Yak - blog

Przyjaciół poznaje się w biedzie

Świat

W serwisach informacyjnych dowiadujemy się po raz kolejny o zbrodniach popełnionych przez żołnierzy amerykańskich w Iraku. Tym razem chodzi o ujawnione wydarzenia z 19 listopada, gdy żołnierze z premedytacją zastrzelili kilkunastu cywilów, w tym sześcioro dzieci.

Łatwo jest oczywiście wszystko zwalić na "niedoświadczonych żołnierzy", którzy padli ofiarą stresu i zwolnić ich ze służby. Można skazać paru niższych rangą oficerów, wszak armia jest w stanie "oczyścić się" sama. Byle tylko nie dopuścić do myśli, że jest coś systematycznego i konsekwentnego w uporczywym łamaniu praw cywilnej ludności Iraku, w wykorzystywaniu nielegalnej broni chemicznej (tzw. "Białego fosforu") powodującej straszliwe oparzenia, która była wykorzystywana przeciwko ludności cywilnej w Falludży; w torturowaniu więźniów w więzieniu Abu Ghraib i w Guantanamo Bay.

Jak można zobaczyć w doskonałym dokumencie "GITMO" o obozie w Guantanamo, wojsko bardzo chętnie pokazuje dziennikarzom... restaurację McDonalda wybudowaną specjalnie dla pracowników obozu, wszystko ale nie więźniów, którzy tam są przetrzymywani. Donald Rumsfeld – dawny współpracownik Saddama Hussaina - zaleca swoim podwładnym szereg kar dla więźniów, którzy nie chcą współpracować: uniemożliwianie snu, wystawienie na bardzo wysokie i bardzo niskie temperatury i upokarzanie ich. Może podczas poprzednich wizyt Rumsfelda w Iraku, Saddam zdradził mu parę swoich sztuczek?

Ziobro Safiana

Kraj

Ostatnio p. minister Ziobro opowiada o tym, jak reforma zasad egzaminów do aplikacji prawniczej ma "dać nadzieję milionom Polaków". I oto mamy uwierzyć, że grupa urzędników mianowanych przez PiS i dbających tylko o własny interes ma wprowadzić jakościową różnicę w porównaniu z grupą prawników, którzy dbają tylko o swój własny interes. Pomijając już fakt, że prawo powinni stanowić sami jego użytkownicy - a nie jacyś namaszczeni eksperci - nie ma to nic wspólnego z "nadziejami milionów Polaków".

Kanał XML