, groźbę jasną i na piśmie, że może ona dokonać szturmu na naszą ambasadę w Londynie, jeśli Ekwador odmówi wydania Juliana Assange'a - powiedział dziennikarzom szef ekwadorskiej dyplomacji Ricardo Patino. - Nie jesteśmy brytyjską kolonią - dodał gniewnym tonem minister.

Wielka Brytania poinformowała zaś dzisiaj, że przyznanie azylu założycielowi Wikileaks nic nie zmieni. Zgodnie z prawem brytyjski wymiar sprawiedliwości ma obowiązek dostarczyć Assange'a do Szwecji i policja będzie mogła go zatrzymać.

Czechy: Senatorzy przeciwni zwrotowi majątków kościelnych

Kraj | Klerykalizm

Czeski Senat zakwestionował decyzję Izby Poselskiej, odrzucając rządowy wniosek dotyczący zwrotu majątków kościelnych o wartości 5,5 mld euro. "Ustawa byłaby ogromnym obciążeniem dla budżetu", uznali senatorowie.
10-godzinną debatę w izbie wyższej parlamentu poprzedziły emocjonalne wypowiedzi polityków i zwierzchników Kościoła katolickiego.

"Niebezpieczny precedens"

Wniosek rządu nie przeszedł za sprawą senatorów lewicy. Za jego odrzuceniem głosowało 43 z 81 senatorów.Senatorzy z opozycyjnej Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej uznali, że "ustawa jest ogromnym obciążeniem dla budżetu". Argumentowali, że zwrot majątków byłby "niebezpiecznym precedensem podważającym obowiązujące do dziś, powojenne dekrety prezydenta Benesza, które, stosując zasadę odpowiedzialności zbiorowej, wywłaszczyły sudeckich Niemców i inne grupy narodowościowe".

Warszawa: Pijany policjant potrącił bezdomnego

Kraj | Represje

Dziś rano potrącono bezdomnego. Trafił do Szpitala Praskiego z poważnie uszkodzonymi obydwiema nogami. Rozpędzony samochód najpierw go potrącił na Gocławiu, a później uderzył w ścianę budynku. Kierowcą okazał się być policjant drogówki. Według mojej informacji miał ponad promil alkoholu we krwi.

Salowa

Brazylia: Pracownicy wywalczyli czasową rezygnację z planu zwolnień grupowych w General Motors

Świat | Prawa pracownika | Strajk

W obliczu masowych zwolnień, które miały objąć 1840 osób, pracownicy fabryki General Motors w pobliżu Sao Paulo w Brazylii zastrajkowali i dokonali okupacji najbardziej uczęszczanej i newralgicznej z punktu widzenia ekonomicznego autostrady w kraju. Droga została zablokowana płonącymi oponami. W pewnym momencie, korki spowodowane blokadą sięgały ponad 7 kilometrów.

Po pięciu dniach protestu, pracodawcy ugięli się i wypłacili nawet wynagrodzenia za czas spędzony na strajku. Plany masowych zwolnień zostały zaniechane. Pracownicy potwierdzili w referendum zgodę na przyjęcie ugody proponowanej przez pracodawców.

Wydaje się jednak, że General Motors na dłuższą metę nie chce zrezygnować z planów redukcji zatrudnienia i zamierza, podobnie jak Ford kilka lat temu, przenieść produkcję do bardziej spacyfikowanych społecznie części kraju.

Chiny zaczynają eksportować miejsca pracy do krajów o tańszej sile roboczej

Świat | Gospodarka

Rosnące płace w Chinach sprawiają, że tamtejsze przedsiębiorstwa coraz częściej przenoszą produkcję do innych państw. Ekspansja chińskich firm dotyczy głównie krajów azjatyckich.

Ekspansja chińskich firm dotyczy głównie: Indii, Pakistanu i Bangladeszu, ale też innych państw Azji. W porównaniu z najdroższymi chińskimi ośrodkami przemysłowymi płace w tych krajach są o 60 proc. niższe. Średnia płaca w regionie kantońskim wynosi ok. 3000 juanów (ok. 384 euro), podczas gdy w Birmie - tylko 107 euro. (PAP)

Niemieccy związkowcy stanęli w obronie oszukanych budowlańców z Polski

Świat | Prawa pracownika

Tydzień trwała walka 50 polskich budowlańców z niemieckim pracodawcą. Nie otrzymywali pensji, wyrzucono ich z mieszkań, spędzili dwie noce w noclegowni. Ale Niemcy pomogli. Miasto Essen zapewniło Polakom dach nad głową, a niemieccy związkowcy z IGBau zaczęli walkę o ich wypłaty. Dzięki ich staraniom Polacy otrzymają pieniądze.

Na konto powiernicze związku zawodowego IGBau, który pomagał polskim pracownikom, wpłynęły 73 tys. euro od związku komunalnego Landschaftsverband Rheinland (LVR), głównego zleceniodawcy robót budowlanych na terenie kliniki uniwersyteckiej w Essen - poinformował Damian Warias z IGBau. - 50 polskich pracowników budowy w Essen na zachodzie Niemiec otrzymało wypłaty - dodał.

Dzięki zabiegom związku IGBau pieniądze na wypłaty przekazano z pominięciem podwykonawcy, firmy Durmaz & Koese Fach-Mann z Norymbergi, która zwerbowała do pracy polskich pracowników za pośrednictwem spółki w Legnicy. - Istniało zbyt dużo ryzyko, że podwykonawca nie wypłaciłby należności - przyznał Warias. - Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa.

Ryanair ryzykuje życie pasażerów w imię zysku

Świat | Transport

Czy tanie linie lotnicze ryzykują życie pasażerów, by robić oszczędności? Irlandzkie media ujawniły kontrowersyjny pomysł linii Ryanair - podaje Radio Zet. "Sunday Independent" opublikował materiał, w którym przytacza przykład trzech samolotów linii Ryanair, których piloci wymusili wcześniejsze podejście do lądowania.

Dziennik ujawnił dokumenty, które zawierają instrukcje dla pilotów, by na pokład zabierać wyłącznie niezbędną do lotu ilość paliwa. Do tego mieli doliczać zaledwie 300 kilogramów zapasu. Jak wskazują eksperci, taka ilość ropy wystarczy zaledwie na kilka minut lotu. Dłuższy czas postoju na lotnisku wiąże się z większymi opłatami dla portu lotniczego.

Gdańsk: Eks-mąż lokatorki walczy z Maciejem Lisickim o lokal socjalny dla byłej żony

Kraj | Lokatorzy

65-letni historyk sztuki Harry Dąbrowski prowadzi protest głodowy pod gdańskim ratuszem. Wszystko dlatego, że wiceprezydent Gdańska Maciej Lisicki nie chce go słuchać, a problem jest bardzo poważny.

Harry Dąbrowski, zawodowo zajmujący się konserwacją zabytków na całym świecie przyjechał zaopiekować się swoją byłą żoną, która miała poważny wylew. We dwoje z chorą podopieczną utrzymywali się wyłącznie z emerytury nauczycielskiej wynoszącej 800 zł miesięcznie. Czynsz za mieszkanie wzrósł o 1000 zł co spowodowało jego zadłużenie.

Komornik postanowił obłożnie chorą kobietę eksmitować na bruk. Harry Dąbrowski jako, że nie był najemcą ani nie był zameldowany w mieszkaniu nie mógł nic zrobić. Kilka dni spędzili na ulicy śpiąc na plaży.

Poznań: Obrona kamienicy przy ul. Stolarskiej

Kraj | Lokatorzy | Protesty

Dziś rano mieszkańcy kamienicy przy ulicy Stolarskiej i grupa działaczy z Rozbratu zabarykadowali się wewnątrz budynku, aby uniemożliwić wejście robotnikom Piotra Śruby. Na miejscu pojawiła się policja. Od wielu miesięcy szefostwo Fabryki Mieszkań i Ziemi nęka lokatorów, a lokalne władze rozkładają ręce. Pomimo zakazu zbliżania się Piotra Śruby do kamienicy na odległość mniejszą niż 100 metrów, prześladowanie lokatorów trwa.

Od kiedy lokatorom odcięto wodę i gaz, wielokrotnie zapowiadali zaostrzenie form protestu. Przed dziesięcioma dniami przez 4 godziny okupowali hol urzędu miasta przy Placu Kolegiackim. Wydawało się wówczas, że po wielu miesiącach konfliktu, władze lokalne są skłonne podjąć odpowiednie kroki, aby kamienicznicy respektowali prawa lokatorów. Względny spokój trwał jednak tylko kilka dni. Robotnicy Śruby wrócili na posesję. W zeszły piątek działacze Federacji Anarchistycznej, Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów i mieszkańcy Stolarskiej przerwali konferencje prasową prezydenta Ryszarda Grobelnego. Ponad półgodzinna dyskusja z nim nic nie przyniosła. Tego samego dnia pracownicy Śruby zniszczyli skrzynkę jednego z telekomunikacyjnych operatorów, tym razem pozbawiając mieszkańców dostępu do Internetu i telefonów stacjonarnych.

Wschodnio-afrykańskie kraje z pomocą USA rozpoczęły wojnę w Somalii

Świat | Militaryzm

Kenya, Uganda, Etiopia, Dżibuti i Ruanda rozpoczęły nową wojnę w Somalii. W dniu 27 lipca owe kraje zadeklarowały wojnę Somalii podczas pobytu Rumsfelda wizytującego we Wschodniej Afryce. W sobotę Kenia, Uganda i Etiopia za pomocą bombowców, myśliwców oraz czołgów rozpoczęły atak, dzięki wsparciu militarnemu USA (USA ma bazy militarne w wyżej wymienionych państwach). Oficjalnie mówi się o wojnie z terrorem oraz siatka terrorystyczna Al-Kaidy jaka jest Al-Shabaab. Jest wiele ofiar cywilnych.

Miliony głodujących Somalijczyków zmierza się obecnie dodatkowo z dramatyzmem rozpoczętej wojny. Scenariusz znany z Afganistanu i Iraku. Mass media od dłuższego czasu straszą terroryzmem z Somalii i ich sympatykami w Kenii, by uśpić wrażliwość społeczeństwa na morderstwa terrorystów w państwowych mundurach oraz z koncernów naftowych szykujących się do przejęcia złóż ropy naftowej.

Warszawa: W Białołęce stanęły kontenery socjalne dla samotnych matek

Kraj | Lokatorzy

 Baraki socjalne na odludziu Tzw. "Biuro Polityki Społecznej" zleciło Mostostalowi budowę kontenerów socjalnych za 8,4 mln zł. W barakach ma zamieszkać 160 kobiet z dziećmi. Cztery parterowe pawilony przy ul. Skierdowskiej 2 zajęły miejsce budynków Monaru. Przez lata ta organizacja prowadziła w nich Dom Samotnych Matek "Bajka". W 2009 r. żyło tam ponad 200 osób - kobiet i dzieci. Niektóre mieszkały w Bajce latami.

Monarowska placówka została zlikwidowana i zrównana z ziemią, a kobiety z dziećmi przeniesione w inne miejsca. Ratusz postanowił, że na miejskiej działce, którą dzierżawił Monar, zbuduje nową placówkę. Pierwsze kobiety z dziećmi mają zamieszkać w barakach budowlanych w październiku. Baraki znajdują się w zupełnej izolacji od reszty miasta, tuż przy oczyszczalni ścieków "Czajka".

Wielka Brytania: Kampania w sprawie "czarnej listy" pracowników

Świat | Prawa pracownika

Brytyjska grupa Liberty grozi pozwaniem brytyjskiego rządu do sądu za bierność w sprawie ujawnionego skandalu tajnej bazy danych zawierającej nazwiska tysięcy „lewicowych wywrotowców” i sympatyków związków zawodowych, z której korzystają brytyjskie korporacje przy zatrudnianiu nowych pracowników.

W dniu 1 marca odbyła się demonstracja pod jednym ze stadionów olimpijskich, w solidarności z pracownikiem, który ujawnił umieszczenie swojego kolegi z pracy na czarnej liście. Skandal wybuchł pierwszy raz w 2008 r., gdy brytyjskie media ujawniły, że ponad 40 pracodawców zamówiło subskrypcję usługi The Consulting Association, która prowadziła teczki na ponad 3200 osób, w tym działaczy politycznych, przedstawicieli związkowych i społecznych inspektorów pracy.

Policja przejęła bazę danych trzy lata temu, a Ian Kerr, założyciel The Consulting Association został ukarany grzywną około 7,5 tys. dolarów. Z faktur wynikało, że usługi firmy zamówiło 44 firm. Niektórzy inwigilowani pracownicy mieli teczki z historią sięgającą lat 60'tych. O sprawie pisaliśmy już tutaj.

Grecja: Neonaziści zabili Irakijczyka

Świat | Rasizm/Nacjonalizm

Dziś rano w centrum Aten został zamordowany młody imigrant z Iraku. Został zakłuty nożami. Sprawców było pięciu, poruszali się na motocyklach, a ich celem była większa grupa obcokrajowców, która zdążyła jednak uciec.

Minister Obrony Grecji "ubolewa" nad wydarzeniem i przeprasza za zajście. "Oświadczam, że państwo będzie bezlitosne dla wszystkich sprawców przestępstw. Już poprosiłem kierownictwo greckiej policji o przyspieszenie działań mających na celu ujęcie sprawców zbrodniczego ataku i ich osądzenie."

Problem polega na tym, że Grecka policja i neonazistowska partia Złoty Świt to niemal jedność co udowodniły wybory parlamentarne. W okręgach w których głosowali ateńscy policjanci poparcie dla neonazistów było kilkakrotnie większe.

Hadopi kosztowna i nieefektywna. Francja może skończyć z prawem trzech ostrzeżeń

Świat | Represje | Technika

Francja może zamknąć agencję Hadopi, która miała wysyłać maile do piratów i odcinać ich od sieci. Nowa minister kultury Aurélie Filippetti uważa Hadopi za twór drogi i nieefektywny, bo prawo trzech ostrzeżeń wcale nie zwiększa sprzedaży "legalnych" treści.

Filippetti zauważyła w szczególności, że:
- agencja Hadopi nie wypełniła celu, jakim było stymulowanie rozwoju "legalnych" ofert;
- utrzymanie agencji kosztuje 12 mln euro rocznie, co jest ceną dość wysoką za pracę 60 osób, które - jak dotąd - wysłały milion e-maili do piratów;
- odcinanie ludzi od sieci wydaje się sankcją nieproporcjonalną;
- potrzebna jest dyskusja o nowych rozwiązaniach ponad ramami działania Hadopi;

Przedstawiony przez Filippetti argument, że Hadopi w istocie nie pomaga przemysłowi muzycznemu, nie jest niczym nowym. W kwietniu br. sama agencja Hadopi podsumowała swoją działalność, udowadniając, że udało się jej ograniczyć ruch w sieciach P2P. Przedstawiciele Hadopi naprawdę się z tego cieszyli, ale inni komentatorzy pytali: i co z tego? Co wam z tego przyszło, że spadł ruch w sieciach P2P?