Protesty

Stop brutalności policji! Demonstracja solidarnościowa w Toruniu

Kraj | Militaryzm | Protesty | Represje | Ruch anarchistyczny

O godz. 17.00 rozpoczęła się akcja przeciwko brutalności policji w związku z zatrzymaniami demonstrantów w Słupsku. Demonstracja przebiegła spokojnie, na rynku czekały na protestujących 2 samochody policyjne i 2 strażników miejskich. Po demonstracji, kiedy wszyscy już się rozchodzili do manifestantów podeszli funkcjonariusze i spisali uczestników.

Uczestnicy demonstracji dementują również jakoby jakieś osoby z Torunia były aresztowane.

Oświadczenie protestujących:

Sprzeciwiamy się bezprawnemu postępowaniu policji, która jak za czasów PRL-u w Polsce bez powodu biła i znęcała się nad ludźmi!

Obecnie obserwujemy brutalne zachowania policji na Białorusi czy w Tybecie, jednak jak widać podobne "akcje" mają miejsce i w naszym kraju.

Zamieszki w Chile

Świat | Protesty | Ubóstwo

Wczoraj uczniowie w Santiago de Chile po raz kolejny starli się w walkach ulicznych z policją. Protestują przeciwko rządowi, wolnemu rynkowi i systemowi edukacji, który faworyzuje bogatych i wyklucza biednych. Wokół pałacu prezydenckiego ustawiono barykady. Policja użyła pałek, polewaczek i gazu łzawiącego w celu rozproszenia demonstrantów. 240 osób zostało zatrzymanych.

Protesty młodzieży są popierane przez wiele osób starszych. - Rząd dużo mówi, ale mało robi. Moim zdaniem ludzie powinni protestować jeszcze bardziej, ale są zbyt pasywni - powiedział reporterowi Reutersa Rodrigo Nunez 39-letni inżynier, który również przyszedł na demonstrację. - Edukacja jest droga, co spycha biednych na margines. A koszty życia są wysokie. Ceny gazu i elektryczności rosną. Sam głosowałem na ten rząd, ale teraz czuję się oszukany.

Protest odbywa się w tzw. Dzień Młodego Bojownika - w rocznicę zamordowania braci Eduardo i Rafaela Vergara w 1985 roku przez siepaczy dyktatora Augusto Pinocheta.

DOŚĆ WYDATKÓW NA ZBROJENIA!! PIENIĄDZE NA CELE SPOŁECZNE!!

Kraj | Blog | Militaryzm | Protesty | Ruch anarchistyczny

Zbrojenia nigdy nie służyły społeczeństwu, a jedynie przyczyniały się do wyniszczania ludzi w imię kapitału, poszukującego rynków zbytu, czy pragnącego położyć dłoń na surowcach naturalnych, jak to ma miejsce w Iraku. Przemysł zbrojeniowy, utrzymywany przez pieniądze podatników, służy wąskiej grupie uprzywilejowanych. Wydaje się nam, że społeczeństwu przysłużą się bardziej szpitale, szkoły czy drogi bez dziur. Zamiast przeznaczać nasze pieniądze na śmierć, wolimy przeznaczać je na życie.

Dziś bierzemy udział w demonstracji, aby wyrazić nasz sprzeciw wobec instalacji na terenie Pomorza elementów tarczy antyrakietowej. Tarcza jest elementem polityki militarystycznej, zamiast np. przeznaczyć pieniądze na rozbudowę krajów arabskich, finansuje się nowe zabawki do eksterminacji ubogiej ludności. Sprzeciwiamy się nie tylko jej budowie w Polsce, ale ogólnie całemu wyścigowi zbrojeń i rozbudowie przemysłu zbrojeniowego.

Uważamy, że należy zmobilizować społeczeństwo, aby zapobiegło militaryzacji i położyło kres wojnom. Tej drogiej zabawie bogatych, w której giną głównie biedni. Rozwijając internacjonalizm i solidarność pomiędzy uciśnionymi, zepchniętymi na margines, pozbawionymi głosu… musimy ustanowić nowy ład społeczny - bez wojen i wyzysku.

Przemysł militarny jest jednym z elementów całego systemu kapitalistycznego i jako taki kieruje się zasadą zysku. Zysku przekładanego ponad ludzkie życie, odbierającego możliwość godnego życia. Odbierzmy generałom możliwość współdecydowania o losach ludzkości.

Pieniądze na cele społeczne! Na emerytury, służbę zdrowia, place zabaw, szkoły - nie na rakiety. W imię godnego życia połóżmy kres wojnom i zbrojeniom. Służą one nielicznym, szkodzą niemal wszystkim.

Anarchiści społeczni przeciwko militaryzmowi

Berlin: dwie akcje solidarnościowe - najpierw ambasada polska, teraz amerykańska

Militaryzm | Protesty

W nocy z piątku na sobotę w Berlinie doszło do małego sabotażu na terenie polskiej ambasady w Berlinie. Na budynku ambasady pojawiły się napisy "Tarcza stop" oraz "Keine US Basen in Polen" (żadnych baz amerykańskich w Polsce).

Natomiast dziś po południu rozpoczęła się akcja solidarnościowa pod ambasadą amerykańską. Mimo gęstego deszczu, pikieta zgromadziła już około 50 osób, wciąż dochodzą nowi.

Propagatorzy akcji wystosowali oświadczenie:

Rządy Polski i Czech tak jak zresztą wszystkie rządy, pryncypialnie ignorują wyrażaną jasno wolę mieszkańców obu krajów.
Większość obywateli Polski i Czech wyraźnie dała do zrozumienia, iż jest, z wielu słusznych powodów, przeciwko instalacji amerykańskiego systemu "obrony przeciwrakietowej" w regionie.
Mimo to polskie, czeskie i amerykańskie elity polityczne, próbują ten projekt za wszelką cenę wprowadzić w życie. Pod przykrywką rzekomego wzmacniania bezpieczeństwa ukryte są jednak geopolityczne, militarystyczne i ekonomiczne interesy, z których zwykli obywatele tych krajów nigdy żadnego pożytku nie odczują.

Wspierajmy walczących Tybetańczyków!

Świat | Protesty | Publicystyka | Represje

Sprawa walk narodowowyzwoleńczych zawsze dzieliła zarówno środowiska lewicowe, jak i anarchistyczne. Z jednej strony mamy bowiem wątpliwości, czy nie wspieramy przypadkiem nowego państwa o charakterze narodowym, które może być źródłem nowego ucisku wprowadzonego pod płaszczykiem „wyzwolenia narodu”, z drugiej istnieje równie mocna, a zazwyczaj większa obawa, że nasz brak wsparcia oznacza przyklaskiwanie imperium, które okupuje dany obszar. W ostatnim czasie pojawiły się wątpliwości – czy powinniśmy wspierać walkę Tybetańczyków o stworzenie bliżej nieokreślonego tworu przybieranego w hasło „Wolny Tybet”.

Moim zdaniem walkę Tybetańczyków trzeba jak najbardziej wspierać. Pomimo, że ludność tej krainy w niektórych jej miejscach stanowi wręcz mniejszość (o co władze w Pekinie zadbały stosując restrykcyjną politykę demograficzną ze sterylizacją Tybetanek włącznie i przesiedlenia „swoich), uważam że ma prawo do życia bez narzuconego odgórnie reżimu. Taka walka musi być poparta, gdyż toczy się przeciw potężnemu państwu, które jest liderem kapitalistycznej produkcji, a nie ma tam praktycznie żadnej ochrony pracy i związków zawodowych (jest to wynik maoistycznego prawodawstwa bazującego na przekonaniu, że w kraju powszechnej szczęśliwości, ze względu na tą właśnie „szczęśliwość” ochrona związkowa i ochrona pracy są zbędne).

Pikieta przeciw tarczy pod polską ambasadą w Pradze

Świat | Protesty

Dziś w czeskiej Pradze odbyła się pikieta pod polską ambasadą. Protestujący solidaryzowali się z jutrzejszym protestem przeciwko tzw. "Tarczy Antyrakietowej" w Słupsku.

Protestujący wręczyli personelowi ambasady list, w którym wyrażają poparcie dla kampanii antymilitarystycznej w Polsce i wzywają do porzucenia planów budowy amerykańskich instalacji wojskowych w Polsce i Czechach. Podobna pikieta odbyła się już w Dublinie, a kolejne są planowane w Hamburgu, Berlinie, Moskwie i Londynie.

Akcje organizowali aktywiści powiązani z portalem antytarczowym www.nezakladnam.cz

Poznań: Protest w Cegielskim

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

W związku z trwającym sporem dotyczącym wynagrodzeń na wezwanie Inicjatywy Pracowniczej w zakładach H. Cegielski - Poznań S.A. odbył się w dniu 27 marca protest. Zdecydowana większość robotników z pierwszej zmiany przerwała pracę i wzięła udział w półgodzinnym wiecu. Zdecydowano, że w dniu 3 kwietnia odbędzie się 2 godzinny strajk ostrzegawczy. Strajk formalnie sygnowany przez Inicjatywę Pracowniczą poparły na wiecu inne związki zawodowe działające na terenie HCP S.A.

Dzisiejszy protest był konsekwencją propozycji płacowych dyrekcji HCP. Wywołała ona wzburzenie wśród załogi. Dyrekcja zaproponowała zdecydowanej większości załogi (ponad połowie, czy 755 pracownikom) nominalne podwyżki średnio w wysokości 50 złotych brutto do pensji i 50 złotych brutto jako premia, co w praktyce oznacza, że realne wynagrodzenie większości pracowników HCP nie wrosłyby (propozycja jest niższa od przewidywanej inflacji). Załoga HCP uznała więc, że dyrekcja większości proponuje nie podwyżkę, ale w istocie realną obniżkę wynagrodzenia.

Inicjatywa Pracownicza przeciwko podwyżkom

Kraj | Gospodarka | Prawa pracownika | Protesty | Ruch anarchistyczny

OZZ Inicjatywa Pracownicza w Poznaniu rozpoczęła kampanie przeciwko wzrostowi cen. Drożeje niemal wszystko, gaz, czynsz, jedzenie, bilety komunikacji miejskiej… Działacze i działaczki OZZ IP wskazali, że podwyżki jakie część pracowników otrzymała nie zrekompensowały wzrostu kosztów utrzymania.

Poznańska Inicjatywa Pracownicza oplakatowała ostatnio miasto namawiając ludzi do walki społecznej. "Tu już nie da się żyć" informował plakat.

Podobna sytuacja jest w innych miastach Polski. W Szczecinie działacze i działaczki OZZ IP również prowadzą kampanie przeciwko wzrostowi cen. Stwierdzają, że zarabiamy coraz mniej. "Taki stan nie może długo trwać. Utrzymanie jest coraz droższe. Jeszcze chwila i ludzie wyjdą na ulice" mówią szczecińscy związkowcy. Na pytanie o strategię działania przeciw powszechnej drożyźnie odpowiadają: "Ludzie muszą zrozumieć, że jeśli sami nie będą walczyć o lepsze życie, nie będą domagać się wyższych pensji, to nikt im nic nie da, poza obietnicami bez pokrycia. Nasza rola jest skromna, chcemy jedynie zachęcić ludzi do działania."

Olsztyn: Baner przeciwko Tarczy

Militaryzm | Protesty

W nocy z 26 na 27.03.2008r aktywiści i aktywistki kolektywu Warmia Street Art Terror wywiesili kilkumetrowy baner na jednym z budynków w centrum Olsztyna. Pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych, baner został sprawnie zawieszony na budynku w którym znajduje się lokal KFC. Akcja, symbolicznie, odbyła się parę godzin po piłkarskiej porażce z reprezentacją U$A ;)

Jest to cegiełka, lokalnych aktywistów, dołożona do protestu przeciwko instalacji w Polsce elementów Amerykańskiej Tarczy Antyrakietowej. Akcja miała także na celu informację o najbliższej demonstracji w Słupsku.

100% D.I.Y
! NIE amerykańskiej TARCZY !

Warmia Street Art Terror

Polityczna hipokryzja kosztem sportowców...

Świat | Protesty | Publicystyka | Tacy są politycy

Idea olimpijska, jak sama nazwa wskazuje, nie jest niczym więcej niż tylko ideą, niespełnialnym marzeniem ludzkości. Nigdy na świecie nie było ani powszechnej radości, ani sprawiedliwości, ani powszechnego pokoju. Były co najwyżej lepsze i gorsze momenty. W dobie globalizacji łatwiej nam zajrzeć w różne zakątki świata i lepiej wiemy o tym, co złego się w nich dzieje. Kiedy więc dowiadujemy się, że w kraju, w którym za kilka miesięcy rozegrają się olimpijskie igrzyska, przelewa się krew, tak chętnie przypominamy sobie o ideach olimpijskich i Karcie Olimpijskiej. I ich nadużywamy.

W poniedziałek komentator sportowy Krzysztof Zuchora podczas transmisji z ceremonii zapalenia olimpijskiego znicza przypomniał na antenie TVP ważną rzecz: otóż pokój olimpijski w starożytnej Grecji był tak naprawdę rozumiany jako rozejm olimpijski. Nikt nawet wtedy nie miał złudzenia, że z powodu igrzysk wygasną wojny i konflikty. Chodziło jedynie o zawieszenie broni, wstrzymanie bezpośrednich walk. To już i tak był wielki sukces świata antycznego, i wypada do niego dążyć. Ale pamiętajmy, że igrzyska same przez się nie naprawią świata. Nie naprawiły go ani w starożytności, ani w czasach barona de Coubertain, ani w Berlinie w 1936 roku, ani w czasie zimnej wojny, wreszcie w 1980 roku w Moskwie. Jeżeli, jak w tym ostatnim wypadku, dochodziło do częściowego bojkotu igrzysk, ruch olimpijski wychodził z tego pokiereszowany.

Protesty anty-NATO. Sytuacja na granicach rumuńskich.

Świat | Protesty | Represje

W dniach 2-4 kwietnia 2008 w Bukareszcie odbędzie się 20. szczyt NATO. W związku z tym aktywiści z wielu krajów – nie tylko europejskich – organizują protest. Dotarły już do nas informacje z Brukseli, jednak mało wiadomo o tym, co dzieje się w Bukareszcie i na rumuńskich granicach.

20. marca grupa niemieckich aktywistów została zatrzymana na granicy w Calafat. Samochody i pasażerów poddano drobiazgowemu przeszukaniu, ze względu na ryzyko posiadania przez podróżujących materiałów wybuchowych, broni, narkotyków. Towarzyszyły temu oględziny ciała pod pozorem poszukiwania śladów po ukłuciach, rekwirowanie laptopów (były otwierane – właściciele stwierdzili uszkodzenia mechaniczne) i wszystkich materiałów przygotowanych na anty-natowskie protesty. Aktywiści wzywani byli następnie pojedynczo na przesłuchania, przeprowadzane przez oficera służb specjalnych z pomocą tłumacza. Przesłuchujący próbowali wprowadzić w błąd aktywistów, powołując się na sfałszowane lub nieistniejące przepisy. Ze względu na wzrastające zainteresowanie mediów, centrala w Bukareszcie zleciła pogranicznikom pozbycie się gości z Niemiec – z zakazem wjazdu na teren Rumunii. W grę wchodziła nawet siłowa deportacja. Aktywiści odmówili podpisania przygotowanego przez oficerów dokumentu, w którym mieliby zobowiązać się, że nie będą wjeżdżać do Rumunii, zwłaszcza Bukaresztu, i nie wezmą udziału w protestach. Całość zajęła ponad 19 godzin. Panikę pograniczników podsycała znakomita świadomość aktywistów w zakresie prawa europejskiego, organizacja (w czasie przetrzymania na granicy rozwiesili przygotowane na miejscu bannery: „Żadnych narodów, żadnych granic”) i opieka z zewnątrz – grup wsparcia i prasy. Część osób próbowała później przedostać się na teren Rumunii, nawet bez materiałów związanych z protestami, jednak blokada granic działa sprawnie... i bezprawnie.

Więcej informacji na stronie www.contra-doxa.com, prowadzonej przez rumuńskich aktywistów.

Alterkino.org: Cesare Battisti – tradycja buntu & Coca-Killer

Świat | Gospodarka | Prawa pracownika | Protesty | Represje

Cesare Battisti – tradycja buntu - Cesare Battisti został skazany na dożywocie za cztery zabójstwa, usiłowanie morderstwa i inne rozboje, których miała się dopuścić kierowana przez niego lewicowa organizacja. Dawny działacz komunistyczny nie czuje się winny zarzucanych mu czynów. Kim jest Cesare Battisti? Jak po dwudziestu latach zapatruje się na swoją działalność lewicowca – ekstremisty? W jakim stopniu burzliwa przeszłość wpłynęła na jego twórczość literacką? Autorzy filmu chcieli, aby Battisti osobiście odpowiedział na te pytania.

Coca-Killer - każdego roku w Kolumbii ginie około stu działaczy związkowych. Międzynarodowe korporacje takie jak Coca-Cola czy Nestle mają w tym swój udział. Prześledziliśmy to na konkretnym przykładzie: 5-go Grudnia 1996 bojówki paramilitarne wkroczyły do rozlewni Coca-Coli i zabiły Isidro Gila. W efekcie przemocy prawicowych bojówek robotnicy całkowicie zrezygnowali z działalności związkowej.

http://www.alterkino.org

Rumunia: Pracownicy fabryki samochodów strajkują

Świat | Prawa pracownika | Protesty

Ok. 10 tys. pracowników fabryki samochodów Dacia-Renault w Rumunii przeprowadziło strajk. Pracownicy domagają się niemal podwojenia wynagrodzeń najmniej zarabiających, którzy obecnie dostają równowartość 160 euro miesięcznie. Pracodawcy twierdzą, że strajk był nielegalnym.

Grecja: trzech aktywistów pro-tybetańskich zakłóciło ceremonię olimpijską

Świat | Protesty

Trzech demonstrantów pro-tybetańskich wdarło się na teren stadionu w starożytnej Olimpii podczas ceremonii rozpalania ognia olimpijskiego. Dwóch mężczyzn niosących czarne flagi przedostało się do przemawiającego Liu Qi, przewodniczącego chińskiego olimpijskiego komitetu organizacyjnego, rozwinęło za jego plecami transparenty z napisem „Bojkotujcie kraj, który depcze prawa człowieka” i starało się wyrwać mu mikrofon.

Grecka policja brutalnie usunęła protestujących, ciągnąc uczestników protestu za włosy i bijąc ich. Aktywiści prawdopodobnie należą do grupy "Reporterzy bez Granic".

Akcja odbyła się tak pomimo obecności na miejscu ponad tysiąca policjantów i pomimo trwającej od tygodni policyjnej inwigilacji tybetańskich aktywistów przebywających w Grecji i monitorowania ich komunikacji elektronicznej.

Grecka i Chińska telewizja natychmiast przerwały transmisję na żywo i zastąpiły obraz sielskimi stop-klatkami z góry Olimp.

Bruksela: Masowy protest przeciw NATO

Świat | Militaryzm | Protesty | Ruch anarchistyczny

W sobotę w Brukseli miała miejsce akcja antyNATOwskiej kampanii Game Over prowadzonej przez grupę Bombspotting. Protestujący domagali się usunięcia z terytoriów Belgii broni atomowej, która od lat trzymana jest w wojskowych bazach, choć nikt nie chciał tego oficjalnie przyznać.

Kilka lat temu NATO przyznało, że ma broń nuklearną w tym kraju. Akcje aktywistów Bombspotting polegały na tym, że ludzie przedostawali się na teren baz militarnych metodami akcji bezpośredniej. Tam szukali broni nuklearnej. Bombspotting "zamykało" także różne biura, zablokowało pociąg z bronią i dokonało innych ciekawych akcji.

Około 500 aktywistów zostało aresztowanych po sforsowaniu ogrodzenia głównej siedziby NATO w Brukseli. Zatrzymano dwoje aktywistów z Polski, którzy są już na wolności. Galeria zdjęć z protestu dostępna TUTAJ.
Film nakręcony po zatrzymaniu i w areszcie
Poniżej opis zdarzenia przysłany przez aktywistę z Polski:

Na akcję ruszyliśmy dopiero po spotkaniu i krótkiej rozgrzewce terapeutycznej... widać wielu starszych aktywistów po piędziesiątce, idą z nami forsować płot. Atmosfera skupienia i profesjonalizmu, akcje szykowali od trzech miesięcy. Dużo dyskusji o taktyce i na mój gust za dużo o represjach... Każdy dostaje materiały, mapki i opaski. Cel: wdarcie się na teren kwatery głównej NATO.

Coś jednak nie pozwala na pełne zaangażowanie, dręczy i wkurwia... Papier dali do podpisania ze pokojowo i bez przemocy, oficjalnie trzeba się określić, żeby nie było... inaczej chuligan z ciebie i basta, nie pasujesz do scenariusza... ich akcja, ich taktyka, ich przekonania ale ten papier... Brak zaufania do ludzi?

Kanał XML