Hiszpania: Eksmisja centrum społecznego Can Vies nie bez przeszkód

Świat | Represje | Ruch anarchistyczny | Tacy są politycy

Trzecią dobę trwają w stolicy Katalonii demonstracje i zamieszki między anarchistami oraz squattersami a policją. Starcia wywołała ewikcja squatu Can Vies w północno-zachodniej części Barcelony. Budynek należący do barcelońskiego zakładu transportu od przeszło 17 lat zajmowany jest przez środowiska wolnościowe, które w opuszczonym i niszczejącym budynku powołały do życia prężnie działające, popularne wśród lokalnych mieszkańców dzielnicy centrum kulturalno-społeczne. Organizowano tam koncerty, pokazy filmów, debaty i warsztaty szkoleniowe.

W 2006 r. właściciel zdecydował, że chce odzyskać budynek, by go zburzyć i dokonać przebudowy miejskiego krajobrazu. Can Vies mieści się nieopodal dworca kolejowego Sants, najważniejszego w Barcelonie. Władze z ratusza i spółka TMB, właściciel budynku, doszły między sobą do porozumienia względem planów wobec przyszłości squatu i przy pomocy znacznych sił policyjnych, w poniedziałek 26 maja, siłą eksmitowały mieszkańców Can Vies.

Australia: Działacze Złotego Świtu wandalizują Melbourne Anarchist Club

Świat | Antyfaszyzm | Ironia/Humor

Działacze Złotego Świtu próbujący budować swoje partyjne struktury w Australii zaczęli "atakować lokalnych anarchistów".

Na początku maja w Brisbane miała się odbyć demonstracja australijskich i greckich neonazistów podczas której domagano się uwolnienia z więzień członków Złotego Świtu.

Akcja zakończyła się porażką, a środowiska neofaszystowskie zrobiły z siebie pośmiewisko. http://stopnacjonalizmowi.wordpress.com/2014/05/02/australia-nieudana-de...

Prawdopodobnie obciachu było im za mało więc uznali, że w ramach walki za Wielką Białą Grecję namalują na siedzibie anarchistów swastykę i nazwę swojej partii.

Gwatemala: Brutalna pacyfikacja w La Puyi

Świat | Protesty | Represje

Po dwóch latach i dwóch miesiącach pokojowego blokowania wejścia do niechcianej kopalni złota El Tambor.

Przeciwnicy inwestycji Kappes, Cassiday & Assocaites (KCA) zostali eksmitowani przez policję.

Opór mieszkańców okolic został złapany a ciężki sprzęt przetransportowany na teren kopalni.

Mieszkańcy okolic La Puyi oddalonej o kilka mil na północ od stolicy kraju twierdzą, iż inwestycje górnicze na ich ziemiach są nielegalne ponieważ nie były z nimi konsultowane.

Zapowiadają kontynuowanie 24-godzinnej okupacji wejścia do kopalni.

Protest pracownic szpitala w Bełchatowie

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

W dniu 24 maja, pracownice szpitala wojewódzkiego w Bełchatowie po raz kolejny protestowały w obronie swoich miejsc pracy. Ich protest trwa już ponad dwa tygodnie. 60 kobiet znalazło się nagle bez źródła utrzymania, po tym jak dyrekcja szpitala zmieniła podwykonawcę. Pracownice miały zostać przekazane przez Spółdzielnię "Naprzód" - swojego dotychczasowego pracodawcę, firmie DOZORBUD, która jednak nie uznała ich za swoje pracownice. Z powodu uchybień formalnych podczas przekazania miejsc pracy, prawdopodobne jest że pod względem prawnym pracodawcą jest nadal Spółdzielnia "Naprzód".

Kobiety pracowały przez wiele lat jako sprzątaczki i kuchenkowe w tym szpitalu. Gdy dyrekcja zaczęła stosować zlecanie prac podwykonawcom, zrezygnowano z bezpośredniego zatrudniania przez szpital. Skutkiem tego, miejsca pracy stały się bardziej niepewne, a warunki pracy uległy pogorszeniu. Podwykonawcy zignorowali przepisy dotyczące przekazywania pracowników - pozostawiając pracownice na przysłowiowym lodzie. Pracownice są obecnie bez ubezpieczenia i bez źródeł dochodów.

Podczas sobotniego protestu, do którego dołączyli działacze Związku Syndykalistów Polski, zaprezentowano przez megafon sytuację pracownic i rozdano ulotki dotyczące ich sprawy, po czym protestujący przeszli pod oddziałami szpitala. Skandowano "Pracodawcy to tchórze", "Chcemy pracować a nie wegetować". Po demonstracji odbyło się zebranie wszystkich zainteresowanych, podczas którego przeprowadzono głosowanie nad dalszymi krokami i działaniami, w tym nadchodzącymi protestami.

Istambuł: kolejne policyjne morderstwa, lecz protesty nie ustaja

Świat | Represje

W marcu tego roku Berkin, radykalny lewicowiec, zostal zamordowany na ulicy przez policje. Berkin pochodzil z biednej dzielnicy Okmeydanı zamieszkalej przez ludnosc kurdyjska, ludnosc alevi oraz radykalnych lewicowcow, a takze wielu anarchistow i anarchistek. Od tamtego czasu trwaja nieprzerwanie protesty, zamieszki, demonstracje, gdzie gniew ludzi wydostal sie otwarcie na ulice. W miedzyczasie panstwo tureckie za pomoca zbrojnych oddzialow policji zabilo kolejne osoby, a dzisiaj zamordowano 30 letniego Akan'a Yücel, Kurda, ktory osierocil syna.

W protestach bardzo aktywnie uczestnicza anarchistki i anarchisci z calej Turcji i Kurdystanu tureckiego przeciw brutalnosci policji, panstwa i kapitalu.

Podkładanie świni po polsku

Kraj | Ironia/Humor

To nie żart. Polska skrajna prawica przechodzi samą siebie. Działacze Polish Defense League zainicjowali "Akcję boczek", polegającą na wysyłaniu mieszkającym w Polsce Muzułmanom... kawałków wieprzowego mięsa. Jak utrzymują pomysłowi organizatorzy hucpy- "podobno idą przez to do piekła".

Były antymuzułmańskie patrole w klubach, były wyzwiska w sieci, teraz czas na kampanię pod kryptonimem „Akcja boczek”. Walcząca z islamem Polska Liga Obrony zachęca swoich sympatyków, by wysyłali pocztą na adres Centrum Kultury Islamu kawałki wieprzowego mięsa. To ma obrazić muzułmanów. – W takiej sytuacji bierze się mięso, wyrzuca, myje ręce i puka w czoło. O tak żenującej akcji dawno nie słyszałem – komentuje rzecznik Muzułmańskiego Związku Religijnego w Polsce.

Działacze Polish Defence League na swoich facebookowych profilach zaczęli chwalić się zdjęciami dokumentującymi wysyłkę listów z boczkiem. Mięso wrzucił do koperty m.in. lider organizacji Dariusz Mazurek. „Robimy ogólnopolską akcję polegającą na wysyłaniu w kopercie bąbelkowej plasterka boczku na adres Centrum Kultury Islamu w Warszawie” – ogłosił dziarsko inny z członków organizacji.

Niemcy: Policjant i neonazistowskie wlepki

Świat | Rasizm/Nacjonalizm

W Bawarii w mieście Furth prowadzone jest śledztwo przeciwko policjantowi, który przykleił w swoim radiowozie wlepkę ze znanymi hasłami używanymi przez niemieckich neonazistów.

Zdjęcie jednej z wlepek z napisem "Good Night Left Side" zrobiła osoba wracająca z meczu piłkarskiego. Jak mówi, wlepki były widoczne z zewnątrz. Inne zawierały hasła "Organize against Antifa. Know your enemy. Name your enemy" oraz "No sex with ticks". Słowo "tick" kleszcz jest używane przez niemiecką skrajną prawicę jako pogardliwe określenie oponentów politycznych.

Jak ustalono, 25-letni policjant kupił wlepki w internetowym sklepie Final Resistance prowadzonym przez bawarskich neonazistów.

Warszawa: Zablokowana eksmisja 80-letniego pana Ryszarda

Kraj | Lokatorzy | Protesty

W dniu 22 maja udało się skutecznie zablokować eksmisję 80-letniego pana Ryszarda. Początek był bardzo nerwowy. Pracownik działu windykacji społdzielni mieszkaniowej RSM Praga nie chciał rozmawiać i szukać kompromisu. Tak więc zablokowanie eksmisji było koniecznością. Przyjechał pan od windykacji, jeden z kierowników osiedla, komornik i policja. Pracownik ds. windykacji reprezentował wierzyciela i nie chciał odstąpić od eksmisji, nawet wtedy gdy zdał sobie sprawę, że policja musiałaby spałować wszystkich obecnych, w tym ludzi w podeszłym wieku. Po długiej dyskusji z windykatorem i komornikiem, doszło do rozmowy z przesem społdzielni, który wyraził chęc dalszej dyskusji. Skutkiem tego, czynność eksmisyjna została na razie zawieszona.

Pan Ryszard jest emerytem i dostaje 900 złotych miesiecznie. Popadł w zadłużenie w wyniku kłopotów z ZUSem i problemów z otrzymywaniem emerytury. Później otrzymał wyrównanie i zaczął placić, ale zadłużenie było już zbyt wysokie. Pracownicy spółdzielni całkiem otwarcie oświadczyli, że chcą się go pozbyć i zupełnie nie obchodzi ich, co się z nim stanie. Jednak prawda jest taka, że pan Ryszard niestety jest chory i nie zawsze rozumie co się dzieje. I potrzebuje pomocy. Niestety nie zadziałał wcześniej, aby uniknąc tej sytuacji, bo nie miał pojęcia, co może zrobić. Jest bez rodziny i bez opieki społecznej. Dlatego dziś prawie wylądował na bruku. Teraz musimy się starać uregulować sytuację Pana Ryszarda. Aby mógł godnie spędzić swoje stare lata - bo każdy ma do tego prawo!

Poznań: Niewolnicy Apple - protest Inicjatywy Pracowniczej

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

Inicjatywa Pracownicza zorganizowała w Poznaniu protest pod sklepem Apple. Odbył sie on w ramach Europejskich Dni Akcji. Podobne protesty miały miejsce również w innych miastach Europy, a także w Warszawie. Protestowano przeciwko nieludzkim warunkom pracy w fabrykach Foxconn - producenta sprzętu marki Apple. Chodzi o ukazanie realnego obrazu działalności koncernu, którego głównym komunikatem wizerunkowym jest społeczna odpowiedzialność. Tymczasem istnieje rozdźwięk pomiędzy marketingową iluzją a rzeczywistą praktyką wyzysku i przemocy.

Pikieta miała miejsce w centrum handlowym Stary Browar pod sklepem iSpot. Uczestniczyli w niej członkowie OZZ Inicjatywa Pracownicza, a dałączyli także związkowcy z Sierpnia 80 oraz aktywiści Ruchu Sprawiedliwości Społecznej. Podczas przemówień przypominano, że jedynie 2 proc wartości produkcji iPhonów i iPadów przeznaczane jest na wynagrodzenia dla pracowników w Chinach, a zysk operacyjny koncernu wynosi blisko 60 proc. W związku z tym skandowano: „Apple zyskuje, Foxconn wyzyskuje”, „Stop wyzyskowi” i „Żaden iPhone nie pomoże Ci w strajku”.

Wrocław: Demonstracja przeciw nietolerancji i rasizmowi

Kraj | Antyfaszyzm | Protesty | Ruch anarchistyczny

W sobotę 17-go maja po godzinie 16:00 przeszło 400 osób ruszyło z pl. Wróblewskiego w demonstracji "Wrocław Bez Nienawiści". Marsz przeszedł ulicami Wrocławia - zakończył się około godziny 18:30 na Dworcu Nadodrze. Uczestnicy marszu wyrazili swój sprzeciw wobec przemocy motywowanej nienawiścią i uprzedzeniami rasowymi oraz promowali pozytywne wartości, takie jak antyrasizm, tolerancja, solidarność i pomoc wzajemna.

Demonstranci nieśli bannery i transparenty "Przeciwko dyskryminacji, rasizmowi, faszyzmowi, homofobii. Wrocław dla wszystkich", "Młodzież potrzebuje alternatywy, a nie nacjonalizmu", "161Crew Proud to be Antifascist" czy "Każdy inny, wszyscy równi". Aktywiści biorący udział w marszu skandowali: "Wrocław prosto, antyfaszystowsko", "Najpierw jesteśmy ludźmi, później narodami", "Cała Polska antyfaszystowska". Podczas marszu przemawiali też jego uczestnicy. Maszerującym demonstrantom przygrywała grupa samby oraz mobilne platformy z muzyką.

Przemawiający w swoich mowach poruszyli m.in. temat niewygodny dla władz Wrocławia, mianowicie kwestię Romów i ich dyskryminacji, także tej urzędniczej, tylko dlatego, że mają inne pochodzenie i kolor skóry. Uczestnicy marszu dali też do zrozumienia, że nie mają nic przeciwko kibicowaniu Śląskowi Wrocław, ale uważają, że mowę nienawiści szerzą też kibice o skrajnie prawicowych poglądach, od których nie są wolne trybuny drużyny Śląska.

Dania: Starcia antyfaszystów z policją przed konkursem Eurowizji

Świat | Antyfaszyzm | Represje

W dniu imprezy duńska policja starła się z protestującymi antyfaszystami. Kopenhascy wolnościowcy sprzeciwiali się antymuzułmańskiej manifestacji, zorganizowanej przez Duński Ruch Narodowosocjalistyczny (DNSB).

W miejscu pikiety zebrało się ok. 50 członków DNSB. Jeden z nich przyniósł nawet gitarę, lecz nim zdążył zagrać choć jeden akord, demonstracja nacjonalistów została otoczona i zagłuszona przez ponad trzystuosobową grupę protestujących z Antify oraz organizacji Racismefri By. W stronę przedstawicieli Frontu Narodowego poleciały butelki.

Zanim jeszcze doszło do zebrania, lider DNSB Esbe Rohden Kristensen miał bliskie spotkanie trzeciego stopnia z bojowymi antyfaszystami i wraz z kolegą szybko znalazł się na ziemi. Od poważniejszych obrażeń uratowała go interwencja policji, która następnie zakmneła go w radiowozie i wywiozła ze strefy zagrożenia.

Brazylia: Starcia przeciwników Mundialu z policją

Świat | Protesty

Ponowne starcia policji z demonstrantami w Brazylii. Uczestnicy zajść protestowali przeciwko przerzucaniu wysokich kosztów Mistrzostw Świata na społeczeństwo, podczas gdy beneficjentami tychże będzie bogata i wpływowa mniejszość. Były to kolejne zamieszki w Rio de Janeiro i Sao Paulo. Demonstranci rzucali kamieniami, palili opony i zablokowali ulice. Policja użyła gazu łzawiącego, udaremniono też atak na jeden z banków. Zdaniem protestujących Brazylia ma pilniejsze potrzeby finansowe niż organizowanie mundialu.

To haniebne. Nie sam stadion, ale jego koszt. W okolicy w górę poszły ceny najmu mieszkań, służba zdrowia leży, nie mamy lekarzy, chirurgów - dlatego, że oni woleli wydać pieniądze na mundial, a nie na zdrowie czy edukację

- mówi BBC uczestniczka demonstracji.

Przedsiębiorcy płacą w Polsce coraz niższe podatki

Kraj | Gospodarka

Stawka CIT od lat wynosi w Polsce 19 proc. Jednak efektywna stawka odprowadzanego przez firmy podatku z roku na rok spada. W 2013 roku wyniosła 12,9 proc. Dochody rządu z CIT spadły o jedną czwartą, czyli około 2 miliardy złotych.

Według obliczeń Pulsu Biznesu na podstawie danych GUS, jeszcze w latach 2009-10 polskie przedsiębiorstwa, które odnotowały zysk, płaciły od niego średnio 14,8 proc. efektywnej stawki podatku CIT. W 2012 r. było to już 14,1 proc.

Przedsiębiorcy coraz odważniej korzystają z przepisów, które umożliwiają optymalizację lub zakładają spółki za granicą. Wielu pracodawców odlicza różne wydatki od podatku bądź zakłada korzystne dla siebie struktury, jak spółki komandytowe. Pomagają też polskie sądy coraz częściej orzekają na korzyść podatników.

Bełchatów: Protest sprzątaczek przed szpitalem

Świat | Prawa pracownika | Protesty

Blisko sześćdziesiąt kobiet, które zostały bez pracy, po tym, jak firma Naprzód zerwała kontrakt ze szpitalem wojewódzkim w Bełchatowie, a nowa firma ich nie zatrudniła, od Świąt Wielkanocnych codziennie przychodzi do szpitala, podpisując listę i zgłaszając gotowość do pracy. Panie postanowiły zorganizować pikietę przed szpitalem i zapowiadają, że będą tak długo protestowały, aż ktoś zainteresuje się ich losem i odzyskają pracę.

Nagonka na anarchistów w Finlandii

Świat | Protesty | Represje | Ruch anarchistyczny

W ramach obchodów Dnia Pracy (Vappu), w dniach 30 kwietnia - 1 maja, w Finlandii odbyły się liczne demonstracje antyrządowe. Podczas Vallaton Vappu (Antyrządowy Dzień Pracy) w Tampere policja jeszcze przed rozpoczęciem demonstracji zatrzymała 3 osoby pod zarzutami posiadania flag, "mogących zostać użytych jako broń". W czasie samej demonstracji, gdy organizatorzy próbowali wynieść z samochodu sprzęt muzyczny, policja (w liczbie kilkudziesięciu oficerów i kilkunastu radiowozów) przez około godzinę blokowała dostęp do samochodu. Kolejne kilka osób zatrzymano, m.in pod zarzutami picia alkoholu czy zakłócania porządku publicznego.

1 maja, podczas tradycyjnej parady 1-majowej, Vallankumouksellinen Blokki, grupującej radykalną lewicę, próbował zakłócić okrzykami przemowę minister Jutty Urpilainen, co spotkało się z interwencją policji i zatrzymaniem kolejnych 2 osób. W Helsinkach podczas demonstracji zatrzymano około 10 anarchistów pod zarzutem posiadania flag i zakłócania porządku publicznego.