Ruch anarchistyczny
Piąty numer ORGANU prasowego CRK
crk, Czw, 2009-03-12 20:03 Dyskryminacja | Ekologia/Prawa zwierząt | Kultura | Prawa kobiet/Feminizm | Ruch anarchistycznyNowy numer "Organu" - pisma związanego z wrocławskim CRK - jest już dostępny, zarówno w internecie jak i na papierze.
Nr. 5 (marzec 2009) :
PPS - Freetekno - You can stop the party but you can't stop the future
Paj Chi Wo - Rudimentary Peni
Czarcia Zapadka (tłum. Maciek) - wywiad z NoMeansNo
Dobrusia - Almighty Latin Kings and Queens
Eric Drooker - Casting Stones (komiks)
Carol J. Adams (tlum. Dobrusia) - Koda/Neither Man Nor Beast
Paj Chi Wo - W świecie piękna i pasji - Andriej Płatonow
Betty Dodson (tlum. Dobrusia) - Wyzwolenie przez mastrubację
PPS - Czy sztuka może być społecznie zaangażowana? Abramowski i jego teoria estetyczna
Michał Wacław - Pewnego razu w Detroit – pionierskie czasy techno
ten i pozostałe numery do pobrania pod adresem:
link
Bułgaria: Protest "Oporu anarchistycznego"
Akai47, Pon, 2009-03-09 14:31 Świat | Protesty | Ruch anarchistyczny8 marca w Sofii odbyła się akcja solidarnościowa z K. Kunewą. Ok. 50 osób zebrało i przemaszerowało do greckiej ambasady. Protestujący trzymali transparenty z hasłami m.in "Solidarni z walką pracownic", "Wyzwolenie zamiast wyzysku" i "Solidarność z ludem naszą bronią przeciw władzom".
O incydencie na warszawskiej Manifie
Akai47, Nie, 2009-03-08 18:49 Kraj | Represje | Ruch anarchistyczny Dziś pod zakończeniu warszawskiej Manify doszło do incydentu z policją. Wszystko zaczęło się kiedy grupa 5-6 osób postanowiła wyjść z demonstracji już pod sam koniec. Wyszli na bok, na chodnik gdzie zaczęli rozwijać transparent. Jeszcze para osób dołączyła do nich. Za kilka sekund pojawiła się bardzo zdenerwowana policjantka, która zaczęła coś krzyczeć. Dołączyły do niej jeszcze dwie koleżanki. Nie wiadomo było o co chodzi. Potem nagłe wybuchła cała afera z policjantami. Okazuje się, że ktoś miał łańcuch dołączony do portfelu. Łańcuch był widoczny i było jasne, że to był typowy łańcuch dla portfela.
Jeszcze dwie osoby, które nosili małe łańcuchy jako pasy rzucili je na ziemię kiedy zobaczyli co się dzieje. Policja zrobiła cała aferę i chciała przeszukać ludzi... ale nie wszystkich. Np. kobiety w grupie nie zostały przeszukane. Policja mówiła, że wszyscy muszą opróżnić kieszenie a kiedy dziewczyna w tej grupie pytała, czy musi opróżnić torbę, policja powiedziała coś w stylu że ona ich nie interesuje. Więc było wiadomo, że policja wybrała kilku osób ze względu na ich wygląd.
Jeden z ludzi, które niósł transparent na kijach, które były zamontowane śrubami pokazał, że nie miał nic w kieszeniach... tylko miał trzy śrubki. Właśnie za śrubki został zatrzymany.
Anarchizm... chrześcijański!?
Stefan, Nie, 2009-03-08 15:46 Blog | Ruch anarchistycznyOstatnio gdy przeszukiwałem internet w poszukiwaniu pewnych materiałów związanych z ruchem anarchistycznym w Polsce, natknąłem się na informację która może nie tyle co mnie zszokowała, ale na pewno mocno zdziwiła...
Pewnie niektórzy z was (czytelników CIA) spotkało się już z tym "nurtem" anarchizmu, ale chyba dla większości będzie to nowość. Otóż istnieje anarchizm chrześcijański(nie mylić z katolickim! chrześcijaństwo a katolicyzm to nie jest to samo!). Ludzie którzy utożsamiają się z anarchizmem chrześcijańskim (ac) uważają że jedyną "osobą" której są podlegli jest sam Bóg, wielu z nich uznaje że instytucje takie jak rząd czy kościół (!) nie powinny rządzić ludźmi. Ważna dla ac jest oprócz samej Biblii, książka Lwa Tołstoja "Królestwo Boga jest wewnątrz Ciebie", sam Lew Tołstoj(chociaż sam nigdy nie uznał że jest anarchistą) jest uważany za przedstawiciela i prekursora tego nurtu, jego koncepcja świata w którym najważniejszym prawem człowieka jest miłość, wychodził z zasady że na zło trzeba odpowiadać dobrem "odpowiadaj dobrem na zło, a zniszczysz w podłym człowieku zadowolenie ze zła" założenie to jest bardzo związane z chrześcijaństwem, po za tym z wielu cytatów można wywnioskować że Tołstoj był chrześcijaninem.
Anarchiści chrześcijańscy uważają Jezusa Chrystusa za pierwszego prawdziwego anarchistę za czym przemawiają następujące cytaty z nowego testamentu:
"Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni"
"Ale Jezus zwoławszy ich, rzekł im:
Wiecie, iż ci, którym się zda, że władzę mają nad narody, panują nad nimi, a którzy z nich wielcy są, moc przewodzą nad nimi.
Lecz nie tak będzie między wami; ale ktobykolwiek chciał być wielkim między wami, będzie sługą waszym;"
"Wy według ciała sądzicie; ale ja nikogo nie sądzę."
Przeciwnicy anarchizmu chrześcijańskiego, którzy uważają że nie da się pogodzić anarchii z chrześcijaństwem opierają się min na następującym cytacie z nowego testamentu:
"Każda dusza niech będzie zwierzchnościom wyższym poddana: boć nie masz zwierzchności, tylko od Boga; a te, które są zwierzchności, od Boga są postanowione.
A tak, kto się zwierzchności sprzeciwia, Bożemu się postanowieniu sprzeciwia; a którzy się sprzeciwiają, sami sobie potępienie zjednają. Albowiem przełożeni nie są na postrach dobrym uczynkom, ale złym. A chcesz się nie bać zwierzchności, czyń, co jest dobrego, a będziesz miał pochwałę od niej; Bożym bowiem jest sługą tobie ku dobremu. Ale jeśli uczynisz, co jest złego, bój się; boć nie darmo miecz nosi, gdyż jest sługą Bożym, mszczącym się w gniewie nad czyniącym, co jest złego"
Chciałbym również zauważyć że cytaty zwolenników tej idei są wypowiadane przez Jezusa(jakoby Boga) a przeciwników już przez św. Pawła w liście do Rzymian. Zwróciłem na to uwagę jako że oba "zestawy" cytatów nie zgadzają się ze sobą, więc jeżeli byłbym wierzący a miałbym się opierać na jakimś z tych cytatów, to wybrałbym pierwsze jako że zostały wypowiedziane przez (wg chrześcijan) Boga a nie, jak w przypadku przeciwników anarchizmu chrześcijańskiego, człowieka.
AlterKino.org: Trupa z San Francisco & Aspartam - Słodkie nieszczęście - Zatruty świat
Tomasso, Nie, 2009-03-08 01:31 Świat | Gospodarka | Protesty | Ruch anarchistyczny | Technika Trupa z San Francisco - aktorzy z grupy pantomimicznej R.G. Davisa decydują, że ich sztuka powinna być bardziej rewolucyjna. Zakładają "The Diggers", anarchistyczną grupę walczącą z tradycyjnym, politycznym dyskursem i wykorzystującą środki teatru guerilla. Ich bronią jest anonimowość.
Aspartam - Słodkie nieszczęście - Zatruty świat - ze wszystkich dostępnych na rynku, Aspartam jest najbardziej niebezpieczną substancją dodawaną do żywności (m.in. Cola Light, Diet Pepsi, gumy Orbit).
Trupa z San Francisco - sztuka anarchistyczna
Tomasso, Pią, 2009-03-06 16:26 Świat | Kultura | Ruch anarchistyczny Już dzisiaj o godzinie 0:00 odbędzie się emisja filmu dokumentalnego "Trupa z San Francisco" (TVP Kultura)
Rok 1996, początki ruchu hippisowskiego w San Francisco. Aktorzy z trupy pantomimicznej R.G Davisa zamierzają stworzyć bardziej rewolucyjną sztukę. Zakładają więc " The Diggers", anarchistyczną grupę walczącą z tradycyjnym, politycznym dyskursem. W swojej twórczości wykorzystują środki teatru guerilla. Ich mottem przewodnim jest: " Wszystko jest dozwolone" oraz " Rób co chcesz". Bronią - anonimowość.
Francja, 1999
czas trwania: 55 min
Grecja: Protesty antyfaszystów. Podpalono siedzibę neofaszystów
Akai47, Czw, 2009-03-05 21:07 Świat | Protesty | Rasizm/Nacjonalizm | Ruch anarchistycznyJuż napisaliśmy o tym jak faszyści atakowali centrum społecznie w Atenach granatem. W ciągu tygodnia już kilka protestów antyfaszystowskich odbyło się w Atenach. Dwa razy doszło do starć z policją. 26 lutego podczas demonstracji anarchiści atakowali siedzibę ultrakonserwatywnego dziennika "Apogevmatini". Wczoraj odbyła się większa demonstracja. Policja zaatakowała demonstrantów. Podczas demonstracji ludzie podpalili biuro neofaszystowskiej organizacji "Złoty Świt" [Xrysi Avgi]. Wczoraj także odbyła się demonstracja w Salonikach.
Wczoraj w Atenach także miała miejsce inna ciekawa akcja. Ludzie próbowali blokować prace budowlane obok miejsca, gdzie został zamordowany Alexandros Grigoropoulos. Ludzie chcą, by został tam pusty plac, jako miejsce na zgromadzenia publiczne.
Luty w „ulicznym” stylu
oski, Śro, 2009-03-04 11:49 Kraj | Ruch anarchistycznyW Elblągu ukazała się wreszcie książka, podsumowująca teoretyczny dorobek Gerarda Kwiatkowskiego i kręgu jego druhów z Galerii EL z czasów edycji „Notatnika Robotnika Sztuki”. Przygotował edycję i pisze o niej w „Ulicy Wszystkich Świętych” Jarosław Denisiuk. Obraz wydarzeń na Wybrzeżu w roku 1970, właśnie poprzez pryzmat Elbląga i Galerii EL, przywołuje jej późniejszy szef – Ryszard Tomczyk. O ostatnich polskich filmach Themersonów pisze Agnieszka M. Wasieczko, a świetną książkę Tino Hemmanna „Niegodny skarb” poleca Agnieszka Brytan. Lech L. Przychodzki tym razem pisze o wznowieniu „Legend, manipulacji, kłamstw…” Ewalda S. Polloka – książki, która budzi wciąż zgrozę wśród postkomunistycznych polskich historyków a Remigiusz Kasprzycki opowiada o gen. Zagórskim i snuje wizje alternatywnej rzeczywistości, gdzie Franz Beckenbauer miast Grzegorza Lato rządzi w PZPN. Seksa dorzuca trochę dokumentacji do tekstu nt. łódzkich anarchistów z lat 1900-1939, Stanisław Tarasiewicz i jego ekipa z Wilna obserwują z niepokojem poczynania lubelskiego arcybiskupa zaś Patrick Muller kreśli historię filmu dokumentalnego „Voyage en Silesie”, zdjęcia do którego zakończył w styczniu br. Bez Michała Graczyka i Mariana Karasia się nie obywa. W sen zimowy obaj satyrycy wciąż nie zapadli a rząd PO dostarcza im co dni kilka nowych tematów.
Powstało forum szczecińskiego Food not Bombs
er, Śro, 2009-03-04 10:36 Kraj | Ruch anarchistyczny | UbóstwoPowstało forum szczecińskiego kolektywu Food not Bombs. Adres forum: http://fnbszczecin.frix.pl
Akcja ma miejsce w każdy piątek w przejściu podziemnym przy C.H. Galaxy o 17.00. Rozdawane są ciepłe, wegańskie posiłki w formie protestu przeciwko niesprawiedliwej polityce państw, w których budowanie aparatów represji - wojska, policji, pochłania ogromne koszty, w obliczu znikomych środków, które przeznaczane są na pomoc ludziom umierającym z głodu, pozbawionym środków do życia i dachu nad głową. Chętnych do wzięcia udziału w akcji zapraszają organizatorzy.
Hiszpania: Spór CNT z RyanAir
Akai47, Nie, 2009-03-01 09:45 Świat | Prawa pracownika | Ruch anarchistycznyPo długich negocjacjach z kierownictwem RyanAir w Saragossie, komisja CNT-AIT w RyanAir ogłosiła stan sporu zbiorowego z liniami lotniczymi.
Przyczyny sporu są następujące:
1. Obniżenie godzin pracy. W tym samym czasie, linie lotniczne RyanAir obsługują tą sama ilość pasażerów, co oznacza, że po prostu próbują zmusić pracowników do bardziej intensywnej pracy w mniejszej liczbie godzin.
2.Zatrudnienie ludzi na niepełny etat bez świadczeń socjalnych i przypisywanie im pracy na cały tydzień (w tym samym czasie, gdy obniżane są godziny pracy stałych pracowników).
CNT domaga się przywrócenia starego grafiku pracy i zatrudnienia nowych pracowników na umowach stałych i w pełnym wymiarze pracy.
Film o skłotersach
Czytelnik CIA, Nie, 2009-03-01 00:02 Ruch anarchistyczny"Squatting" to nowy film Larisy Matteissen o holenderskich i rosyjskich skłotersach. Pobierz torrent filmu:
Moskwa: Tablica pamięci Markielowa i Baburowej
Akai47, Sob, 2009-02-28 12:20 Świat | Ruch anarchistyczny 27 lutego pojawiła się w Moskwie na miejscu zabójstwa Stanisława Markiełowa i Anastazji Baburowej tablica pamięci. Tablica została ręcznie zrobiona i samodzielnie zmontowana na domu przy ul. Preczistenka 1. 27 lutego minęło 40 dni po śmierci aktywistów.
O zabójstwie Markiełowa i Baburowej.
Rosja: Sprawa Alekseja Olesinowa
Akai47, Sob, 2009-02-28 11:07 Rasizm/Nacjonalizm | Ruch anarchistyczny 27 lutego w Moskwie odbyła się rozprawa w sprawie antyfaszysty Alekseja Olesinowa, który jest oskarżony o "chuliganstwo". Choć to jest drobne wykroczenie, Olesinowa zatrzymano w areszcie ponieważ jest antyfaszystą. W protokołu sprawy napisano, że
"On (Olesinow) jest nieformalnym liderem ruch młodzieżowego "Antifa", celem którego jest połączenie osób męskiej i żeńskiej płci w grupie, która przeciwstawia się interesom osób, propagujących działalność faszystowską, czyli wspierających normalne funkcjonowanie obrony życia obywateli."
(Он (Олесинов), являясь неформальным лидером молодежного движения "АнтиФа", целью создания которого путем объединения в него группы лиц мужского и женского пола являлось противостояние интересам лиц, пропагандирующих деятельность фашизма, т.е. поддержание нормального функционирования жизнеобеспечения граждан .)
Sąd utajnił rozprawę. Jednak ludzie dowiedzieli się, że prawnik argumentował, że rzekoma przynależność do nieformalnego ruchu antifa nie może być powodem dla zatrzymania Olesinowa w areszcie.
Więcej tu
Estonia: Nalot na skłot
Akai47, Pią, 2009-02-27 07:25 Świat | Ruch anarchistyczny23 lutego policja zrobiła nalot na skłot w Tallinie. Policja stwierdziła, że właściciel budynku domagał się usunięcia skłoterów jednak właściciel umówił się z nimi i zgodził się, aby skłoterzy tam mieszkali. Policjanci zadzwonili do właściciela i potwierdzili sytuację. Policja jednak nie skończyła na tym akcji i nękała dalej skłotersów. Zrobiła im zdjęcia itd.
Informacje o nalocie pojawiły się w mediach. Dziennikarka zapytała policję dlaczego zrobiła nalot a rzecznik policji opowiadał, że "wyglądali tak jak osoby mogące używać narkotyków",
Ironicznie skłot ma zasadę, że na jego terenie nie można posiadać narkotyków.
„Żałuję tylko tych przestępstw, których nie udało mi się popełnić” - Senna Hoy
Hiszpan, Śro, 2009-02-25 11:08 Publicystyka | Ruch anarchistycznyJohannes Holzmann (Senna Hoy)
28. kwietnia 1914 roku, 29-letni anarchista Johannes Holzmann zmarł w warszawskim więzieniu na gruźlicę. Jego szczątki zostały sprowadzone przez przyjaciół do Berlina, gdzie 14. mają został pochowany na cmentarzu Weißensee. Wśród żałobników znajdowali się m.in. Franz Pfemfert i Else Lasker-Schüler. Wkrótce potem wybuchła Pierwsza Wojna Światowa i „Sprawa Senny Hoy” została zapomniana na prawie 50 lat. Z dzisiejszej perspektywy ciężko zrekonstruować dzieje jego życia, ale pewnym jest, że jego wpływ na ruchy anarchistyczne w Polsce i Niemczech był znaczący.
Urodził się 30. października 1882 r. w pruskiej miejscowości Tuchola, w rodzinie żydowskiej, jako Johannes Holzmann. Będąc utalentowanym uczniem, w 1903 r. otrzymał pozycję nauczyciela teologii. Wkrótce jednak, ze względu na jego metody nauczania, wszedł w konflikt z przełożonymi i musiał porzucić pracę. W tym samym roku przystąpił do Towarzystwa Teozoficznego Heleny Bławatskiej. W 1904 przyjął pseudonim Senna Hoy, nadany mu przez poetkę Else Lasker-Schüler. Było to jego imię czytane od końca. Pod tym nazwiskiem zaczął wydawać wolnościowy tygodnik »Kampf. Neue Folge.[1]«. Wcześniej był członkiem wydawnictw różnych bibuł anarchistycznych. Przy tej okazji poznał A. Bernsteina – Sawerskiego, wydawcę magazynu »Die Peitsche. Halbmonatszeitschrift für Kritik und Satire[2]«. Z tej współpracy zrodził się »Montags-Post« z wkładką »Kampf! Blätter für Freiheit und Menschenrechte[3]«.
Od 6. lutego 1904, »Kampf. Neue Folge.« wychodził jako czasopismo skierowane przeciwko cesarzowi Wilhelmowi II i ugodowej partii opozycyjnej SPD. Senna Hoy napisał do tego czasopisma kilka artykułów, również pod łacińskim pseudonimem „Catulus” (młody pies).
Czasopismo »Kampf« okazało się być dalekowzroczne. Już w 1904 jego redakcja przewidziała nadchodzącą wojnę z Anglią, fakt, że SPD poprze udział w tej wojnie i fakt, że Niemczy wywołają tą wojnę. W 1905 ostrzegał, że uniwersytety staną się fabrykami studentów i że będą oni wykorzystywani jako policyjni donosiciele. Biorąc pod uwagę kto przyczynił się do upadku Monachijskiej Republiki Rad, nie była to przepowiednia chybiona. Jego zdanie o Niemcach: „Być żołnierzem tutaj, to znaczy zastrzelić własnego ojca, gdy padnie taki rozkaz.” (KAMPF, 26.02.1905, Nr.15) Jeśli mamy dążyć do osiągnięcia utopii przez samoorganizację klasy robotniczej, należy się wystrzegać współpracy ze związkiem zawodowym SPD, ponieważ jest on sparaliżowany przez biurokrację.
Magazyn nie był lubiany przez cenzorów. Rzadko które wydanie nie trafiło na problemy z obrotem. Co więcej, nakład 11 z 25 wydań został skonfiskowany. Jednak mimo tych represji, w 1905 roku nakład wynosił już 10000 egzemplarzy! Do współpracowników należeli m.in. Erich Mühsam i Gustav Landauer, chociaż ten ostatni nie dażył »Kampf« zbytnią sympatią. Franz Pfemfert, późniejszy wydawca ekspresjonistycznego i komunistycznego magazynu »Die Aktion« stawiał pierwsze dziennikarskie kroki właśnie w »Kampf«. Strona artystyczna czasopisma, zapewniana przez Petera Hille, Paula Scheerbarta i Else Lasker-Schüler podnosiła trochę jakość pisma.
»Kampf« był bardzo udanym projektem, jednak akcja bezpośrednia miała dla Senny dużo większe znaczenie. 14. kwietnia 1905 roku wyszło ostatnie wydanie pisma. W tym samym roku część anarchistów z wydawnictwa udała się do zagłębia Ruhry. W wyniku policyjnych represji Hoy musiał opuścić Berlin. Na odchodne napisał do szefa berlińskiej policji list, w którym oświadczył, że „strzeli w pysk każdemu, kto będzie za nim węszył”. Dostał za to wyrok czterech miesięcy więzienia, musiał więc szybko uciekać z Berlina. Jeszcze w tym samym roku udał się do Zurychu, gdzie współpracował z czasopismem »Weckruf[4]«, jako „Dr. Ritter”, lub „Ernst Meyer”. Pod tym nazwiskiem pojawiał się też na publicznych zgromadzeniach, został aresztowany, deportowany i wrócił nielegalnie. Prawdopodobnie w calach propagandowych, ogłosił na łamach czasopisma własną śmierć w Rosji, co zostało bardzo ostro skrytykowane w kręgach robotników anarchistów, w związku z czym wraz z towarzyszem Frickiem opuścił miasto. Frick udał się do Ascony, a Senna opuścił Szwajcarię i pojechał do Paryża. W kwietniu 1907 roku, Senna Hoy udał się do Polski, na Litwę i do Rosji, by wziąć udział w rewolucji 1905 roku. Po kilku akcjach został aresztowany 30 czerwca. Po wielu torturach, w 1908 roku został skazany na 12 lat za ekspropriacje i dodatkowe 15 lat za bycie członkiem grupy anarchistycznej, wraz z 23 innymi towarzyszami. Po 3 latach został przeniesiony do cieszącej się złą sławą Cytadeli w Warszawie, później został wysłany do Moskwy, do odosobnienia. W marcu 1912 wysłano go do szpitala dla psychicznie chorych przestępców, gdzie dwa lata później zmarł na gruźlicę, wywołaną niedożywieniem. Matka i brat, Heinrich, próbowali wszystkiego, by polepszyć jego sytuację, jednak nawet jego „Listu Otwartego” z 1912, opisującego warunki katorgi, nie udało się nigdzie opublikować. Pisarka Else Lasker-Schüler odwiedzała go i próbowała przez niemiecką i rosyjską ambasadę doprowadzić do uwolnienia jej „Księcia Moskwy” czy „Senna Paszy” (jak nazywała go w swoich wierszach). Z pomocą rosyjskiej malarki Marianne von Werefkin, udało się jej uzyskać zgodę strony rosyjskiej na jego deportację do Rzeszy, jednak ambasada niemiecka odmówiła pomocy. Rzesza Niemiecka nie była zainteresowana czynieniem wysiłków na rzecz uwolnieni swojego obywatela, który był anarchistą. Else później otwarcie narzekała na ten brak pomocy. Wiele osób nie wierzyło do lat 60-tych, że faktycznie pojechała do Warszawy, jednak Franz Pfemfert i Karl Kraus ujawnili dowody, które to potwierdziły. Else opisała przygotowania do podróży w swej powieści „Malik”, która zaczyna się w ten sposób: „Kiedy Malik dowiedział się, że jego zaginiony, ukochany przyjaciel od ośmiu lat siedzi w lochach Meczerskoje, w kraju pogromów, zapomniał rządzić w Tebach, marzył tylko o uwolnieniu więźnia.”
19. numer „Aktion”, wydany został w 1914 przez Franza Pfemferta jako „Wydanie specjalne poświęcone Senna Hoy”. Pfemfert określił Sennę tymi słowami: „20-letnia świadomość polityczna z Berlina. Jego walka o wolność nie pójdzie na marne.” Na okładce widniał portret Holzmanna. Franz Pfemfert napisał: „Senna Hoy umarł”; swoje teksty nadesłali też Else Lasker – Schüler i Ludwig Rubiner. Zamieszczono też wiersze, które udało się przemycić z więzienia: „Wiersze z moskiewskiego więzienia”, czy „Kropla Krwi”. Erich Mühsam zamieścił nekrolog w „Kainie”, a Karl Liebknecht w parlamencie pytał, czemu nie zrobiono nic dla uwolnienia Holzmanna. Miesiąc przed śmiercią do Berlina dotarł list napisany przez Sennę: „Żałuję tylko tych przestępstw, których nie udało mi się popełnić”
1. „Walka. Nowe wydanie.”
2. „Pejcz. Półmiesięcznik krytyczno – satyryczny.”
3. „Walka! Gazeta na rzecz wolności i praw człowieka.”
4. „Pobudka”
źródło: Anarchopedia Niemcy tłumaczył Maciek
Powyższa notka biograficzna jest zapowiedzią większej broszury poświęconej życiu i działalności Johannesa Holzmanna, która ukaże się już wkrótce.