Włochy: Oficerowie policji dostali do 5 lat więzienia za masakrę w szkole w Genui

Świat | Represje

Wysoko postawieni oficerowie włoskiej policji dostali wyroki do 5 lat więzienia za brutalny atak policji na protestujących przeciw szczytowi G8 w 2001 r. w Genui.

W trakcie nalotu na szkołę Armando Diaz, w której nocowali aktywiści, wielu z nich zostało dotkliwie pobitych. Niektóre z ofiar, jak 42-letni dziś Mark Covell z Wielkiej Brytanii, przebywały przez pewien czas w śpiączce. Następnie atak próbowano zatuszować. W ataku brało udział ponad 150 zamaskowanych policjantów. Po akcji, szkoła przypominała rzeźnię, gdyż ściany były zbryzgane krwią. 28 osób zostało przewiezionych wtedy do szpitala, a 3 były w stanie krytycznym.

Policja twierdziła, że szkoła była "centrum dowodzenia” czarnego bloku. Policjanci twierdzili, że znaleźli w szkole koktajle mołotowa i nóż, który posłużył do ataku na policjanta. Jak się później okazało w trakcie procesu – te przedmioty zostały podrzucone przez policję.

Jednak wydaje się mało prawdopodobne, by którykolwiek z policjantów rzeczywiście spędził czas za kratkami. Większość spraw właśnie się przedawnia. Jednak wyroki zakazują skazanym pracy w urzędach państwowych przez 5 lat. Jak dotąd, policjanci nie zostali zawieszeni w swoich czynnościach.

Warszawa: Pikieta antyrepresyjna w centrum

Kraj | Ruch anarchistyczny

 Pikieta pod Metro Centrum Dziś w Warszawie pod Metrem Centrum odbyła się pikieta informacyjna zorganizowana przez warszawskie środowisko anarchistyczne z inicjatywy Związku Syndykalistów Polski - Warszawa. Pikietę urozmaicały rytmy grupy Samby.

W przemówieniach i ulotkach poruszono najbardziej aktualne sprawy represji przeciw działaczom antyfaszystowskim, pracowniczym i studenckim, w tym sprawy trzynastki z Białegostoku, jedenastki z Lizbony, szóstki z Belgradu, sprawę represji wobec związku zawodowego FAU i CNT, oraz grupy Priama Dia z Ukrainy.

Na ścianie za pikietującymi powieszono banery i plakaty z hasłami w różnych językach: m.in. "solidarność z FAU”, "Solidarność naszą bronią”, „Solidarność z górnikami z Mieżdureczeńska”, „Dość represji anarchistów”, „Dość represji związkowców”, „Stop państwowemu terroryzmowi", „Priama Dia, jesteśmy z wami”, „Uniewinnić szóstkę z Belgradu!”, oraz „Nie dla represji antyfaszystów”.

Wielka Brytania: Sąd zakazał strajku w British Airways

Prawa pracownika

Dyrekcja linii lotniczych British Airways na drodze sądowej zablokowała strajk załóg pokładowych, który miał się rozpocząć wczoraj po północy. Strajk miał potrwać ponad 3 tygodnie. Załogi miały przystąpić do serii czterech przestojów – każdy po pięć dni – na znak sprzeciwu wobec posunięć oszczędnościowych w firmie.

Negocjacje w.s. PKS w Gostyninie bez porozumienia

Strajk | Transport

Bez porozumienia zakończyły się wczoraj rozmowy komitetu strajkowego PKS w Gostyninie z przedstawicielami rady nadzorczej spółki i Ministerstwa Skarbu Państwa. Rada nadzorcza zerwała rozmowy i powiedziała, że pracownicy "maja powrócić do pracy".

Decyzja w sprawie dalszego protestu zostanie podjęta dziś po przedstawieniu strajkującej załodze przebiegu wtorkowych rozmów.

W grudniu 2009 r. Skarb Państwa zaprosił inwestorów do negocjacji w sprawie kupna siedmiu mazowieckich spółek PKS, w tym spółki w Gostyninie. Pracownicy domagali się komunalizacji spółki.

Dwie spółki złożyły oferty wiążące w sprawie kupna siedmiu PKS-ów: w Ciechanowie, Gostyninie, Mińsku Mazowieckim, Mławie, Ostrołęce, Płocku i Przasnyszu - chodzi o warszawskie firmy: Mobilis oraz Souter Holdings Poland. Ofertę wiążącą na zakup PKS w Gostyninie złożyła także spółka PKS w Grodzisku Mazowieckim.

Syberia: Dziesiątki górników zginęło w wybuchu w kopalni

Świat | Prawa pracownika | Protesty

 Protestujący górnicy W nocy 8 maja, w największej kopalni węgla w mieście Mieżdurczeńsk w regionie Kemerowo, miała miejsca potężna eksplozja metanu. Cztery godziny później, miała miejsce kolejna eksplozja. Wiele instalacji naziemnych zostało zniszczonych - w tym system wentylacyjny. Dokładna liczba zmarłych nie jest znana.

Oficjalne media podają liczbę 66 zabitych, 84 rannych i 24 zaginionych. Przyczyną wypadku miał być nagły wzrost stężenia metanu.

Jednak wiadomo, że zasady bezpieczeństwa były bardzo słabo przestrzegane w tej kopalni. Kierownicy kopalni zmuszali górników do zakrywania mierników stężenia metanu w pyle węglowym. Brakowało również wyposażenia ratującego życie – np. zbiorników z tlenem, które są w takich sytuacjach niezbędne. Do tej pory odnaleziono ciała 25 górników.

Greenpeace przyznaje się do PEACEMANA

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt | Protesty

Sobotnie wystąpienie na gali wręczenia nagród siódmego festiwalu filmów dokumentalnych Planete Doc Review podsekretarza stanu Ministerstwa Ochrony Środowiska, Macieja Waśniewskiego było happeningiem Greenpeace w ramach projektu peaceman.pl

W rzeczywistości nie istnieje ani takie ministerstwo ani podsekretarz. Happening miał na celu zwrócenie uwagi na rabunkową gospodarkę leśną prowadzoną przez Lasy Państwowe na terenie Puszczy Białowieskiej i brak decyzji Ministerstwa Środowiska, które na nią pozwala. Film z wydarzenia tutaj.

Występując przed zgromadzoną na sali publicznością, przedstawiciel MOŚ zapowiedział powstrzymanie wszelkiej wycinki drzew w Puszczy w okresie lęgowym ptaków, tj. do 31 lipca i poszerzenie Białowieskiego Parku Narodowego na całość Puszczy. Słowa ministra przywitane zostały burzą oklasków.

Ministerstwo Środowiska zdementowało wczoraj te informacje, nadając całemu wydarzeniu jeszcze bardziej pikantny obraz.

Umberto Eco: internet to idiota

Świat | Technika

- Internet, zdolny do pamiętania wszystkiego, to idiota – taką opinię na targach książki w Turynie wyraził Umberto Eco, jeden z najwybitniejszych pisarzy i myślicieli naszych czasów. Fakt, że nasza epoka pełna jest pamięci o wszystkich czasach wywołuje tylko zamęt.

Eco twierdzi, że istnieje ryzyko, iż podzielimy losy jednego z bohaterów Jorge Luisa Borgesa, który pamiętał każdy zasłyszany dźwięk, ale był „zwykłym idiotą” właśnie z powodu nadmiaru nagromadzonych informacji. Pamięć ma mieć natomiast sens tylko, jeśli jest selektywna. Nadmierne gromadzenie danych jest zbędne.

Eco nie jest pierwszym intelektualistą atakującym sieć. Równie złego zdania o niej był Stanisław Lem, Jürgen Habermas, jeden z największych żyjących, niemieckich filozofów nazwał ją kiedyś „największym zagrożeniem dla kultury zachodu”, niepochlebne opinie pod jego adresem wygłaszał też Ray Bradbury autor powieści „451 stopni Fahrenheita”.

Wrocław: miasto inicjuje akcję "niedawania"

Władze Wrocławia postanowiły w imię estetyki "oczyścić" centrum miasta z żebraków. Charakter akcji propagandowej ma być podobny do zeszłorocznej w Poznaniu.

We Wrocławiu mają się pojawić billboardy i plakaty z hasłem "Dając pieniądze, nie pomagasz", a specjalne ulotki zachęcające do "niedawania" już są rozdawane na wrocławskich ulicach. Ulotki mają wręczać swym klientom razem z rachunkami także wrocławscy restauratorzy.

Dania: Atak na Policyjną Akademię

Świat | Ruch anarchistyczny

W nocy z 13 na 14 maja nieznani sprawcy spalili 13 policyjnych pojazdów - w tym radiowozy, suki i nieoznakowane - stojących pod Policyjną Akademią w Brøndby. W nocy na telefon alarmowy zadzwonili ludzie z sąsiedztwa, którzy usłyszeli wybuch z terenu akademii i zobaczyli 3 płonące samochody. Zanim na miejsce przybyła straż, kolejnych 10 stanęło w płomieniach.

Pojazdy stały na ogrodzonym parkingu na tyłach budynku. Osoby odpowiedzialne za atak próbowały również podpalić śmietniki przed gmachem akademii. Sposób podpalenia samochodów pozostaje nieznany. Sąsiedzi twierdzą, że nie widzieli żadnych podejrzanych osób w okolicach grodzonego parkingu.

Narzekała na Facebooku, straciła pracę

Świat | Prawa pracownika | Technika

Młodej kelnerce z Charlotte w Karolinie Północnej nie spodobało się że klienci, którzy spędzili przy stoliku trzy godziny, dali jej mały - jej zdaniem napiwek. Jak napisała gazeta "Charlotte Observer" napiwek wynosił 5 dolarów. Kobieta musiała na dodatek zostać godzinę dłużej. O parze, która ów napiwek zostawiła, wypowiedziała się w mało przychylnych słowach.

Swoje żale kobieta wylała na serwisie społecznościowym Faceboook. Kelnerka napisała o wszystkim - łącznie z nazwą pizzerii. Wtedy to zareagowało kierownictwo lokalu i wręczyło młodej kobiecie wymówienie. Zarzucono jej, że naruszyła politykę firmy, zabraniającą pracownikom mówić źle o klientach oraz stawiać firmę w niekorzystnym świetle na portalach społecznościowych.

Ściągnąłeś film “Hurt Locker”? Do zobaczenia w sądzie...

Świat | Gospodarka | Kultura | Represje | Technika

Firma producencka Voltage Pictures, twórca tegorocznego zdobywcy Oskara, zamierza złożyć pozew przeciwko wszystkim Amerykanom, którzy ściągnęli kopie filmu “Hurt Locker” przez sieci P2P. Pozew ma pojawić się w sądzie już na dniach. Voltage Pictures współpracuje z organizacją US Copyright Group oraz dostawcami Internetu.

Powód? Film zarobił tylko... 16 mln dol. w USA (sic!), nielegalne kopie miały zaś trafić do sieci aż 5 miesięcy przed wejściem produkcji do kin.

Jako powód, producent będzie występował do dostawców Internetu, by podali dane użytkowników, którzy z konkretnych adresów IP korzystali z serwisów BitTorrent. Prawnicy Voltage Pictures mówią, że 75 procent dostawców zgodziło się podać im dane klientów – pisze gizmodo.pl.

Większość dostawców internetu którzy odmówili współpracy z prawnikami jako powód podaje zbyt duży nakład pracy potrzebny by namierzyć piratów. Użytkownicy, których dane zostaną przekazane powodowi dostaną propozycję ugody. Jeśli się na nią nie zgodzą, zostaną pozwani imiennie.

Początek nowej fali strajków na świecie?

Świat | Prawa pracownika | Strajk

Kolejny strajk generalny jest planowany w Grecji na 20 maja. Tymczasem nie jest to jedyny strajk generalny w tym tygodniu na świecie. Chociaż Evo Morales nazywa swój reżim socjalistycznym w rządzonej przez niego Boliwii trwa bezterminowy strajk generalny przeciwko 5% obniżce płac. Protest przeciwko obniżaniu płac realnych - tu powodowanemu wzrostem cen - również w formie strajku generalnego trwa także w Jemenie. Pracownice i pracownicy w tym kraju porzucili pracę 16 maja i zamierzają jej nie wznawiać do przyszłego poniedziałku, walczą m. in. o ustanowienie płacy minimalnej na poziomie 300 dolarów. Masowy strajk pracownic i pracowników transportu paraliżuje gospodarkę RPA od 10 maja. 50 tysięcy ludzi przerwało tam pracę domagając się 15% wzrostu wynagrodzeń. Strajkowi towarzyszą duże demonstracje we wszystkich większych miastach kraju.

więcej: libcom.org

Wałbrzych: Warsztaty Think Tanku Feministycznego "Odzyskać obywatelstwo"

Kraj | Lokatorzy | Prawa kobiet/Feminizm | Prawa pracownika | Ubóstwo

Możesz posłuchać zapisu dźwiękowego spotkania.

Obejrzyj film o sytuacji uczestniczek.(Jest to dopiero początek większego projektu dokumentacji filmowej życia wałbrzyskich kobiet, który realizuje Think Tank Feministyczny).

Dnia 15 maja 2010 w wałbrzyskiej dzielnicy Podgórze odbył się warsztat zorganizowany przez Think Tank Feministyczny w ramach projektu badawczego dotyczącego ubóstwa kobiet. Warsztat miał formułę swobodnej dyskusji pomiędzy aktywistkami i aktywistami, a ubogimi kobietami z dzielnicy.

Oprócz zaproszonych mieszkanek w spotkaniu udział wzięli przedstawiciele lokalnej "wspólnoty samorządowej" (rodzaj rady osiedla, pozbawionej faktycznej władzy) aktywistki i aktywista związane z Think Tankiem, przedstawiciele Związku Syndykalistów Polski i Komitetu Obrony Lokatorów oraz działaczka z kolektywu Rozbrat, a także reformistki z Partii Kobiet. Ton całej dyskusji nadały jednak mieszkanki Podgórza.

Poruszano przede wszystkim trudną sytuację matek z małymi dziećmi na rynku pracy - bodaj wszystkie mieszkanki, które przyszły na warsztat są bezrobotne. Wałbrzyscy pracodawcy traktują pytanie o liczbę dzieci jako bardzo ważny element rekrutacji. Problemem jest zwłaszcza fakt, że większość dostępnych na rynku prac to zajęcia na trzy zmiany co przy braku przyzakładowych przedszkoli praktycznie wyklucza matki małych dzieci z rynku pracy. Niektóre z uczestniczek pracowały w tzw. Specjalnej Wałbrzyskiej Strefie Ekonomicznej na czarno za 2 zł za godzinę. Opowiadano także między innymi o zwolnieniu z hipermarketu za usprawiedliwione opuszczenie pracy w celu opieki nad chorym dzieckiem.Przedszkola w Wałbrzychu są drogie i trudno dostępne.

Wałbrzyszankom nie pomaga Urząd Pracy - stał się on wręcz kolejnym narzędziem wyzysku. W ramach "praktyk i szkoleń" kobiety wykonują przymusowe, darmowe prace jak sprzątanie ulic. Urząd pracy oferuje wciąż te same, nie dające zatrudnienia kursy (niektóre z uczestniczek ukończyły ich 8, a pracy wciąż nie mają), a także stawia przed trudnymi wyborami grożąc utratą świadczeń w wypadku nie podjęcia pracy zmianowej, która uniemożliwi opiekę nad dzieckiem.

Szwajcaria: Aresztowanie anarchistów za próbę wysadzenia IBMowskiego centrum nanotechnologii

Świat | Ekologia/Prawa zwierząt | Represje | Ruch anarchistyczny

15 kwietnia Costantino, Silvia i Billy zostali aresztowani w Szwajcarii pod zarzutem transportowania materiałów wybuchowych i zamiaru ich detonacji. Policja twierdzi, ze była to rutynowa kontrola drogowa, która przypadkowo wykazała bombę dużej mocy wewnątrz pojazdu. Według ustaleń stróżów prawa zatrzymani chcieli wysadzić w powietrze należące do IBM centrum badań nad nanotechnologią. Przy anarchistach znaleziono też ulotki z oświadczeniem na temat niedoszłego ataku.

W oświadczeniu solidarnościowym ze strony Act for Freedom czytamy: "Wyrażamy z nimi pełną solidarność. Ich tożsamość i walka jest tożsamością i walką wszystkich rewolucjonistów, ponieważ walczyli z pasją, uporem i bezwzględnością przeciw państwu i kapitalizmowi, które generują wojny, śmierć, zniszczenie środowiska, wyzysk, ucisk i profity dla tych, którzy są przy władzy. Kontrola na rozwojem biotechnologii i nanotechnologii należą do instrumentów w rękach rządzących, które umożliwiają utrwalenie takiego status quo.

Odmowa wstępu na teren Izraela wobec Noama Chomsky'ego

Świat | Rasizm/Nacjonalizm

Noam Chomsky miał poprowadzić wykład na uniwersytecie Bir Zeit w Jeruzalem, jednak nie został wpuszczony przez izraelskie służby na teren kraju. Strona izraelska odmówiła podania powodu, dla którego nie wpuściła profesora, powiedziano jedynie, że nota w tej sprawie z wyszczególnionymi powodami zostanie wysłana do amerykańskiej ambasady.

Chomsky został również zatrzymany około 13:30 w celu złożenia wyjaśnień, wypuszczono go 3 godziny później. Minister spraw wewnętrznych Izraela, Sabine Haddad powiedziała, że odmowa wjazdu na teren zachodniego brzegu Jordanu wiąże się z wieloma powodami. W telefonicznym wywiadzie Chomsky stwierdził, że śledczy powiedzieli podczas przesłuchania, iż pisał on rzeczy, które nie podobają się izraelskiemu rządowi. "Zasugerowałem, by znaleźli jakikolwiek rząd na świecie, któremu podoba się to, co mówię" - stwierdził Chomsky.