Brazylia: Ciężkie represje na działaczach COB

Świat | Represje | Ruch anarchistyczny | Tacy są politycy

24 czerwca po masowych protestach w Brazylii policja dokonała wielu aresztowań. W mieście Araxa gdzie działa aktywna anarchosyndykalistyczna grupa COB-AIT, aresztowano 11 działaczy.

Jeden z nich nadal przebywa w areszcie, dwóch zostało oskarżonych i czekają ich procesy sądowe. Zarzuca się im bandytyzm i czyny kryminalne.

Aresztowania odbyły się również w innych miastach. Jest to ze strony brazylijskiego rządu próba kryminalizowania ruchów społecznych oraz rozbijania protestów drogą aresztowań.

Solidaryzujemy się z naszymi towarzyszami w Araxa!

Związki zawiesiły udział w Komisji Trójstronnej

Kraj | Prawa pracownika

Od central związkowych ("S", OPZZ, FZZ)

Warszawa, dnta 26.06.2013 r.
PREMIER RP. DONALD TUSK
Rząd w ostatnich tygodniach, mimo jednoznacznego sprzeciwu reprezentatywnych związkow zawodowych, po raz kolejny uelastycznił Kodeks Pracy. Wbrew ządaniom związkowców, nie podjął nawet próby uzgodnienia nowych rozwiązań na plenarnym posiedzeniu Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych, Minister pracy i polityki społecznej, Przewodniczący Trójstronnej Komisji Władysław Kosiniak-Kamysz,bagatelizując wniosek strony związkowej nie zwołał jej plenarnego posiedzenia przed skierowaniem rządowego projektu do konsultacji wewnątrzresortowych, a premier Donald Tusk zrejterował przed dyskusją na ten temat' mimo osobistego zobowiązania się, że będą kontynuowane rozmowy między innymi nad tym projektem jeszcze w maju, przed
ostatecznymi pracami w Sejmie.

Wrocław: Protest przeciwko polityce rządu wobec pracowników i bezrobotnych

Kraj | Gospodarka | Lokatorzy | Prawa pracownika | Protesty

Wczoraj we Wrocławiu odbył się, mimo skrajnie nieprzyjaznych warunków pogodowych, protest, zorganizowany przez Związek Syndykalistów Polski, przeciwko polityce gospodarczej rządu wymierzonej w pracowników i bezrobotnych pod hasłem "Dość podcierania się naszymi prawami!".

Pod Urzędem Wojewódzkim przypomniano, że rząd zlikwidował de facto 8-godzinny dzień pracy, a teraz ma zamiar także wyrejestrowywać bezrobotnych, którzy nie zgodzili się już za pierwszym razem na oferowaną pracę (dotychczas dopiero za trzecim razem) po to, żeby sztucznie obniżyć statystyki bezrobocia przed wyborami. Wspomniano także o sytuacji osób pracujących na śmieciówkach, którzy pozbawieni są większości praw pracowniczych, a także w przyszłości nie będą mieć emerytur. Mamy więc stopniowy powrót do dziewiętnastowiecznych stosunków pracy.

Protestujący rozwinęli transparenty "Rząd na bruk, bruk na rząd", "Łapy precz od Kodeksu Pracy", "8 godzin to i tak za dużo" i ruszyli w kierunku Rynku. Po drodze zatrzymali się pod Agencją Rozwoju Przemysłu, gdzie przypomniano o warunkach pracy i płacy w Specjalnych Strefach Ekonomicznych, o lokaucie w fabryce Chung Hong, rozbijaniu związków zawodowych i o tym, że co jakiś czas w strefie ginie pracownik z powodu braku przeszkolenia lub złych warunków bezpieczeństwa pracy.

Rosja: Nikiel stop! Bunt w Woroneżu

Świat | Ekologia/Prawa zwierząt | Protesty

Wieczorem, 22 czerwca, po sankcjonowanej demonstracji (w której wzięło ok. 1500 osób) przeciw wydobyciu niklu w Nowochopersku (na terenie Woroneża), 1000 demonstrantów udało się wedrzeć na teren obozu.

Podpalono trzy platformy wiertnicze i przyczepy, pobito 3 ochroniarzy. Na miejscu od razu zjawiło się 120 policjantów, którzy zatrzymali 25 osób. Następnego dnia aresztowani zostali zwolnieni za kaucją.

Eko-aktywiści od 2012 roku nie są zadowoleni z produkcji złóż niklu w regionie. UMMC, firma, która wygrała przetarg na opracowanie pola, jest przekonana, że wydobycie niklu nie zagraża środowisku, a jedynie prowadzi do wzrostu gospodarki regionalnej. Ekolodzy twierdzą, iż rozwój tej dziedziny spowoduje nieodwracalne szkody w środowisku. Powstał ruch o nazwie W obronie Chopra, którego członkowie są zdania, że po rozpoczęciu produkcji niklu, rzekami spływać będą toksyczne odpady, a powietrze będzie zanieczyszczone.

Żurawlów - Spotkanie protestujacych z rumuńską delegacją Chevronu

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt | Protesty

Wczoraj w Zamościu przed jednym z hoteli na Rynku Starego Miasta mieszkańcy i mieszkanki pobliskich wsi spotkali się z przedstawicielami rumuńskich władz samorządowych, którzy przyjechali do Polski na zaproszenie korporacji Chevron. Firma organizuje pokazową wycieczkę, aby zaprezentować sukcesy pierwszych prac związanych z poszukiwaniem gazu łupkowego na zamojszczyźnie. Propaganda sukcesu została jednak zakłócona przez mieszkańców i mieszkanki Żurawlowa, Szczelatyna i Rogowa, którzy już czwarty tydzień protestują przeciwko poszukiwaniom gazu łupkowego.

Protestujący obawiają się o nieodwracalne zanieczyszczenie wody i ziemi na której pracują. Przed hotelem pojawiła się m.in. mieszkanka Rogowa z wodą ze swojej studni, niezdatnej do picia od kiedy podwykonawca Chevrona dokonał badania sejsmiczne w pobliżu jej domu. Chevron od 2 lat ignoruje żądania mieszkańców, którzy sprzeciwiają się inwestycji korporacji w pobliżu ich domów i pól. Grupa protestujących wręczyła wizytującym ulotki, opisujące politykę ignorancji jaką mieszkańcy i mieszkanki Żurawlowa i okolic.

Nowa Huta: Strajk solidarnościowy nauczycielek podstawówki

Kraj | Protesty | Strajk

Nauczycielki ze Szkoły Podstawowej na os. Złotego Wieku w Nowej Hucie głodują od soboty rano. Chcą w ten sposób zaprotestować przeciwko zwolnieniu z pracy dwóch swoich koleżanek. Twierdzą, że zwolnień w szkole można było uniknąć. Decyzję o pozbawieniu pracy nauczycielek przyrody i WF-u podjęła dyrektorka szkoły Urszula Mazur. - Próbowałyśmy negocjować, zrezygnowałyśmy z części etatów, żeby Asia i Marta nie straciły pracy. Dyrektor dała nadzieję, że sprawę uda się rozwiązać, ale w sobotę ostatecznie stwierdziła, że zdania nie zmieni - mówi Monika Dziugan.

Wrocław: Protest przeciwko anty-społecznej polityce radnych miasta

Kraj | Protesty

 protest uroczystej sesji rady miasta Dziś odbył się protest mieszkanek i mieszkańców Wrocławia przeciwko anty-społecznej polityce miasta. Taką datę akcji wybrano z powodu zamykającej uroczystej sesji Rady Miasta Wrocławia, która jak co roku odbyła się z wielką pompą i w samozadowoleniu radnych oraz prezydenta Dutkiewicza. Protestujący trzymali kilkanaście tablic wymieniających "osiągnięcia" radnych - m.in. podwyżki czynszów w mieszkaniach komunalnych, cen biletów komunikacji zbiorowej a także ciężką sytuację z opieką przedszkolną w mieście.

Protestujący podnieśli także temat niedawnych prób wysiedlenia Romów z Wrocławia oraz narastające faszystowskie nastroje w mieście, które radni "próbują zwalczać" za pomocą monitoringu i dofinansowania policji. Rozdawano także ulotki (poniżej jej treść). Do pikiety przyłączały się osoby z tłumu. Więcej zdjęć: https://www.facebook.com/pages/Feministyczna-Akcja-Krytyczna-FAK/1747305...

Olkusz wprowadza darmową komunikację miejską dla kierowców

Kraj | Transport

Od września kierowcy w Olkuszu będą mogli jeździć autobusami za darmo. Tak zadecydowało w czwartek zgromadzenie Związku Komunalnego Gmin "Komunikacja Międzygminna" w Olkuszu. - Warunkiem jest, by mieć przy sobie dowód rejestracyjny samochodu osobowego z ważnym badaniem technicznym i prawo jazdy uprawniające do kierowania takim pojazdem - wyjaśnia Wojciech Gleń, przewodniczący ZKG "KM".

Bezpłatna komunikacja miejska dotyczyłaby całego obszaru działania ZKG "KM", czyli gmin Bolesław, Bukowno, Klucze i Olkusz. Wprowadzenie bezpłatnych przejazdów to sposób na zmniejszenie korków i problemów z parkowaniem, a także zmniejszenie hałasu i emisji spalin.

Białystok: Prokurator Dawid Roszkowski broni nazistów

Kraj | Ironia/Humor | Rasizm/Nacjonalizm

Sprawa białostockich nazi-skinów od kilku tygodni szeroko jest opisywana w mediach głównego nurtu. Wypływają do mainstreamu ich powiązania z elitami politycznymi i policją.

Nazi-skini nadal są jednak chronieni przez te elity. Pokazuje to najlepiej prokurator rejonowy - Dawid Roszkowski. W sprawie malowania na murach swastyk.

Według prokuratora swastyk w Białymstoku nie malują neonaziści tylko... mieszkający w mieście wyznawcy hinduizmu.

Zeznania managerów w sprawie przeciw Roche Polska

Kraj | Prawa pracownika

W dniu 21 czerwca miało miejsce kolejne posiedzenie sprawy w Sądzie Pracy przeciwko gigantowi farmaceutycznemu, firmie Roche. Członek Związku Syndykalistów Polski walczy o uznanie swojego stosunku pracy z firmą, która notorycznie stosuje fikcyjne samozatrudnienie i outsourcing, by pozbawić pracowników należnych im praw.

Podczas przesłuchania świadków, managerów średniego szczebla, wyszło na jaw, że jeden z nich "nie pamięta" codziennych spotkań z pracownikami i "nie pamięta", że musieli oni codziennie przychodzić do pracy. Firma Roche twierdzi, że "niepracownicy" przychodzili tylko wtedy kiedy chcieli i nie byli zobowiązani do stawiania się 8 godzin dziennie w pracy. Przeczy temu oczywiście świadectwo zwykłych pracowników.

Potwierdzając rangę sprawy, firma Roche zatrudniła kancelarię Raczkowski i wspólnicy, którą reprezentował na procesie sam Raczkowski. Jest on przewodniczącym Zespołu Prawa Pracy Komisji Legislacyjnej Naczelnej Rady Adwokackiej, członkiem kolegium redakcyjnego Monitora Prawa Pracy. Rzeczpospolita uznaje kancelarię jako najlepszą w dziedzinie prawa pracy w Polsce.

Katowice: Pikieta przeciwko likwidacji 8 godzinnego dnia pracy

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

W dniu 22 czerwca, Związek Syndykalistów Polski - Sekcja Górny Śląsk zorganizowała pikietę w Katowicach przeciwko likwidacji 8-godzinnego dnia pracy, oraz innych niekorzystnych nowelizacjach ustaw dotyczących pracowników i bezrobotnych. Przemawiano do przechodniów, którzy inaczej niż w Warszawie, byli w większości już zaznajomieni ze zmianami. Zachęcano też przechodniów do podpisywania petycji przeciwko zmianom. Skandowano "8 godzin naszym prawem", "Dość łamania praw pracowniczych".

Wielu przechodniów zatrzymało się, by porozmawiać o problemach pracowników i bezrobotnych i chętnie podpisywali się pod petycją. Niektórzy z przechodniów również zabrali głos przez megafon. Przemawiali zarówno górnicy, jak i pracownicy poradni psychologicznych, informatycy i pracownicy budowlani. Wśród przechodniów były też osoby nastawione prawicowo, które początkowo z nieufnością podeszły do pikiety i czarno-czerwonych sztandarów, ale po rozmowie z uczestnikami pikiety uznały, że popierają protest i też złożyły swoje podpisy.

Algieria: 1200 pracowników sektora gastronomicznego strajkuje

Świat | Prawa pracownika | Protesty | Strajk

Ponad 1200 pracowników zajmujących się cateringiem dla państwowej spółki petrochemicznej Sonatrach strajkuje i okupuje wejście przed główną siedzibą firmy w mieście Hassi R’mel. Wszyscy są zatrudnieni na umowach śmieciowych przez 3 cateringowe firmy: Bayat, Saha i Cieptal.

Warunki pracy według zatrudnionych urągają ludzkiej godności. Pracownicy w większości zarabiają poniżej płacy minimalnej, pracują 6 tygodni z rzędu (po 7 dni w tygodniu) po których mają 2 tygodniowe przerwy (bezpłatne). Pracownicy skarżą się na warunki pracy; przetrzymywani są w barakach bez odpowiednich środków czystości i zasad higieny, pracują bez klimatyzacji przy wielkich upałach, jedzenie i woda, które otrzymują są najniższej jakości, a mobbing i poniżanie w parcy są codziennością.

Change Brazil

Świat | Protesty

 czwartek Wczoraj w Brazylii protestowało ponad milion osób. W samym Rio de Janeiro na ulice wyszło 300 tysięcy osób. Doszło do starć z policją, jest wielu rannych. Policja uzbrojona w gaz oraz gumowe kule, a także opancerzone wozy próbowała nie dopuścić do okupacji budynków rządowych.

Uczestnicy publikują zdjęcia i filmy przedstawiające brutalność policji, co być może spowodowało masowe wyjście na ulicę w czwartek. W środę władze Rio de Janeiro i Sao Paulo - dwóch największych miast Brazylii - po masowych protestach wycofały się z planów podwyżek cen biletów komunikacji miejskiej. Jednak protestujący żądają także większych nakładów na szkolnictwo i służbę zdrowia. Protestują również przeciwko gigantycznym kosztom mistrzostw świata w piłce nożnej, które zostaną rozegrane w przyszłym roku w Brazylii.

Prezydent Brazylii Dilma Rousseff z powodu protestów odwołała mającą się rozpocząć w niedzielę tygodniową wizytę w Japonii - poinformowały brazylijskie media. Na piątek Rousseff zwołała pilne spotkanie ministrów.

Kraków: Związkowiec podpalił się w proteście przeciw zwolnieniom

Kraj | Prawa pracownika | Protesty | Zwolnienia

Konduktor protestujący przeciwko zwolnieniom podpalił się w gabinecie dyrektora Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. Z oparzeniami trafił do szpitala. Jego stan jest średnio ciężki - relacjonuje Joanna Sieradzka, rzeczniczka Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego. Mężczyzna jest w stanie śpiączki farmakologicznej.

Spotkanie protestujących związkowców z dyrekcją rozpoczęło się wczoraj o godz. 8 rano w siedzibie Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych przy ul. gen. Beliny-Prażmowskiego w Krakowie i skończyło około południa. Według relacji pracowników zakładu, gdy spotkanie dobiegło końca i wszyscy zaczęli się rozchodzić, 42-letni Józef C. podpalił się na znak protestu przeciwko planowanym zwolnieniom w firmie. Od środy wraz z sześcioma kolegami prowadził głodówkę.

Dyrektor ogłosił program naprawczy przewidujący zwolnienie 107 pracowników do końca roku. Drużyny Konduktorskie i Solidarność weszły z dyrektorem w spór zbiorowy, a siedmiu pracowników podjęło strajk głodowy. (gazeta)

Warszawa: Protest ZSP przeciwko likwidacji 8-godzinnego dnia pracy

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

W dniu 20 czerwca Związek Syndykalistów Polski zorganizował w Warszawie akcję w obronie praw pracowników i bezrobotnych. Pierwotnie, akcja miała koncentrować się na kwestii propozycji Ministerstwa Pracy, które zaproponowało, by bezrobotny, który odmówi przyjęcia już pierwszej oferty z urzędu pracy, tracił na 9 miesięcy dostęp m.in. do bezpłatnej służby zdrowia. To kolejny sposób, by promować śmieciowe formy zatrudnienia, gdyż bezrobotni nie będą mogli odmówić przyjęcia nawet najbardziej niekorzystnych ofert, w obawie o utratę ubezpieczenia zdrowotnego.

Jakby tego było mało, w dniu 13 czerwca, Sejm przyjął zmiany w Kodeksie Pracy i Ustawie o związkach zawodowych. Nowelizacja Kodeksu Pracy oznacza faktycznie, że nie będzie obowiązywał 8-godzinny dzień pracy jako norma dla pracowników. Od teraz pracodawcy będą mieli możliwość zaplanować pracę okresowo, lub organizować pracę tak, aby ktoś pracował ponad normę przez wiele miesięcy a potem nie pracował wcale. W czasie tzw. „postoju” pracownikom przysługiwałaby tylko pensja minimalna. Ta sprawa musiała zatem również zostać objęta protestem.

Podczas wiecu pod Metrem Centrum, aktywiści przekazywali informacje na temat nowelizacji. Wielu przechodniów narzekało, że w mediach zupełnie nie było żadnych informacji na ten temat. Wytłumaczono również, jak w praktyce będzie mógł wyglądać wyzysk ze strony pracodawców. Poruszono temat długiej walki pracowników o 8-godzinny dzień pracy i jak za pomocą jednej decyzji zegar praw pracowniczych został cofnięty o sto lat.

Demonstranci mieli bannery takie, jak: "Śmierć kapitalizmowi", "8 godzin, to i tak za dużo", "Ręce precz od Kodeksu Pracy". Protest odbył się w ramach Międzynarodowego tygodnia akcji przeciwko zwolnieniom i wsparciu dla walki bezrobotnych, organizowanego przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Pracowników.