Ekologia/Prawa zwierząt

Altergodzina - przypomnienie tegorocznych debat o atomie

Ekologia/Prawa zwierząt

ALTERGODZINA - audycja społecznie zaangażowana
W każdą środę o godz. 21:00 w Akademickim Radiu LUZ w Internecie (www.radioluz.pwr.wroc.pl) i we Wrocławiu na 91,6 FM

W dzisiejszej audycji przypomnimy debaty dotyczące energii atomowej, jakie toczyły się w Altergodzinie przez cały miniony semestr. Jako pierwszą usłyszymy rozmowę Marzeny Lizurej z Radosławem Gawlikiem – ekologiem, który wyjaśniał czy elektrownie jądrowe są ekologiczne. Następnie przedstawimy komentarz Ewy Charkiewicz* – ekolożki i naukowczyni zajmującej się m.in. zrównoważonym rozwojem, o tzw. kosztach eksternalizowanych (uzewnętrznionych i niewidocznych) produkcji atomowej. Na samym końcu odtworzymy wywiad z Jaremą Dubielem działaczem Inicjatywy Antynuklearnej, który dotyczył (nie)bezpieczeństwa energetyki atomowej w kontekście katastrofy reaktorów w Fukshimie w Japonii.

Japonia: Pracownicy tymczasowi w Fukushimie

Świat | Ekologia/Prawa zwierząt | Prawa pracownika

Bez sprzętu ochronnego, bez przeszkolenia, na krótki okres - tak zatrudniała pracowników firma zarządzająca elektrownią Fukushima. Raport na ten temat opublikowała agencja Reuters. Tacy pracownicy werbowani są m.in. w okolicach Kamagasaki w Osace, wśród byłych więźniów i osób z uzależnieniami.

Raport oparto na wywiadach z ludźmi z branży, przedstawicielami agencji rządowych i byłymi pracownikami siłowni. To, co mówią, przeczy opinii o doskonałej japońskiej organizacji i wyjątkowym bezpieczeństwie elektrowni atomowych.

Oszczędzający na wszystkim operatorzy siłowni zaczęli zlecać najtrudniejsze i niebezpieczniejsze prace firmom zewnętrznym. Podwykonawcy - w przypadku Tepco chodzi o duże firmy budowlane - mieli z kolei własnych podwykonawców. Ci preferowali tanią siłę roboczą. (gazeta.pl)

Czy to już koniec jedzenia jakie znamy?

Ekologia/Prawa zwierząt | Publicystyka

27 lipca w Senacie odbędzie się głosowanie nad Ustawą o Nasiennictwie - akcie prawnym, od którego zależeć będzie czy my i nasze przyszłe pokolenia będziemy mieć na stołach prawdziwe jedzenie czy tylko laboratoryjne, szkodliwe dla zdrowia wynalazki z GMO napisem: „żywność”.

Aby zapewnić sobie możliwość spożywania prawdziwego jedzenia musimy działać natychmiast. Musimy przekonać naszych Senatorów aby całkowicie odrzucili Ustawę o Nasiennictwie w jej obecnej formie. Jest to pełen wad akt prawny, który otwiera drzwi do zalegalizowania genetycznie zmodyfikowanych nasion i roślin w Polsce. Jednocześnie ogranicza on stosowanie tradycyjnych nasion tylko do 10% (!) na komercyjnym rynku.

Ni mniej ni więcej jest to zaproszenie dla korporacji agrobiznesu do przejęcia kontroli nad krajowym łańcuchem pokarmowym, a tym samym do zniszczenia małych i średnich tradycyjnych i ekologicznych, rodzinnych gospodarstw rolnych, które jako jedyne produkują odżywczą i naturalną żywność.

Dodatkowo Rząd RP i większość mediów prowadzą akcję dezinformacji społeczeństwa, któremu wmawia się, że nowa ustawa nie pozwoli na uprawy GMO.

Tymczasem nowa Ustawa o Nasiennictwie dopuszcza możliwość wpisywania GMO do katalogu krajowego (bo wykreślono wcześniejszy zakaz). Oznacza to, że skoro można będzie wpisywać odmiany GMO do katalogu, to automatycznie są one dopuszczone do upraw na terytorium RP.

Żaden sąd administracyjny nie uzna naruszenia art. 104 ust. 2, w którym utrzymano zakaz obrotu materiałem siewnym […] odmian zawierających modyfikację genetyczną, jeśli rolnik będzie uprawiał odmianę GMO umieszczoną w katalogu! Ponadto sejm odrzucił poprawkę, która miała poszerzyć pojęcie "obrót" o "użytek własny". Dzięki temu tzw. "indywidualni rolnicy" będą mogli bezkarnie przywozić nasiona GMO z innych krajów. W rzeczywistości ci "indywidualni rolnicy" to zazwyczaj dystrybutorzy, którzy dostarczają rolnikom ziarno, a tylko fakturują je indywidualnie.
Tak więc zapisy nowej ustawy o nasiennictwie dają - pomimo pozornego zakazu, przyzwolenie na uprawy GMO.
Taka sprzeczność i dwuznaczność to bardzo niebezpieczny podstęp i nie wolno pozwolić, żeby Rządowi RP uszło to na sucho.

Jedynie poprzez bombardowanie swoich Senatorów żądaniami, aby odrzucili tę Ustawę możemy mieć nadzieję, że unikniemy katastrofy nieodwołalnego zakażenia naszego łańcucha pokarmowego przez GMO i odebrana przyszłym pokoleniom możności zdrowego, tradycyjnego jedzenia.

CZAS NA DZIAŁANIE TERAZ! Prosimy dzwońcie do senatorów, odwiedzajcie ich w biurach...i domagajcie się, jako wyborcy, odrzucenia tej ustawy.

Serdecznie pozdrawiamy,
Jadwiga Łopata i Julian Rose

Chiny: Ogromny wyciek ropy do morza

Świat | Ekologia/Prawa zwierząt

Wyciek ropy naftowej w Zatoce Bo Hai u chińskich wybrzeży Morza Żółtego zanieczyścił wody morskie na powierzchni ponad 4200 kilometrów kwadratowych - stooq.com cytuje chińskie media. Do katastrofy ekologicznej doprowadziła równoległa awaria na 3 platformach naftowych, których operatorem jest amerykański koncern ConocoPhillips i chiński państwowy koncern CNOOC.

Pierwsze doniesienia o "niewielkim" wycieku pojawiały się już w czerwcu. Zadziała cenzura i chińskie biuro do spraw morza (SOA) mówiło jedynie o zanieczyszczeniu kilkuset kilometrów kwadratowych morza. SOA sprecyzowało właśnie, że "poważnie zanieczyszczonych" jest 840 km kwadratowych, a na obszarze 3400 km kwadratowych wokół tej strefy wody również uległy skażeniu. Chińskie władze nakazały wstrzymanie wydobycia ropy na platformach.

Japonia: awaria elektrowni atomowej

Świat | Ekologia/Prawa zwierząt

W japońskiej elektrowni atomowej OHI wyłączono jeden z reaktorów. Przyczyną jest - jak określili pracownicy siłowni - "awaria techniczna”. Wiadomo, że w zbiorniku bezpieczeństwa, który zawiera kwas borowy, spadło ciśnienie. Specjaliści nie znają jeszcze przyczyny usterki. Zarząd firmy Kansai Electric Power Company, która zarządza elektrownią nie wie kiedy zostanie on ponownie uruchomiony.

Łódź: Kto zarobi na likwidacji skweru przy Piotrkowskiej 235/241?

Ekologia/Prawa zwierząt | Publicystyka

W budowę luksusowego kompleksu apartamentów w Łodzi, przy Piotrkowskiej 235/241, która doprowadziła trwającego od miesiąca protestu okolicznych mieszkańców przeciwko likwidacji zadrzewionego skweru w miejscu, gdzie ma powstać apartamentowiec, i nielegalnej wycinki większości rosnących na nim drzew zaangażowana jest spółdzielnia mieszkaniowa, która zobowiązała się do zniszczenia przeszkadzającego w budowie skweru i dwie prywatne firmy: inwestor, i przedsiębiorstwo budowlane nielegalnie wycinające drzewa na Piotrkowskiej 235/241.

Spółdzielnią mieszkaniową, która planuje sprzedać teren pod budowę pomimo protestów własnych członków, i uparcie odrzuca oferty wymiany działek z miastem, umożliwiające uratowanie spornego skweru jest SM Śródmieście, kierowana przez prezesa Krzysztofa Diducha:

Spółdzielnia Mieszkaniowa „Śródmieście” w Łodzi
Sienkiewicza 113, 90-301 Łódź
Tel.: 42 636-12-43
Fax: 42 636-45-88

Głównym inwestorem, zamierzającym wybudować apartamentowiec wraz z nadziemnym parkingiem przy Piotrkowskiej 235/241 jest łódzka spółka komandytowa Real Development, dysponująca kapitałem własnym ponad 36 milionów złotych. Firma jest jednym z liderów gentryfikacji w Łodzi, oferując luksusowe mieszkania w cenach, przekraczających wielokrotnie możliwości finansowe zwykłych mieszkańców miasta. Reklamując na swej stronie internetowej mieszkania w mającym powstać w miejscu zlikwidowanego skweru apartamentowców nie pozostawia wątpliwości, do jakiej klienteli kieruje swą ofertę:

„PIOTRKOWSKA PRESTIGE to luksusowy, o najwyższej klasie apartamentowiec, który powstanie w pięknym otoczeniu zielonego skweru z fontanną, w samym centrum Łodzi, w odległości zaledwie kilku minut spacerem do kompleksu Silver Screen, Galerii Łódzkiej i deptaka przy ul. Piotrkowskiej.
PIOTRKOWSKA PRESTIGE to wielkie przeszklenia, duża ilość naturalnego kamienia i stali nierdzewnej. Luksusowo urządzone wejścia i korytarze, komfortowe windy, klimatyzacja w każdym apartamencie, rozbudowany system zabezpieczeń, nowoczesne bezsłuchawkowe wideodomofony z kolorowym wyświetlaczem, dzrwi antywłamaniowe z zamkiem elektronicznym - to tylko niektóre z udogodnień czekających na przyszłych domowników. Wyposażona sala klubowa ze stołem bilardowym oraz sauna pozwolą mieszkańcom nie tylko zrelaksować się po pracy, ale może także zawrzeć nowe przyjaźnie”

REAL Development Świeboda i Wspólnicy Spółka Komandytowa
91-336 Łódź, ul. Gliniana 29/31 (wjazd i wejście od ul. Rumuńskiej 24)
tel. 42 659-55-66
fax: 42 659-56-66
Pracuje od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00-16:00.

http://www.realdevelopment.pl/

Według dostępnym informacji wycinką drzew na skwerze zajmuje się najprawdopodobniej, pod opieką przez opłaconych przez spółdzielnię ochroniarzy, przedsiębiorstwo budowlane Maxbud z Kleszczowa pod Bełchatowem, kierowane przez Krzysztofa Rutkowskiego. Firma działa od 1995 roku. Na początku swej działalności firma realizowała inwestycje na terenie województwa łódzkiego, głównie usługi ogólnobudowlane i remontowe. Stopniowo zwiększała zakres wykonywanych prac, obecnie jej działalność prowadzona jest na terenie całego kraju.

MAXBUD - Przedsiębiorstwo Budowlano Usługowe
Krzysztof Rutkowski
ul. Główna 44
97-410 Kleszczów
tel./fax: (044) 731-33-65
http://www.maxbud-kleszczow.pl/

Strona protestu przeciwko likwidacji skweru na Piotrkowskiej: http://www.facebook.com/Ratujmy.skwer.przy.Piotrkowskiej

Za: http://federacja-anarchistyczna.pl

Protesty przeciwko budowie obwodnicy Augustowa

Kraj | Blog | Ekologia/Prawa zwierząt

Aktualnie jest ponad 1500 osób sprzeciwiających się budowie nowej drogi zwanej obwodnicą Augustowa w wariancie IIIA (w wariancie zaakceptowanym przez dyrektora białostockiej regionalnej dyrekcji ochrony środowiska).

Plany budowy tej obwodnicy jak i różne decyzje w sprawie jej budowy to jawne i celowe wprowadzanie społeczeństwa w błąd. W powiecie suwalskim nie można planowanej drogi nazywać obwodnicą Augustowa. W licznych pismach urzędowych planowana w powiecie suwalskim nowa droga została nazwana obwodnicą Augustowa.

Ludzi sprzeciwiających się budowie tej nowej, zadłużającej społeczeństwo, niszczycielskiej i dewastatorskiej drogi jest aktualnie conajmniej 1532 (oficjalne podpisy pod sprzeciwami i protestami).

Wobec powyższego żądam zaprzestania planowania zniszczenia środowiska rolnego pod budowę nowych dróg (tak zwanej obwodnicy Augustowa, obwodnicy Suwałk i drogi ekspresowej s61). Związane z tym polityczne i urzędnicze plany przymusowego wywłaszczania rolników z ich prywatnych gospodarstw uważam za jawną kradzież uprawnych, urodzajnych gruntów i gospodarstw zaplanowaną przez urzędników, polityków i powiązanych z nimi prywatnych przedsiębiorców (biznesmenów).

Tiry nie muszą jeździć po polskich drogach. Wzorem Szwajcarii i innych krajów mogą być przewożone na platformach kolejowych. Polscy politycy i urzędnicy zmarnowali wiele środków przeznaczonych na dostosowanie polskich kolei do transportu tirów. Nowe asfaltowe drogi typu "via baltica", obwodnica Augustowa, s61 to snobistyczne pomysły egoistycznych, hedonistycznych, pazernych na pieniądze materialistycznych urzędników, polityków i związanych z nimi przedsiębiorców prywatnych (biznesmenów) propagujących rozwój toksycznej motoryzacji i niezdrowego budownictwa.

Augustowianie, którym aktualnie przeszkadzają tiry powinni mieć możliwość nieodpłatnego przyjęcia gruntów skarbu państwa lub samorządowych oraz wsparcia ze strony urzędników i pracowników zakłaów państwowych (np. Lasów Państwowych) w stworzeniu zdrowych warunków do życia (np. prozdrowotnych rodzinnych gospodarstw ogrodniczych, rolnych i rzemieślniczych).

W Augustowie obwodnica była zaplanowana już wiele lat temu. Niestety augustowscy urzędnicy zezwolili na budowę na terenie przy planowanej obwodnicy domów, szkół i innych budowli. W ten sposób augustowscy urzędnicy uniemożliwili budowę obwodnicy w zaplanowanym od wielu lat miejscu. Aktualnie owi i inni urzędnicy chcą zniszczyć wiejskie uprawne grunty pod budowę tak naprawdę nikomu niepotrzebnej nowej kosztownej drogi).

Organizacje związane z ochroną przyrody, które wg moich informacji zaakceptowały wariant IIIA uważam za beznadziejne organizacje pseudoekologiczne akceptujące zniszczenie środowiska przyrodniczego rolnego. Organizacje tymi są: greenpeace, wwf i ogólnopolskie towarzystwo ochrony ptaków.

Pikieta pod Cyrkiem Korona w Tarnowskich Górach

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt | Protesty

W Tarnowskich Górach odbyła się pikieta przeciwko zniewoleniu i wykorzystywaniu zwierząt w cyrkach.
Pod cyrkiem Korona, który używa ponad 60 pozaludzkich zwierząt zebrało się około 25 osób wyrażających swój sprzeciw wobec tego procederu. Dzień wcześniej jeden z aktywistów został zaatakowany przez pracownika cyrku podczas próby udokumentowania skandalicznych warunków przetrzymywania zwierząt.

Podczas pikiety pracownicy cyrku próbowali zagłuszyć zgromadzonych poprzez puszczenie głośno z głośników umieszczonych na jednym z samochodów należących do cyrku zapętlonej reklamy Korony. Ochrona wezwała policję która próbowała przestraszyć pikietujących nieistniejącymi przepisami i przegonić ich z miejsca w którym mieli prawo przebywać.

Warszawa: Pikieta solidarnościowa z aresztowanymi hiszpańskimi aktywistami/aktywistkami

Świat | Ekologia/Prawa zwierząt | Protesty | Represje

 demo 8 lipca o godzinie 14 pod Ambasadą Królestwa Hiszpanii na ul. Myśliwieckiej 4 w Warszawie odbyła się pikieta solidarnościowa z zatrzymanymi w Hiszpanii aktywistami i aktywistkami walczącymi o prawa zwierząt. O tej sprawie pisaliśmy już tu i tu.

Akcja zgromadziła ok. 25 osób, wzięła w niej udział warszawska samba. Protestujący chcieli nie tylko wyrazić swoją bezwarunkową solidarność z aresztowanymi w Hiszpanii aktywistami i aktywistkami, ale także zwrócić uwagę na rosnącą tendencję do kryminalizowania ruchów społecznych, w tym także ruchu na rzecz praw i wyzwolenia zwierząt.

Zachęcamy do dalszego wspierania represjonowanych działaczy i działaczek poprzez organizowanie kolejnych akcji solidarnościowych w innych miastach oraz benefitów na pokrycie kosztów prawnych.

Więcej informacji: The Spanish 12 | Help AR prisoners in Spain (dostępna wkrótce)

Lobby gazu łupkowego szykuje się do ofensywy legislacyjnej

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt

Lobby gazu łupkowego dąży do zmiany ustawodawstwa dotyczącego ochrony przyrody, by przygotować drogę dla szkodliwych dla środowiska inwestycji w wydobycie gazu łupkowego. Gaz łupkowy znajduje się na pięknych terenach pomorza, przez dolinę Wisły, po bardzo atrakcyjną Zamojszczyznę. Zdaniem lobby, nowelizacji wymaga też prawo wodne, geologiczne i górnicze. Choć to ostatnie właśnie zostało zmienione.

Specustawa może być drogą na skróty, która ułatwi w przyszłości dewastację środowiska. Jak pisze „Rzeczpospolita”: Ponieważ ustaw do zmiany jest tak wiele, łatwiej byłoby zarówno tym, którzy będą wydawać zgody, jak i specjalistom zatrudnionym przy wydobywaniu gazu łupkowego, działać na podstawie jednej specustawy.

Mural przeciwko kryminalizacji ruchu praw zwierząt w Hiszpanii

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt | Represje

Dzisiaj przy zbiegu ul. Pańskiej i ul. Towarowej w Warszawie powstał mural mający zwrócić uwagę na sytuację aktywistów i aktywistek z hiszpańskich grup Igualdad Animal i Equanimal, jak również na obecne tendencje kryminalizacji ruchu praw zwierząt w całej Europie.

Scenariusz wydaje się podobny jak w przypadku głośnej sprawy 10 austriackich aktywistów i aktywistek praw zwierząt, którzy trzy lata temu zostali nad ranem wyciągnięci z łóżek przez zamaskowane oddziały policji, aresztowani i następnie skonfrontowani z niemającymi żadnego poparcia dowodowego zarzutami. Po ponad-półrocznym procesie w przypadku aktywistów i aktywistek z Austrii sąd był zmuszony z braku jakichkolwiek dowodów oddalić zarzuty postawione przez prokuraturę. Czy tak będzie i tym razem?

Sejm przegłosował dopuszczenie upraw GMO w Polsce

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt

W dniu 1 lipca posłowie przegłosowali nową ustawę o nasiennictwie, która otwiera Polskę na komercyjne uprawy GMO (Genetycznie Modyfikowane Organizmy) oraz spowoduje poważne ograniczenia dostępu do tradycyjnych, regionalnych nasion. Decyzja została podjęta pomimo znacznego sprzeciwu społeczeństwa wobec wprowadzania GMO.

Fakty, które wskazują na poważne zagrożenia GMO dla zdrowia, środowiska, tradycyjnego i ekologicznego rolnictwa (które stanowi 80% polskiego rolnictwa), są tak jasne, proste i jednoznaczne, że trudno im zaprzeczać i trudno je ignorować. Rząd RP i posłowie, którzy głosowali za nową propozycją ustawy o nasiennictwie, pokazali po raz kolejny, że ważniejsze są dla nich interesy ponadnarodowych korporacji niż własne społeczeństwo.

Dostępna jest petycja w sprawie odrzucenia ustawy.

Za: neurokultura.pl

Włochy: Protest przeciw TAV

Świat | Ekologia/Prawa zwierząt | Protesty | Ruch anarchistyczny

Co najmniej dwieście osób odniosło rany w starciach policji z przeciwnikami budowy linii szybkiej kolei TAV na północy Włoch, w pobliżu granicy z Francją. Wśród rannych - według najnowszych informacji - jest 188 policjantów i karabinierów. Starcia potępił prezydent Włoch Giorgio Napolitano, który nazwał je "działaniami wywrotowymi" i opowiedział się za stanowczością wobec prowokatorów zajść.

Według sił porządkowych wśród ponad 50 tysięcy manifestantów byli także członkowie Czarnego Bloku. Podczas kilkugodzinnej bitwy w lesie w pobliżu miejscowości Chiomonte w dolinie Val Susa w Piemoncie, aresztowanych zostało pięciu protestujących. Duża grupa przedarła się na teren budowy kolei. Dla bezpieczeństwa policja nakazała przerwanie robót i ewakuację.

Budowa, w ramach której powstanie gigantyczny tunel kolejowy w Alpach, zniszczy w nieodwracalny sposób tamtejsze środowisko naturalne - twierdzą uczestnicy ruchu "No TAV".

Protesty przeciwko budowie linii szybkiej kolei TAV, która do 2025 połączyć ma Turyn z Lyonem, trwają od chwili podpisania przez Włochy i Francję umowy w tej sprawie w 2001 roku. To one sprawiły, że w ciągu dziesięciu lat prace nie posunęły się naprzód. Plac budowy w Chiomonte otwarto w końcu ubiegłego miesiąca, gdy upływał termin uzyskania unijnych dotacji dla tej inwestycji w wysokości ponad 300 milionów euro. Budowa linii kosztować ma blisko piętnaście miliardów.

Rosja: Wyrok w sprawie oskarżonych z Chimek

Świat | Ekologia/Prawa zwierząt | Represje

W dniu 24 czerwca, sąd w Chimkach w Moskwie orzekał w sprawie Alekseia Gaskarowa i Maxima Solopowa, oskarżonych o zorganizowanie radykalnej demonstracji przeciwko budowie autostrady przez las w Chimkach. Demonstracja odbyła się prawie rok temu. Aleksei Gaskarow został oczyszczony że wszystkich zarzutów. Jednak Maxim został skazany za "chuligaństwo" na dwa lata w zawieszeniu.

Według sądu, Solopow miał strzelać w powietrze z broni pneumatycznej i rzucać w budynek różnymi przedmiotami. Oskarżenie było oparte na zeznaniach świadków, którzy potem oświadczyli, że ich zeznania były wymuszone przez policję za pomocą presji psychologicznej. Inni świadkowie, którzy zeznawali przeciw oskarżonym nie byli w stanie wyjaśnić jak znaleźli się na miejscu zdarzenia, a przeciwko niektórym z nich toczyły się inne postępowania. Ich zeznania mogły więc również zostać wymuszone. Świadkowie oskarżenia składali właściwie identyczne oświadczenia, a ich obecności na miesiącu zdarzenia nie potwierdzają żadne fotografie. Nie potrafili też opisać ubioru oskarżonych.

Łódź: Obronili skwer na Piotrkowskiej

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt

 na drzewachPisaliśmy już dwukrotnie o walce mieszkańców Łodzi ze spółdzielnią mieszkaniową i deweloperem, który zniszczył gniazda ptasie i chciał wycinki kilkunastu pomników przyrody w centrum miasta. Przez prawie dwa tygodnie obrońcy przyrody i mieszkańcy patrolowali teren przez 24h na dobę i walczyli z firmą ochroniarską wynajętą przez prezesa spółdzielni. Kilkanaście osób wspięło się w końcu na drzewa uniemożliwiając wycinkę.

Kilka razy w czasie starć z ochroną wzywana była policja, a protestujący w brutalny sposób usuwani byli z terenu i spisywani. Jednak ich determinacja i nieugiętość przyniosły efekty. Na wczorajszym posiedzeniu Rady Miasta ustalono: „dalsza wycinka drzew zostaje wstrzymana. Apartamentowiec i garaż, który miał powstać na spornym terenie, zostanie wybudowany na innej działce w centrum Łodzi”.

Kanał XML