Dodaj nową odpowiedź

Poznań: Policjanci-zabójcy uniewinnieni

Kraj

Dziś sąd w Poznaniu uniewinnił policjantów obwinionych o nieuzasadnione użycie broni i niedopełnienie obowiązków podczas policyjnej akcji.

Przypomnijmy: W nocy 29 kwietnia 2005 roku policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu usiłowali zatrzymać i wylegitymować kierowcę samochodu marki Rover. Byli przekonani, że jedzie nim groźny, poszukiwany przez nich przestępca.

"Mimo szczupłości danych obserwacyjnych policjanci stwierdzili, że w samochodzie przebywa poszukiwany (...) Policjanci nie dysponowali żadnymi transparentnymi oznakami policyjnymi, nie mieli błyskających, przylepnych świateł na dachu samochodu" - tak prokurator, Marek Jabłeka uzasadniał akt oskarżenia.

Z zeznań chłopaka, który porzeżył atak policjantów wynika, że bali sie po prostu zatrzymać, sądząc że jest to napad. Funkcjonariusze nie byli umundurowani i poruszali się zwykłym samochodem, a nie radiowozem. Nic nie wskazywało na to, że cywilnie ubrani mężczyźni są przedstawicielami prawa. Poszkodowani zaczęli uciekać, na co policjanci odpowiedzieli otworzeniem ognia. Z czterech pistoletów oddano łącznie 39 strzałów. Kierowca zgninął na miejscu, pasażer został w stanie ciężkim przewieziony do szpitala. Do dziś jest sparaliżowany od pasa w dół i porusza się na wózku.

Po tak radykalnych działaniach okazało się, że nastąpiła pomyłka i zastrzelono niewinnego człowieka, ciężko raniąc drugiego.

Aldona Targosz, matka zabitego Łukasza powiedziała podczas rozprawy że "niezależnie od wyroku ma nadzieję, że sumienie nie pozwoli oskarżonym spokojnie żyć, pracować i wychowywać dzieci".

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.