Publicystyka

Gwiazdy, showmani czyli politycy

Publicystyka | Ruch anarchistyczny | Tacy są politycy

Czytam informacje: Jakaś dziewuszka z Samoobrony będzie brała udział w tańcu z gwiazdami. Na jednym portalu informacyjnym nawet zamieszczono sondę: poradzi sobie czy nie poradzi. Połamie nogi sobie czy partnerowi. Wiadomość dnia. Przy stole rodzinnym powtarzanie danych z wiadomości i faktów – co robią politycy w czasie wolnym, gdzie spędzają wakacje, jakie lody lubią, i jakie pozycje seksualne preferują.

Jak zarejestrować „nielegalne” czasopismo?

Publicystyka

Żyjemy w demokratycznym państwie, gdzie wolność słowa zagwarantowana jest w Konstytucji. Wydaje się zatem, że każdy obywatel ma prawo do wyrażania swoich opinii w dowolnej formie. Czy tak jest na pewno?

Pensje w Škodzie: stracona szansa

Gospodarka | Prawa pracownika | Publicystyka

„Zwycięstwo jest nasze” ogłosił szef związków Povšík zaraz po zakończeniu negocjacji zbiorowych 18 kwietnia.

Rzeczywiście jest co świętować?
Dwa miesiące po „związkowym zwycięstwie”, kiedy wyniki przeniosły się na wypłaty, czas streścić fakty:

Podczas negocjacji, związki cały czas twierdziły, że ich kluczowym postulatem jest zawarcie umowy na jeden rok (przy tym zaczęły negocjować 17–procentowy wzrost taryf). Rezultat? Umowa ma obowiązywać 21 miesięcy - tylko o trzy miesiące mniej, niż chciała firma. Innymi słowy to, co było kluczowym postulatem, stało się kluczowym ustępstwem: to w rezultacie oznacza, że taryfy wzrosną tylko o niewiele więcej niż 5 procent. Co więcej, w przyszłym roku nie będą zwiększone nawet o koszt inflacji – zamiast tego pracownicy dostaną jedynie jednorazowy bonus 2 500 koron, który u najliczniejszej I klasy oczekiwaną inflację pokryje ledwo w jednej trzeciej. Niemal czterech tysięcy pracowników zatrudnionych przez agencje nie dotyczą nijak nawet te ubogie liczby.

Marketing śmierci

Publicystyka

Katastrofa autokaru z polską wycieczką we Francji stała się po raz kolejny okazją do cynicznej gry ludzką śmiercią. Czołowe media i politycy prześcigają się w sposobach okazywania żalu nad tragedią. Portale internetowe zaopatrzono w czarne wstążki, gazety wychodzą czarno-białe, premier podstawił specjalny samolot dla rodzin ofiar, ogłosił 3-dniową żałobę narodową i zaoferował specjalne wypłaty dla rodzin i poszkodowanych w wysokości ponad 100 tysięcy złotych. Dzięki czemu bardzo małym nakładem środków, może potęgować marketingowy wizerunek "współczującego ojca narodu". W tym spektaklu uczestniczyć musi każdy, nie próbujcie stwierdzić w towarzystwie, że nie słyszeliście o tej "straszliwej tragedii", narazicie się na opinię bezdusznego drania.

Wzajemna korzyść zamiast spekulacyjnego zysku

Publicystyka

Wymiana pracy - od Warrena do LETSa.

Wyobraź sobie taką sytuację: bierzesz udział w jakimś spotkaniu i okazuje się, że masz kłopoty z porozumiewaniem się po angielsku.

Postanawiasz że chcesz nauczyć się lepiej mówić po angielsku. Problem polega na tym, że dobre lekcje w Warszawie kosztują 20 zł za godzinę. Zastanawiasz się skąd weźmiesz tyle pieniędzy. Zarabiasz 8 zł za godzinę, więc wychodzi że potrzebujesz pracować 2,5 godziny by zapłacić za każdą godzinę nauki angielskiego. Jeśli chcesz uczyć się 4 godziny w tygodniu, musisz oddać równowartość 10 godzin swojej pracy. A teraz wyobraź sobie że znasz przynajmniej 5 osób które mają trochę wolnego czasu i mogą ci pomóc w nauce angielskiego. Mógłbyś poprosić ich by uczyli cię za 5 zł za godzinę, ale raczej się nie zgodzą. Jednak jedna z tych osób potrzebuje wyremontować mieszkanie, inna potrzebuje pomocy przy pilnowaniu dziecka, lub jakiejś drobnej robótki krawieckiej, ktoś inny potrzebuje pomocy przy gotowaniu jedzenia na imprezę. Przyjaciele często pomagają sobie nawzajem, ale czyż nie lepiej byłoby wymieniać usługi nie tylko z ludźmi których bezpośrednio znasz i którzy akurat potrzebują usługi którą możesz zaoferować, ale również z wieloma innymi ludźmi zrzeszonymi w jednej grupie które posiadają wiele różnorodnych umiejętności?

Novell płaci haracz Microsoftowi: kolejna runda walki z wolnym oprogramowaniem

Świat | Gospodarka | Publicystyka | Technika

Zwolennicy wolnego oprogramowania bardzo się ucieszyli na wiadomość o decyzji włoskiego parlamentu o zainstalowaniu systemu operacyjnego SUSE Linux na 3,5 tys. komputerów używanych w tej instytucji. Ta decyzja była kolejną taką decyzją, po przejściu w lutym b.r. parlamentu francuskiego na system Ubuntu (1145 komputerów).

Oczywiście należy się cieszyć, że parlamenty tych krajów zmarnują mniej publicznych pieniędzy rezygnując z płacenia podatku dla Microsoft wraz z każdym zakupionym komputerem. Zanim jednak popadniemy w zbytni zachwyt, warto przyjrzeć się działaniom firmy Novell, która w 2003 r. przejęła SuSE Linux. Przy bliższym przyjrzeniu się sprawie okazuje się, że używając SuSE, włoscy parlamentarzyści nadal pozostają pośrednio powiązani z firmą Microsoft.

Gianfranco Sanguinetti:"Operacja 'Cenzor' "

Publicystyka

W 1975 roku nieznany na włoskim rynku edytorskim wydawca publikuje w nakładzie 520 numerowanych egzemplarzy książkę sygnowaną przez tajemniczego "Cenzora" (przydomek Katona Starszego): Prawdziwy Raport o ostatnich szansach ocalenia kapitalizmu we Włoszech (Rapporto veridico sulle ultime opportunita di salvare il capitalismo in Italia); a następnie rozsyła ją do najbardziej wpływowych polityków, finansistów, przemysłowców, dziennikarzy oraz intelektualistów swojego kraju... Obdarowani w ten sposób czytelnicy jęli się prześcigać w domysłach na temat tożsamości Cenzora. Uwierzyli, że pod tym przydomkiem kryje się bogaty przedsiębiorca, prawdopodobnie arystokrata, przyjaciel i doradca polityków rządzących Italią. Dziennikarze, którzy przystąpili skwapliwie do omawiania cennych wskazówek zawartych w książeczce, podkreślali, że Cenzor jest człowiekiem prawicy, przywiązanym do "zachodniego systemu wartości" konserwatystą o nieprzeciętnej inteligencji, kulturze, erudycji i smaku, niezwykle utalentowanym pisarzem i osobą, która opanowała wszelkie arkana myśli strategicznej. Stronice Raportu obfitują w doskonale dobrane cytaty z Dantego, Petrarki, Szekspira, Graciána, Retza, Clausewitza, Makiawela, Guicciardiniego; autor zdradza również niejedną tajemnicę państwową, czyni to zresztą świadomie i celowo, wychodząc z założenia, że są one raczej tajemnicami poliszynela.

Emma Goldman: Tragedia Kobiecej Emancypacji

Prawa kobiet/Feminizm | Publicystyka

Tekst pochodzi z książki E. Goldman Anarchizm i inne eseje, która została wydana w 1911 r. w Nowym Yorku.

Na samym wstępie chciałabym zaznaczyć, że niezależnie od wszystkich politycznych i ekonomicznych teorii, traktowania podstawowych różnic między różnorodnymi grupami wewnątrz rasy ludzkiej, niezależnie od rozróżnień klasy i rasy, niezależnie od wszystkich sztucznych linii granicznych pomiędzy prawami kobiet i prawami mężczyzn, jest jednak punkt, gdzie te zróżnicowania mogą ·spotkać się· i wyrastać w jedną perfekcyjną całość. W tym wypadku nie mam na myśli sugerowania pokojowego traktatu. Ogólny społeczny antagonizm, który ·spętał· nasze całe dzisiejsze życie publiczne, spowodowany przez siłę przeciwstawnych i sprzecznych interesów, rozpadnie się na kawałki, kiedy reorganizacja naszego społecznego życia, oparta na zasadach ekonomicznej sprawiedliwości będzie mogła stać się rzeczywistością.

Prawa pracowników — temat dla archeologów?

Publicystyka

Ponad dziewięćdziesiąt milionów klientów korzysta, każdego tygodnia, z usług sklepów sieci Wal-Mart*. Ponad 900 tysięcy pracowników Wal-Marta ma zakaz przystąpienia do jakiegokolwiek syndykatu. Jeśli komuś przyjdzie do głowy taka myśl, zostaje zwolniony z pracy. Dobrze prosperująca firma jawnie kwestionuje jedno z praw człowieka, proklamowanych przez ONZ: wolność zrzeszania się. Twórca Wal-Marta, Sam Walton, otrzymał w 1992 Medal Wolności, jedno z najwyższych odznaczeń przyznawanych w USA.

Kler też krytykuje papieża

Publicystyka

Dziedzictwo Jana Pawła II jest bogate i pełne paradoksalne. Jest on autorem otwarcia – zwłaszcza na Żydów – i równocześnie wcieleniem rygoryzmu. Co trwałego pozostanie z jego pontyfikatu?

Stanisław Obirek

Rozmawia: Jurek Kuczkiewicz

Kuczkiewicz: Jest Pan teologiem, jezuitą, Polakiem z Krakowa, którego Papież był arcybiskupem. Jednak spogląda Pan bardzo krytycznie na dziedzictwo Jana Pawła II. Czy podziela Pan pogląd wielu, że był to papież „restauracji”?

Rozpędzić G8

Publicystyka

Na szczycie przywódców 7 najbardziej rozwiniętych państw świata i Rosji w Heiligendamm było jak zawsze. Przez kilka dni światowe media relacjonowały festiwal rozmów plenarnych i kuluarowych konsultacji, oficjalnych komunikatów i przyjacielskich przechadzek prezydentów, konferencji prasowych i zgodnych oświadczeń. Uśmiechy na zdjęciu rodzinnym zrobionym na koniec obrad mają świadczyć o wzajemnym zrozumieniu przywódców gwarantujących, że wszystko na tym najlepszym ze światów idzie w dobrą stronę. Niemieckie władze zrobiły wiele, aby nic nie zepsuło dobrego samopoczucia znamienitym gościom. Kosztem 93 mln euro zmobilizowano 16 tysięcy policjantów, wzniesiono kilkunastokilometrowy mur i wiele zapór szczelnie oddzielających ich od świata, o losach którego mieli decydować. Federalny Urząd Bezpieczeństwa zadbał, by uszu wielkich tego świata nie drażniły żadne zgrzyty, żadne okrzyki wznoszone przez dziesiątki tysięcy demonstrantów. Już na kilka tygodni przed szczytem usiłowano ich uciszyć; najpierw dokonując serii nalotów i rewizji w lokalach lewicowych organizacji, redakcji i mieszkaniach prywatnych działaczy podejrzewanych o niecne intencje, a później zakazując największych demonstracji (i łamiąc tym samym konstytucję RFN). Ciekawe, że urzędowi obrońcy praw człowieka, zawsze gotowi do potępień Białorusi, Iranu czy Syrii, tym razem nie byli zbyt oburzeni. Czyżby państwa nazywające się demokratycznymi były zwolnione z obowiązku stosowania zasad demokracji?

Wymiana i współpraca – ku wyzwoleniu relacji społecznych

Publicystyka

Powszechnie uważa się, że wolna wymiana jest zasadniczym elementem umożliwiającym zapewnienie dobrobytu społeczeństwom, a swobodna i niczym nie skrępowana inicjatywa jednostek jest optymalną metodą organizacji gospodarki i życia społecznego.

Drugim fundamentem liberalnych poglądów jest przeświadczenie o wrodzonej skłonności ludzi do przedkładania własnych interesów nad cudzymi i do pozostawania wobec innych w stanie bezwzględnej konkurencji, w której słabsi muszą ponieść porażkę.

Przeszłość polityki imigracyjnej USA: dezynfekcje “obcych” przy pomocy Cyklonu B

Publicystyka | Rasizm/Nacjonalizm

Cyklon B pojawił się w El Paso w Teksasie dzięki uprzejmości rządu federalnego. W 1929 r. urzędnik służby zdrowia, J.R. Hurley zamówił partię środka za 25 dolarów w postaci proszku wodorocyjanku. Środek miał zostać użyty jako odkażacz w stacji sanitarnej w El Paso, gdzie przekraczali granicę Meksykanie od strony Juarez. Cyklon B został stworzony przez firmę Degesch (skrót od zwalczania robactwa) i był dostarczany w kilku wariantach o różnej sile: Cyklon C, D i E miały różną siłę i odpowiadającą jej cenę. Raul Hilber opisuje w książce „Zniszczenie europejskich Żydów”: „wariant E był wykorzystywany do eliminacji wyjątkowo odpornego robactwa, jak karaluchy, lub do gazowania drewnianych szop. ‘Zwykła’ dawka, w wersji D, była używana do eksterminacji wszy, myszy i szczurów w dużych domach zawierających meble. Organizmy ludzkie zabijano w komorach gazowych za pomocą Cyklonu B”. W 1929 r. Degesch dzieliło pozycję na rynku z amerykańskim konkurentem, Cynamid. Hurley prawdopodobnie otrzymał dostawę od firmy Cynamid.

Południowa Afryka szykuje się do Mistrzostw Świata piłki nożnej

Świat | Gospodarka | Prawa pracownika | Publicystyka | Tacy są politycy

Z wielką pompą ogłoszono wygranie przez Republikę Południowej Afryki organizacji Pucharu Świata piłki nożnej w 2010 r. Puchar Świata jest drugim co do wielkości wydarzeniem sportowym na świecie, po Igrzyskach Olimpijskich.

Co dobrego może z tego wyniknąć?

Jan Paweł II jest odpowiedzialny za śmierć tysięcy ludzi

Publicystyka

Papież szerzy AIDS

Dowody zebrane przeciwko papieżowi Piusowi XII są nieodparte. Człowiek, który mienił się przyjacielem prześladowanych, bezsprzecznie okazał się aktywnym współpracownikiem nazistów. John Cornwall, katolicki historyk, który chciał oczyścić jego imię, badając watykańskie archiwa, odkrył tam dowody, że papież pomagał Hitlerowi w zwalczaniu antyfaszystowskiej opozycji w kościele niemieckim. To papież doprowadził do faktycznej likwidacji Katolickiej Partii Centrum (jednej z głównych przeszkód na drodze Hitlera do uzyskania pełni władzy), zachęcał księży do weryfikacji rzekomych żydowskich nawróceń i przekonał katolickiego premiera do zawarcia koalicji z faszystami. W odpowiedzi na te rewelacje Watykan, tak jakby chciał udowodnić, że znajduje się na innej planecie, ogłosił, że w dalszym ciągu będzie realizował plan zaliczenia Piusa XII w poczet świętych.

Kanał XML