Wiceprezes TVP i zaufany Romana Giertycha, Piotr Farfał, był wydawcą neonazistowskiej gazety "Front" - inforumje dziś Gazeta Wyborcza.

"Nie tolerujemy tchórzów, konfidentów, Żydów. Jesteśmy przyszłością - zwarci, silni, solidarni, bezwzględni, bezkompromisowi i zawsze gotowi do walki. Po prostu jesteśmy najlepsi" - autor tych słów, Farfał, został wiceprezesem z rekomendacji LPR. Podlega mu Biuro Audytu i Kontroli Wewnętrznej oraz Ośrodek Dokumentacji i Zbiorów Programowych.

Dziś odbyła się we Wrocławiu manifestacja uczniowska zatytułowana „Wagary przeciwko szkolnej indoktrynacji. Ideologia pod pręgierz” , którą zorganizowała wrocławska Inicjatywa Uczniowska oraz Wrocławska Grupa Wolnościowa.

Akcja rozpoczęła się o godzinie 12.00, gdy pod pręgierz przybiegli uczniowie i studenci chłostani przez postać żywo przypominającą ministra edukacji.

Sąd karny skazał w Pradze 21-letniego mężczyznę za publiczne podawanie w wątpliwosć liczby zamordowanych Żydów w czasie II wojny światowej. To pierwszy u naszych południowych sąsiadów proces w sprawie „kłamstwa oświęcimskiego” zakończony wyrokiem skazującym.

W Jastrzębiu Zdroju strajkujący w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 2 zablokowali dyrektora w jego gabinecie. Blokada ma trwać do czasu podjęcia przez dyrektora rozmów i zgody na podwyżki o 400 zł wszystkim pracownikom.

Dziś odbyły się protesty przeciw Giertychowi w Katowicach i we Wrocławiu. Około 50 ludzi przyszło przed Śląski Urząd Wojewódzki w Katowicach i domagało się odwołania Giertycha ze stanowiska. Także protestowano na wrocławskim rynku.

Mieszkaniec Radzionkowa pan Jerzy Wieszołkowski ośmielił się wyrazić swoje zdanie w sprawie pomysłu działacza LPR Przybylskiego. Polityk wpadł na nazistowski pomysł stworzenia legalnego RedWatchu, które by tworzyło listy tych, co osłabiają tożsamość narodową Polaków.

Pan Wieszołowski postanowi w tej sprawie zadzwonić do posła. Jak powiedział dla Gazety Wyborczej: - Jeżeli my, obywatele, nie będziemy reagować na takie rzeczy, nie zmienimy świata. Chodzi mi tylko o to, żeby kraj był normalny. Powiedziałem Przybylskiemu, że nie zgadzam się na tworzenie takich list, i wyjaśniłem, że nie ma sensu dzielić ludzi. Nie używałem ordynarnych słów.

Dwie godziny trwał strajk ostrzegawczy w województwie śląskim. Wzięło w nich udział około 50 publicznych szpitali i przychodni. Związkowcy wspominają, że w proteście mogło wziąć udział nawet 300 różnych placówek. Pracownicy służby zdrowia pracowali przez dwie godzinny jak na ostrym dyżurze. Gdzieniegdzie doszło do blokad drogi.

Protestujący domagają się miedzy innymi 30% podwyżki dla wszystkich pracowników służby zdrowia oraz zmiany niesprawiedliwych zasad podziału środków na ochronę zdrowia.

Pięciu aktywistów jedzie rowerem do Sankt Petersburga, aby protestować przeciw szczytowi G8. Już przenocowali w Poznaniu na Rozbracie, a potem trafili do Olsztyna, gdzie spotkali się z ludźmi z Biblioteki Wolnościowej. Jadą na wschód i mają być za parę dni w Suwałkach. W Wilnie dołączą do nich kolejne osoby. Zamierzają dotrzeć do Petersburga 7 lipca
www.caravan2006.outra.net

Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu popiera „kamieniczników”, a podjęta dzisiaj przez trybunał decyzja może doprowadzić do masowych eksmisji i podwyższenia czynszów w prywatnych kamienicach. Jak uważa Trybunał Polska, stosując ograniczenia w podwyższaniu czynszów, narusza przepis Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności dotyczący prawa do poszanowania własności.

Celem manifestacji – planowanej na 24 czerwca w małopolskich Myślenicach - było upamiętnienie i gloryfikowanie aktów rasistowskiej przemocy bandytów pod wodzą Adama Doboszyńskiego. ONR uzasadnia odwołanie przemarszu brakiem zgody burmistrza Myślenic, który w tym czasie zezwolił na Festiwal Wielu Kultur.

We wtorek 13 czerwca została brutalnie spacyfikowana pikieta młodzieży zrzeszonej w proteście przeciwko Giertychowi na stanowisku ministra edukacji.

Kłamliwy Romek nie chciał rozmawiać z przedstawicielami młodzieży, tłumacząc to fałszywymi oskarżeniami. Zamiast tego, odział policji brutalnie spacyfikował pikietę, zatrzymano 18 osób, czterech z nich przedstawiono zarzuty z kodeksu karnego.

CZY TO W PORZĄDKU, ŻE DO PROTESTUJĄCEJ MŁODZIEŻY WYSYŁA SIĘ ODDZIAŁ AGRESYWNEJ, UZBROJONEJ PO ZĘBY POLICJI?

CZY NIE JEST TO PRÓBA ZAMKNIĘCIA NAM UST?

CZY KTOŚ NADAL JESZCZE WIERZY, ŻE ROMAN GIERTYCH POWINIEN BYĆ MINISTREM EDUKACJI?

BĄDZ Z NAMI NA WIECU WOLNOŚCI:
ŚRODA, GODZINA 15.30, PLAC ZAMKOWY

REPRESJE NAS NIE POWSTRZYMAJĄ!

Okazuje się, że lider SLD miał trening jako polityk już wtedy, gdy był studentem. Przyjaciele Wojtka z czasów studiów donoszą, że kiedy był studentem, korzystał z kasy studenckiego klubu i fałszował faktury.

Chodzi o klub Na Przyzbie i Fundację Samorządu Studentów SGGW. Według Rzeczpospolitej, jest wiele osób, które pamiętają niejasne interesy Olejniczaka. Mówią np. o łapówkach za wyjazdy do pracy w Wielkiej Brytanii, które organizowała uczelnia, a koordynowała fundacja kierowana przez Olejniczaka.

Fakt prowadzi kampanię przeciw zdrajcom! Tabloid zaatakował polskich europosłów, którzy w ub. tygodniu poparli rezolucję Parlamentu Europejskiego potępiającą występujące w Polsce przejawy rasizmu, ksenofobii i antysemityzmu. Fakt twierdzi, że europosłowie dostali pieniądze za swoje głosy.

Dziś zaczęła się akcja – Nie zgadzasz się z polityką Romana Giertycha, przypnij sobie żółtą wstążkę. Na pomysł wpadł uczeń I SLO z klasy IB w Warszawie, gdy wracał z kolegami z demonstracji pod Ministerstwem Edukacji. „Wraz z przyjaciółmi wybrałem kolor (żółty, bo dobrze widoczny i optymistyczny) – pisze na forum.

Adres WWW akcji: http://www.zolto.tk Ma ona trwać do 23 czerwca.

Od dłuższego czasu, w licznych tekstach prostowaliśmy zarzuty Romana G. względem Inicjatywy Uczniowskiej czy innych grup protestujących. To co zdawało się być domeną Romana G. okazało się charakterystyczne dla całego rządu.

Na portalu Monitor Edukacji możemy przeczytać: W wywiadzie udzielonym Janinie Paradowskiej (Polityka Nr 24) pan premier Kazimierz Marcinkiewicz na pytanie dotyczące podpisów pod apelem o odwołanie Romana Giertycha odpowiedział „(...) przecież jest oczywiste, że za tymi akcjami stoją organizacje lewicowe, takie jak ZNP, SLD. To jest akcja w dużej mierze polityczna.” Pan premier głęboko się myli.

Autorzy zarzucają Marcinkiewiczowi, że ignoruje 137 876 sygnatariuszy i sygnatariuszek listu. Na list ten wciąż nie odpowiedział.