Nepal: Maoiści likwidują prawo do strajku by przyciągnąć inwestorów zagranicznych

Świat | Prawa pracownika | Tacy są politycy

Rząd partii maoistowskiej w Nepalu potwierdził zamiar całkowitego zdelegalizowania strajków w kraju.

W styczniu, rząd wdrożył już ustawodawstwo umożliwiające tworzenie specjalnych stref ekonomicznych dla zagranicznych inwestorów. Pracowników stref obowiązuje zakaz podejmowania strajków i zakłócania produkcji.

Teraz „rewolucyjny” rząd chce pójść dalej: maoistowski minister finansów obiecał nepalskiej izbie handlowej, że całkowity zakaz strajków (także poza specjalnymi strefami ekonomicznymi) niebawem wejdzie w życie w kluczowych branżach przemysłu. Jak stwierdził minister w wywiadzie dla „Himalayan Times” – „Nowa sytuacja polityczna wymaga nowego podejścia biznesowego. Sektor prywatny pozostanie dominującą siłą gospodarczą w kraju. Społeczność przedsiębiorców powinna skorzystać z konkurencyjności gospodarczej Nepalu."

Nowa Zelandia: Lokaut pracowników call center

Świat | Prawa pracownika | Protesty | Represje | Strajk

Pracownicy firmy Synovate w Południowym Aukland negocjowali z firmą za stałą grafiką pracy oraz podwyżkę. Wczoraj wszyscy dostali SMSy od swojego szefa, że firma nie życzy ich obecności w pracy i nie będą oni wpuszczeni więcej do budynku firmy.

Pracownicy jednak przyszli do pracy gdzie znaleźli kłódkę na drzwiach oraz list "dla pracowników nieuzwiązkowionych", że mogą wejść tylnymi drzwiami. Firma zatrudniła też łamistrajków. W odpowiedzi związkowcy zamknęli drzwi inną kłódką oraz ustawili samochody przed wszystkimi drzwiami, aby zablokować wejście.

W budynku w tym czasie znajdowali się szefowie więc zostali zamknięci w biurze.

Dwie godziny później szefowie firmy pozwolili delegacji związku wejść do budynku, aby dalej negocjować.

Pracownicy pikietowali pod budynkiem. Nie wiadomo jeszcze co będzie w poniedziałek.

Slużba Ochrony Kolei zyska uprawnienia policji

Specjalne sejmowe podkomisje już kończą projekt ustawy o Straży Kolejowej, która zastąpi dzisiejszą Straż Ochrony Kolei. Sokiści będą mogli używać paralizatorów, zatrzymywać podejrzanych, prowadzić przeszukania, kontrole osobiste i dochodzenia.

Nowe przepisy pozwolą też kolejowym strażnikom prowadzić czynności operacyjno- rozpoznawcze. Będą mogli zakładać podsłuchy i mieć tajnych agentów.

Sprawa Komitetu Powitalnego RNC: Prokuratura oddaliła zarzuty o terroryzm

Świat | Represje | Ruch anarchistyczny

O sprawie zatrzymanych w związku z protestami przeciwko zjazdowi Partii Republikańskiej już napisaliśmy na CIA. 8 kwietnia prokuratura oddaliła absurdalne zarzuty o terroryzm wobec aktywistów. Inne zarzuty wobec nich jednak nie zostaną oddalone.

Przypomnimy, że Prokuratura Hrabstwa Ramsey oskarżyła 8 aktywistów z "Komitetu Powitalnego RNC" o "spiskowanie w celu wywołania zamieszek i wspieranie terroryzmu". Jak wynika z informacji policyjnych, organizacja ta była od ponad półtora roku infiltrowana przez tajnych płatnych informatorów. Wg. tych informacji, aktywiści dyskutowali o różnych pokojowych akcjach bezpośrednich podczas protestów oraz o tym, jak skutecznie ochronić się przeciw represjom i przemocy policyjnej, która towarzyszy takim masowym demonstracjom.

Rozprawa przeciw nim odbędzie się 29 maja.

Poniżej opublikujemy oświadczenie prasowe prokuratury.

Twoja poczta pod kontrolą dostawcy Internetu

Od poniedziałku, na podstawie nowej unijnej dyrektywy, dostawcy internetu muszą rejestrować wszystkie kontakty swoich klientów w sieci. Polska nowe przepisy wprowadzi jednak z nieznacznym opóźnieniem. Żeby zaczęły obowiązywać, potrzebna jest nowelizacja prawa telekomunikacyjnego.

Na specjalne żądanie, służby specjalne, dostaną dostęp do zarchiwizowanych kontaktów. A nakazem sądowym będą mogły wymusić na operatorach składowanie nie tylko treści e-maili, ale też do nagrywania rozmów przez Skype'a. Dostawcy będą też musieli archiwizować te dane przez 12 miesięcy.

Podobna dyrektywa, nakładająca na firmy telekomunikacyjne obowiązek magazynowania informacji o połączeniach telefonicznych, już obowiązuje.

Tajlandia: Szczyt ASEAN odwołany po protestach

Świat

Szczyt przywódców krajów azjatyckich w tajlandzkim kurorcie Pattaya, na południe od Bangkoku, został odwołany po masowych demonstracjach antyrządowych - poinformował rzecznik rządu Tajlandii.

Premier Abhisit Vejjajiva ogłosił w Pattai i okolicy stan wyjątkowy. - Zadaniem moim i mojego rządu jest teraz zapewnienie bezpieczeństwa przywódcom, by spokojnie wrócili do krajów - powiedział premier w krótkim wystąpieniu telewizyjnym.

Odłożyliśmy szczyt. W niedzielę nie odbędzie się żadne spotkanie. Nie wyznaczyliśmy jeszcze nowego terminu - oświadczył rzecznik Panitan Wattanayagorn. Unikał on jednoznacznego stwierdzenia, że szczyt został odwołany, ale miał się on zakończyć w niedzielę, a wszystkie rozmowy zaplanowane na sobotę już zostały anulowane ze względów bezpieczeństwa zwraca uwagę agencja Reutera.

Nowy Jork: Operacja policyjna przeciw studentom

Świat | Edukacja/Prawa dziecka | Protesty | Represje

10 kwietnia grupa radykalnych studentów postanowiła znowu okupować uniwersytet "the New School" w Nowym Jorku. O godz. 5:00, kilkadziesiąt studentów okupowało budynek uniwersytetu. Wywiesili transparent z napisem "Okupacja" oraz czarno-czerwoną flagę na dachu.

Ok. godz. 6:30 zaczęła pikieta wspierających studentów przed uniwersytetem. Policja już była na miejscu i nie pozwala pikietujących stać przed uniwersytetem.

O godz. 8:30 prezydent uniwersytetu Kerrey ogłosił, że studenci będą zawieszeni. Ok. godz. 9:00 pojawia się wielu policjantów, oddziały prewencji na dachu oraz śmigłowiec. Studenci rozumieją, że będzie atak policji. Godzina później, niektórzy z nich próbują wejść pokojowo z budynek jednak policja zamyka drzwi i używa gazu pieprzowego wobec nich. W końcu większość studentów uciekała ale policja aresztowała 22 osób. Wszystkim postanowiono zarzuty, m.in. o napaści na funkcjonariusza policji, kradzieży, zniszczenie mienia.

Na portalu internetowym gazety "the New York Times" pojawiło się wideo, które pokazuje jeden z incydentów z policją. Wideo

Nowe wideo z akcji: http://www.newschoolinexile.com

Skłot Elba zagrożony ewikcją

Kultura | Miejsca | Protesty

W dniu 17 kwietnia 2009 na ul. Jagiellońskiej 76 o godzinie 14:00 odbędzie się demonstracja przed siedzibą firmy Stora Enso Recycling Sp. z o.o. mająca na celu przekonanie zarządu firmy o zmianie swojej decyzji dotyczącej wyburzenia budynków niezależnego centrum kultury skłotu "Elba".

W tym samym miejscu o godzinie 13:15 zapraszamy na organizowaną przez kolektyw "Elba" konferencję prasową. Tematem konferencji będzie działalność "Elby" oraz perspektywy funkcjonowania w przyszłości.

Skłot „Elba”, czyli niezależne centrum kultury, od pięciu lat jest miejscem bardzo aktywnym: odbywają się tam warsztaty artystyczne, zajęcia sportowe, koncerty, wystawy, akcje społeczne i ekologiczne. Niedługo funkcjonujący na Żoliborzu skłot może stracić miejsce swojej działalności. Właściciel terenu prawdopodobnie chce wyburzyć budynki skłotu pozbawiając tym samym miejsca aktywności kilkuset osób.

Skłot „Elba” działa na zasadach non-profit. Od lat stanowi alternatywę dla komercyjnej rozrywki, jest również miejscem, w którym młodzież aktywnie i twórczo spędza czas. Miejsce to jest nieodpłatnie otwarte dla wszelkich społeczno-sportowo-kulturalnych inicjatyw, takich jak samba bębniarska, grupa żonglerska, Food Not Bombs, skatepark i wiele innych. Niezależne centrum kultury to znakomity przykład jak niewielkim nakładem finansowym i dużym zaangażowaniem można prowadzić prężną działalność społeczno-kulturalną. Skłot „Elba” jest jednym z nielicznych miejsc w Warszawie otwartych dla inicjatyw nie przynoszących zysku. Od lat promowana jest tu tolerancja, demokracja, kultura niezależna.

Warszawa: Ostateczne uniewinnienie aktywisty w sprawie o Radę Europy

Kraj | Represje

Podczas wtorkowej rozprawy apelacyjnej, Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał w mocy wyrok uniewinniający warszawskiego anarchistę Adama P. z zarzutów w sprawie demonstracji podczas szczytu Rady Europy w 2005 r. Uniewinnienie jest już prawomocne.

Rozprawa apelacyjna Adama była nastepstwem odwołania, ktore od jego wyroku uniewiniającego złożył prokurator. Zarzucił on sądowi I instancji niewłaściwą interpretację wyjaśnień złożonych przez policjanta, który oskarżył aktywistę o "naruszenie jego nietykalności cielesnej" oraz "przeszkadzanie mu w czynnościach służbowych". Na szczęście Sąd II instancji nie dał wiary słowom prokuratora i Adam może cieszyć się wolnością.

Osoby, które w odrębnym postępowaniu sądowym zostały skazane na grzywny, bądź kary pozbawienia wolności w zawieszeniu i wystąpiły do Sądu o przesłanie pisemnego uzasadnienia wyroku, nadal czekają na jego doręczenie. Od daty jego odbioru będą miały 14 dni na wniesienie apelacji.

ACK-Warszawa

Słowenia: Atak neonazistów na uniwersytecką dyskusję

Świat | Rasizm/Nacjonalizm

We środę, 8 kwietnia na wydziale nauk humanistycznych Uniwersytetu w Ljubljanie miała miejsce konferencja zatytułowana „Mowa nienawiści, nacjonalizm i neofaszyzm w Słowenii”. Dyskusja została zakłócona przez grupę ok 15 neonazistów, którzy otwarcie określili się jako „narodowi socjaliści”. Zostali oni upomniani przez innych uczestników spotkania, iż na wydziale nie ma miejsca na jakąkolwiek formę szerzenia nietolerancji. Poproszeni o opuszczenie sali dopuścili się fizycznej napaści jednego z uczestników dyskusji który filmował cale wydarzenie. Dziekan wydziału wyraził jedynie ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji, lecz reszta środowiska akademickiego, jak również zaniepokojona opinia publiczna uważa, że zajście powinno być przez niego kategorycznie potępione.
Samo zdarzenie, jakkolwiek zatrważające i haniebne, nie jest jednak czymś niespotykanym. Ostatnimi czasy Słowenia doświadcza wzrostu różnych form nietolerancyjnych zachowań, co jest bez wątpienia bezpośrednim skutkiem nacjonalistycznych nastrojów w kraju.

Źródło: http://www.zasvobodo.si
Materiał wideo: link

Wielka Brytania: Koniec okupacji w Visteon Enfield ale WALKA TRWA

Świat | Prawa pracownika | Protesty | Strajk

Zwolnieni pracownicy okupujące fabrykę Visteon w Enfield zakończyli wczoraj okupację po ogłoszeniu tzw. "porozumienia" ze związkiem Unite. Ok. 200 zwolenników okupacji powitało pracowników wychodzących z fabryki.

Rozmowy między związkiem a firmą odbyły się 8 kwietnia w Nowym Jorku, gdzie anarchosyndykaliści i inni osoby wspierające okupację pikietowali podczas rozmów.

Szefowie firmy Visteon chcieli złożyć pozew przeciw okupującym pracownikom, jednak w sądzie zgodzili się na 3 dni negocjacji ze związkiem. Unite twierdzi, że nowe porozumienie będzie lepsze obecnego, jednak pracownicy nie wiedzą na co oni zgodzili. Pracownicy jednak zgodzili się opuszczyć fabrykę ale nie zrezygnują z protestu. Pikietują pod fabryką i starają się zapewnić, że firma nie będzie wywozić sprzęt z fabryki. Niektórzy obawiają się, że opuszczenie fabryki jest błędem.

Wczoraj delegacja pracowników oraz wspierających spotkali się w Londynie, aby dyskutować dalszą strategię walki.

Policjant, który zaatakował Tomlinsona zawieszony

Świat

Policjant, który zaatakował sprzedawcę gazet Iana Tomlinsona kiedy on przypadkowo szedł obok demonstracji, został zawieszony. Nazwiska policjanta-mordercy nie ujawniono.

Po publikacji wideo pokazując atak, przedstawiciele londyńskiej policji przyznali, że przed śmiercią Tomlinsona nastąpił "kontakt z policją". Policja zaprzeczyła jednocześnie, jakoby starała się ukryć incydent.

Przed publikacji wideo na stronach internetowych dzienniku "the Guardian", policja zaprzeczyła, że ktoś uderzył Tomlinsona.

Francja: Nowa forma rozmów związkowców z kapitalistami

Francuzi mają nowy sposób na kryzys: "aresztują" szefów, którzy chcą ich zwolnić. Ta metoda przynosi bardzo dobre efekty. Szefa zamyka się w jego gabinecie na dzień lub dwa. Zabiera mu się komórkę i odłącza telefon stacjonarny, żeby nie miał jak wezwać pomocy. Po nocy w biurze zazwyczaj jest o wiele bardziej skłonny do negocjacji z pracownikami.

Zaczęło się w marcu w fabryce koncernu 3M pod Paryżem, gdzie produkuje się farmaceutyki. Gdy kierownictwo zapowiedziało zwolnienia i przeniesienie części produkcji gdzie indziej, załoga się zbuntowała. Atmosfera była tak napięta, że dyrektor Luc Rousselet sam zamknął się w swoim biurze. A później pracownicy przez 24 godziny nie chcieli go wypuścić. Gdy w końcu wyszedł, zapowiedział negocjacje ze związkami.

Później do podobnych wydarzeń doszło w fabrykach Sony, Caterpillar (gdzie produkuje się silniki), Michelin (opony). We wszystkich ogłoszono plan zwolnień, co rozwścieczyło pracowników. Według relacji dziennika "Le Figaro" w Caterpillar w Grenoble zamkniętym szefom pracownicy puszczali głośną muzykę, kopali w drzwi, a pod drzwi wsunęli kartkę z ich prywatnymi adresami. Przy jednym była trupia czaszka. Potem z telefonu jednego z szefów ktoś zadzwonił do jego żony z groźbami.

Pedofilski skandal w irlandzkim Kościele

Świat

W przyszłym tygodniu będzie opublikowany raport o pedofilii w irlandzkim kościele.

-Tysiące dzieci było prawdopodobnie w Irlandii w ciągu ponad 30 lat ofiarami nadużyć seksualnych ze strony księży - powiedział arcybiskup Dublina Diarmuid Martin.

Martin zapowiedział ujawnienie w przyszłym tygodniu "straszliwego" raportu, który zawiera przykłady "fizycznych nadużyć seksualnych i tortur psychologicznych".

Raport przygotowała komisja powołana w 2006 roku. Badała sprawy z lat 1975-2004.

Tylko w 2006 roku irlandzki Kościół ujawnił ponad sto przypadków pedofilii w kościele.

Antykapitalistyczny nastrój amerykanów

Najnowsze badania opinii publicznej pokazują, że że zaledwie 53 procent amerykanów jest zdania, że kapitalizm jest lepszy niż socjalizm. 20 procent Amerykanów uważa, że socjalizm jest lepszym systemem, a 27 procent nie potrafi wybrać - informuje Rasmussen Reports.

Socjalizm największym uznaniem cieszy się wśród młodych Amerykanów, którzy nie ukończyli 30. roku życia. Aż 33 procent spośród nich wybrałoby ustrój socjalistyczny. Wśród osób, które ukończyły 40 lat twierdzi tak jedynie 13 procent.