Blog

Źli stalinowcy w Warszawie i dobrzy stalinowcy w Guantanamo

Kraj | Blog | Represje

Przed wojskowym sadem okręgowym w Warszawie rozpoczął się proces czterech stalinowskich śledczych oskarżonych o znęcanie się nad więzionymi w tak zwanym "procesie Tatara". Mieli oni znęcać się fizycznie i psychicznie przez m.in. długotrwałe, powtarzane po kilkaset razy przesłuchania (także na stojąco), pozbawianie snu, grożenie śmiercią i represjami wobec rodzin.

Czy chodzi o sprawę Guantanamo? Abu Ghraib? Nie, no przecież to ci źli stalinowcy, a nie nasi dzielni obrońcy pokoju na Bliskim Wschodzie.

Błędy młodości

Blog | ogólnie

Ostatnio rozpętała się burza medialna w sprawie przyznania się Güntera Grassa do służby w Waffen SS. Jak zawsze niezawodny Jacek Kurski zorganizował w Gdańsku konferencję prasową podczas której zażądał od Grassa zrzeczenia się honorowego obywatelstwa, przyznanego mu przez to miasto. Także inni politycy prawicy nie omieszkali wtrącić swoich trzech groszy (m.in. Wałęsa na łamach niemieckiego Bilda). Gdy podczas konferencji jeden z dziennikarzy zapytał, czy ta krytyka odnosi się także do Josepha Ratzingera, który jak wiadomo służył w Hitlerjugend, Kurski naturalnie wykręcił się od odpowiedzi.

Ogólna tendencja jest taka: prawica atakuje Grassa, lewica zaś Ratzingera. Zastanawia mnie czy słusznie. Zapewne służenie w Waffen SS, czy Hitlerjugend nie jest powodem do dumy, ale nie wydaje mi się, żeby było czymś słusznym, aby całe życie człowieka oceniać przez pryzmat kilku miesięcy w życiu. Tamta wojna była czymś strasznym. Dla osób które jej nie przeżyły zapewne niezrozumiałe jest jakim presjom poddawani byli w owym czasie ludzie. Szczególnie dotyczyło to młodych osób - niedoświadczonych i łatwo dających się urobić propagandzie totalitarnego państwa. Kto wie kim byłby taki Kurski, gdyby znalazł się w tamtym czasie i w tamtym miejscu? Może zostałby „bulterierem Hitlera”? Zamiast wydawać pochopne sądy, wolę oceniać osobę całościowo (jeśli to w ogóle możliwe). Grass starał się całym swoim życiem odkupić tamten czas i tak należy go zapamiętać. Ratzinger zaś został pancernym kardynałem oraz papieżem i raczej tę działalność należy krytycznie oceniać (a jest co poddawać krytyce), a nie to, że był w Hitlerjugend, tym bardziej, że dla wielu dzieci w tamtym okresie znaczyło to to samo, co dla nas obecnie harcerstwo – dość wspomnieć, że słynni i heroiczni młodzi aktywiści antyfaszystowscy z Białej Róży też byli swego czasu w Hitlerjugend, jak niemal całe ich stracone pokolenie. Wydaje mi sie, że sprawa Grassa jest raczej kolejnym przykładem na to, co może z człowiekiem zrobić machina państwowa i jakie stwarza zagrożenie w rękach szaleńców. A jeśli skażemy Grassa, to będzie oznaczało, że także i resocjalizacja nie ma sensu, bo po co tyle zachodu, skoro zawsze błąd popełniony będzie wisiał nad człowiekiem jak gilotyna i na zawsze będzie on skazańcem, mimo że ze wszystkich sił starał się naprawić błędy młodości. To ostatnie szczególnie zostawiam pod rozwagę antyautorytarystom, którzy wierzą w to, że człowiek nie jest zły z natury.

Fantastyka - nie tylko Ziemkiewicz jest mistrzem

Blog

Na stronie LPRu znajdują się "wyniki sondażu": "Co dziesiąty warszawiak chce głosować na Ligę Polskich Rodzin". Jej kandydat na prezydenta stolicy Wojciech Wierzejski może liczyć na 8,7 procent głosów warszawiaków.

Jednak inny sondaż dał Wierzejskiemu tylko 0,1% głosów.

Nawet burzmistrz dzielnicy Bemowo Włodzimierz Całka ma więcej głosów w sondażach.

Ale faktyczne ktoś zrobił sondaż gdzie Wierzejski dostał 8,7 procent. Firma "Homo Homini", która także specjalizuje się w PR i lobbingu. Szef tej firmy - to jeden z liderów FMS.

CZY KOŚCIÓŁ KATOLICKI JEST SEKTĄ?

Blog

Wyniki testu Dominikańskiego Centrum Informacji o sektach z Wrocławia.

1. Już pierwszy kontakt z grupą otworzył całkowicie nowe widzenie świata (tzw. przeżycie kluczowe).
- Zdarza się, że tak (zależy, na kogo się trafi).

2. Obraz świata jest bardzo prosty i wyjaśnia rzeczywiście każdy problem.
- Tak.

3. W grupie znajdziesz wszystko, czego do tej pory na próżno szukałeś.
- Bywa że tak.

4. Grupa ma mistrza lub przywódcę, Ojca, Guru, lub największego myśliciela, który jedynie posiada całą prawdę i często jest czczony jako Bóg.
- Tak, papieża (ludzie modlili się do Jana Pawła II już za życia - obecnie trwają prace nad wyniesieniem go na ołtarze).

5. Świat zmierza nieuchronnie ku katastrofie i tylko grupa wie jak go uratować.
- Tak (Sąd Ostateczny).

6. Grupa odrzuca naukę w szkołach i uczelniach: Jedynie nauka grupy jest uważana za wartościową i prawdziwą.
- Nie, ponieważ Katolicyzm jest w szkołach wszechobecny. Zdarza się jednak, że niektórzy członkowie grupy negują całkowicie ewolucjonizm, a częściowo naukę biologii, historii, etc.

7. Grupa odrzuca racjonalne myślenie, umysłowe rozumienie, jako negatywne, sataniczne, nieoświecone.
- Bardzo często...

8. Krytyka i odrzucenie przez stojących z zewnątrz jest właśnie dowodem, że grupa ma rację.
- Czasami tak.

9. Grupa ocenia siebie, jako prawdziwą rodzinę lub wspólnotę.
- Tak.

10. Grupa chce by wszelkie dawne relacje z rodziną, przyjaciółmi i środowiskiem zostały zerwane, ponieważ przeszkadzają w Twoim rozwoju.
- W niektórych zakonach tak.

11. Grupa oddziela się od reszty świata poprzez ubiór, żywienie, własny język, ograniczanie swobody w relacjach międzyludzkich.
- Cześciowo tak (zakonnicy, zakonnice, księża...).

12. Grupa żąda ścisłego posłuszeństwa regułom, albo dyscypliny, ponieważ jest to jedyna droga do zbawienia.
- Tak.

13. Grupa narzuca sposób zachowań seksualnych, np. kontakt z partnerami za zgodą kierownictwa, seks grupowy, całkowity zakaz kontaktów seksualnych dla osób z niższych w hierarchii grupy.

Igrzyska zostały otwarte

Blog | Rasizm/Nacjonalizm

Nacjonaliści wszelkich nacji mają temat do podniety: Ericę Steinbach i jej nic nie znaczącą wystawę. Targi na ilość ofiar zostały oficjalnie otwarte. Każda drużyna wystawia swoich wypędzonych, zaszlachtowanych i zgwałconych. Zwycięzca może być tylko jeden. Tylko jeden naród może zasługiwać na miano najbardziej cierpiącego. Faworytami w tej edycji konkursu są Polacy i Niemcy, choć rola czarnego konia może przypaść Ormianom.

Gdzieś w mętliku fanatyzmów spotykają się kontr-demonstracje niemieckich anty-Niemców i polskich wielbicieli Hitlera. Niemieccy anty-Niemcy w szale samobiczowania uważają, że Niemcom ufać nie można i w wychwalają wypędzenie Niemców z Polski, bombardowania Drezna i innych niemieckich miast. Polscy wielbiciele Hitlera wielbią ideologię, która zniszczyła kraj, w którym żyją.

Prezydent Kartoflanej Rzeczypospolitej obraża się raz jeszcze i dziwi się po raz kolejny dlaczego cały świat śmieje się z jego kompleksów. Władze Izraela wykorzystują prochy pomordowanych Żydów do usprawiedliwienia dalszego zabijania w imię „prawa do obrony państwa Izrael”. Antysemici wszystkich krajów wykorzystują poczynania państwa Izrael, by usprawiedliwić swoją chorą nienawiść do wszystkich Żydów.

Jaka szkoda, że nie można tego wyłączyć tak samo, jak nudnej transmisji meczu piłki nożnej w TV.

Rainbow trwa: Witamy w domu!

Blog

Strasznie ostatnio naprodukowałem w sobie złej karmy. Uwieńczeniem mojego moralnego upadku było kupienie bezsensownej bzdury - kolejnego ciucha oraz krytykowanie innych i produkowanie negatywnych uczuć zamiast dawania miłości. Zła karma spowodowała negatywną aurę wokół mojej duszy. Uznałem, że straciłem równowagę duchową i po kolejnej życiowej megaporażce i zajmowaniu się naprawianiem świata zaczynawszy nie od siebie spakowałem graty do plecaczka i pojechałem na europejskie Rainbow.

Wysoko w górach są takie obozy gdzie ludzie są dla siebie mili i zawsze się uśmiechają, gdzie nie ma nienawiści i złości, gdzie są ludzie ze wszystkich kontynentów i krajów. Zjednoczone Plemiona Ziemi. Spod znaku tęczy.

"Witamy w domu" - krzyczeli wszyscy, jak wpadłem tam z gratami. Jak miło jest wrócić do korzeni, zobaczyć na własne oczy, jak mało potrzebują ludzie, aby być w pełni szczęśliwymi - wystarczy żarcie, namioty, ogniska, i wspólne robienie muzyki. Polacy mieszkali w Wiosce Majów. Zaraz spotkałem dawnych znajomych i poczułem się lepiej, widząc brak konsumpcjonizmu u tych ludzi i lekko wstydząc się, że wpadłem tam w skejtowych ciuchach, których tam nikt nie nosił.

Znalazłem ludzi, którzy dali mi sporo rad życiowych. Moim wielkim nieszczęściem jest, że ślizgam się po powierzchni wielu zdarzeń, bo łapię za wiele srok za ogon na raz i po prostu niczego nie mogę zrobić dobrze, co powoduje u mnie frustrację. Mam chyba za wielkie ambicje, bo frustruję się nawet, gdy nie rozumiem jakichś slangowych wyrazów z różnych języków i mam problemy z załapaniem o czym jest mowa. O tym jak z tym żyć dyskutowałem z ludźmi mądrzejszymi ode mnie.

W czasie pełni księżyca ludzie zrobili wielkie uroczyste obchody z gigantycznym 10-metrowym ogniskiem w którym spłonęła kukła symbolizująca Matkę Ziemię chyba. My do tego śpiewaliśmy takie musicalowe kawałki o Matce Ziemi i Ojcu z Nieba, które dwa dni ćwiczyliśmy aż wyszło jak na Broadwayu. Ja tam miałem straszne obiekcje co do sporządzania kukieł, nawet w celach obrzędowych, bo wiem że w Piśmie jest o zakazane w odniesieniu do Ojca z Nieba. Ale też nie miałem zamiaru nikomu przeszkadzać w obrzędach, które były wypasem - po czterech stronach ogniska stały 4 gigantyczne flagi, pod którymi odbywały się widowiska symbolizujące różne żywioły - wodę, ogień, ziemię, powietrze. Po środku był tworzony przez ludzi 5. żywioł - quinte sence, kwintesencja.

Płynne bzdury

Świat | Blog

Amerykańscy antyterroryści potwierdzają, że napój energetyzujący odpowiednio połączony z pastą zawierającą nadtlenek tworzy "wybuchowy koktajl".

Po "Brudnej bombie", listach z wąglikiem mamy kolejny straszak: płynną bombę. Gdy można zasłonić się kwestiami bezpieczeństwa, nikt nie będzie kwestionował osiagnięć "dzielnych anty-terrorystów", choć nie wiadomo, czy odparcie rzekomych ataków nie jest jedynie faktem medialnym i musztrą dla społeczeństwa terroryzowanego przez władzę.

Kretyńska i kłamliwa Młodzież Wszechpolska

Kraj | Blog

Na stronie MW pojawiły się informacje o Berlinczyku Rene, który ma dzisiaj opuścić więzienie. W artykule "Bojówkarz za kratkami!", znajduje się wiele nieścisłych informacji. Bliscy koledzy Rene nie poznali faceta na zdjęciu. Może szpiedzy z MW pomylili się, albo może po prostu dali zdjęcia jednego ze swoich - dla efektu.

Nastroje antyamerykańskie izolują arabskich reformatorów

Świat | Blog

Umiarkowani reformatorzy w świecie arabskim mówią, że wskutek poparcia przez USA walki Izraela z Hezbollahem w Libanie znaleźli się w defensywie, a wpływy islamskich partii fundamentalistycznych zaczęły rosnąć - napisał "New York Times".

Ci sami ludzie, których Ameryka pragnęła zachęcić do propagowania demokracji od Bahrajnu po Maroko - zauważa dziennik - utknęli w potrzasku w następstwie polityki administracji George'a W. Busha. Jak mówią sarkastycznie, polityka ta to "niszczenie regionu w celu uratowania go".

"Naprawdę boimy się tego 'nowego Bliskiego Wschodu'" - cytuje NYT słowa Alego Abdulemama, założyciela najpopularniejszego portalu politycznego w Bahrajnie. 28-letni komputerowiec nawiązał do wypowiedzi sekretarz stanu USA Condoleezzy Rice, że wydarzenia w Libanie to bóle porodowe "nowego Bliskiego Wschodu". "[Amerykanie] mówią, jak po nowemu zreorganizują region, ale nigdy nie mówią o ludziach - skarżył się Abdulemam. - Nigdy nie wspominają, czego chcą ludzie. Po prostu dają więcej władzy już istniejącym systemom".

Fawazija al-Bakr, walcząca o prawa kobiet w Arabii Saudyjskiej, powiedziała NYT, że "nikt teraz nie mówi o reformach". "Ludzie mówią tylko o wojnie. (...) Nie ulega wątpliwości, że to porażka moralna Stanów Zjednoczonych. Nie można tego bronić, nawet jeśli się lubi ludzi i kulturę Ameryki" - dodała.

Reformatorów oburza, że USA akceptują izraelskie naloty na cele w Libanie, choć przemoc może doprowadzić do upadku rządu Fuada Siniory, wybranego w zeszłym roku w wyniku głosowania, które Amerykanie zachwalali jako wzór demokracji dla Bliskiego Wschodu.

Ibrahim Issa, wydawca kairskiego tygodnika "Al-Dastur", powiedział z goryczą, że "ludzie nawołujący do demokratycznych reform w Egipcie odkryli, iż zawsze gdy interesy Izraela znajdują się w konflikcie z wymogami reform politycznych na Bliskim Wschodzie, Stany Zjednoczone opowiadają się po stronie Izraela".

Wojna nie obraża uczuć religijnych

Świat | Blog | Kultura

W niedzielę odbył się koncert Madonny w Rzymie. Podczas koncertu dwóch tancerzy, jeden z wymalowaną na ciele gwiazdą dawida, a drugi z islamskim półksiężycem objęli się i trzymali się za ręce.

Spowodowało to oburzenie przywódców religijnych wszystkich trzech wielkich religii monoteistycznych. Autorytety religijnie zgodnie stwierdziły, że symbolizowanie pokoju jest obraźliwe dla ich religii. Znacznie mniej obraźliwe i bardziej zgodne z duchem religijnym jest wzajemne wyrzynanie się.

Szkoła antymilitarystów

Kraj | Blog

Prawicowa gazeta Dziennik, inspirowana przez pismo "Buntownik", opublikowała rady dla młodzieży, która chce uciekać przed poborem.

1. Nie odbieraj wezwania. Podczas wizyty listonosz, unikający powołania może podać się za swojego brata. Nie ma więc komu przekazać wezwania.

2. Zaprzyjażniaj się z listonoszem. Taki listonosz wcześniej uprzedzi poborowego, że pryszło wezwanie z wojska.

3. Doświadczeni objektorzy radzą, by na wszelki wypadek nigdy nie otwierać samemu drzwi i nie pokazywać sie zbyt często sąsiadom, którzy mogą być doskonałym żródłem informacji dla policji.

4. Wyjeżdżaj za granicę. Jeśli nie stać ci na wyjazd, odwiedzaj rodzinę rozsianą po Polsce lub zaszywaj się w jakimś zapadłym zakątku kraju i pracuj na czarno.

5. Możesz udawać uzależnionych od narkotyków, środków psychotropowych itp. Staraj się poprzeć to zaświadczeniem z ośrodka leczenia uzależnień lub od psychiatry.

"Delegat" - czy lewica miała rację?

Blog

Sprawdzimy czy "Fakty i Mity" zawiera więcej faktów czy mitów.

Trybuna przypomina artykuł z "Fakty i Mity” sprzed dwóch lat, w którym jest mowa, że pseudonim „Delegat” SB nadała jakoby ks. Henrykowi Jankowskiemu.

W numerze 34. z 2004 był artykuł „Agent »Libella«” o księdzu Jankowskim gdzie piszą, że legenda słynnego gdańskiego prałata z parafii św. Brygidy została wykreowana w znacznym stopniu przez Służbę Bezpieczeństwa.

Czytamy:

„Nerwowość towarzysząca tej akcji w stoczni spowodowała niestety, że popełniono sporo uchybień w sztuce operacyjnej, co narażało układ z „Libellą” na dekonspirację. (...) Agent otrzymał więc nowy pseudonim: DELEGAT, a jego kolejnym zadaniem była salka BHP, czyli pertraktacje przywódców strajku z delegacją rządową. Przekazywał bardzo cenne informacje o przebiegu rozmów i taktyce negocjatorów Lecha Wałęsy”

Ludwik Dorn wierzy słowom nazisty

Kraj | Blog

Na wczorajszej konferencji prasowej Ludwik Dorn objawił, że policja jest "pewna", że atak na Macieja D. był "zemstą" za atak Macieja na Marka B. w 2005 roku.

Skąd ta "pewność"? I dlaczego prasa milczy o politycznych poglądach Marka B., członka nazistowskiego zespołu "Awantura"?

Media widzą zniszczenia w matrixie

Świat | Blog | Kultura

Dziennikarze CNNu dyskutują sobie o tym, jak media przedstawiają konflikt w Libanie. Dziennikarka rozmawiająca z Bejrutu ekscytuje się liczbą libańskich blogów, które na bieżąco opisują wrażenia osób bombardowanych. Mimochodem pada uwaga, że takie liczby blogów nie ma w Iraku, gdyż nie pozwalają na to awarie prądu spowodowane całkowitym załamaniem się infrastruktury. Niedługo w Libanie też już nie będzie prądu i łączy internetowych. Być może wtedy jakiś dziennikarz zacznie analizować powody, dla których nie ma już tylu blogerów w Libanie.

Dorn o oportunizmie opozycji

Kraj | Blog | Tacy są politycy

Wicepremier i Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Ludwik Dorn zrozumiał dziś naturę polityków. Przypomniał, że sprawę ataku na lewicowego anarchistę starała się wykorzystać Izabela Jaruga Nowacka i Jan Maria Rokita. Poszukując poklasku, Jan Maria nagiął się aż tak daleko, by wyrazić żal, że los pokrzywdzonego anarchisty nie interesuje ani premiera ani prezydenta.

Jak długo jeszcze pan Dorn będzie mógł wytrzymać wśród dwulicowych polityków ze swoją delikatną naturą wyczuloną na zło?

Kanał XML