Protesty

Wybrzeże Kości Słoniowej - opozycja wezwie do zakończenia antyrządowych protestów

Świat | Protesty | Tacy są politycy

Przynajmniej 7 osób zginęło w gwałtownych protestach jakie wybuchły po tym jak prezydent Laurent Gbago, który nie złożył urzędu pod koniec swej kadencji w 2005 roku rozwiązał rząd i komisję wyborczą mającą w końcu przeprowadzić wybory. Wściekli mieszkańcy północy kraju, która jest znacznie uboższa i zamieszkała w dużej mierze przez potomków imigrantów z Burkiny Faso, często spotykających się z dyskryminacją ze strony władz podpalali samochody, atakowali placówki rządowe i oddziały policji.

W czwartek późnym wieczorem powołano do życia nową komisję wyborczą na czele której stanął jeden z liderów opozycji.Dwa ważne ugrupowania opozycyjne (cieszące się poparciem właśnie głównie na północy kraju) zapowiedziały wezwanie do końca protestów.Ich członkowie wejdą też prawdopodobnie do nowego rządu.

Odwołany przez Gbago rząd był wynikiem rozejmu pomiędzy nim a rebeliantami z północy, który zakończył w 2007 roku kilkuletnią wojnę domową, która wybuchła po zdyskwalifikowaniu w wyborach prezydenckich kandydata z północy kraju z powodu imigranckiego pochodzenia.

Grecja: Strajk generalny przeciw planom MFW i Komisji Europejskiej

Świat | Gospodarka | Protesty

W Grecji trwa ogólnokrajowy strajk, w którym uczestniczą dziesiątki tysięcy pracowników transportu kolejowego, morskiego i lotniczego. Również dziennikarze przymierzają się do przyłączenia się do strajku. Szkoły publiczne, banki, sądy i inne budynki rządowe są zamknięte. W szpitalach działa tylko ostry dyżur. W Atenach spodziewane są kolejne demonstracje przeciw zamrożeniu płac i cięciom usług publicznych.

Delegacje Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego są obecnie w Atenach, by monitorować wykonanie antyspołecznej polityki rządu, od której jest uzależniona pomoc finansowa tych instytucji.

Grecja: Związkowcy blokują giełde papierów wartościowych

Świat | Gospodarka | Prawa pracownika | Protesty

Około stu związkowców zablokowało we wtorek giełdę papierów wartościowych w Atenach. Blokadę zorganizowano w przededniu strajku generalnego przeciwko przedsięwzięciom oszczędnościowym rządu, które, w przekonaniu związków zawodowych, grożą "erupcją" bezrobocia.

Policja nie interweniowała. Na giełdzie prowadzony jest handel online.
Blokada jest kolejną oznaką narastającego sprzeciwu związków zawodowych wobec planów socjalistycznego rządu, walczącego z kryzysem zadłużenia. Rząd wprowadził m.in. zamrożenie płac w sektorze publicznym, podwyższa podatki i ogranicza wydatki budżetowe, by zmniejszyć deficyt budżetowy z 12,7 proc. PKB w zeszłym roku do poniżej 3 proc. w 2012 roku.

Wielka Brytania: Akcje solidarnościowe ze strajkiem głodowym imigrantek

Świat | Dyskryminacja | Protesty

5 lutego 84 kobiety w więzieniu imigranckim (miejsca takie jak to przez władze nazywane są "centrami zatrzymań" ale funkcjonują zwykle tak jak najcięższe zakłady karne) Yarl's Wood w Badforshire rozpoczęły strajk głodowy. 8 lutego miała miejsce próba pacyfikacji przez prowadzącą centrum prywatną firmę ochroniarską Serco, której funkcjonariusze zamknęli na 8 godzin 70 kobiet w korytarzu bez dostępu do wody, toalety i opieki medycznej. Około 20 osób, które próbowały wyjść przez okno zostało pobitych i przeniesionych do izolatek. Cztery osoby zostały przewiezione na policje, a następnie do więzienia w Londynie bez postawienia zarzutów.

10 lutego rozpoczął się dwudniowy solidarnościowy strajk głodowy w londyńskim biurze Serco. 12 lutego przed biurem miała miejsce demonstracja około 50 ludzi. 66 osób wzięło udział w jednodniowym solidarnościowym strajku głodowym w Badford. 17 i 21 miały miejsce kolejne protesty, drugi pod więzieniem Yarl's Wood. 26 lutego odbędzie się kolejna akcja pod siedzibą firmy Serco.

Japonia: 6 osób w areszcie za rozdawanie ulotek

Świat | Edukacja/Prawa dziecka | Protesty

Sześć osób zostało aresztowanych 5 lutego na Uniwersytecie Hosei w Tokio za rozdawanie ulotek przy głównej bramie w trakcie egzaminu wstępnego. Grupa do której należeli zatrzymani oświadczyła, że chciała poinformować kandydatów i kandydatki na studia o tym co dzieje się na uczelni oraz nawoływać do społecznej zmiany jak określili "noeliberalnego uniwersytetu".

Zatrzymani nadal są w areszcie. Postawiono im zarzuty "siłowego przeszkadzania w biznesie", a więc uznano, że nabór na studia jest tylko i wyłącznie działalnością gospodarczą. Niemieccy aktywiści edukacyjni rozpoczeli już akcję wysyłania mejli do ambasady Japonii w swoim kraju. Trwają też przygotowania do pikiet solidarnościowych, których datę podamy wkrótce.

Niemcy: Pracownicy Lufthansy strajkują

Świat | Prawa pracownika | Protesty

Już kilkaset lotów odwołały do południa niemieckie linie lotnicze Lufthansa. Powodem zakłóceń jest największy w historii strajk pilotów linii, który rozpoczął się o północy i potrwa do czwartku. Wbrew obawom, na niemieckich lotniskach panuje spokój, bo większość pasażerów zmieniła rezerwacje bądź przesiadła się na kolej.

Do strajku, ogłoszonego przez związek zawodowy Cockpit, przystąpiło ponad 4 tysięcy kapitanów i drugich pilotów samolotów Lufthansy, w tym także maszyn Lufthansa Cargo i linii Germanwings. Piloci żądali podwyżki wynagrodzeń o 6,4 proc., a także prawa wpływu na decyzje. Protestują również przeciwko planom oszczędnościowym Lufthansy, które zakładają m.in. przenoszenie miejsc pracy do zagranicznych filii, takich jak Austrian Airlines i Lufthansa Italia, gdzie zarobki są niższe.

NATO znów zabija - zginęło kilkadziesiąt kobiet i dzieci

Świat | Prawa pracownika | Protesty

Co najmniej 27 cywilów zginęło, a 14 zostało rannych w omyłkowym nalocie sił NATO na konwój pojazdów - informuje afgańskie MSW.
Według Sojuszu pojazdy miały przewozić bojowników. Dopiero później odkryto, że w pojazdach były kobiety i dzieci.

Rakiety trafiły w 3 minibusy, gdy zjeżdżały z głównej drogi. Jechało nimi 42 cywilów - powiedział Amanullah Hothaki z rady lokalnej w prowincji Uruzgan.

Holandia: Udana obrona matki z dziećmi przed eksmisją na mróz

Świat | Lokatorzy | Protesty

Dnia 15.02.10 po raz kolejny miała miejsce obrona skłotu na Ringdijk 10 przed kolejną próbą eksmisji. W środku zimy Matka z dwojgiem dzieci i dwie inne osoby miały być wyrzucone na bruk. To wszystko na życzenie nowych właścicieli oraz banku Fortis, który trzyma się na nogach dzięki pieniądzom podatników (których z drugiej strony to nie oni mu je dali). Budynek dalej musiałby stać pusty, bo nie było na niego żadnych planów. Mimo tego, że w negocjacjach skłotersi obiecali wynieść się dobrowolnie jak tylko takie plany się pojawią, bank i nowi właściciele woleli ich wyrzucić siłą.

Jednak by do tego nie dopuścić przyszło jeszcze więcej obrońców niż kilka dni temu. Przed domem zostały podpalone śmietniki by ogrzewały oczekujące na policję osoby. Przechodniom i sąsiadom rozdawane były ulotki mówiące o tragiczności sytuacji, bezwzględności banku oraz rozwiązaniach. W środku każdy mógł posilić się gorącą herbatą, kawą i śniadaniem. W sile dwóch kamer, dwóch aparatów i długopisu zjawiły się także media. Kilka razy nachodzili nas policjanci, niby to poprosić byśmy zgasili ogień, a tak naprawdę pewnie bardziej by nas wybadać. Odpowiedzieliśmy, że zgasimy dopiero gdy będziemy mogli bezpiecznie zpowrotem wrócic do ciepłego domu, a jak na razie potrzebujemy ognia by nas ogrzewał. 0koło dwunastej zjawił się komornik w towarzystwie gliniarza i stojących w dalu około piętnastu robotników. Gdy zobaczyli nas spiętych razem rękoma i gdy usłyszeli naszą odmowną odpowiedź odeszli z kwitkiem.

Berlin: Demonstracja FAU podczas festiwalu filmowego "Berlinale"

Prawa pracownika | Protesty | Ruch anarchistyczny

20 lutego podczas gali zamykającej festiwal Berlinale odbyła się demonstracja FAU. Demonstrujący protestowali przeciwko represjom wobec FAU i za prawem do zrzeszania się i do działalności związkowej.

Przypomnijmy, że 11 grudnia sąd w Berlinie zakazał berlińskiej sekcji tego związku nazywanie siebie związkiem. Potem zagroził organizacji wysokimi mandatami lub więzieniem dla ich sekretarzy. Represje są skutkiem działań właściciela kina Babylon Mitte oraz związkowców ze związku-monopolisty Ver.di, którzy chcieli wyeliminować związek FAU z kina.

Sąd także orzekł, że nie wolno ogłaszać bojkotu kina. 16 lutego Sąd Okręgowy dla miasta Berlina podtrzymał decyzję zakazującą prowadzenia bojkotu.

Poniżej kilka zdjęć z demonstracji.

Izrael/Palestyna - starcia w piątą rocznicę wzniesienia płotu

Świat | Dyskryminacja | Protesty

Na Zachodnim Brzegu Jordanu w miejscowości Bil'in w 5 rocznicę wzniesienia "bariery bezpieczeństwa" miała miejsce duża demonstracja. Żołnierze ostrzelali tłum pojemnikami z gazem łzawiącym i cuchnącymi substancjami chemicznymi. Jak zwykle atak był reakcją na oddawanie żołnierzom raz zużytych kanistrow z gazem, które demonstranci co tydzień przerzucają na izraelską stronę płotu.

Bili'in jest miejscem demonstracji w każdy piątek od 5 lat, to znaczy od kiedy płot oddzielił mieszkańców od pól uprawnych. Podczas protestów pojemniki z gazem, często wystrzeliwane z bliskiej odległości zabiły już 5 osób. Dwa i pół roku temu izraelski sąd uznał część bariery za nielegalną i kazał ją rozebrać. Do prac wykonawczych przystąpiono dopiero w zeszłym tygodniu. Nowa trasa płotu oddaje część ziemi mieszkańcom, jednak aktywiści zapowiadają kontynuowanie protestów do całkowitej likwidacji bariery.

Przed manifestacją miały miejsce liczne aresztowania na punktach kontrolnych osób chcących dojechać do Bil'in z Izraela.

Wybrzeże Kości Słoniowej - policja strzela do protestujących

Świat | Protesty | Represje | Tacy są politycy | Wybory

Trzy osoby zginęły a dziesiątki zostalo ranionych gdy policja otworzyła ogień do demonstrantów w mieście Ganoa 200 kilometrów na północ od Abidżanu, stolicy Wybrzeża Kości Słoniowej. Była to jedna z wielu demonstracji, które wybuchły w kraju po tym jak tamtejszy prezydent Laurent Gbagbo, który przedłuża swoją kadencję już o 5 lat rozwiązał rząd i komisję wyborczą.

Krok prezydenta ma prawdopodobnie na celu nie dopuszczenie do wyborów, które mogłyby w końcu odsunąć go od władzy. Wcześniej przeforsował on prawo, które pozbawia prawa głosu blisko 1/4 populacji kraju, czyli osoby pochodzeniu imigranckim. Północ kraju gdzie mieszka większość potomków imigrantów (głównie z Burkiny Faso) jest znacznie biedniejsza, a wladze ze stolicy często poslugują się wobec jej mieszkańców rasistowską retoryką. Urzędujący prezydent nie cieszy się tam popularnością. Kandydat z północy zostal wykluczony z elekcji w 2000 roku właśnie ze względu na pochodzenie. Dlatego też północ własnie była bastionem rebeliantów przez cały okres minionej wojny domowej.

Rozwiązany przez Gbagbo rząd był efektem kompromisu pomiędzy nim a rebeliantami z północy, którzy próbowali go obalić w 2002 roku co zapoczątkowało wojnę zakończoną w 2007 roku wejściem do rządu ostatniego z komendantów partyzantki. Rozwiązanie rządu jest zatem atakiem na konsensus pomiędzy wladzą a ludnością pochodzenia imigranckiego.

Warszawa: Demonstracja solidarnościowa z BGD6

Kraj | Protesty | Represje | Ruch anarchistyczny
2010-02-25 16:30
2010-02-25 17:30

25 lutego będzie miał miejsce międzynarodowy dzień solidarności z "belgradzką szóstką" za jak najszybszym uniewinnieniem wszystkich działaczy anarchosyndykalistycznej ASI-MUR, oskarżonych o absurdalne zarzuty "terroryzmu międzynarodowego"

Zbiórka: Warszawa, Plac Zamkowy, godź 16:30- 25 lutego, skąd przejdziemy do Rotundy.

"STOP TERRORYZMOWI PAŃSTWOWEMU!"

Zaprasza ZSP-MSP oraz WRS.

http://zsp.net.pl
http://wrs.rdl.pl

Komunikat uczestników czarnego bloku ws. zamieszek na Igrzyskach

Świat | Dyskryminacja | Militaryzm | Protesty | Publicystyka | Ruch anarchistyczny

W dniach 12 i 13 lutego 2010, tysiące odważnych ludzi zjednoczyło się, by stawić opór Olimpijskiemu Państwu Policyjnemu 2010 i zaatakować plądrujące ziemię i pogłębiające nędzę korporacje. Piszemy ten komunikat jako członkowie i organizatorzy akcji czarnego bloku podczas demonstracji znanej pod nazwą „Odzyskajmy Nasze Miasto” i „Atak Serca 2010”. 12 lutego departament policji w mieście Vancouver spacyfikował nas za pomocą konnej policji. Kolejnego dnia, podczas „Ataku Serca 2010”, posłano policję do tłumienia zamieszek, uzbrojoną w karabiny szturmowe M4. Twierdzą, że było to niezbędne, by powstrzymać „narażanie ludzi na niebezpieczeństwo” – choć jedyne zagrożenie dla społeczeństwa pozostawało w ich rękach. Uczestnicy demonstracji podjęli jedynie strategiczne ataki przeciwko korporacjom sponsorującym Olimpiadę i nie ranili ani nie atakowali przechodniów.

Media są pochłonięte potępianiem politycznej przemocy przy niszczeniu własności, jak wybicie szyby Hudson’s Bay Company, tak jakby to był jedyny akt przemocy w mieście. Zapominają, że ekonomiczna przemoc w Vancouver ma miejsce każdego dnia. Ludzie niepotrzebnie cierpią i umierają, ponieważ pomoc z opieki społecznej nie wystarczaja im na czynsz, jedzenie czy lekarstwa, a władze nieustannie ignorują potrzeby zdrowotne ubogich i bezdomnych. Ta ekonomiczna przemoc pogorszyła się jeszcze bardziej, gdyż z powodu Igrzysk Olimpijskich tracimy miejsca zamieszkania i dostęp do usług publicznych.

W odpowiedzi na ten atak, tysiące osób wyszło na ulice, tysiące osób połączyło się w tzw. Czarny blok. Czarny blok nie jest formalną organizacją i nie ma przywództwa, członków czy siedziby, ale w zamian za to jest taktyką: jest czymś, czego ludzie się podejmują, by osiągnąć konkretne cele. Dzięki czarnym ubraniom i zasłoniętym twarzom, czarny blok pozwala na lepsze bezpieczeństwo dla tych, którzy wybierają aktywną samoobronę. Większość osób zaangażowanych w czarny blok nie uczestniczy w destrukcji własności. Jednak maskowanie się wyraża ich solidarność z tymi, którzy podejmują autonomiczne akcje bezpośrednie przeciwko korporacjom, władzom i politykom, którzy prowadzą wojnę z naszymi społecznościami.

Uczestnictwo w czarnym bloku jest aktem odwagi. Mając tylko koszule na plecach i maski na twarzach, przejmujemy ulice przeciwko największym w Kanadzie policyjnym siłom. Chronieni wyłącznie przez czarne tkaniny i wsparcie naszych towarzyszy, stajemy naprzeciw gliniarzy od zamieszek z karabinami szturmowymi, pistoletami i pałkami. Udowodniliśmy, że nawet miliard dolarów wydanych na „bezpieczeństwo” nie powstrzyma nas od blokady centrum Vancouver i zakłócenia imprezy 100 000 osób – oraz oddalenia się bez konsekwencji.

Nigdy nie dowiecie się, kto brał udział w czarnym bloku w miniony weekend, ale nas znacie. Jesteśmy ludźmi, którzy organizują spotkania w swoich społecznościach, którzy tańczą podczas ulicznych festiwali, którzy tworzą sztukę, bronią ziemi, budują spółdzielnie, rowery i społeczne ogrody. Gdy zakładamy na siebie czarne ubrania, nie stanowimy zagrożenia dla was, ale dla elit.
Kimkolwiek byś nie był, pewnego dnia do nas dołączysz. Dopóki rząd i korporacje atakują nasze wspólnoty, mamy zamiar się bronić – a to oznacza atak.

Podpisano,
Organizatorzy i uczestnicy anarchistycznych akcji na demonstracji „Odzyskaj swoje miasto” i marszu „Atak Serca 2010”, luty 2010, Saliszowie Wybrzeża.

Nowa fala strajków w Grecji

Świat | Protesty

Celnicy, kierowcy ciężarówek, taksówkarze i pracownicy Ministerstwa Gospodarki strajkowali w tym tygodniu przeciw planom oszczędnościowym greckiego rządu.

Strajk celników, który rozpoczął się we wtorek i ma trwać do czwartku całkowicie zablokuje handel zagraniczny. Dwudziestoczterogodzinny strajk kierowców ciężarówek rozwożących paliwo może spowodować poważne braki w zaopatrzeniu w paliwo w całym kraju. Już wczoraj, pod stacjami benzynowymi ustawiały się liczne kolejki. Taksówkarze zapowiedzieli dobowy strajk na piątek.

Pracownicy sfery budżetowej zatrudnieni w Ministerstwie Gospodarki rozpoczęli dziś czterodniowy strajk. Przestojami objęte będą rządowe biura rachunkowe i statystyczne i inne. Wskutek tego wstrzymane zostaną wszelkie transakcje rządowe za wyjątkiem transakcji podatkowych.

W mieście Volos, pracownicy przemysłu ciężkiego w firmie Metka zablokowali bramę zakładu w proteście przeciwko zwolnieniu trzech pracowników syndykalistów. Protest poparli pracownicy prywatnego sektora edukacyjnego z Patras.

Francja: Okupacja biur w rafinerii Total

Świat | Prawa pracownika | Protesty

Strajkujący pracownicy okupowali dziś rafinerię firmy Total w Dunkierce po tym, jak zarząd odmówił rozmów z załogą.

Przynajmniej 150 pracowników wdarło się dziś do biur zarządu, przebijając się przez kordon ochrony i używając drabin, by dostać się do biur położonych na wyższych piętrach. Pracownicy podjęli akcję po tym, jak żądania ustanowienia mediatora w negocjacjach i usunięcia ochrony z terenu zakładu zostały zignorowane.

Pracownicy strajkują od 12 stycznia. We wrześniu nastąpiło zatrzymanie produkcji w związku ze „spadkiem zapotrzebowania na pochodne ropy”. Załoga obawia się, że Total może całkiem zamknąć rafinerię. W rafinerii pracuje bezpośrednio 370 pracowników, a dalszych 450 pracuje jako podwykonawcy. Przedstawiciele związków zawodowych ogłosili, że nie opuszczą budynku dopóki nie otrzymają jasnej odpowiedzi zarządu na swoje żądania. (libcom.org)

Kanał XML