Gospodarka

Domar upada. Ćwierć tysiąca osób zwolnionych

Kraj | Gospodarka | Prawa pracownika | Zwolnienia

W bydgoskim Domarze w sobotę zwolnienia grupowe dostało już 170 osób spośród prawie półtysięcznej załogi - informuje Tok Fm. Kolejne dostaną w ciągu kilku dni. Spora część załogi to osoby niepełnosprawne. Pracownicy informują, że nie dostali jeszcze wypłaty za wrzesień.

Domar to największa regionalna sieć marketów ze sprzętem RTV-AGD.

Afera hazardowa na szczytach władzy. Zamieszani prominentni politycy PO

Kraj | Gospodarka | Tacy są politycy

Podatnicy mogli stracić 469 mln zł na zmianach w tzw. ustawie hazardowej na rzecz których lobbowali w interesie firm hazardowych prominentni politycy PO: Zbigniew Chlebowski (szef klubu parlamentarnego oraz sejmowej Komisji Finansów Publicznych) i Mirosław Drzewiecki (minister sportu i turystyki) - informuje Rzeczpospolita.

Stenogramy rozmów polityków z biznesmenami | Rysiu był już skazany

Według gazety, dwóch biznesmenów z branży hazardowej chciało przeszkodzić w wejściu w życie tej zmiany, gdyż ich zdaniem była dla nich niekorzystna - chodzi o dodatkowy podatek jaki miał być nałożony na firmy hazardowe w celu finansowania Euro 2012. Biznesmeni do tych machinacji wykorzystać kontakty z czołowymi politykami PO. Tymczasem biznesmeni cały czas byli pod obserwacją Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Poznań: Demonstracja IP pod Cegielskim

Kraj | Gospodarka | Prawa pracownika | Protesty

Około 250 pracowników Cegielskiego wspartych przez kilkudziesięciu aktywistów Federacji Anarchistycznej demonstrowało pod bramą główną zakładów Cegielskiego przeciwko fali zwolnień ok. 500 osób. Na zakończenie protestujący zablokowali ul. 28 Czerwca. Policja nie interweniowała, a demonstranci po kilkunastu minutach sami zeszli z ulicy.

Zapowiedziano dalsze akcje. Najbliższa ma się odbyć w poniedziałek 5 października. Do demonstracji wezwał związek zawodowy „Metalowcy” (OPZZ). Na drugą połowę października przemarsz zapowiada również NSZZ „Solidarność”. Obie demonstracje popiera IP i weźmie w nich czynny udział. Na terenie zakładów Cegielskiego Inicjatywa Pracownicza powołała równolegle kilkunastoosobowy komitet strajkowy. Na całym mieście trwa akcja plakatowa i planowana jest akcja ulotkowa.

Połowa ofert pracy to staże

Kraj | Gospodarka | Prawa pracownika

Połowa ofert pracy, które oferują Urzędy Pracy, to staże, a nie prawdziwe formy zatrudnienia.

W informacjach na temat ofert pracy, jakie przedsiębiorstwa zgłaszają do pośredniaków, nie ma wyraźnego podziału na staże i propozycje zatrudnienia, co utrudnia rzeczywistą analizę sytuacji na rynku pracy. Tymczasem w lipcu firmy chciały rozpocząć współpracę z 80 tys. bezrobotnych, ale stałe umowy miały tylko dla połowy - pisze "Parkiet".

Módl się i pracuj - nowy pomysł PO

Kraj | Gospodarka | Prawa pracownika

Platforma Obywatelska chce, aby katolickie święta: Trzech Króli lub Wielki Piątek, były wolne od pracy. Jednocześnie ma zamiar zmienić kodeks pracy - pracodawcy nie oddawaliby już pracownikowi dni wolnych w zamian za te dni ustawowo wolne od pracy, które przypadłyby w sobotę. PiS twierdzi, że jest "otwarte na kompromis" w tej sprawie.

PO chce, by projekt trafił pod obrady jeszcze w drugiej połowie października, tak by nowy kalendarz obowiązywał już w 2010 roku.

Złudzenie nieskończonej dostępności energii jądrowej rozwiewa się

Świat | Gospodarka | Publicystyka | Technika

Wciąż mówi się o rzekomo „nieskończonych” możliwościach energetyki jądrowej i obfitości paliwa, które ma starczać na wiele stuleci rozwoju. Paliwo uranowe ma również zapewniać „niezależność surowcową” od Rosji i innych krajów.

Trzeźwa analiza faktów przeczy jednak takiemu optymizmowi i wskazuje raczej na to, że realne możliwości energetyki jądrowej zostały mocno przecenione, a zasoby paliwa mogą się niebawem bardzo skurczyć, zaś pozostałe zasoby będą się znajdować w ręku byłych supermocarstw jądrowych.

Na świecie na początku sierpnia pracowało 435 reaktorów, o dziewięć mniej, niż w 2002 roku. W budowie znajdują się 52 obiekty. Jak dowiadujemy się z raportu "The World Energy Industry Nuclear Report 2009" - znaczenie energii produkowanej w elektrowniach atomowych nie rośnie tak jak się tego spodziewała większość specjalistów. Udział siłowni jądrowych w produkcji energii elektrycznej sięga około 14 proc. i nie zwiększa się ostatnich latach. Choć nowe reaktory dysponują większą mocą, w ciągu ostatnich 5-10 lat zwiększona moc nowych reaktorów kompensowała jedynie moc utraconą w wyniku wycofywania z użycia starych reaktorów. W 2008 r. nie podłączono do światowej sieci energetycznej ani jednego nowego reaktora.

Pomimo zmniejszającej się liczby pracujących reaktorów na świecie, ilość dostępnego paliwa nie dorównuje na dłuższą metę zapotrzebowaniu. Bez radykalnego zwiększenia produkcji tego paliwa rozwój energetyki atomowej może ulec poważnemu zahamowaniu.

Doktor Michael Dittmar, badacz z Instytutu Fizyki Cząstek w Zurychu i pracownik CERN w Genewie, opublikował na stronie „The Oil Drum” artykuł oparty na raportach Międzynarodowej Agencji Energii Jądrowej (IAEA), Agencji Energii Jądrowej krajów OECD (NEA), Światowego Stowarzyszenia Jądrowego (WNA) i Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA).

Według danych podawanych przez agencje atomowe, łączna moc wszystkich elektrowni atomowych działających na świecie w 2009 r. to 370 GW, co odpowiada 14% energii elektrycznej wytworzonej na świecie. Aby utrzymać pracę elektrowni, rocznie potrzebne jest 65 tys. ton uranu, lub jego odpowiednika. W ciągu ostatnich 15 lat, jedynie 2/3 paliwa dostarczały kopalnie uranu, a jedna trzecia pochodziła z zasobów wtórnych. Ilość paliwa pochodzącego z zasobów wtórnych odpowiada niemal łącznej masie uranu wydobytego do tej pory w krajach z największymi złożami: Kanadzie, Australii i Kazachstanie.

Do zasobów wtórnych należą ponownie przetwarzane odpady jądrowe, nadwyżka plutonu pochodząca z rezerw wojskowych, izotop uranu 235 wytwarzany przez wtórne wzbogacanie zubożonego uranu 235, zapasy magazynowe naturalnego uranu, ponownie wykorzystany uran z arsenałów wojskowych, oraz rezerwy plutonu 239 z ostatnich 50 lat.

Według agencji IAEA i NEA, wtórne zasoby uranu zostaną zupełnie wyczerpane w ciągu następnych 5-10 lat. Obecnie nie planuje się budowy nowych zakładów do przetwarzania zużytego paliwa jądrowego, co przy bardzo długim okresie wdrażania podobnej technologii oznacza, że recykling paliwa jądrowego nie zwiększy się znacząco w ciągu 5-10 lat. Ponadto, przetworzone paliwo jest niezwykle niebezpieczne dla środowiska ze względu na dużą ilość najróżniejszych elementów radioaktywnych, oraz ze względu na możliwość wykorzystania plutonu 239 zawartego w zużytym paliwie do konstrukcji broni jądrowej. Z tych względów, projekty recyklingu paliwa jądrowego nie są rozwijane.

Na początku 2009 r., istniejące zapasy uranu do zastosowań cywilnych równały się około 50 tys. Ton. Co roku, zapasy te uszczuplają się o 10 tys. ton, co oznacza, że w ciągu następnych 5 lat zostaną wyczerpane. Stanie się to w 2013 r., kiedy zakończy się program przekazywania rosyjskich zapasów wojskowych uranu do USA (rocznie 10 tys. ton). Większość pozostałych zapasów uranu do zastosowań cywilnych (ok. 30 tys. ton) znajduje się pod kontrolą rządu USA i amerykańskich firm. Wydaje się mało prawdopodobne, że Stany Zjednoczone będą chciały podzielić się strategicznymi rezerwami uranu z innymi użytkownikami energii jądrowej.

Tak więc wszelkie dane wskazują na to, że uniknąć niedoboru zasobów uranu w wielu krajach OECD będzie można jedynie, jeśli pozostałe zapasy wojskowe w Rosji i USA (czyli około 500 tys. ton) zostaną udostępnione do zastosowań cywilnych w innych krajach. Ale nawet, gdyby przyjąć, że nastąpi całkowite rozbrojenie jądrowe (co przecież jest mało prawdopodobne), to i tak zapasów wojskowych starczyłoby maksimum na 25 lat działania istniejących i planowanych elektrowni jądrowych.

Jak szacuje agencja WNA, rok 2006 był szczytowym rokiem jeśli chodzi o ilość wyprodukowanej energii elektrycznej w elektrowniach jądrowych (2658 TWh). W roku 2007 to było już tylko 2608 Twh, a w 2008 r, 2601 Twh.

Z 31 krajów, w których uruchomione są elektrownie jądrowe, tylko Kanada, RPA i Rosja były samowystarczalne pod względem zapasów uranu. Najbardziej narażone na niedobory paliwa są elektrownie w Japonii, Południowej Korei i krajach Zachodniej Europy.

Ponieważ dziś w budowie znajduje się 48 reaktorów, a 60 jest w fazie planów, przy założeniu że wszystkie zostaną zakończone zgodnie z planem, w ciągu następnych 5-10 lat do światowej sieci energetycznej popłynie dodatkowe 5-10 GW/rok. Wspomniane reaktory będą potrzebować 500 ton naturalnego uranu na Gigawat energii podczas pierwszego rozruchu, a w kolejnych latach 170 ton na rok. Tak więc potrzebne będzie 5 tys. ton uranu rocznie, aby nowe reaktory stały się operacyjne. Jeśli w tym czasie 100 najstarszych reaktorów nie zostanie zamknięte, światowe roczne zapotrzebowanie na uran zwiększy się z 65 tys. ton w 2008 r. do 90 tys. ton w 2015 r.

Najbardziej optymistyczne prognozy wydobycia uranu szacują, że do 2013 r. Kazachstan będzie w stanie zwiększyć swoje wydobycie do 18 tys. ton rocznie (z poziomu 8500 ton w 2008 r.). Również liczy się na podobne zwiększenie wydobycia w Nigerze, Namibii, RPA i ostatnio Tanzanii. Jednak na wiosnę 2009 r., WNA zaktualizowało prognozy wydobycia na 2010 rok dla Kazachstanu, do niecałych 15 tys. ton. Skandal korupcyjny w sektorze wydobywczym w Kazachstanie ujawnił, że prawdziwe możliwości złóż są jeszcze niższe.

Światowym niedoborom uranu będzie można zapobiec tylko wtedy, gdy światowe wydobycie będzie się zwiększać o 10% rocznie (czyli o ok. 5 tys. ton). Tego typu wzrost wydaje się jednak dość mało prawdopodobny. Już w 2009 r. prawdopodobnie będzie brakować około 1400 ton. W 2006 r. światowe wydobycie uranu (39,6 tys. ton) stanowiło jedynie 60% rocznych potrzeb istniejących reaktorów (66,5 tys. ton). W 2008 r. wydobyto na świecie 43 tys. ton. W poprzednich latach, wydobycie wahało się od 39 tys. ton do 41 tys. ton. Warto zwrócić uwagę, że według danych agencji WNA, realne wydobycie było przeważnie mniejsze o tysiąc ton od zakładanego w prognozach. W tzw. „czerwonej książce” - raporcie agencji IAEA/NEA – stwierdzono, że realne wydobycie uranu „nigdy nie przekroczyło 89% zakładanej wielkości, a od 2003 r. wahało się od 75% do 84% planów produkcyjnych”.

Problem dotknie w największym stopniu kraje, które czerpią największą część wytwarzanej przez siebie energii z atomu. Stany Zjednoczone, Francja, Japonia, Rosja, Niemcy, Południowa Korea, Wielka Brytania, Ukraina, Kanada i Szwecja zużywają razem około 84% dostępnego uranu (54 tys. ton rocznie).

Tylko Kanada, Rosja, USA i Ukraina nadal wydobywają znaczące ilości uranu. Jedynie Kanada produkuje duże ilości na eksport. Jednak nawet tam, wydobycie zmniejsza się o 5% w skali roku, a nowe kopalnie i rozszerzanie starych nie są w stanie temu zapobiec. Pozostałe kraje z wymienionej dziesiątki są bardziej uzależnione od importu uranu, niż od importu ropy i gazu.

Niemcy i Francja zaprzestały wydobycia na własnym terytorium, a Japonia, Wielka Brytania i Szwecja nigdy nie miały wystarczających złóż. W przypadku Stanów Zjednoczonych, wydobycie spadło z 17 tys. ton w 1980 r. do 1430 ton w 2008 r. Taki poziom wydobycia nie starczy nawet na obsługę 10% istniejących elektrowni. USA są w tej chwili w pełni zależne od importu uranu z wojskowych zapasów byłego Związku Radzieckiego. W 2013 r. zakończy się umowa z Rosją, która prawdopodobnie postanowi wykorzystać pozostałe zasoby na potrzeby własnej energetyki jądrowej.

Dane uwzględniające realną dostępność uranu wskazują na to, że jedynym realnym scenariuszem jest powolne zmniejszanie się sektora energetyki jądrowej na świecie o 1% rocznie począwszy od 2010 r. Pozostałe zasoby znajdą się w ręku państw, które nagromadziły ogromne ilości uranu na cele wojskowe.

Na podstawie: http://europe.theoildrum.com/node/5631

Wrocław: NieKasuj.pl na zebraniu Rady Miejskiej

Kraj | Gospodarka | Protesty | Tacy są politycy

Czwartkowe posiedzenie Rady Miejskiej Wrocław było obiektem ataku inicjatywy NieKasuj.pl

Działacze oraz działaczki chcą zwrócić uwagę polityków, mediów oraz opinii publicznej na kwestie infrastruktury oraz darmowej komunikacji miejskiej. Zanim transparent "100 mln na dobry i darmowy transport" zawisł na dobre, grupa NieKasuj.pl została wyproszona z sali obrad oraz pouczona, że pomysł nie znajdzie poparcia w politycznych kuluarach.

Uczestnikom Rady Miejskiej Wrocławia wręczano oświadczenie wraz z argumentami za darmową komunikacją miejską. Odzew ze strony włodarzy Wrocławia okazał się znikomy. Ochrona nie interweniowała. Na wrocławskim Rynku zostały rozdane przechodniom ulotki informacyjne.

Foto | NieKasuj.pl

USA: Sąd uchylił restrykcje na sprzedaż Worda

Świat | Gospodarka

Amerykański Sąd Apelacyjny tymczasowo zawiesił decyzję sądu niższej instancji, który niedawno nakazał Microsoftowi wstrzymanie sprzedaży programu MS Word. Sąd uznał już wcześniej, że Microsoft nielegalnie wykorzystał w swojej aplikacji opatentowane rozwiązania i4i (chodzi o pewną metodą osadzania w MS Word elementów XML) - dlatego też koncernowi z Redmond nakazano m.in. usunięcie owych elementów z Worda. Microsoft miał na to 90 dni - gdyby w tym czasie nie wypełnił zobowiązań nałożonych przez sąd, musiałby wstrzymać sprzedaż swojego edytora tekstu na terenie USA. O sprawie pisaliśmy już tutaj.

Przedstawiciele koncernu i ich poplecznicy (m.in. firmy Dell i HP) doprowadzili do uchylenia decyzji do czasu rozpatrzenia apelacji złożonej przez Microsoft.

Firma Microsoft, choć nagminnie narusza prawa patentowe i opiera swoje produkty na pomysłach innych firm, zamierza popierać globalny, zintegrowany system zarządzania patentami. Firma Microsoft argumentuje, że ułatwiłoby to znacznie, a także przyspieszyło korporacjom egzekwowanie „przynależnych im praw własności intelektualnej” (czytaj: egzekwowanie haraczy).

Szczecin: Demonstracja w obronie miejsc pracy

Kraj | Gospodarka | Prawa pracownika | Protesty | Tacy są politycy

Dzisiaj, 18 września, odbyła się demonstracja stoczniowców w obronie miejsc pracy. Zebrało się około 8 000 osób i było dość gorąco. Jeden policjant został ranny i zaatakowano Nitrasa. Protestowano przeciwko poczynaniom PO i Unii Europejskiej w sprawie stoczni.

O godzinie 11:30 protestujący pracownicy zaczęli zbierać się pod Stocznią Szczecińską. Stamtąd ruszyli w kierunku pl. Grunwaldzkiego, odwiedzili siedzibę PO, gdzie poleciały jajka i deski, by zakończyć pod Urzędem Wojewódzkim, gdzie spalono opony. Pracownicy urzędu ewakuowali się wcześniej w obawie przed stoczniowcami. Na spotkanie z demonstrantami wyszedł wojewoda Marcin Zydorowicz. Szybko musiał schować się do budynku przed gradem jajek.

Spadła produkcja przemysłowa w sierpniu

Kraj | Gospodarka

Jak poinformował Główny Urząd Statystyczny produkcja przemysłowa w sierpniu spadła o 0,2 proc. mimo że wielu ekonomistów spodziewało się lekkiego wzrostu. Biorąc pod uwagę dane odsezonowione spadek sięgnął 3,1 proc.

W lipcu produkcja przemysłowa była niższa niż przed rokiem o 4,4 proc. (po korekcie). Produkcja przemysłowa w sierpniu spadła w 19 z 34 działów. Najbardziej o 29,1 proc. spadła produkcja pozostałego sprzętu transportowego oraz metali (o 22,4 proc.). Jednocześnie jednak o 28,9 proc. wzrosła produkcja komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych, a o 16,1 proc. - napojów.

Katowicka Izba Skarbowa kontra banki czasu

Kraj | Gospodarka | Tacy są politycy

Bank czasu to społecznikowska idea, polegają na nieodpłatnej wymianie wzajemnych usług, między osobami, których zwykle nie stać na tzw. „fachowca”, opiekunkę czy szkolenie, ale które same mają coś do zaoferowania. Obiecująco rozwijający się ruch, bez skrępowania działający w bogatszych od Polski państwach, może zdusić łapczywość naszego fiskusa. Problem opisuje Przemysław Wojtasik w Rzeczpospolitej.

Ja naprawię ci kapiący kran, a ty popilnujesz mi dziecko. Pani Zosia podszkoli Pana Janka z angielskiego, a on nauczy ją jak upiec ciasto. Do tego organizator zbierający oferty i kontaktujący ze sobą osoby wymieniające się usługami. Tak w skrócie można przedstawić zasadę działania banków czasu. Banki występują jako inicjatywy niesformalizowane, ale mogą też być uruchamiane przez organizacje pozarządowe. W tym drugim przypadku działają np. wśród osób ubogich, w środowiskach marginalizowanych. Dostarczają bezpłatnie usług, na które odpłatnie klient banku nie mógłby sobie pozwolić. Jednocześnie klient sam też coś daje, dostarcza do banku swoją ofertę, swoją ceną umiejętność, czy choćby wolny czas, dzięki czemu czuje się potrzebny i wartościowy. Banki czasu mogą być też sposobem na wykorzystanie zasobów tkwiących w takich grupach społecznych, jak seniorzy czy matki na urlopach wychowawczych. Jest to więc jeden z lepiej działających, efektywnych i uniwersalnych mechanizmów samopomocy. Ostatnio mechanizm ten wykorzystuje internet do zbierania danych. I to właśnie stało się przyczyna podatkowych problemów banków.

Audiowizualny diss na System

Świat | Blog | Dyskryminacja | Gospodarka | Kultura

Niech materiał będzie komentarzem:

Duża dziura budżetowa w przyszłym roku - czekają nas ciężkie lata

Kraj | Gospodarka | Ubóstwo

Minister Jacek Rostowski w Gazecie Wyborczej zapowiada na 2010 r. deficyt budżetu państwa na poziomie 52,2 mld zł oraz wzrost długu publicznego o 6 proc. w 2009 r. i o kolejny punkt procentowy w 2010 r. Tym samym na koniec 2010 r. dług publiczny może przekroczyć poziom 55 proc. PKB.

Oznacza to spadek złotego i cięcia wydatków, a także przyspieszoną prywatyzację majątku publicznego za bezcen komu popadnie. Wszystko to źle także wróży edukacji, służbie zdrowia i innym usługom publicznym - spodziewane jest dalsze pogorszenie ich jakości oraz dostępności. Niedawno PO i PiS zlikwidowały najwyższy próg podatkowy dla najbogatszych oraz podatek od spadków, co dodatkowo pogrąża budżet. Za kryzys kapitalizmu najprawdopodobniej więc zapłaci klasa pracująca i najubożsi. Dla bogatych, a także części średniozamożnych są przygotowane miękkie poduszki w postaci tzw. pakietu antykryzysowego, który także uderza w pracowników.

Szybko rośnie niespłacone zadłużenie Polaków

Kraj | Gospodarka | Ubóstwo

Już 1,47 miliona osób ma w Polsce problemy ze spłatą swoich zobowiązań finansowych - wynika z najnowszego raportu InfoDług. Liczba ta w ciągu ostatnich trzech miesięcy wzrosła o ponad 105 tysięcy, czyli o 7,7%. Ogólna kwota przeterminowanych zobowiązań wynosi 12,06 miliarda złotych, w ciągu ostatniego kwartału kwota ta wzrosła o ponad 20%.

W ciągu ostatniego roku niespłacane zadłużenie wzrosło o 71%, podczas gdy rok wcześniej wzrost ten wyniósł 44%. Najwięcej osób czasowo niewywiązujących się z zobowiązań ma zadłużenie mieszczące się w przedziale 2001-5000 złotych. Niemal połowa (944 052 czyli 45%) osób czasowo niewywiązujących się z zobowiązań to „drobni dłużnicy”, którzy posiadają zadłużenie, które nie przekracza 2000 złotych.

AlterKino.org: The Oil Factor

Świat | Gospodarka | Militaryzm | Tacy są politycy

Autorzy filmu “The Oil Factor” podejmują zagadnienie kurczenia się zasobów ropy naftowej w dzisiejszym świecie oraz kwestię nadmiernego wykorzystania tego surowca w produkcji paliw, tworzyw sztucznych i materiałów chemicznych. Stawiają pytanie o motywy wojen prowadzonych przez Stany Zjednoczone na Bliskim Wschodzie i w Azji Centralnej, gdzie znajdują się 3/4 globalnych złóż ropy i gazu ziemnego.

Film zawiera unikalne materiały filmowe z Iraku, Pakistanu i Afganistanu, dokumentujące spiralę przemocy obejmującą Irak i Afganistan – kraj wyraźnie przemilczany w blokach informacyjnych komercyjnych stacji telewizyjnych. Wywiady przeprowadzone w krajach Bliskiego Wschodu, w Europie i w Stanach Zjenoczonych, w tym rozmowa z menedżerem firmy Bechtel w Bagdadzie, również ukazują kto zyskuje na dziesiątkach miliardów dolarów udostępnionych przez Kongres na wniosek administracji Georga W. Busha.

“The Oil Factor ” zawiera szczegółowe mapy i wykresy, prezentuje też wypowiedzi licznych ekspertów i znanych osobistości, takich jak były doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego Zbigniew Brzeziński, profesor M.I.T. Noam Chomsky, dyrektor wykonawczy inicjatywy Project for the New American Century, Gary Schmitt, Cywilny Administrator Iraku Paul Bremer, była analityk z Pentagonu, Karen Kwiatkowski, członek irackiego rządu Abdel Aziz Al-Hakim oraz autorzy Ahmed Rashid i Michael C. Ruppert.

http://alterkino.org/the-oil-factor

Kanał XML