Ruch anarchistyczny
Pittsburgh: Anarchiści podejrzewani o ataki na policyjne samochody
Vino, Pią, 2009-09-18 20:24 Świat | Ruch anarchistycznyWczoraj na parkingu północnej kwatery głównej policji w Pittsburghu ktoś przy pomocy śrub i gwoździ przebił opony 12 zaparkowanych samochodów - radiowozów oraz nieoznakowanych aut tajniaków. Rzecznik policji, Diane Richard uważa, że nie jest to odosobniony przypadek, a podobne sytuacje miały już miejsce w minionym tygodniu. Celem były nieoznakowane samochody detektywów.
Gdy okazało się, że przydarza się to wielu tajnikom, uznano, że ktoś się za tym kryje. Nikogo nie aresztowano i nie zebrano żadnych dowodów, ale policja uważa, że za atakiem stoją anarchiści. Przebijanie opon funkcjonariusze wiążą z nadchodzącym szczytem G20.
Nowy Infoshop w Pradze
Akai47, Pią, 2009-09-18 11:25 Świat | Miejsca | Ruch anarchistycznyW Czechach otworzono nowy Infoshop "Rewolver" w Pradze. Infoshop ma szeroki wybór książek i planuje także organizowanie spotkań, itd.
Adres: Měčislavově 8 v Praze 4 - Nuslích.
http://www.infoshop-revolver.cz/
anarchista.org szuka ludzi!
Trucizna, Czw, 2009-09-17 23:11 Ruch anarchistycznyAnarchistyczny portal anarchista.org szuka redaktorów i partnerów. Celem tego przedsięwzięcia jest promowanie myśli anarchistycznej przez prezentowanie w możliwie przystępnej formie głównych zagadnień anarchizmu i szukanie dla niego zastosowań we współczesnym świecie. Ponadto portal wspiera aktywistów, działajacych na różnych polach.
Teoria
Mile widziani są socjologowie, politolodzy, psycholodzy, kulturoznawcy, filozofowie, ekonomiści, historycy, działacze związkowi etc. - nie koniecznie z papierkiem, ale na pewno z odpowiednia wiedzą, by materiały były na wysokim poziomie merytorycznym.
Ateny: Akcja solidarnościowa pod serbską ambasadą
Akai47, Czw, 2009-09-17 21:38 Protesty | Represje | Ruch anarchistyczny Wczoraj w Atenach odbyła się pikieta solidarnościowa ze represjonowanymi serbskimi anarchistami pod serbską ambasadą w Atenach. Ok. 150 osób pojawiło się na pikiecie i protestowało ok. 2 godzin. Namalowano graffiti na ścianie ambasady. Protestujący domagali się uwolnienia anarchistów. W innych miejscach w Atenach pojawiły się także bannery solidarnościowe.
Na stronie www.asi.zsp.net.pl opublikowano oświadczenia greckich anarchistów w jęz. angielskim i greckim. Czekamy na polskie tłumaczenie.
Akcje solidarnościowe dla represjonowanych serbskich anarchistów
Akai47, Śro, 2009-09-16 22:48 Ruch anarchistyczny Dziś odbyły się demonstracje w Salonikach oraz w Hamburgu. Aktywiści domagali się natychmiastowego uwolnienia wszystkich zatrzymanych.
Wczoraj pod konsulatem serbskim w Salonikach zgromadziło się dużo policji. Oddziały prewencji zablokowały ulicę, by uniemożliwić ludziom podejście pod konsulat.
W Hamburgu również członkowie VAB Altona protestowali i wręczyli list protestacyjny.
Więcej demonstracji jest zapowiedziane w Niemczej w tym tygodniu.
Trwają protesty za uwolnieniem serbskich anarchistów
Akai47, Śro, 2009-09-16 06:54 Świat | Protesty | Represje | Ruch anarchistyczny Na całym świecie nadal odbywają się i są zaplanowane pikiety solidarnościowe z anarchistami zatrzymanymi w Belgradzie. Pikiety odbyły się 11 września w Sydney, 14 września w Bratysławie i Zagrzebiu, 15 września w Moskwie i Kijowie. Dziś odbędą się kolejne pikiety w Atenach, Salonikach oraz w Hamburgu.
Nadal nie ma wiadomości od zatrzymanych.
Relacja z III Obozu Federacji Anarchistycznej w Beskidzie Żywieckim (2009)
Czytelnik CIA, Wto, 2009-09-15 19:09 Kraj | Ruch anarchistycznyTrzeci rok z rzędu w drugiej połowie sierpnia odbył się Obóz Federacji Anarchistycznej. W tym czasie przybyło 60 uczestników z różnych stron kraju. Odbyła się seria wykładów i warsztatów dotyczących ruchu anarchistycznego, a także kwestii ekologicznych. Niektóre warsztaty odbywały się przez kilka dni z rzędu. Większość z nich miała miejsce w pierwszym tygodniu obozu.
Wykłady i warsztaty:
"Polscy zamachowcy. Droga do wolności" - Rafał Górski (OZZIP/FA Kraków)
ZSP - Anarchosyndykalizm i taktyka ruchu pracowniczego – Żaczek i Laura (Warszawa - Praga)
"Historia spółdzielczości anarchistycznej w Polsce" - Rafał Górski (OZZIP/FA Kraków)
"Próba powołania spółdzielni na podstawie działań OZZ Inicjatywy Pracowniczej" Andrzej Kliś (OZZ IP Bielsko-Biała/FA Częstochowa)
Angry Brigade - geneza i działalność Brytyjskich terrorystów anarchistów - Franek (FA Łódź)
"Zagrożenie ze strony elektrowni jądrowej i przemysłu nuklearnego" – Konrad (Inicjatywa AntyNuklearna)
Warsztat ACK nt. zachowania się podczas demonstracji oraz kontaktów z policją - Agnieszka M. Wasieczko – (ACK-Warszawa)
Warsztaty CHI KUNG DROGA WEWNĘTRZNEJ HARMONII - Olgierd Dilis (Pracownia na rzecz Wszystkich Istot)
Warsztaty z wspinaczki po drzewach – Irek (Opole)
Warsztaty z budowy pieców z gliny – Artur 'Żeton' Kielasiak (OZZIP/FA Częstochowa)
Polonia Aktywna i Awakening 7 mobilizuje na COP15 oraz radzi na temat zdrowego eko jedzenia i tworzenia kolektywów żywnościow
Griks, Pon, 2009-09-14 23:06 Świat | Ruch anarchistycznyNa początku info o tym co będzie się dziać w najbliższym czasie a potem...
W dzisiejszym Awakeningu głównie będziemy mobilizować do udziału w przejęciu konferencji klimatycznej COP15 w Kopenhadze w grudniu. Po za tym Pipi z podręcznika DIY i z życia poczyta nam o tym jak ważny wpływ ma jedzenie na to kim jesteśmy, a po za tym parę praktycznych rad na temat tworzenia kolektywów żywnościowych, a między innymi amsterdamskiemu Vokomokum.
Po za tym co tygodniowych kilka praktycznych rad jak żyć bardziej ekologicznie z książki "Make a Diferrence" (Zrób różnicę) Po za tym jak zwykle będziemy starali się wcisnąć jakieś pozytywne wiadomości.
W "Polonii Aktywnej" będziemy kontynuować mobilizację by zmienić klimat na lepsze na szczycie COP 15 w Kopenhadze w grudniu. Po za tym jak zwykle ważne i pozytywne wiadomości, a na zakończenie kontynuacja książki "anarchia w obrazkach" o historii ruchu + parę odpowiedzi na temat wegetarianizmu z poradnika dyskutanta.
Akcje solidarnościowe dla zatrzymanych w Serbii
Akai47, Sob, 2009-09-12 07:49 Świat | Protesty | Represje | Ruch anarchistyczny 11 września odbyły się pikiety solidarnościowe dla zatrzymanych anarchistów z Serbii w Londynie, Melbourne, Wiedniu oraz w Warszawie. Wcześniej odbyły się pikiety w Ljubljanie, Warszawie, Lizbonie, Pradze i Wiedniu. Zaplanowane są kolejne akcje w przyszłym tygodniu.
Na stronie solidarnościowej znajdują się ulotki z różnych pikiet i nowe artykuły w 18 językach świata.
Introducing El Libertario
El Libertario, Pią, 2009-09-11 17:22 English | Protesty | Represje | Ruch anarchistyczny | Tacy są politycyºº The following explains the essence of the activity and points of view of this voice of the Venezuelan anarchist movement. It is based on two recent interviews: the first one published in Solidaridad Obrera of Catalonia in January 2009, the second in June 2009 by the Star Anarchist Group from Madrid.
-- Who are you?
** El Libertario is a journal in print since 1995 (56 issues to June 2009) that attempts to inform about anarchist theory and practice in Latin America and the rest of the world, as well as to support the libertarian aspects of the social movements in our region. We do not receive – nor do we want to receive – any type of financing from the state or any other institution of hierarchical power. Our activity is 100% self managed. This voice is inspired by the anti-authoritarian ideals of anarchism and is propelled by the Editorial Collective of El Libertario, an affinity group open to the participation and collaboration of people who share libertarian attitudes and ideals, in an atmosphere of mutual respect free of dogma. The main criteria of this affinity is the shared anarchist ideal, the construction of a society based on direct democracy, social justice, self-management, mutual support and free agreement without authoritarian enforcement of the law, among other values. Besides being a propaganda group, we try to inform the existence of a libertarian movement in our country, but for that we assume that there must be a series of grass roots social movements, belligerent and autonomous, as a necessary condition for the expansion of anarchist ideas and praxis in our milieu. For this reason we link up with different popular social organizations, joining them in the struggle against hierarchical power and for human rights. Likewise, some of us work on theoretical research and study. We also foster the promotion of self-managed cultural activities, such as audio-visual shows, talks, or the First Anarchist Book and Video Fair, planned for November 2009 in Caracas. Lastly, within our affinities and possibilities, we participate in campaigns such as that of last year commemorating the 20th anniversary of the El Amparo massacre. For more details about us, how we think and act, see www.nodo50.org/ellibertario and our printed issues.
Co to jest demonstracja?
H2, Sob, 2009-09-05 12:52 Blog | Ruch anarchistycznyZadając pytanie na temat tego czym jest demonstracja nie zamierzam opisywać jak wyglądają różne zgromadzenie wielu osób o jakichś tam pogądach lecz przede wszystkim opisać p o c o organizuje się wszelkie manifestacje o podtekscie politycznym i socjalnym. Pytanie na pierwszy rzut oka wydaje nam się proste i pierwszą odpowiedzią jaką można usłyszeć od wielu osób kręcących się w pobliżu lub wewnątrz ruchów lewicowych uwzgledniając niestety z bólem także wiele osób uznających siebie samych za anarchistów i anarchistki oraz innych radykalnych lewicowców brzmi: ¨Demonstrację organizujemy po to aby przekonać przechodniów i osoby oglądające komercyjne media do naszych takich czy innych poglądów"
Jest to definicja, która według mojej skromnej osoby jest beznadziejnie niedorzeczna i głupia z kilku powodów takich jak choćby niemożliwość przekonania w ciągu kilku minut podczas których demonstracja idzie przez ulicę (znając polskie warunki w stylu piknikowego wypadu z psem na spacer do parku razem ze znajomymi) osób które prawdopodobnie po raz trzeci w swoim nudnym życiu spotkały się z czym bardziej radykalnym, interesującym i podniecającycym niż napierdalanka między NSDAPiSem i NSDAPO na falach telewizji albo sex afery u Leppera, gębą Kurskiego, Komorowskiego, Tuska, Dorna, Rydzyka, Jankowskiego, Kurwina, Tymińskiego, Kwacha, Millera etc. Osoba która na co dzień żyje w rzeczywistości tworzonej przez serwisy informacyjne TVN, Polsatu i TVP nie będzie w stanie zrozumieć dlaczego ci ludzie do kurwy nędzy protestują skoro wiadomo, że w Polsce mamy wspaniałą jakość życia, nie ma wyzysku w pracy, dzieci głodujących, wspaniały system szkolnictwa i opieki zdrowotnej etc. Oczywiście na szczęście jest mnóstwo osób, które nie ogląda TV, nie głosują, mają w dupie boga i religię oraz które mniej więcej ogarniają albo mają pewne wątpliwości związane z tym czy kapitalizm jest najlepszym system produkcji i redystrybucji dóbr pod słońcem. Tyle że tutaj mamy kolejny problem związany z ukierunkowaniem propagandy i organizacją demonstracji, ktore zazwyczaj przebiegają przez centrum i często nie wiadomo dla kogo są skierowane...dla urzędników...dla burżujów, którzy mieszkają w centrach miast albo w przyległych ministerialnych i dyplomatycznych dzielnicach, przez które często przechodzą pochody? Czy może powinny być organizowane w biedniejszych dzielnicach peryferyjnych, gdzie mieszka proletariat? Naprzykład jak idę na wiec lokatorski pod ratuszem nigdy nie wiem do kogo jest on skierowany. Z jednej strony mamy kilkumetrowe ściany i mury Ratusza za którymi głeboko w jaskini siedzi znana warszawiakom osobistość polityki "Hanka Idiotka", którą HGW czy jest, czy naprzykład nie wyjechała sobie na wakacje. Z drugiej strony przechodzi cała kupa osób, ktore wracają do domu z pracy w godzinach szczytu i koncentrują się przy stacji metra przy Placu Bankowym. Zamiast właśnie przy nich organizować radykalną pikietę i rozdawać im niepoprawne politycznie ulotki, stoimy jak barany przy Ratuszu i tylko co niektóry przechodzień z tamtej strony spogląda na nas przez zadymioną hałaśliwą ulicę jak bojownik ruchu oporu z Afganistanu na pustyni wyszukującego jakiegoś Polskiego patrolu, który można by było rozpierdolić w powietrze.
Wracając do tematu: wciąż nie jest jasno ustalone dla kogo konkretnie i w jakim celu ma być demonstracja. Jeżeli zanalizujemy sobie kwestię, możemy stwierdzić że wystąpienia publiczne mogą odbywać się w dwóch celach: pierwszy to informacja osób, z którymi łączy nas interes klasowy, to jest robotników stref przemysłowych i jednocześnie mieszkańców biednych dzielnic czy blokowisk jak Ursynów, Chrzanów, Tarchomin, Bródno, Grochów, Gocław, etc albo zubożonych dzielnic kamienicowych takich jak Praga, Ochota albo Wola a nie klasę średnią i burżuazję mieszkającą w Śródmieściu, Żoliborzu na Mokotowie, Powiślu itd. Organizując demonstracje przed urzędami i organizując przemarsze przez burżuazyjne dzielnice, nasz przekaz powinien być jasny- "Jesteśmy ostro wkurwieni i jak nie spełnicie naszych żądań słono za to zapłacicie" Jest to drugi cel polegalący na zastraszeniu klas wyższych i przypomnieniu im że jak za bardzo będą naciągać pałę, to może się to dla nich źle skończyć. Tymczasem niektóre osoby odrazu krzywią się jak jakaś frakcja demonstracji zaczyna wykrzykiwać tzw. "wulgarne" i agresywne hasła, gdyż według nich może to "zrazić przechodniów do naszych poglądów". Jakich kurwa przechodniów?-pytam ja. Klientów butików i luksusowych pasaży?
Oczywiście jest jeszcze trzeci sposób akcji jak ktoś ma bujną wyobraźnię, jest twardzielką i/lub twardzielem oraz lubi wywoływać skandale zawsze może zorganizować jakąś super bezczelną, chamską, nieprzyzwoitą, prowokacyjną akcję, nieważne w jakiej dzielnicy, naprzykład rozebrać się do naga i z dyndającymi klejnotami przebiec prez Marszałkowską w ramach powiedzmy protestu przeciwko podniesieniu kosztów żywności albo obrzucić Papa-Mobile gównem przy śpiewie psalmów. Wtedy niemożliwe jest nie-zwrócenie na tą akcję uwagi, więc ma ona niewątpliwie charakter zarówno informacyjny jak i wyraźnie przekazuje celom akcji co o nich sądzimy. No i na dodatek daje nam nieopisane przeżycia i satysfakcję.
Osoby mieszkające w zubożałych dzielnicach dużo lepiej identyfikują się z linczowanym przez komercyjne media górnikiem niż z jakimś zaćpanym typkiem, ktoremu język się kręci, z dziwną fryzurą i, ktoremu TVN i wybiórcza udzielają wywiadu o motywach protestu przeciwko wizycie jakiegoś tam dygnitarza. Nie zamierzam krytykować tutaj jaką kto ma fryzurę ani co kto bierze, bo to mnie nie obchodzi, w każdym razie nie ma co się przejmować za bardzo PR'em jaki robią nam media, bo i tak coraz większa część osób ma je głęboko w dupie.albo ogląda je z przymróżeniem oka. Pan Staś- Niee no kurrrrwa!!! Ja pierdoolę....pfeee...aaale kłamią, Ejj!- Renataaa...Słyszałaś co tu pierdolą na temat prywatyzacji Stoczni? Pani Renia-Kuuuurwa...pierrrdolone złodzieje!. (typowa rozmowa za ścianą w bloku od godź. 19:30 do 20:00). Organizując demonstracje nie bójmy się wyrażać w pełni naszych poglądów i nazywać rzeczy po imieniu (kapitalizm to gówno), bo za każdym razem kiedy próbujemy "pokojowo przekonywać rządzących" do takich a nie innych działań, tak naprawdę jedynie co osiągamy to coraz większe osłabienie, poddanie się bez żadnej duskusji absurdalnym prawom ustanawianym przez państwo (obowiązek zgłoszenia zgromadzenia publicznego), zamiast łamać prawo i swobodnie wyrażać nasze poglądy. Im bardziej legalnie działamy tym bardziej przypominamy socjaldemokratów ślepo wierzących, że da się poprawić ten świat wysyłając petycje* i przykuwając się do drzew.
Tak naprawdę najważniejszym sposobem działań anarchistow powiny być akcje bezpośrednie, ale na warunkach które obecnie mamy w Polsce, omawianie ich bardziej przypominałoby fantazje erotyczne po kilku LSD niż poważną dyskusję. Mam nadzieję że tekst posłuży się niektorym osobom do zrewidowania swoich poglądów na temat organizacji kolejnych nudnych demonstracji.
Javi
*Jeżeli chodzi o petycje, które podpisywane przez kilkaset tysięcy osób to rzeczywiście mogą one działać jak naprzykład petycja Greenpeacu do Nixona przeciwko testom jądrowym na Pacyfiku, która zadziałała...ale trzeba wziąść pod uwagę że główną obawą rządzących nie jest tu nawet utrata wyborców (spora część podpisujących było kanadyjczykami), lecz przeniesienie protestu z papieru na ulice oraz potencjalne zagrożenie ze strony grup stosujących akcje bezpośrednie przeciwko obiektom wojskowym i koncernom współpracującym z wojskiem i zagrożenie ze strony grup terrorystycznch, które mogłyby się wytworzyć analogicznych do RAF'u i Czerwonych Brygad, które mogłyby skończyć z życiem ukochanego prezydenta albo szefów niektórych koncernów. Jeżeli petycję podpisuje 300.000 osób to o pierwsze sygnał że niezadowolonych jest jeszcze więcej (przyjmijmy że 400.000), wśród tych 400.000 znajdzie się spokojnie 10.000 osób zdolnych wszczynać gwałtowne zamieszki, 500 osób zrzeszonych w grupach stosujących różne akcje bezpośrednie przeciwko koncernom i wojsku i być może 50 osób powiązanych z organizacjami terrorystycznymi gotowymi załatwić kilku upierdliwych CEO'sów, prokuratorów i doradców (a może nawet samego prezydenta).
Chile: Anarchiści atakują komendę policji
Akai47, Pią, 2009-09-04 11:57 Świat | Ruch anarchistycznyOk. 50 ludzi, w tym lokalni anarchiści, atakowali komendę policji w Santiago. Wszystko zaczęło się kiedy policja próbowała zatrzymać kobietę malującą sprayem ok. komendy. Ok. 10 osób uwolniło kobietę i potem kryło się na terenie uniwersytetu.
Kiedy policja przyjechała do uniwersytetu, spotkała tam większą grupą, która odparła policjantów. Później ok. 50 osób zbierało się pod komendą i obrzucili ją koktajlami Mołotowa. Mieli transparenty z hasłami jak "Dość morderstw policyjnych" i odnosili się do zabójstwa aktywisty Mapuche Jaime Mendoza Collío.
Komendy policyjne często są malowane graffiti czy atakowane w pierwszych tygodniach września, szczególne na 11 września.
Polityczne represje wobec serbskich anarchistów
Akai47, Pią, 2009-09-04 05:49 Represje | Ruch anarchistycznyOświadczenie ASI w sprawie aresztowań | Oświadczenie ZSP
Komentarze: Dostrzeżone w ogniu belgradzkiej butelki | I ty zostaniesz terrorystą | Oświadczenie z warszawskiej pikiety
Strona solidarnościowa: www.asi.zsp.net.pl
28 września odbędzie się kolejna pikieta w Londynie pod serbską ambasadą o godz. 12:00
AlterKino.org: Sacco i Vanzetti
Tomasso, Śro, 2009-09-02 22:22 Świat | Represje | Ruch anarchistyczny | Tacy są politycy Sacco i Vanzetti to film z 1971 roku w reżyserii Giuliano Montaldo, do którego scenariusz napisali: Mino Roli, Ottavio Jemma, Fabrizio Onofri, Giuliano Montaldo i samo życie. Przedstawia on wydarzenia mające miejsce podczas jednego najgłośniejszych i najbardziej skandalicznych procesów w historii USA. Był wystawiany na 24. Festiwalu Filmowym w Cannes, gdzie Richard Cucciolla (grający Sacco) zdobył nagrodę dla najlepszego aktora. Ścieżka dźwiękowa z tego filmu należy do najlepszych w historii kina, autorstwa samego Enio Morione przy śpiewie Joan Baez. Jednak graniczy z cudem zobaczenie tego filmu w mainstreamowych mediach. Film ten jest bowiem opowieścią o skazaniu na śmierć, w swingowanym procesie, dwóch włoskich anarchistów.
Tytułowi Nicola Sacco i Bartolomeo Vanzetti przybyli do USA w 1908, poznali się w 1916. Brali czynny udział w ruchu robotniczym i anarchistycznym, walcząc o lepsze płace i humanizację stosunków pracy. W 1920 w trakcie organizacji kolportażu ulotek anarchistycznych zostali zatrzymani pod zarzutem działalności godzącej w dobro publiczne. Dodatkowo oskarżono ich o napad rabunkowy i dwa morderstwa (Fredericka Parmentera i Alessandra Berardellego), które miały miejsce 15 kwietnia 1920 r. w South Baintree, Massachusetts. W trakcie napadu zrabowano 15766 dolarów i 51 centów, przeznaczonych na wypłaty dla robotników. Mimo posiadania przez nich alibi i wątpliwych dowodów, w atmosferze powszechnej nagonki (prowadzący proces sędzia Webster Thayer nazywał Sacco i Vanzettiego anarchistycznymi bękartami) skazano ich 14 lipca 1921 na śmierć na krześle elektrycznym.
Catalunia: Amadeu Casellas przeniesiony do szpitala więziennego w Terrassie
H2, Pon, 2009-08-31 20:53 Świat | Protesty | Represje | Ruch anarchistycznyAmadeu Casellas, anarchista więziony kilkakrotnie od 1979, za uczetnictwo w napadach na banki za pomocą których finansował akcje ruch robotniczego w Hiszpani, po trwającym już od 45 dni strajku głodowym, został przeniesiony do szpitala więziennego Terrassa w piątek 28 Sierpnia 2009. Rok temu, kiedy przeniesiono go, twardy protest nie trwał tak długo i niestety musimy dodać że znajdował się w lepszym stanie niż w jakim znajduje się obecnie.
Jego przeniesienie nie jest owocem troski służb więziennych aby zadbać o zdrowie Amadeu, tylko faksu, który wysłał jego adwokat w piątek rano, w którym prosił o pozwolenie Amadeu na wizytę zaufanego lekarza z zewnątrz, który po przebadaniu i sprawdzeniu jego zdrowia stwierdził że powinien był on już wcześnej znajdować się w szpitalu i prawnicy Amadeu powinni oskarżyć odpowiedzialnego, który arogancko gra ze zdrowiem naszego kolegi. Cóż za zbieg okoliczności, że kilka godzin później został przeniesiony...
Ilu robotników zginie tego roku w więzieniach generalicji Kataluńskiej? Czy reżim DERT (departament specjalny) będzie nadal legalny, czy bedzie "nielegalny" tak jak FIES (departament o podwyższonym nadzorze) Czy więźniowie nadal będą pracować jak niewolnicy w więziennych zakładach pracy? Ile jeszcze będziemy na to pozwalać?