Rasizm/Nacjonalizm

Jednym z głównych pozytywnych osiągnięć izraelskiej lewicy antyokupacyjnej jest pojawienie się ruchu Anarchiści Przeciwko Murowi. Poza Koalicją Kobiet, która czyni wiele starań aby być widocznym, wszystkie pozostałe ruchy pokojowe takie jak Gush Shalom i Ta’ayush w najlepszym wypadku straciły dynamikę która charakteryzowała je w poprzednich latach. Pisząc to mam na myśli ruchy społeczne, a nie partie czy NGO`sy które zasługują na osobny opis.

Wczoraj około 700 nacjonalistów uczestniczyło w marszu z okazji dnia "narodowej jedności". Trasa biegła od placu Październikowego do ogrodu im. Czernyszewskiego. Uczestnicy pochodu wznosili ręce w nazistowskim pozdrowieniu i skandowali "Rosja dla Rosjan", "Sława Rosji", "Rosjanie Naprzód". Podczas przemarszu nacjonaliści kilka razy zetknęli się z kontrmanifestacją.

W nocy przed marszem na jednej z ulic, którą przeszli prawicowcy pojawiły się napisy "Nazi won!", "Faszyzm stop". Oprócz tych haseł, który nie można było nie zauważyć na murach również pojawiły się antyfaszystowskie napisy, a latarnie obklejono antyfaszystowkimi wlepami i plakatami.

W pewnym momencie na drodze nacjonalistom stanęła starsza kobieta trzymająca transparent "Faszyzm w Rosji nie przejdzie". Bez problemów została jednak usunięta przez siły porządkowe.

4 października w Mińsku odbyła się demonstracja socjalna. Media podają, że podczas demonstracji służby specjalne z OMON-u prowokowały demonstrantów. Władze blokowały także drogę do miasta i nie pozwalały aktywistom opozycji wjechać do miasta na demonstrację. Podczas demonstracji 50 skinheadów neonazistowskich z grupy "Bielaja Wolja" starło się z antyfaszystami. Policja nie interweniowała.

Wideo:
http://www.charter97.org/en/news/2007/11/4/1275/

W obchodach Dnia Jedności Narodowej w Rosji wzięło udział około 3 tys. skrajnych nacjonalistów. Maszerowali bulwarem imienia Tarasa Szewczenki w centrum Moskwy. Końcowym punktem był pomnik Szewczenki, który znajduje się naprzeciwko białego Domu, siedziby rządu rosyjskiego.

W tzw. rosyjskim Marszu wziął udział: Ruch Przeciwko Nielegalnej Imigracji (DPNI), Sojusz Słowiański (SS), sojusz Narodowy (NS), Pamiati raz parę innych skrajnie prawicowych formacji.

Większość uczestników Marszu miała zasłonięte twarze i ręce wyciągnięte w nazistowskim pozdrowieniu. "Rosja - dla Rosjan!", "Chwała Rosji!", "Rosjanie -naprzód!"-krzyczeli.

We Włoszech trwa brutalna akcja przeciwko imigrantom z Rumunii. Trwają pobicia i deportacje obywateli Rumunii. W Rzymie zamaskowani sprawcy zaatakowali prętami metalowymi, nożami i pałkami grupę Rumunów na parkingu supermarketu raniąc trzy osoby. Jedna osoba pozostaje w stanie ciężkim z urazami głowy. W Mediolanie władze rozpoczęły deportacje bez sądu notowanych obywateli Rumunii. Cztery osoby zostały umieszczone w samolocie Alitalii w piątek, kolejne 12 zostanie niebawem deportowanych. Buldożery zrównały z ziemią slumsy, w których mieszkało wielu imigrantów z Rumunii.

Premier Romano Prodi podpisał dekret umożliwiający władzom deportację obywateli Unii Europejskiej z terytorium Włoch, jeśli tylko występuje podejrzenie, że mogą stanowić zagrożenie. Rasistowska nagonka władz jest spowodowana zabójstwem żony oficera marynarki wojennej, o które podejrzewany jest obywatel Rumunii.

Antifa rosyjska nie zamierza biernie przyglądać się maszerującym faszystom, zapowiada konfrontacje na ulicach.

4 listopada jest rosyjskim świętem narodowym. Nacjonaliści różnych maści zawłaszczyli sobie tą datę, dlatego że podobno w ten dzień w 1612 r. Rosja oswobodziła się z polskiej okupacji. Jak wiadomo, niepatrząc na obecność różnego rodzaju niemających znaczenia wydarzeń, 4 listopada 1612 roku nie zaszło w Rosji nic istotnego. Ale to nie przeszkodziło władzom w 2005 roku mianować tego dnia „świętem” narodowym. Od tego czasu faszyści, nacjonaliści, a ostatnio i naziści i inni schlebiający podobnym ideałom, rozpalają narodową niezgodę, kroczą w ten dzień po wielu miastach kraju. Jednak są i ci, którzy są gotowi pokazać na ulicach swoją otwartą niezgodę na to. Śledźcie wydarzenia.

Na podstawie rosyjskich indymediów

Horst Mahler, twierdzi nasz anonimowy komentator, nie jest neonazistą, a nawet jeśli jest, co z tego? Kto mogłby tu siedzieć i wysyłać nam kilka pro-Mahlerowskich spamów (których nie opublikowaliśmy)?

Mail podchodzi z dziwnego adresu: 06431041@pro.onet.pl. A kto posiada taki adres?

:-(

Okraska nam obiecał, że zrobi skandal na Indymediach, jeśli nie chcemy opublikować jego manipulacji. Szkoda czasu na jego gry.

Dziękujemy autorowi tego newsa. Niech ludzie czytają kim jest ten Mahler.

Znów głośno o neonazistach w Niemczech. Tym razem nacjonalistyczny ideolog Horst Mahler obraził podczas wywiadu dziennikarza, działacza żydowskiego, Michela Friedmana. Najpierw Mahler przywitał go słowami "Heil Hitler", a później powiedział, że zagłada Żydów w Auschwitz to kłamstwo, a Hitler był zbawcą narodu.

"Hitler był wybawcą narodu. I to nie tylko niemieckiego" - takie zdanie wygłosił podczas znany działacz neonazistowskich bojówek Horst Mahler. Ten żarliwy obrońca "dokonań" Hitlera jest z zawodu prawnikiem. Rozgłos przyniosły mu polityczne skandale, w których specjalizuje się od kilku dekad.

10 listopada odbędzie się międzynarodowa mobilizacja antyfaszystowska w Pradze, gdzie neonaziści (m.in. z czeskiej sekcji Blood & Honor) planują demonstrację przez żydowską dzielnicę miasta. Więcej informacji wkrótce!

24 października 2007, wcześnie rano o godz. 6.20, 250 policjantów najechało obóz uchodźców w Remscheid w Niemczech. Włamali się do pokojów uchodźców, powalili ich na ziemię i skuli kajdankami. Mastępnie przeszukali pokoje szukając ¨narkotyków¨. Uchodźcy musieli czekać przynajmniej 2 godziny aż zostali oswobodzeni z zakutych kajdanek. Policyjnemu najazdowi towarzyszyli dziennikarze, którzy zanotowali i sfilmowali w celu rozszerzenia kryminalizacji uchodźców w umysłach społeczeństwa niemieckiego.

Dla uchodźców z obozu ten brutalny najazd policji, ciemnym rankiem, nie był pierwszym razem. Większość z nich doświadczyła już takich najazdów wcześniej i za każdym razem mass media i lokalne społeczeństwo krzyczy ¨Zobaczcie kryminalistów w naszym sąsiedztwie!¨.

Obecny lider Ligi Polskich Rodzin, Sylwester Chruszcz, ogłosił likwidację Młodzieży Wszechpolskiej i utworzenie w jej miejsce nowej "niepolitycznej" organizacji. Natomiast Konrad Bonisławski, przewodniczący Młodzieży Wszechpolskiej, odpowiada, że "nic nie wie o planowanej likwidacji", a LPR-owi życzy "powodzenia" w tworzeniu nowej organizacji młodzieżowej. Według niego Młodzież Wszechpolska jest "niezależną organizacją" i nie ma żadnych formalnych związków pomiędzy MW a LPR.

Liga widocznie chce stworzyć nowy wizerunek partii. Chruszcz o MW powiedział, że "organizacja ta wystarczająco się już skompromitowała". Zapewnił, że do Ligi Polskich Rodzin nigdy nie wróci już "wulgarny ekstremizm".

W czwartek Sąd Okręgowy w Warszawie wysłuchał świadków w procesie Marka B., oskarżonego o usiłowanie zabójstwa Macieja D. (Chirug). W maju ubiegłego roku w Warszawie Maciej D. został zaatakowany przez dwie osoby. Marek B. wbił ofierze nóż w plecy. Drugi ze sprawców napaści jest nadał poszukiwany.

Marek B. został zatrzymany na początku sierpnia ubiegłego roku. Przyznał się do winy.

Marek B. jednak twierdził, że zaatakował Macieja D. z zemsty za pobicie. Jeden z świadków powiedział przed sądem, że Maciej D. "przewodził" grupie około 50 osób, które zaatakowały uczestników koncertu w 2005 r.

W Moskwie 20 października nacjonaliści zamordowali 23 letniego Ovanesa Ajriumiana, antyfaszystę i perkusistę grupy Toxic Trace. Napastnicy zaatakowali od tyłu, gdy szedł do domu. Został pchnięty nożem 30 razy i zmarł na miejscu.

Jego pogrzeb odbędzie się dzisiaj.

Policja przy użyciu armatek wodnych i gazu łzawiącego rozpędziła w poniedziałek kilka tysięcy skrajnie prawicowych demonstrantów w centrum Budapesztu. Zwolennicy skrajnej prawicy, m.in. Węgierskiego Ruchu Samoobrony, usiłowali dotrzeć do budynku opery, gdzie socjalistyczny premier Ferenc Gyurcsany wygłaszał przemówienie na uroczystości z okazji rocznicy rewolucji 1956 r.

Obrzucali policjantów kamieniami i koktajlami Mołotowa. Poustawiali barykady z przewróconych samochodów, a następnie podpalili je przy użyciu nasączonych benzyną szmat. W zamieszkach rannych zostało 14 policjantów i pięciu cywilów, w tym dwóch fotoreporterów. Zatrzymano 12 najbardziej agresywnych napastników.

Skrajnie prawicowa Szwajcarska Partia Ludowa (SVP) zwyciężyła w niedzielnych wyborach parlamentarnych w Szwajcarii. SVP wzywa do usuwania cudzoziemców ze Szwajcarii jako elementu "kryminalnego". Więcej o SVP napisaliśmy tu .