Biskupice Podgórne: Demonstracja pod Chung Hong Electronics

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

Pod zakładem Chung Hong Electronics odbyła się demonstracja wspierająca pracowników walczących z zarządem o podwyżki i poprawę warunków pracy i w związku z tym znajdujących się w sporze zbiorowym z zarządem firmy. Na prośbę komisji zakładowej OZZIP działającej w Chung Hong w demonstracji solidarnościowej wzięli aktywiści OZZIP z różnych części kraju, przedstawiciele wrocławskiego ZSP, a także wrocławscy socjaliści oraz osoby niezrzeszone.

Zakład był obstawiony przez ochroniarzy, którzy próbowali uniemożliwić kontakt protestujących z pracownikami w zakładzie, co okazało się zupełnie niemożliwe, ponieważ akcja została przeprowadzona pomiędzy zmianami i pracownicy wychodzący z zakładu dobrze ją widzieli. Kilkunastu pracowników na wezwanie do solidarności i jedności pracowniczej dołączyło do demonstracji. Demonstranci zablokowali też na jakiś czas autobusy wiozące pracowników na drugą zmianę. Musiały wjechać inną bramą. Ochroniarze uniemożliwili związkowi oflagowanie zakładu i ukradli solidarnościowe transparenty zawieszone przez demonstrujących na płocie zakładu przy całkowitej bierności policji, która od początku stała po stronie ochroniarzy. Warto wspomnieć, że aktywista związkowy z tego zakładu został urlopowany i nie jest wpuszczany na zakład pracy, uniemożliwia się tam również prowadzenia normalnej działalności związkowej, a związkowcy są szykanowani.

Chiny: Śmierć aktywisty pracowniczego Li Wangyanga

Świat | Protesty | Represje

Li Wangyang był robotnikiem w hucie szkła, gdzie w 1983 roku wspołzakładał niezależne związki zawodowe. Li był aktywnym członkiem Autonomicznej Federacji Pracowników. W 1989 roku przez Chiny przetoczyła się fala masowych protestów antyrządowych, których punktem kulminacyjnym był protest na Placu Tiananmen w Pekinie. Li brał czynny udział w protestach, gdzie rozklejał plakaty wzywające do strajku generalnego i nawoływał do samoorganizacji pracowniczej. Po brutalnym stłumieniu protestów, organizował memorandum dla ofiar zamordowanych przez wojsko.

Li został aresztowany i skazany za; „nakłanianie do kontrewolucji, kontrewolucyjną propagandę i działalność wywrotową”. Dostał 10 lat więzienia, a kiedy zgłosił apelację wyrok podniesiono do 13 lat w tym ciężkich robót. Li był wielokrotnie torturowany, co wpłynęło na utratę wzroku i powolną utratę słuchu. W więzieniu podjął strajk głodowy w proteście przeciwko obciążeniu kosztami jego leczenia rodziny. Dostał za to dodatkowe 10 lat więzienia. W 2000 roku ze względu na stan zdrowia przeniesiono go do szpitala zamkniętego. Podczas całego pobytu w więzieniu i szpitalu, pomimo tortur i kar, Li nigdy nie zaprzestał mówić o wydarzeniach z Tiananmen i ciągle domagał się ukarania winnych śmierci demonstrantów.

Słowacja: Zamurowano wjazd do osiedla Romów

Świat | Dyskryminacja

Słowackie władze samorządowe stawiają coraz więcej murów wokół romskich osiedli odgradzając je od reszty miast i tworzą w nich getta. Jako pierwsze na taki krok zdecydowały się Ostrovan, Seczovcia, Trebiszova i Michalovca. Jednak władze miasta Sered poszły jeszcze o krok dalej zamurowując jedyną bramę wjazdową do osiedla pozostawiając tylko małą furtkę. Prezydent Seredu Martin Tomczanyi tłumaczy, że takie kroki zostały podjęte ponieważ okolice bramy stały się śmietnikiem a Romowie nie mieli pieniędzy na ich wywózkę. Mieszkańcom osiedla odcięto w ten sposób jedyną drogę wjazdową dla karetek pogotowia i straży pożarnej. Zmotoryzowani Romowie stracili również możliwość podjechania pod własne domy.

Izrael: Fala aresztowań nielegalnych emigrantów

Świat | Dyskryminacja

Izraelska policja rozpoczęła polowanie na nielegalnych emigrantów aresztując w ostatnich dniach kilkaset osób. Jest to część większej akcji skierowanej przeciwko 60 tys. grupie głównie Sudańczyków, z których część mieszka w Izraelu już od dłuższego czasu i założyła tu rodziny. Jeden z działaczy pracujący ze społecznościami imigranckimi w Tel Awiwie Ejal Feder opowiada o akcji policji: „We wtorek nad ranem policja aresztowała w ich domach kilka rodzin, z którymi pracujemy. Była też policyjna operacja w tej okolicy i w pobliżu parku. Władze nie dały nawet tygodnia ludziom, którzy mieszkali w Izraelu od lat, by mieli czas na oswojenie się z deportacją, spakowanie rzeczy. Dzieci nie będą w stanie skończyć semestru w szkołach. Odebrano imigrantom możliwość godnego wyjazdu”.
Osoby, które zdecydują się w tym tygodniu same podpisać formularz o dobrowolnym wyjeździe, dostaną bilet lotniczy i tysiąc euro na każdą dorosłą osobę opuszczającą Izrael wraz z dziećmi - poinformowała AFP rzeczniczka izraelskiego MSW.
W maju antyimigrancka demonstracja w Tel Awiwie, na której przemawiali prawicowi politycy, zakończyła się demolowaniem afrykańskich sklepów i napadami na czarnoskórych przechodniów.

Białoruś: Amnestia nie dla więźniów politycznych

Świat | Represje | Tacy są politycy

Aleksander Łukaszenka oświadczył, że tegoroczna amnestia odbędzie się bez żadnej polityki. Na mocy zapowiedzianej na lipiec amnestii wolność może odzyskać nawet 7600 osób.

- Przeprowadzamy amnestię w naszym państwie i dla naszego społeczeństwa. Jest to zarówno sygnał dla społeczeństwa, jak i zachęta dla więźniów. Nie powinno tu być żadnej polityki - oznajmił Łukaszenka na naradzie poświęconej amnestii.

Według Łukaszenki należy określić kryteria przeprowadzenia amnestii "i w żadnym wypadku nie należy 'podciągać' pod nią ludzi, którzy nie powinni wychodzić na wolność, w tym z przyczyn politycznych".

Bielsko–Biała: Pierwsze wnioski nakazowe Państwowej Inspekcji Pracy dla Dyrektora SPZOZ – Józefa Kulińskiego

Kraj | Prawa pracownika

Związkowcy pracujący w Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej, złożyli wniosek o kontrolę dotyczącą nie przestrzegania zasad BHP oraz naruszenia prawa do przyznania warunków szczególnych pracy dla sanitariuszy i salowych.

Zarzuty związku o nie przestrzeganie zasad BHP zostały potwierdzone przez inspektorów pracy, o czym już informowaliśmy. W piśmie z dnia 31.05. 2012 roku inspekcja pracy wystąpiła z nakazem przywrócenia warunków szczególnych pracy dla związkowców pracujących na stanowiskach salowy, którzy zgłosili skargę. W wnioskach PIP czytamy:

„... nakazuję umieszczenie pracownika (…) w ewidencji pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, o której mowa w art. 41 ust. 4 pkt 2 ustawy o emeryturach pomostowych”

Muzeum Techniki przegrywa z Euro

Kraj

Dla mającego problemy finansowe warszawskiego Muzeum Techniki, niedawno rozpoczęte Mistrzostwa w Piłce Nożnej to dodatkowy problem. Z racji sąsiedztwa ze strefą kibica szkolne wycieczki są odwoływane. Nauczyciele oraz opiekunowie mają obawy co do bezpieczeństwa uczniów. Pracownicy muzeum mogą spisać czerwiec na straty.

Sytuacja tej placówki nie poprawiła się znacząco. Otrzymała pieniądze na cele naukowe, ale na cele administracyjne nadal brakuje funduszy. Dług wynikający z czynszu i odsetki naliczone przez administrację Pałacu Kultury i Nauki pogarszają sytuacje. Z ratunkiem dla muzeum przyszedł samorząd województwa śląskiego. Ta pomoc jednak wiązała by się z przeniesieniem muzeum do Katowic. Sytuacja jest niepewna.

Strefa kibica przynosi straty również Teatrowi Dramatycznemu. Muzeum Techniki jak widać jest pierwszą i prawdopodobnie nie jedyną ofiarą Euro 2012. Gratuluję władzą miasta umiejscowienia tejże strefy w miejscu, gdzie jest dużo placówek kulturalnych i utrudnienia im funkcjonowania, a także pracownikom normalnego wykonywania swoich obowiązków. (RobertHist)

Zobacz też: W obronie Muzeum Techniki

Warszawa: Wręczenie drugiej nagrody Najgorszego Pracodawcy 2011 dyrekcji SPZZLO Warszawa-Żoliborz

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

Dziś pod Samodzielnym Publicznym Zespołem Zakładów Lecznictwa Warszawa-Żoliborz odbyła się akcja wręczenia dyplomu drugiego miejsca w konkursie Najgorszy Pracodawca 2011 r. SPZZLO Warszawa-Żoliborz przy ul. Szajnochy 8 zdobył drugie miejsce w konkursie w wyniku licznych zgłoszeń pracowników zakładu, którzy mieli dość niegodnego traktowania ich przez dyrekcję. Głównym powodem skarg był wymóg ślepej lojalności wobec kierownictwa i zakaz samodzielnego myślenia, dyskryminacja pracowników i bulwersujący sposób zwalniania nawet wieloletnich pracowników. Jednym z przejawów otaczania się klakierami przez dyrektor, był rzekomo "spontaniczny" zwyczaj pisania wierszy na cześć dyrektorki.

Więcej informacji w wywiadzie przeprowadzonym przez Związek Syndykalistów Polski z jedną z byłych pracownic zakładu.

W Sejmie dziś drugie czytanie prezydenckiego projektu ograniczającego wolność zgromadzeń

Kraj | Represje | Tacy są politycy

Różne organizacje pozarządowe apelowały o nieuchwalanie prezydenckiego projektu ograniczającego wolność zgromadzeń. Najważniejsze zastrzeżenia wobec projektu to wydłużenie do 6 dni terminu na zgłoszenie zgromadzenia i brak uregulowania zgromadzeń spontanicznych.

Organizacje podpisane pod protestem uważają, że wydłużenie terminu na zgłaszanie zgromadzenia w połączeniu z brakiem możliwości legalnego zorganizowania zgromadzenia spontanicznego spowoduje "zwiększenie liczby konfliktów oraz problemów prawnych (w tym spraw wykroczeniowych) związanych z organizowanymi zgromadzeniami, a także będzie miało mrożący skutek dla korzystania z wolności."

Organizacje przypominają też opinię Biura Instytucji Demokratycznych OBWE przekazaną sejmowym komisjom. Wynikało z niej, że nowelizacja w wielu punktach narusza europejskie standardy wolności zgromadzeń. Apel podpisały 32 organizacje, m.in. Fundacja Panoptykon, Komitet Obrony Lokatorów, Helsińska Fundacja Praw Człowieka i Kampania Przeciw Homofobii.

Zobacz pełną treść listu

Grecja: Bezczelność godna Macieja Witzberga

Świat | Rasizm/Nacjonalizm | Tacy są politycy

Rzecznik prasowy Złotego Świtu, który zaatakował na antenie dwie lewicowe posłanki złożył zawiadomienie w prokuraturze.

Poczuł się obrażony i sprowokowany. Twierdzi również, że dziennikarz prowadzący program znajduje się w zmowie z prokuratorami. Ciekawe czy ma z tym coś wspólnego niemiecka Antifa...

Wszystko zaczęło się od oblania wodą posłanki SYRIZY oraz spoliczkowania posłanki Komunistycznej Partii Grecji. Przypominamy jedynie, że Komunistyczna Partia Grecji współpracowała ze Złotym Świtem przed wyborami.

Zatonęła łódź z imigrantami, którym marzyło się lepsze życie

Świat | Dyskryminacja | Ubóstwo

Na Oceanie Atlantyckim zatonęła płynąca do USA łódź z haitańskimi imigrantami na pokładzie. Ciała 11 ofiar wyłowiono z wody, 7 osób zostało uratowanych, natomiast 10 imigrantów uznaje się za zaginionych, najprawdopodobniej jednak utonęli.

Imigranci bardzo często wybierają ryzykowną przeprawę małymi i przepełnionymi łodziami, ze względu na mniejsze koszty takiej podróży oraz aby nie wpaść w szpony coraz bardziej udoskonalanego systemu walki z tzw. nielegalną imigracją, która przyczynia się do wielu ludzkich tragedii.

Częstochowa: Kolejna akcja w obronie pracowników Empiku

Prawa pracownika | Protesty

Uczestnicy częstochowskiej Federacji Anarchistycznej i Związku Zawodowego Federacja Pracownicza w dniu 9 czerwca zorganizowali kolejną pikietę solidarnościową z pracownikami salonów empiku. Rozkolportowano kilkaset ulotek skierowanych do pracowników i klientów. Mimo niesprzyjającej aury akcja cieszyła się dużym zainteresowaniem i przebiegła bez zakłóceń.

Za eleganckim wizerunkiem salonów sprzedaży kryje się smutna prawda o warunkach w jakich są zatrudnieni pracownicy sieci „Empik”. Oto przykłady łamania tych praw udokumentowane w wielu salonach Empik: m.in. brak ewidencji godzin (bezpłatne nadgodziny), nie pokrywanie kosztów prania odzieży firmowej, zmuszanie pracowników do wykonywania zadań za innych, w tym rozkładanie ciężkich kontenerów, brak właściwego ogrzewania w miejscu pracy, brak szkoleń BHP, mobbing, strasznie zwolnieniami.

Jednym z przypadków łamania praw pracowniczych jest sytuacja byłej pracownicy salonu Empik w Słupsku, która pracowała w CH Jantar przy ul. Szczecińskiej i której nie wypłacono wynagrodzenia za łącznie 80 nadgodzin. Pracownica ta zgłosiła się do Związku Syndykalistów Polski z prośbą o pomoc w odzyskaniu pieniędzy od nieuczciwej firmy.

Warszawa: Licytacja lokali wraz z lokatorami: bezwzględni ludzie kupili kłopoty

Kraj | Lokatorzy | Protesty

 Łukasz Dębowski wykłada pieniądze Dziś w sądzie na ul. Terespolskiej na warszawskiej Pradze-Południe doszło do licytacji mieszkań należących do upadłej spółki PHU Domex, wraz ze znajdującymi się w nich lokatorami. Ci lokatorzy zostali pokrzywdzeni z naruszeniem prawa przez właściciela upadłej spółki byłego członka Zarządu Dzielnicy Warszawa Śródmieście, Tadeusza Miętusa z SLD. Są to byli lokatorzy kamienicy przy ul. Czerniakowskiej 209. Mieli oni prawo do lokali zamiennych w zasobach miasta, jednak zamiast tego, Miętus wskazał im prywatne mieszkania, które należały do jego spółki. Teraz, gdy spółka Miętusa upadła, lokatorzy są bez własnej winy sprzedawani na licytacji wraz z lokalami.

Na licytację stawiło się kilkanaścioro pozbawionych skrupułów chętnych na kupno za bezcen lokali z lokatorami. Byli wśród nich zarówno klasycznie wyglądający żołnierze mafii, jak i z pozoru zwykłe małżeństwa. Z całą pewnością celem wykupu przez nich mieszkania po okazyjnej cenie jest pozbycie się lokatorów i sprzedanie mieszkania na wtórnym rynku z ogromnym zyskiem. Wśród licytujących był Łukasz Dębowski (na zdjęciu wykłada pieniądze komornikowi Ireneuszowi Grobelnemu, który prowadził licytację), oraz Paweł Jacek Kuczkowski, który wylicytował 30 metrowe mieszkanie z lokatorami na ul. Osowskiej za 35 tys. zł.

Liczni lokatorzy byli obecni podczas całej licytacji i pożegnali uczestników licytacji skandując "Złodzieje". Akcję zorganizowała Kancelaria Sprawiedliwości Społecznej. W akcji uczestniczyli też członkowie Komitetu Obrony Lokatorów. Nowym właścicielom zapowiedziano, że planowane przez nich eksmisje nie odbędą się gładko.

Bezrobocie i bieda wzrosną. Zima będzie sroga

Kraj | Gospodarka | Ubóstwo

Bezrobocie w Polsce jest najwyższe od czterech lat. Ofert zatrudnienia jest najmniej od lat siedmiu. Na szybką poprawę sytuacji nie ma co liczyć - informuje Dziennik Gazeta Prawna.

Wiosenny spadek bezrobocia jest w tym roku mniejszy niż w roku poprzednim. W maju liczba zarejestrowanych osób bez zajęcia skurczyła się tylko o 57,6 tys. do nieco ponad 2 mln – wynika ze wstępnych danych resortu pracy. Natomiast przed rokiem spadek był większy, bo wyniósł 81 tys. W efekcie tegoroczna stopa bezrobocia obniżyła się o 0,3 pkt proc. – do 12,6 proc. i jest wyższa niż w tym samym miesiącu czterech poprzednich lat. Przy tym przed rokiem wskaźnik ten zmniejszył się o 0,4 pkt proc.

Na szybką poprawę na rynku pracy nie ma co liczyć. – Po sezonowym spadku bezrobocia w okresie letnim już jesienią zacznie ono rosnąć i w grudniu będzie wyższe niż przed rokiem, bo stopa bezrobocia może wynieść nawet 13,2 proc. – ocenia Urszula Kryńska, ekonomista Banku Millennium. Jej zdaniem sytuację na rynku pracy można byłoby złagodzić, gdyby uruchomiono dodatkowe środki z Funduszu Pracy na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu. Obecnie na kontach tego funduszu zamrożonych jest aż 5 mld zł.

AlterKino.org: Człowiek nielegalny

Świat | Rasizm/Nacjonalizm | Represje | Ubóstwo

Każdego roku setki tysięcy Afrykańczyków ryzykują życiem, by dostać się do wymarzonej Europy. Oto historia o nich.

Reżyser Alexandre Dereims podąża za młodymi ludźmi z Libii, Burkina Faso i Nigerii. Na początku drogi są pełni nadziei i idealizmu. Marzą, by być tymi szczęściarzami, którzy pokonają wszystkie trudności i uda im się zacząć nowe życie w Europie. Rozczarowanie niestety przychodzi bardzo szybko. Na granicach muszą przekupywać urzędników i celników, więc tracą wszystkie pieniądze, zaczyna brakować jedzenia i wody, a w obozach dla internowanych w Libii są bici i przeżywają prawdziwe piekło. Niektórym udaje się przeprawić przez Morze Śródziemne do Włoch, lecz tam są przetrzymywani w specjalnych ośrodkach dla nielegalnych imigrantów, gdzie oczekują na ekstradycję. Na koniec filmu dociera do nich gorzka wiedza, że lepsze życie jest nie dla nich.

Obejrzyj film dokumentalny "Człowiek nielegalny":
http://www.alterkino.org/kultura_media/czlowiek-nielegalny/