oski - blog
Apel Inicjatywy na Rzecz Eskalacji Protestów
oski, Nie, 2006-06-11 13:02Nauczyciele! Wasze dyskretne biadolenia nikogo nie zwiodą. Twierdzicie - szeptem - że Giertychowi brak "odpowiednich kompetencji". ZNP oświadczyło, że będzie się bacznie przyglądać poczynaniom ministra. Cóż za śmiałość! Przyglądać się kompetencjom i poczynaniom faszysty - budujący widok! Napluto wam w pedagogiczne buźki? Cóż, plwocina nie zabija. Na znak protestu postanowiliście się uśmiechać kwaśno.
Nauczyciele, macie takiego ministra na jakiego zasługujecie!
Uczniowie! Najlepsi z was wychodzą na ulice. Oczywiście po lekcjach lub w weekendy. Drepczą przez godzinę i wracają do domu zakuwać. Wyrazili swój sprzeciw, bez mała jak studenci, są z siebie bardzo dumni: wykazali się powagą i odpowiedzialnością. Faszysta będzie wami rządzić. Przykre. Ale to jeszcze nie powód, żeby strajkować. W końcu nic się takiego nie stało. Ksiądz katecheta pięknie wam wszystko wyłuszczył: możecie być niezadowoleni, ale musicie przestrzegać reguł demokracji. Waszym najważniejszym obowiązkiem jest nauka - ad maiorem Dei gloriam!
Uczniowie! Macie takiego ministra na jakiego zasługujecie!
W gorętszych epokach i mniej anemicznych krajach powołanie rządu ciemnych mistyfikatorów, niebezpiecznych spryciarzy i fantastycznych bęcwałów wywołałoby zamieszki, ba, rewolucję, która przepędziłaby ten cały hałaśliwy orszak diabłów z tektury. W Polsce mianowanie faszysty ministrem edukacji spotyka się z nieśmiało wyrażaną dezaprobatą. To społeczeństwo nie zasługuje widać na nic lepszego niż rząd Kaczyńskich, Giertychów, Lepperów oraz Tuska, Rokitę i Olejniczaka w roli opozycji.
Nauczyciel jak policjant
oski, Wto, 2006-05-30 22:13 PublicystykaRomcio G., zwany w pewnych kręgach Romano Italiano, postanowił, że nauczyciele będą funkcjonariuszami publicznymi. Będą chronieni przez kodeks karny przed napaściami ze strony uczniów. Ma to chronić nauczycieli przed patologicznym zachowaniem uczniów. Pytanie: a kto uczniów będzie bronić przed patologicznymi nauczycielami?
Przyznanie takiego statusu nauczycielom, jak między innymi policjantom, ujawnia ideologiczność i funkcję systemową danej instytucji i jej agentów. To co było ukryte: represyjny charakter szkoły, jego dyscyplinująca rola, kolonizacja duszy i ciała – teraz staje się jawne.
Louis Althusser w Ideologie i aparaty ideologiczne państwa pisze między innymi, że system reprodukuje się nie tylko ekonomicznie, nie tylko w zakładzie pracy – ale poza nim, w szkole, rodzinie, kościele…
Reprodukcja siły roboczej odbywa się: raz, przez określone zarobki – utrzymanie pracownika przy życiu, jak też zaspokajanie historycznie zmiennych potrzeb minimalnych dla danego rodzaju robotnika; dwa, przez system szkolny czy szerzej: przez Ideologiczne Aparaty Państwa.
Poznaj swego wroga
oski, Pią, 2006-05-26 14:14 PublicystykaPostulaty BCC mogą się wydawać wolnościowe niektórym osobom, są one jednak wyrazem interesów przedsiębiorców. Ich apel by nie "marnować" podatków, lecz je zmniejszać, bo podatek to kradzież, tylko powierzchownie uchodzą za głos obrońców społeczeństwa przed państwem.
Zniesienie podatków dla najbogatszych jest dla nich prezentem. Osoby takie nie muszą korzystać z publicznych szpitali czy szkół, stać ich na prywatne opłacanie danych usług, toteż podatki są jedynie dla nich haraczem, przymusową jałmużną dla nierobów i nieudaczników. A tego pracodawcy nie lubią.
Z pomysłem likwidacji podatków sympatyzują anarchiści. Tylko, że zupełnie inaczej to argumentują, i też nie o takie zniesienie chodzi. Zniesienie podatków musi być jednoczesne ze zniesieniem państwa – jako instytucji hierarchicznej, realizującej interesy elit polityczno-biznesowych – oraz kapitalizmu. Zniesienie samego państwa albo samego kapitalizmu nie jest realizacją programu anarchistycznego i w konsekwencji prowadzi do kolejnych nierówności.
Sprawa jest tu bardziej skomplikowana. W podatkach tkwi pewne uspołecznienie pracy, aspekt wspólnotowy – wypaczany przez hierarchiczną organizację społeczeństwa, marnotrawiony przez elity rządzące. Problem tkwi w dystrybucji środków publicznych, braku wpływu na co i dla kogo idą środki społeczne. Często wspierają one wielkie korporacje, zbrojne awantury rządu, luksusową konsumpcje "przedstawicieli ludu"… To jest właśnie marnotrawstwo, a nie utrzymywanie szpitali czy szkół.
Protest IU i FA
oski, Nie, 2006-05-21 20:48Inicjatywa Uczniowska pragnie wyrazić swój protest przeciwko objęciu stanowiska Ministra Edukacji przez Romana Giertycha. Uważamy za rzecz skandaliczną, że ministerstwo, które ma "edukować" zajmuje osoba o skrajnie nacjonalistycznych poglądach, jeden z animatorów Młodzieży Wszechpolskiej po 1989 roku. Młodzież Wszechpolska wsławiła się atakami na wszystkich, którzy nie podzielają ich skrajnych poglądów. Obawiamy się, że atmosfera nacjonalizmu, szowinizmu i skrajnego klerykalizmu w stylu Radia Maryja zostanie przeniesiona do szkół, w których zostanie wytępiony, i tak ograniczony już, pluralizm poglądów. Jakim ministrem edukacji będzie autor słów: "Szkoła dzisiejsza jest wylęgarnią chamstwa i demoralizacji. Tak jest zawsze, gdy ze szkół usuwa się wszelką dyscyplinę"? Czy oznacza to, że mamy powrócić do praktyk, kiedy uczeń był katowany w szkole przez "ciało pedagogiczne"? To są poniżające słowa w stosunku do uczniów. "Wylęgarnią chamstwa i demoralizacji" jest ukochane dziecko Giertycha - Młodzież Wszechpolska, która miała już okazję zaprezentować nam swoją "kulturę", choćby podczas Marszów Równości.
Wszystko co się obecnie dzieje oddala wizję szkoły jaką my proponujemy wolnej, niehierarchicznej, w której szkoła służy uczniowi, a nie uczeń szkole. W której nie ma indoktrynacji i przekształcania ucznia w bezmyślną maszynę służącą do wykonywania poleceń. Nic dobrego nas nie czeka, dlatego będziemy się dalej oddolnie organizować. W każdym mieście, w każdej szkole, wszędzie, gdzie prawa człowieka i ucznia będą łamane, dopóki nasze ideały nie doczekają się realizacji. Protest przeciwko Romanowi Giertychowi, to nie jedynie protest przeciwko jednej osobie czy partii, to symboliczny sprzeciw w stosunku do całego obecnego systemu edukacyjnego.
Politycy - wychowujcie się sami
oski, Nie, 2006-05-21 20:45Witamy wszystkich na wiecu. Zebraliśmy się tutaj: raz – by wyrazić swój protest; dwa – by wymienić się refleksjami.
Nasz protest jest apartyjny. Nie wychodzimy na ulice na zawołanie SLD czy innych politykierów. Wychodziliśmy już wcześniej protestując przeciwko planom rządu w kwestii edukacji. Domagaliśmy się dymisji Michała Seweryńskiego, dziś domagamy się tego samego w stosunku do Romana Giertycha.
Demokracja zdechła już dawno, nim się narodziła. Jej stworzenie jest w rękach społeczeństwa. Nie tej czy innej partii, ale ruchu społecznego, który się dopiero kiełkuje. Jest na etapie niemowlęcym. To też i nasza zadanie na dziś.
Znajdujemy się w sytuacji gdy demokracja przedstawicielska ujawnia swoje ograniczenia. Demokracja przedstawicielska okazuje się oligarchią, z ideą demokracji nie mającą wiele wspólnego. Ignorowanie głos społecznego, czy to przez lewice, czy obecnie prawice; wspieranie interesów korporacji - i pańskie dawanie jałmużny społeczeństwu, za które powinniśmy być wdzięczni. Społeczeństwu, które zostaje wyłączone z debaty i możliwości podejmowania decyzji.
Dziś Giertych w TVN na pytanie czy ma odpowiednie kompetencje, bo ponad 50% ankietowanych uważa, że ich nie ma – odpowiedział, że są to manipulowane ankiety. Wcześniej demonstracje zostały potraktowane jako spisek pedalsko-pedofilski. Ukazuje to powszechną pogardę do głosu ludu.
SPRAWIEDLIWOŚĆ NIE POTRZEBUJE PRAWA
oski, Śro, 2006-05-17 00:34 PublicystykaMinister niesprawiedliwości wraz ze swoimi przydupasami knuje jak zapobiec narastającej przestępczości w postaci ludzi nie płacących alimentów, palaczy marihuany, czy zakłócających ciszę nocną wielbicieli Drum and Bass-u czy Disco. Odpowiedź jego jest jedna: karać! Karać i to tak srogo, jak tylko można. Cały problem sprowadza się do tego, że wyroki są zbyt małe. Gdy za "zwinięcie" bułki będzie grozić krzesło elektryczne wtedy problem przestanie istnieć. Resocjalizacja się nie sprawdza, bo trwa za krótko sprawdzać się będzie, gdy trwać będzie dożywotnio. Ziobro stara się wprowadzić sądy 24 godzinne, jako strażak na zakłócających spokój publiczny chuliganów, tych, o których wiadomo, że są winni – po oczach widać, panie, po oczach, że coś na sumieniu ma. Planuje, w duchu neoliberalizmu, sprywatyzować 1/3 więzień. Nie chodzi tu o interes, nabijanie z publicznych pieniędzy kieszeni prywatnych i tanią siłę roboczą, ale, wiadomo, prywatne jest lepsze.
Walka z przestępczością jest dobrym chwytem wyborczym, przy czym sprowadza się ona do zaostrzania prawa i budowania nowych więzień. Idea ostrego prawa, grubej i twarde pały jako sposobu zapewnienia bezpieczeństwa nie jest poddana publicznej dyskusji. Poza wąskim gronem intelektualistów i działaczy społecznych, jest to przyjmowane jak prawda objawiona. Zastraszeni przez media, kształtujące obraz bezprawia i powszechnego zezwierzęcenia, obywatele, przyklaskują poczynaniom polityków, zmierzającym do zapewnienia nam nowych mieszkań w celach więziennych.
KAMPANIA ‘ZOSTAJEMY!’
oski, Wto, 2006-05-16 23:27 Kraj | Ruch anarchistycznyNiestety, Drogi Rządzie, są jeszcze tacy wśród młodych, co nie chcą wyjeżdżać, którzy chcą żyć normalnie tu – gdzie osiedli, w swoich stronach. I nie zaprzestaną walki dopóki nie będą mogli normalnie funkcjonować.
Piekło które kolejne rządy na usługach kapitału szykowały i szykują nam staje się nie do zniesienia. Nie dość, że nędza materialna to jeszcze nędza duchowa.
McPraca za nędze grosze, praca alienująca, pierwsza praca będąca legalnym złodziejstwem z i tak oskubanej przez kapitalistę pensji. Brak perspektyw poza wyjazdem za granice. Z drugiej nawet wypić spokojnie nie można, by jakiś policjant się nie przypieprzył. Policjant wkracza do sypialni, przegląda pliki i dba o byśmy nasienia nie marnowali.
Rząd chce nas wychowywać, dbać o naszą moralność – podczas, gdy nędza się szerzy, gdy poza kościołem i zakładem pracy pozostaje jedynie parę godzin przed telewizorem.
Szare ściany, kolorowe reklamy. Kolorowe reklamy tandety. Tandety pełne sklepy i tandetne idee. Tandetne życie codzienne, zredukowane do bezsensownego przetrwania. Jałmużna w kroplówce. Życie zza szyby telewizora.
Zredukowani do trybików. Wszystko ma się kręcić, bez względu na mdłości.
to my jesteśmy demokracją
oski, Pią, 2006-05-12 21:39Witamy wszystkich zebranych. Cieszy nas to, że w obliczu trupa demokracji nie zakładamy rąk, nie przechodzimy obojętnie. Demokracja to nie wybory rozpisywane raz na jakiś czas, przebieranie w kandydatach jak w kanałach na kablówce. Demokracja to idea, która iściła się i iści, podczas Komuny Paryskiej, w maju 68 - w Chiapas i Porto Alegre. Demokracja to władza ludu. My - społeczeństwo - jesteśmy demokracją. Społeczeństwo, które nie słucha posłusznie rządowy dyrektyw, ale wie czego chce i to realizuje. Zbiera się, dyskutuje, szuka dróg, a gdy już znajdzie bierze się do roboty. Czasem nasz praca odbywa się poza systemem, czasem przeciw niemu.
Coca-Cola to jest to!
oski, Pią, 2006-05-12 12:44 KrajCoca-Cola od 8 maja prowadziła promocje w Szczecinie rozdając pod akademikami i uczelniami za darmo swoje napoje. Sześcioro uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 64 zapłaciło za to zdrowiem. Z objawami zatrucia trafili do szpitala.
Iwona Jacaszek, rzeczniczka Coca-Coli, powiedziała do www.gazeta.pl że wątpi, by z tą sprawą Coca-Cola miała coś wspólnego. Zaznaczyła jednak, że to promocja jest dla osób dorosłych a nie dla dzieci.
Zawartość puszek z Coca-Cola bada sanepid.
Policja polityczna
oski, Czw, 2006-05-11 21:40 KrajTrwa kłótnia miedzy SLD a PiS-em, czy Centralne Biuro Antykorupcyjne to będzie policja polityczna czy też organ niezależny jak odcięta łapa. SLD uważa, że taka instytucja będzie bardzo niebezpieczna dla każdego Polaka.
Cóż, może i prawda. Tylko, czy nie każda policja i instytucja jest polityczna i niebezpieczna dla każdego obywatela?
"Co będzie mogła policja polityczna PiS? Właściwie wszystko. CBA to inwigilacja, podsłuchy, prowokacja, kamery, przeglądanie korespondencji, oglądanie billingów telefonicznych i nade wszystko zbieranie haków" – panikują.
A ja się pytam co w tym nowego. Możliwe, że to jedynie wzmocni organy represji. I że smutno SLD, że nie oni będą tą instytucje kontrolować.
Cenzura musi być
oski, Czw, 2006-05-11 21:18Poczynania Romana G. są o tyle obliczone na efekt medialny, co bezsensowne. Chce on ocenzurować internet w szkołach, by uczniowie zaprzestali onaniazacji na lekcjach informatyki.
Działanie to trochę przypomina walenie kijem gdzie popadnie, z molarnym okrzykiem na ustach. A nuż się coś zmieni…
Anarchistyczna Spółdzielnia Rzemieślników
oski, Śro, 2006-05-10 11:37Polacy pracujący na terenie Skandynawii postanowili pozbyć się szefów i założyli spółdzielnie w styczniu tego roku. „Od kiedy Spółdzielnia ruszyła równo dzielą się pracą, a zarobione przez wszystkich pieniędzy dzielą przez ilość przepracowanych godzin, niwelując w ten sposób różnice w uzyskiwanych przez nich stawkach.” – czytamy w Biuletynie OZZ Inicjatywy Pracowniczej. Pozwala to uniknąć konkurowania o lepsze zlecenia pomiędzy pracownikami.
Spółdzielnia funkcjonuje, pracownicy uczą się miedzy innymi negocjacji z klientami, prowadzenia księgowości. Zarabiają też znacznie więcej.
Przeciwko Romanowi G.
oski, Wto, 2006-05-09 20:33Wyłażą ludzie na ulice. Wiadomo, Roman G. nie jest za ciekawą postacią. Tylko… tylko, że to nie jego nominacja świadczy o klęsce demokracji. Ta umarła nim się narodziła. Burżuazyjna demokracja to kpina z władzy ludu.
Protesty te budzą mój głęboki niepokój. Dlaczego? Bo redukują problem systemowy do personalnych kwestii. Zamiast debaty mieć możemy zadymę polityczna na której zarobi tak zwana opozycja – umiarkowane Romanki dostaną się do władzy. Zamiast zastanowić się nad kondycją demokracji, będzie pyskówka.
Dziwi też to, że poprzedni Minister szalał, że ho-ho, ale studenci siedzieli na necie i oglądali porno strony lub chlali w pubach. Nie było mobilizacji – uczniowie sami zmagali się z tym co niektórzy określają mianem faszyzmu. Czemu? Bo tamten pan był nikomu nieznany, nie wspierał Młodzieży Wszechpolskiej. Oficjalne media nie zasugerowały, że może on wprowadzać praktyki godzące w wolność uczniów. Nie był tak medialny i protest wymagał pewnej orientacji w życiu społecznym – a nie reagowania na zasadach psa Pawłowa. Wystarczyło zaś postawić ikonę, która jeszcze niewiele zrobiła, a cały naród się mobilizuje.
Zarobić na głodzie.
oski, Wto, 2006-05-09 18:43Rzetelność środków masowego przekazu wiele pozostawia do życzenia. Zdają się być oni ślepi na elementarne prawdy, nie biorą pod uwagę faktów – innych niż te podane na tacy. I tak potrafią reklamę przedstawiać jako obiektywną informację. Jednym z przykładów jest problem głodu – oficjalne media tłuką propagandę proamerykańską, służącą konkretnym koncernom: że głód da się zaspokoić przez zastosowanie nowych technologii i przez genetyczną modyfikacje żywności.
Tymczasem okazuje się, że nie ma problemu z ilością jedzenia, że często głodują ludzie w krajach o nadwyżce żywności. Problemem jest nierówność, brak pieniędzy, niesprawiedliwa dystrybucja dóbr.
Nowa twarz Ministra Edukacji?
oski, Pon, 2006-05-08 21:25Nowy Minister Edukacji – Romcio G. – próbuje kupić sobie poparcie. Miedzy innymi mówi o podwyżkach dla nauczycieli, jak też, że nie będzie ideologii w szkole. Jedynie będzie się uczyć patriotyzmu. Internacjonalizm to ideologia, ateizm również. Ale patriotyzm to naturalny i jedyny racjonalny pogląd. I to patriotyzm w wydaniu LPR-u.
Media zauważyły, że w samym Romanie G. nastąpiła wielka zmiana. Nie wali już ręką w stół, a jedynie zastanawia się nad zakupem, za publiczne pieniądze, nowego fotela. Możliwe, że fotel w ostateczności kupi za swoje, wszak ma gest, co już nie raz pokazał.