Gospodarka
Rumunia: Władze finansowe odwiedziły Bukareszt
Yak, Wto, 2010-11-02 21:08 Świat | GospodarkaMisja Międzynarodowego Funduszu Walutowego gościła w zeszłym tygodniu w Rumunii. Szef misji, Jeffrey Franks, przyjechał by poinformować rumuński rząd, że MFW nie zgodzi się na podwyższenie płacy minimalnej z obecnego poziomu 600 lei (140 Euro).
W zeszłym roku, Rumunia wzięła pożyczkę w wysokości 20 miliardów Euro od MFW, musi więc podążać za wytycznymi politycznymi Funduszu.
W Rumunii odbywają się masowe protesty pracowników sektora publicznego, którzy domagają się podwyżek płac. Rząd nie tylko obciął pensje w tym sektorze o jedną czwartą, ale również podniósł podatek VAT z 19 do 24%.
Kapitaliści zalegają pracownikom już 144 mln zł wynagrodzeń
Czytelnik CIA, Sob, 2010-10-30 11:12 Kraj | Gospodarka | Prawa pracownika | Ubóstwo(Z Dziennika "Gazeta Prawna") Kwota należności niewypłaconych pracownikom w trzech pierwszych kwartałach 2010 r. wyniosła 144 mln zł i dotyczyła 72 tys. osób. To prawie o połowę więcej niż w tym samym okresie roku 2009 - wynika z najnowszych danych Państwowej Inspekcji Pracy.
Średnia kwota zaległości pracodawców wobec pracowników po pierwszym półroczu tego roku to 1534 zł, ale w poszczególnych branżach kwoty te bywają znacznie wyższe. W branży "informacja i komunikacja" (m.in. działalność wydawnicza, produkcja filmów, nagrań wideo, czy programów telewizyjnych) pracodawcy są winni swoim pracownikom średnio po ok. 6,1 tys. zł. W branży "górnictwo" - po 4,3 tys. zł, w branży edukacyjnej - po 3,9 tys. zł.
Według inspekcji pracy najniższe zaległości w wypłacie wynagrodzeń są w administracji publicznej - średnio po 133 zł oraz w sektorze "opieka zdrowotna i pomoc społeczna" - 620 zł.
Główny inspektor pracy Tadeusz Zając poinformował w piątek na konferencji prasowej, że problem nieterminowego wypłacania pensji narasta. "Zamierzam zaprosić do siebie przedstawicieli pracodawców, którzy mają największe problemy z terminową wypłatą wynagrodzeń, jak również poruszyć tę kwestię na posiedzeniu Komisji Trójstronnej" - powiedział dziennikarzom Zając.
"Kryzys gospodarczy 2009 roku nadal jest obecny" "Z danych zgromadzonych w czasie kontroli wynika, że przyczynami nieprawidłowości przy wypłatach wynagrodzenia za pracę są trudności natury ekonomicznej, czyli ten kryzys gospodarczy 2009 roku nadal jest obecny. Jest też problem z wyegzekwowaniem przez pracodawców zapłaty za wykonane usługi przez ich kontrahentów, co - w ich ocenie - powoduje brak środków na wypłatę wynagrodzeń" - powiedział Zając.
Z danych PIP wynika, że liczba pracodawców, naruszających przepisy w zakresie świadczeń przysługujących za pracę wzrosła z 13,1 tys. do 13,8 tys. Zmalała (z 351 do 333) liczba pracodawców naruszających przepisy regulujące kwestie rozwiązywania stosunku pracy z przyczyn niezależnych od pracowników, np. zwolnień grupowych
Wielka Brytania: rady Londynu przygotowują się na masowe wysiedlenia w związku z rządowymi cięciami
Czytelnik CIA, Pią, 2010-10-29 01:55 Świat | Gospodarka | Lokatorzy | Tacy są politycy | UbóstwoBrytyjski Kanclerz Skarbu George Osborne ogłosił, że świadczenia mieszkaniowe dla ubogich będą ograniczone od kwietnia przyszłego roku do 400 funtów tygodniowo dla mieszkań czteropokojowych, 340 funtów dla trzy-, 290 dla dwu- i 250 dla jedno-. Jeśli świadczeniobiorca będzie szukał pracy dłużej niż rok będą obniżane o 10%. Ma to przynieść 2 miliardy funtów rocznie oszczędności, wobec 20 miliardów, jakie obecnie kosztuje brytyjski system dopłat do mieszkań. Dodatkowo od października 2011 zasiłki będą zmniejszone do 30% średniego czynszu w danym rejonie.
Przedstawiciele gmin Londynu powiedzieli na spotkaniu członków parlamentu w zeszłym tygodniu, że rady zarezerwowały właśnie noclegi ze śniadaniami i inne prywatne zakwaterowania poza stolicą – od Hastings na południowym wybrzeżu, po Reading na zachodzie i Luton na północy – by pomieścić tych, którzy zostaną wypchnięci cenami z rynku londyńskiego.
Rady w stolicy ostrzegają, że 82 tysiące rodzin – ponad 200 000 ludzi – doświadczy utraty domów, ponieważ prywatni właściciele nieruchomości, ciesząc się z koniunktury rynkowej napędzanej przez młodych profesjonalistów nie będących w stanie kupić mieszkań na własność, nie obniżą czynszów do narzuconego poziomu.
Grecja: wyniki sondażu o skutkach pakietu oszczędnościowego
Czytelnik CIA, Wto, 2010-10-26 02:00 Świat | GospodarkaDepartament Statystyki Uniwersytetu Ekonomicznego w Atenach opublikował wyniki sondażu o wpływie pakietu oszczędnościowego obowiązującego w Grecji od 7 miesięcy. Sondaż bazował na reprezentatywnej próbie 1200 osób.
Według sondażu co 11 mieszkaniec regionu Attyki (około 400 tysięcy ludzi) polega na wsparciu socjalnym (miejskie jadłodajnie, sklepy z żywnością dla ubogich itp.). 40% ludzi często szuka pomocy finansowej poza środowiskiem rodzinnym, 17% (około 800 tysięcy) zwróciło się w stronę wymiany towar za towar i wsparcia wzajemnego, ta sama liczba sprzedała wartościowe pamiątki z domu, 60% zostało negatywnie dotkniętych w takich kwestiach jak wyżywienie, zakupy ubrania, rozrywka.
Milion młodych bez pracy i bez szans na jej znalezienie
Renegade, Nie, 2010-10-24 12:23 Kraj | GospodarkaPolska znalazła się w siódemce krajów Unii Europejskiej charakteryzujących się największym bezrobociem wśród młodzieży- informuje radio.kielce.pl. Aż 23 proc. absolwentów szkół i uczelni, w grupie wiekowej do 24 lat, nie ma pracy. To oznacza, że 1,2 mln młodych ludzi bezskutecznie szuka pracy.
Zdaniem Mieczysława Kabaja z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych sytuacja w najbliższym czasie tylko się pogorszy.Coraz więcej młodych ludzi będzie opuszczało mury szkół i uczelni z wykształceniem, na które nie zawsze jest zapotrzebowania na rynku pracy.
Na dziurę budżetową kolejne prezenty dla bogatych
Czytelnik CIA, Czw, 2010-10-21 20:17 Kraj | GospodarkaMinister Zdrowia Ewa Kopacz wczoraj na spotkaniu „Rola i miejsce prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych w systemie ochrony zdrowia w Polsce”, organizowanym przez Polską Izbę Ubezpieczeń w hotelu Radisson BLU w Warszawie zapewniała, że gotowy jest projekt ustawy wprowadzający możliwość dodatkowego ubezpieczenia zdrowotnego dla zamożniejszych pacjentów, które będzie można wykupić u prywatnego ubezpieczyciela. Co więcej Minister zapewniała, że wyższą składkę ubezpieczania będzie można odpisywać od podatku dochodowego, a więc pieniądze, które normalnie trafiłyby do zadłużonego państwa powędrują do prywatnych ubezpieczycieli.
Szpitale miałyby zajmować się prywatnie ubezpieczonymi pacjentami szybciej lub lepiej. Jak argumentuje polityczka takie rozwiązanie sprawi, że pacjenci zamożniejsi zwolnią miejsca w kolejkach po finansowane z budżetu zabiegi. Kopacz mówiła, że projekt zostanie wdrożony pilotażowo już w przyszłym roku w dwóch województwach Dolnośląskim i Kujawsko-Pomorskim. Od 2014 roku zaś ma zostać wprowadzona możliwość "wyboru" - czy chcemy płacić składki w NFZ czy w prywatnej ubezpieczalni.
Brytyjski rząd tnie wydatki na potęgę
XaViER, Śro, 2010-10-20 18:54 Świat | Gospodarka Wygląda na to, że w Wielkiej Brytanii za kryzys i pomoc bankom zapłacić również, podobnie jak gdzie indziej, mają zwykli ludzie. Rząd ogłosił właśnie program potężnych cięć w sektorze publicznym, który w ciągu czterech lat ma wynieść 80 mld funtów.
Wydatki socjalne zostaną obcięte o kolejne 7 mld funtów, a przed kilkoma miesiącami rząd obciął je już o 11 mld. Poza tym ma być podniesiony wiek emerytalny o rok do 66 lat. Ponadto pół miliona pracowników sektora publicznego ma stracić pracę. Cięcia dotkną w ogromnym stopniu także budżety lokalnych samorządów, co spowoduje zamknięcie wielu usług publicznych takich jak biblioteki czy publiczne baseny. W bardzo dużym stopniu ograniczone zostanie budownictwo komunalne, a także programy skierowane do młodzieży.
Związki zawodowe już zapowiadają akcje protestacyjne przeciwko cięciom. Wielu krytyków uważa, że cięcia wydatków spowodują drugą fazę recesji, a na pewno spowodują spowolnienie wychodzenia z obecnej. Podkreślają także, że cięcia bardzo dotkną niezamożnych.
Francja: Kolejny dzień masowych protestów
XaViER, Wto, 2010-10-19 20:44 Świat | Gospodarka | Prawa pracownika | Protesty | Strajk Szósty dzień trwają strajki i protesty we Francji przeciwko podniesieniu wieku emerytalnego. W całym kraju wyszło ok. 3,5 mln ludzi (np. 330 tys. w Paryżu, 240 tys. w Marsylii) na ulice. Część branż jest sparaliżowana strajkiem. W niektórych miastach doszło do starć demonstrantów z policją. Według sondaży ponad 70 proc. Francuzów popiera protesty.
- Jestem tutaj by wyrazić całkowity brak zgody na politykę rządu - powiedziała dziennikarzowi Guardiana jedna z protestujących. - To mój piąty raz. Robię to dla siebie i wszystkich mieszkańców tego kraju w sytuacji gdy większość naszych usług publicznych, tak ważnych dla nas tutaj, znika.
Najbardziej dotkliwy jest dla władz jednak strajk w przemyśle petrochemicznym. Pod stacjami paliw ustawiają się kolejki. Strajkują m.in. także nauczyciele, pocztowcy, a nawet kierowcy wozów opancerzonych wożących gotówkę do bankomatów i banków.
Walki z policją toczyły się m.in. w podparyskim Nanterre i Lyonie. W Paryżu doszło do dużych blokad w centrum Paryża, choć tym razem było spokojniej niż gdzie indziej.
2 mln Polaków w skrajnej biedzie
Tomasso, Pon, 2010-10-18 07:08 Kraj | Gospodarka | Ubóstwo2,1 mln osób żyje w Polsce w skrajnym ubóstwie. Najbardziej zagrożone są osoby słabiej wykształcone, dzieci i mieszkańcy wsi - wynika z danych przedstawionych na X Konwencji Ruchu Przeciw Bezradności Społecznej. Ubóstwem zagrożone są przede wszystkim rodziny osób bezrobotnych, wielodzietnych i niepełnosprawnych. Ponadto najczęściej dotyka ono rodziny mieszkające na wsi i w małych miasteczkach.
Zagrożonych ubóstwem jest około 7 proc. mieszkańców miast i 17 proc. mieszkańców wsi, najbardziej w woj. świętokrzyskim, warmińsko-mazurskim, lubelskim, podlaskim i kujawsko-pomorskim. Najmniej w woj. opolskim. Siostra Małgorzata Chmielewska, przełożona Wspólnoty Chleb Życia poinformowała, że jedynie około 20 proc. środków przekazywanych przez Unię Europejską na pomoc ubogim faktycznie do nich dociera. Podkreślała też, że często ubodzy potrzebują, by towarzyszyć im w codziennym życiu. Wiceminister pracy i polityki społecznej Jarosław Duda dodał, że od kilku lat nie podniesiono kryterium uprawniającego do świadczeń z pomocy społecznej (dla osób żyjących w gospodarstwach wieloosobowych wynosi ono około 350 zł na osobę).
Polska: Co trzeci pracownik bez stałej umowy o pracę
XaViER, Pon, 2010-10-18 06:19 Kraj | Gospodarka | Prawa pracownikaBez stałej umowy w ubiegłym roku pracowało ponad 27 proc. Polaków. To najwięcej w Europie - informuje "Metro". Dane pochodzą z raportu "Praca Polska 2010", który na zlecenie NSZZ "Solidarność" przygotowała firma doradcza S. Partner.
Gazeta przytacza przykład 30-latki pracującej na infolinii znanej i szanowanej, dużej polskiej firmy. Powiedziała ona, że co trzy miesiące podpisuje nową umowę z agencją pracy, która współpracuje z pracodawcą. Zatrudniana jest na trzy czwarte etatu (tysiąc złotych na rękę), resztę godzin wypracowuje, gdy jest potrzeba.
"Nie mogę wziąć kredytu ani nawet telefonu komórkowego na abonament, bo nie jestem wiarygodną klientką. Mogę być zwolniona z dnia na dzień. Żyję bez poczucia bezpieczeństwa" - powiedziała dziennikarce "Metra".
Jeszcze niedawno ten niechlubny rekord należał do Hiszpanii - 35 proc. osób bez stałej umowy, jednak obecnie jest ich już tam 26 proc. Na Litwie czasowe umowy ma 3 proc. zatrudnionych, w Czechach i na Węgrzech - 9 proc. Ogółem na czas określony w całej Unii pracuje ok. 14 proc. osób.
Jak zmusić samorządy do przekształcenia szpitali w spółki?
XaViER, Nie, 2010-10-17 14:59 Kraj | GospodarkaSamorządy, które nie przekształcą szpitali w spółki, będą musiały spłacać ich długi - wynika z przyjętych przez rząd ustaw zdrowotnych. A że opieka zdrowotna ma ciągły problem z finansowaniem (bo są dla klasy rządzącej są "ważniejsze" rzeczy jak wojny, stadiony czy autostrady), samorządowcy "dobrowolnie" będą zmuszeni przekształcić szpitale.
Ustawa o działalności leczniczej nie zakłada obowiązkowego przekształcania szpitali w spółki (pierwszy pakiet ustaw zdrowotnych PO z 2008 r. zakładał, że szpitale miały być przekształcone obligatoryjnie, ale spotkało się to z dużym oporem społecznym), ale zgodnie z nowymi przepisami samorządy, które nie przekształcą szpitali, będą musiały pokryć ich zadłużenie w ciągu trzech miesięcy od upływu terminu zatwierdzenia sprawozdania finansowego.
W przypadku niewywiązania się z tego samorządy w ciągu 12 miesięcy będą zmuszone do zmiany formy organizacyjno-prawnej szpitala (przekształcenie szpitala w spółkę kapitałową, jednostkę budżetową, samorządowy zakład budżetowy albo instytucję gospodarki budżetowej).
Liberalizm ekonomiczny wraca do łask komisji noblowskiej
Czytelnik CIA, Czw, 2010-10-14 18:34 Świat | GospodarkaW tym roku Komitet Noblowski przyznał nagrodę im. A. Nobla z ekonomii zespołowi naukowców pracujących nad zagadnieniem bezrobocia i regulacji rynku pracy. Są to Peter A. Diamond, Dale T. Mortensen, Christopher A. Pissarides. Koncepcja tych autorów zasadza się na założeniu, że bezrobocie nie występuje w sytuacji idealnego, nieuregulowanego rynku pracy.Jak utrzymują nobliści przyczyną wysokiego bezrobocia, które trapi obecnie wiele krajów świata jest nadmierna regulacja rynku pracy, czyli zbyt mała elastyczność zatrudnienia i zbyt wysokie zasiłki dla bezrobotnych.
Warto przy tym zauważyć, że sponsorem Nagrody im. Alfreda Nobla w dziedzinie ekonomii jest Bank Szwecji. Naukowcy nagrodzeni w tym roku reprezentują zupełnie inną szkołę uprawiania ekonomii niż nagrdzani przez Bank w poprzednich latach jak np. George A. Akerlof, Michael Spence i Joseph Stiglitz czy Daniel Kahneman i Veron Smith, którzy wskazywali na ograniczenia klasycznej ekonomii.
Świat się bogaci, a cynizm bankierów nie zna granic
Czytelnik CIA, Czw, 2010-10-14 15:58 Świat | GospodarkaBank Credit Suiss opublikował raport o światowym bogactwie. Jego główna teza jest taka, że światowy majątek, liczony w liczbie pieniędzy w obiegu, wartości dóbr trwałych w tym nierchomości, wynosi obecnie 200 trylionów dolarów i wzrósł od 2000 roku o 72% procent. Bankierzy optymistycznie zauważają, że pomimo kryzysu 2008 roku majątek ten stale rośnie i w 2015 jego wartość osiągnie nawet 315 trylionów dolarów.
Nie ma w raporcie jednak słowa o tym, że w tym samym czasie drastycznie zwiększyła się różnica pomiędzy 10% najlepiej zarabiających, a 10% najgorzej.
Bank wchodzi z ekonomiczną edukacją do przedszkoli
Tomasso, Wto, 2010-10-05 18:40 Kraj | Edukacja/Prawa dziecka | GospodarkaMiejscy urzędnicy chcą wprowadzić do przedszkoli propagandę przedsiębiorczości. Z myślą o o tym bank Nordea stworzył specjalny bankomat. Projekt to część programu "Edukacja Przedsiębiorczości" - pierwszego w Polsce przedsięwzięcia, które ma wpoić od najmłodszych lat szacunku dla rynkowej ekonomii. Pomysłodawcą jest miejskie biuro rozwoju gospodarczego i wydział edukacji. Dla gimnazjalistów przygotowano projekt "Gospodarcza Dżungla", w którym weźmie udział 330 uczniów gimnazjów, a dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych grę miejską "Zostaję Przedsiębiorcą".
W ramach projektu "Przedsiębiorczy Przedszkolak" pracownicy banku Nordea jeszcze w tym miesiącu odwiedzą z bankomatem 12 wrocławskich przedszkoli. Urzędnicy nie obawiają się, że w ten sposób pozwolą bankowi na to, by wychowywał sobie wśród przedszkolaków przyszłych klientów.
Również na początku września w Zespole Szkół Ekonomicznych przy ul. Drukarskiej pojawił się Bank Zachodni WBK. Uczniowie dostali karty płatniczo-identyfikacyjne, w zamian za co musieli m.in. zapoznać się z ofertą banku.
Islandia: protest przeciwko odpowiedzialnym za kryzys
Renegade, Wto, 2010-10-05 15:23 Świat | Gospodarka | Protesty | Tacy są politycyPrzed islandzkim parlamentem w Reykjaviku zgromadziło się w nocy 8 tysięcy osób. Z garnkami w rękach, jajkami, przy ognisku protestowali przeciwko skutkom kryzysu finansowego, który prawie doprowadził do bankructwa ich kraj. Przed gmachem parlamentu zapłonęło wielkie ognisko. Manifestanci podsycali ogień okolicznymi ławkami. Obrzucili gmach parlamentu jajkami. Przez całą manifestację walili pokrywkami i chochlami w garnki.
Domagają się rozliczenia winnych. Twierdzą, że postawienie przed sądem byłego premiera Geira Haarda to za mało. Ci, którzy przyszli w nocy przed parlament uważają, że za kryzys odpowiada wielu finansistów i polityków, a przede wszystkim były szef rządu i prezes banku centralnego David Oddsson.
To już kolejna fala protestów, która przetacza się przez Islandię. W ubiegły piątek manifestanci obrzucili jajami premier Islandii Johannę Sigurdardottir.