Represje

Oświadczenie kijowskich anarchosyndykalistów

Świat | Protesty | Publicystyka | Represje

Wczoraj rozpoczęła się wojna domowa na Ukrainie. W okolicach budynku Rady Najwyższej, nie do końca pokojowa demonstracja starła się z państwowymi siłami bezpieczeństwa i oddziałami sformowanymi przez zwolenników obecnego rządu. 18 lutego policja wraz z bojówkami paramilitarnymi zorganizowała krwawą jatkę w dzielnicy rządowej. W czasie starć zginęło wielu demonstrantów. Rzeźnicy z sił specjalnych bili zatrzymanych. Posłowie rządzącej Partii Regionów i ich burżuazyjni lokaje z "Komunistycznej" Partii Ukrainy uciekli z parlamentu podziemnym tunelem. Głosowanie w sprawie poprawek do konstytucji, mających na celu ograniczenie władzy prezydenckiej nie odbyło się. Po przegranej walce w dzielnicy rządowej, demonstranci wycofali się na Majdan. O 18.00 Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Biuro Bezpieczeństwa Wewnętrznego (SBU) postawiło ultimatum demonstrantom, domagając się rozejścia z miejsca protestu. O godz. 20.00 policyjne siły specjalne i oddziały paramilitarne, przy w sparciu armatek wodnych i wozów opancerzonych, rozpoczęły atak na barykady na Majdanie. Milicja, specjalne oddziały SBU, a także prorządowi bojówkarze użyli broni. Jednakże demonstrantom udało się spalić jeden z wozów opancerzonych i okazało się, że nie tylko siły rządowe dysponują bronią palną. Według danych przekazanych przez policję 19 lutego, 24 osoby zostały zabite: 14 demonstrantów i 10 milicjantów. Trzydziestu jeden milicjantów zostało rannych w wyniku postrzelenia. Nawet jeśli szacunki rządu, co do strat po stronie milicji, są prawdziwe, to liczba ofiar po stronie demonstrantów została przez władze bez wątpienia zaniżona. Lekarze na Majdanie informują, że zginęło co najmniej 30 osób.

Można odnieść wrażenie, że prezydent Janukowycz przekonany, że do rana opór zostanie zdławiony, zaaranżował swoje spotkanie z liderami opozycji na godzinę 11.00, 19 lutego. Skoro więc negocjacje się nie odbyły, możemy z tego wnioskować, że plan rządu nie wypalił. Podczas nieudanej operacji oczyszczenia Majdanu, obywatele kilku zachodnich regionów rozpoczęli okupacje budynków administracji i przegonili siły milicyjne. W obecnym momencie, milicja, jako instytucja, nie istnieje we Lwowie. Według SBU, demonstranci zdobyli 1500 sztuk broni. W ciągu mniej niż 24 godzin rząd stracił kontrolę nad częścią kraju. Obecnie wygląda na to, że jedynym rozwiązaniem jest ustąpienie prezydenta. Oznaczałoby to jednak, że on, jego rodzina, jego liczni pomocnicy i klienci, którzy składają się na dość liczną grupę ludzi w obecnie rządzącym obozie władzy, stracą swoje źródła zysków. Jest więc dość prawdopodobne, że nie zgodzi się na ustąpienie.

W wypadku zwycięstwa Janukowycz, stanie się władcą dożywotnim, a reszta będzie skazana na życie w biedzie, korupcji i w sytuacji likwidacji ich praw i wolności. Zbuntowane regiony doświadczają już teraz “przywracanie konstytucyjnego porządku” przez władze. Istnieje prawdopodobieństwo, że te “działania antyterrorystyczne” w Galicji przyjmą charakter czystek etnicznych. Obłąkani radykałowie prawosławni z Partii Regionów uważają od dawna, że konserwatyści greko-katoliccy to pomocnicy “Eurosodomy”. Tego rodzaju operacja “antyterrorystyczna” będzie przeprowadzona za pośrednictwem armii, jak oświadczył minister obrony Lebiediew.

Obecnie Ukraina doświadcza tragedii, lecz prawdziwy horror rozpocznie się, gdy rząd złamie opór opozycji i “ustabilizuje” sytuację. Oznaki przygotowań do masowej czystki stały się zauważalne już na początku lutego, kiedy postawiono kryminalne zarzuty oddziałom samoobrony Majdanu, jako “nielegalnym formacjom zbrojnym”. Zgodnie z artykułem 260 Kodeksu Karnego, członkowie takich formacji mogą zostać skazani na karę od 2 do 15 lat więzienia. Oznacza to, że rząd chciałby wysłać 10 tysięcy obywateli za kraty. Zarówno w regionach, jak i w stolicy, poza zwykłymi siłami milicyjnymi, działają specjalne plutony egzekucyjne. Na przykład, odpowiedzialność za spalenie żywcem aktywistę Majdaniu z Zaporoża, wziął na siebie taki właśnie pluton egzekucyjny, który nazywa się “Duchy Sewastopola”. Grupa ta oświadczyła, że podobnie potraktują uczestników Majdanów odbywających się we wschodnich regionach.

Także w przypadku zwycięstwa opozycji, życie będzie dalekie od ideału. Chociaż faszyści stanowią mniejszość protestujących, są dość aktywni. Podczas kilku dni rozejmu w połowie lutego, doszło do konfliktu pomiędzy grupami prawicowymi, co wiązało się z kilkoma bezsensownymi konfrontacjami i atakami na ideologicznych “odstępców”. Poza faszystami, także starzy i doświadczeni politycy opozycyjni będą próbowali przejąć władzę. Wielu z nich już ma doświadczenie, jeśli chodzi o udział w rządzie, i nie obca jest im korupcja, nepotyzm i używanie środków budżetowych dla prywatnych celów.

“Ustępstwa” jakich domaga się opozycja w parlamencie są żałosne. Nawet konstytucja z 2004 roku, którą chcą przywrócić, daje zbyt dużo władzy prezydentowi (kontrola nad oddziałami do tłumienia zamieszek i siłami specjalnymi na przykład). Proporcjonalny system wyborczy z zamkniętymi listami kandydatów, przekaże kontrolę nad parlamentem wąskiej grupie quasi-dyktatorów. Razem z prezydentem będą rządzić bez żadnego problemu.

Kolejny ich postulat - powołanie nowego rządu złożonego z liderów opozycji, jest także godny pożałowania. Czy ludzie ryzykują swoje zdrowie, wolność i życie, żeby ktoś mógł zostać premierem, a kto inny miał szansę kontrolowania przepływu pochodzących z korupcji pieniędzy? Taki będzie efekt trzymania się patetycznych mów na temat “narodu” i hierarchicznych struktur związanych z tymi samymi znienawidzonymi politykami, zamiast rozwijania oddolnych organizacji skoncentrowanych wokół ekonomicznych i materialnych interesów. To są główne wnioski płynące z Majdaniu, które muszą zostać wyciągnięte.

Opozycja zarówno parlamentarna, jak i pozaparlamentarna jest podzialona na liczne konkurencyjne i wrogie sobie frakcje. Jeśli wygra, ustanowi porządek, który będzie niestabilny i któremu będzie brakować spójności. Będzie tak burżuazyjny i represyjny, jaką była Partia Regionów zanim sięgnęła po przemoc w stosunku do protestujących w listopadzie.

Wina za rozlew krwi częściowo spada na Unię Europejską, która chętnie przyjmuje pieniądze skorumpowanych kanalii z Ukrainy, Rosji, czy kilku krajów afrykańskich i nie ma zamiaru sprawdzać źródeł z jakich pochodzą środki na “inwestycje”. Dopiero, gdy zobaczyli ofiary działań tych “inwestorów”, stali się pełni sentymentalnego i humanitarnego patosu.

To nie nasza wojna, ale zwycięstwo rządu będzie oznaczało porażkę pracowników. Także zwycięstwo opozycji nie obiecuje niczego dobrego. Nie możemy wzywać proletariatu, by poświęcał się w imię polityków opozycji i ich interesów. Uważamy, że o poziomie zaangażowania w ten konflikt każdy musi zdecydować sam z osobna. Jednakże wzywamy, aby unikać powołania do służby w wojskach wewnętrznych kontrolowanych przez Janukowycza i nawołujemy do sabotowania za pomocą wszelkich środków działań rządu.

Ani bogów, ani panów, ani narodów, ani granic!

Kijowska organizacja Autonomicznego Związku Pracowników.

tłum. XaViER

Lublin: Policjant gwałciciel skazany

Kraj | Dyskryminacja | Prawa kobiet/Feminizm | Represje

Funkcjonariusz policji Grzegorz K., za gwałt dokonany cztery lata temu na 20-letniej studentce został dziś skazany. Wyrok - 3 lata.

Do dwukrotnego gwałtu doszło na izbie wytrzeźwień w której sierżant K. pełnił służbę. Prokuratorzy ustalili, że oprócz studentki policjant molestował także inne kobiety, które przebywały w policyjnym areszcie w Lublinie: dotykał w miejscach intymnych, żądał seksu w zamian za jedzenie, namawiał do rozbierania się za możliwość zapalenia papierosa. Kobiety się jednak nie zgadzały.

Przez wiele lat pozostawał bezkarny. Policja przez cały czas trwania procesu broniła swojego funkcjonariusza. Bronili go nie tylko zabawiający się w podobny sposób koledzy, ale również koleżanka, która twierdziła, że K. nie mógł zgwałcić studentki ponieważ była pijana i miała okres...

FAM Pionki dostawcą amunicji z której w Kijowie ostrzelano demonstrantów

Świat | Represje

Portal Nowa Europa Wschodnia opublikował zdjęcia nabojów znalezionych na ulicy Hruszewskiego w Kijowie. Amunicja została użyta przez Bierkut podczas zamieszek.

Na stronie „FAM Pionki” (http://fam-pionki.pl/pl/oferta,amunicja-specjalna,14,amunicja-bojowa-lft...) wśród wzorców amunicji, niebieskie naboje są w rozdziale „Amunicja specjalna – amunicja bojowa” – oznaczona symbolem LFT – 6,8 (kaliber 12). W naboju znajduje się 12 ołowianych loftek.

Podobnie ma się sprawa z firmami Sellier&Bellot z Czech i Spartan z Francji, a także anonimowego dostawcy z USA.

Autor artykułu, na NEW pyta:

Bośnia i Hercegowina: Rewolta społeczna

Świat | Protesty | Represje

Trwają gwałtowne zamieszki w Bośni i Hercegowinie. Demonstranci w stolicy kraju, Sarajewie, podpalili siedzibę prezydenta i inne budynki rządowe. Policja ostrzelała protestujących gumowymi kulami i z armatek wodnych. Co najmniej sto osób zostało rannych.

Płoną gmachy administracji rządowej i lokalnej w Sarajewie, Tuzli, Zenicy i Mostarze - podają chorwacki "Dnevnik" i serbska agencja Tanjug. Rządowa bośniacka agencja Fena określa sytuację w stolicy, Sarajewie, i niektórych innych miastach jako "dramatyczną".

Uczestnicy dziesiątków gwałtownych demonstracji i innych wystąpień protestacyjnych w BiH, kraju podzielonym na mocy porozumień z Dayton z 1995 r., które zakończyły trzyletnią wojnę etniczną, na dwa obszary autonomiczne (federacja chorwacko-muzułmańska i Republika Serbska) oskarżają lokalne władze administracyjne o nepotyzm i korupcję, przyczynę zamknięcia lub upadku 80 proc. prywatyzowanych zakładów.

Warszawa: Policjanci podejrzani o pobicia na komendzie

Kraj | Represje

Czterej stołeczni policjanci są podejrzani o przekroczenie uprawnień, bezprawne pozbawienia wolności, pobicia, spowodowanie obrażeń ciała i zmuszanie do określonego zachowania - podała w czwartek Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Od maja 2013 r. prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez czterech funkcjonariuszy Komendy Rejonowej Policji na warszawskim Śródmieściu w związku z interwencją wobec trzech osób na początku maja 2013 r. w centrum Warszawy - poinformował PAP Przemysław Nowak, rzecznik prokuratury.

W środę funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych KGP, na polecenie prokuratury, zatrzymali trzech funkcjonariuszy z KRP Śródmieście i jednego funkcjonariusza z Pragi. - Zatrzymanym ogłoszono zarzuty popełnienia przestępstw w związku z interwencją oraz w związku ze zdarzeniami, do jakich doszło następnie na terenie KRP przy ul. Wilczej - powiedział Nowak.

AlterKino.org: Ivan Khutorskoy

Świat | Antyfaszyzm | Represje | Ruch anarchistyczny

 ivanPrawdziwy skinhead, prawdziwy punk, prawdziwy przyjaciel. Gorliwy przeciwnik nazizmu. Cztery lata po morderstwie nieformalnego lidera moskiewskich antyfaszystów – Ivana ‚Kostoloma’ Khutorskoya, jego przyjaciele i rodzina, w porozumieniu z lokalnymi aktywistami zrealizowała film poświęcony jego życiorysowi – brutalnie przerwanemu strzałem w głowę, na klatce schodowej własnego bloku. Nie jest to jednak jedynie laurka ku czci nieżyjącego kumpla. Dokument będący zbitką wywiadów i archiwaliów doskonale obrazuje ponurą rzeczywistość rosyjskiej stolicy. Udowadnia, że dychotomia między nazi-skinami, a grupami wolnościowymi bynajmniej nie sprowadza się do konfliktu subkulturowego.

Nigdy nie zapomnimy! Nigdy nie wybaczymy!

http://www.alterkino.org/antyfaszyzm/ivan-khutorskoy/

Stanowisko syndykalistów w sprawie sytuacji na Ukrainie

Świat | Protesty | Publicystyka | Represje

Oświadczenie Autonomicznego Związku Pracowników z Kijowa na temat sytuacji na Euro-Majdanie.

Przegłosowane 16 stycznia prawo ukazało, że część klasy rządzącej, obecnie kontrolującej rząd, jest gotowa zaprowadzić reakcyjną burżuazyjną dyktaturę na wzór reżimów z Ameryki Łacińskiej z lat 70-tych. „Prawa dyktatury” kryminalizują wszelkie protesty i ograniczają wolność słowa, jak również dają podstawy do oskarżeń o „ekstremizm”. Rzecznikami parlamentarnej klasowej dyktatury w rękach skorumpowanej biurokracji oraz monopolistycznej burżuazji jest Partia Regionów i Ukraińska Partia „Komunistyczna”, które już dawno temu stały się siłami politycznymi służącymi interesom kapitału.

Ukraiński system represji opiera się na aparacie policyjnym oraz na prorządowych szturmowych gangach ulicznych. Czasami tymi paramilitarnymi strukturami dowodzą emerytowani policjanci. W akcji są również szwadrony śmierci. Według potwierdzonych informacji, dwie osoby porwano ze szpitala i torturowano. Jeden z nich zmarł w lesie. Siły specjalne korzystają z broni precyzyjnej przeciwko protestującym, i to nie tylko z broni traumatycznej. Jeden z zabitych, co widać na fotografii ciała, został zastrzelony poprzez strzał w serce. Wszystko wskazuje na to, że był ofiarą snajpera. W godzinach porannych w dniu 23 stycznia liczba zabitych wynosiła od 5 do 7 osób. A tak naprawdę nie znamy prawdziwej skali przemocy.

Ideologia reżimu rządzącego jest mieszaniną nacjonalizmu na wzór Putina, teorii spiskowych i przekonania, że elita ma prawo rządzić głupim ludem. Internetowe grupy wsparcia dla Berkutu (główna siła policyjna do walki z zamieszkami) pełne są antysemickich artykułów, które twierdzą, że liderzy opozycji to Żydzi, chcący osłabić naród poprzez legalizację małżeństw osób o tej samej płci. Niewiele różni się to od retoryki ukraińskich prawicowych radykałów.

W ciągu ostatnich dni z rządem konfrontowała się nie tylko skrajna prawica, ale także ludzie o bardziej umiarkowanych poglądach. I stanowią oni większość protestujących. Wielu z nich obojętny jest nacjonalizm lub mają do niego negatywne nastawienie. Wielu z nich nie zgadza się na integrację z Unią Europejską. Ludzie wychodzą na ulice, aby zaprotestować przeciwko policyjnej przemocy. Wielu z nich bez entuzjazmu lub nawet sceptycznie podchodzi do starć na ulicy Gruszewskiego. Często można usłyszeć, że prawicowy radykałowie są „koniem trojańskim” Janukowycza i służb specjalnych, wystawionym po to, aby zdyskredytować protest. Nie ma wątpliwości, że wiele więcej mieszkańców Kijowa uczestniczyłoby w protestach, gdyby tylko można było usunąć z ulic tych użytecznych dla władzy idiotów. Szczytem ich marzeń jest praca w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy po „zwycięskiej rewolucji”(1).

Anarchiści powinny uczestniczyć w działaniach, które mają na celu obronę praw i wolności zniesionych przez ustawy z 16 stycznia. Ma sens podjęcie działań w miejscach pracy lub zamieszkania i wspieranie działań sabotujących dyktaturę. Nie ma sensu uczestnictwo w pozbawionych od samego początku znaczenia działaniach na ulicy Gruszewskiego. Dzięki nim rząd dostaje ładny telewizyjny obrazek i łatwiej wykryje radykalniejszych uczestników poprzez lokalizowanie telefonów komórkowych i ich nagrywanie.

Musimy zrozumieć, że obojętnie czy wygra opozycja, czy zwycięży rząd, będziemy musieli stoczyć długą i ciężką wojnę. Musimy zbierać siły, aby rozpocząć propagowanie własnego wolnościowego i proletariackiego programu w ukraińskiej polityce.

Ani boga, ani pana! Bez narodów, bez granic!

Автономна Спілка Трудящих – Kijów
23 stycznia 2014 r.

(1) glavcom.ua/articles/16910.html

W języku rosyjskim: http://avtonomia.net/2014/01/23/zayavlenie-ast-kiev-o-tekushhem-momente-...

W języku angielskim: http://avtonomia.net/2014/01/23/awu-statement-current-political-situatio...

Źródło: http://www.rozbrat.org/informacje/miedzynarodowe/4089-anarchisci-z-ukrai...

https://cia.media.pl/ukrainski_anarchista_demaskuje_mit_euromajdanu https://cia.media.pl/ukraina_bierkut_strzela_do_ludzi_mozliwe_starcia_w_n...

Ukraina: Relacja z protestów w Kijowie

Świat | Protesty | Represje

Zobacz też: Mit Euromajdanu | Stream na żywo | Stanowisko syndykalistów w sprawie sytuacji na Ukrainie | Na Gruszewskiego walczy nie tylko prawica

27 stycznia, 11:26: O 16:00 dziennikarze w kamizelkach i kaskach mają zamiar podejść do Bierkutu na Hruszewskiego i zarządać zaprzestania strzelania do dziennikarzy.

.................................

22-25 stycznia

Aktualizacja: 17:48: Propagowanie wizerunku Prawego Sektora jako głównej siły Majdanu praktykują również liberalne media anglojęzyczne. Część zachodnich środowisk radykalnie lewicowych na świecie bojkotuje Majdan jako protest nacjonalistyczny. Tymczasem poznańscy anarchiści zorganizowali na Placu Wolności demonstrację solidarnościową z ofiarami Bierkutu. Organizują również spotkanie z działaczami ukraińskiego ACK.

Aktualizacja: 04:40: Walki zintensyfikowały się. Krążą plotki o kolejnych zadźganych nożami policjantach (jeden został zabity wczoraj). Na razie są one dementowane przez Majdan.

Aktualizacja: 01:30: W całym kraju doszło do starć sympatyków Majdanu z władzami. Ludzie przejmowali budynki administracyjne. Administracja we Lwowie została zajęta bez żadnych przeszkód. Ok. 2 tysięcy ludzi po prostu weszło do budynku, a aktywiści zmusili jej szefa Ołeha Sało do napisania podania o dymisję. W Odessie, budynku administracji broni policja i pro-rosyjscy nacjonaliści. Zawarty został ponoć pakt o nieagresji między banderowcami, a grupą Narodny Nabat co budzi zastrzeżenia w środowisku anarchistycznym.

Okazuje się, że działacze Prawego Sektora, którzy zainicjowali starcia z policją na Majdanie marzą o... pracy w Służbie Bezpieczeństwa.

............................................

Aktualizacja: 21:32: Majdan się rozrósł. Udało się namierzyć punkty z których strzelali snajperzy. Są to dachy hoteli. Barykada znowu płonie. Trwają zamieszki. Opozycja nie kontroluje protestów, ale wzywa do walki. Gumowe kule i granaty przeciw flarom i butelkom.

Aktualizacja: 14:40: Wbrew teoriom Gazety Wyborczej Prawy Sektor nie dominuje na Majdanie. Owszem bierze aktywny udział w walkach z policją gdyż składa się w dużej mierze z kiboli i członków Tryzuba i Patriotów Ukrainy. Nie odgrywa jednak żadnej roli politycznej i nie dominują ideologicznie.

Aktualizacja: 14:18: Lekarze Majdanu apelują o to, aby wszyscy, którzy wychodzą na barykady na wewnętrznej części lewego przedramieniu napisali swoje dane kontaktowe: nazwisko, imię, datę urodzenia, miasto, w który, się mieszka, telefon osoby do kontaktu i informację o chorobach.

Aktualizacja: 12:23: W nocy tłum domagał się zerwania negocjacji z rządem przez liderów opozycji. Spodziewano się szturmu aczkolwiek do niczego nie doszło. Na live camerach widać spore poruszenie na Majdanie i gotowość na atak. Syndykaliści wydali oświadczenie w którym potępiają obecny rząd. Porównują go do dyktatur Ameryki Łacińskiej i oskarżają Partię Komunistyczną o współodpowiedzialność za to co ma miejsce.

Informują również o ultra-prawicowym i antysemickim charakterze grup pomagających Bierkutowi oraz o tym, że coraz częściej słyszy się jakoby banderowcy byli koniem trojańskim wewnątrz opozycji. Dementują również przekonanie jakoby protestujący byli nacjonalistami lub euroentuzjastami. Protestują wszyscy przeciwnicy obecnego rządu i brutalności Bierkutu, łącznie z przeciwnikami integracji z UE. Większość protestujących reprezentuje poglądy będące mainstreamem w Europie i na świecie.

Wzywają anarchistów do wspierania protestów wymierzonych przeciwko represjom i prawu, które zostało wprowadzone 16 stycznia. Jednocześnie ostrzegają przed aktywnością na ulicy Hruszewskiego gdzie do tej pory odbywały się główne walki uliczne. Dają one jedynie ładne obrazki dla mediów, jednocześnie narażając ludzi na znalezienie się w oku kamer i tym samym namierzenie przez służby, które lokalizują radykalnych działaczy za pomocą telefonów.

Ukraina: Uprowadzono uczestników protestu

Świat | Represje

Aktualizacja: 11:30: Anarchiści zajęli korytarz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.

Ukraińska studencka organizacja anarchistyczna podaje na swojej stronie internetowej, iż podczas wczorajszego protestu grupa cywilnie ubranych ludzi podająca się za funkcjonariuszy policji aresztowała siedmiu studentów Kijowskiego Narodowego Uniwersytetu Teatru, Kina i Telewizji.

Nie zostali jednak zabrani na lokalny komisariat. Jeden z nich został wypuszczony, ale według prawnika otrzymał 10 ciosów w głowę i w stopy.

Aresztowani nie otrzymują pomocy medycznej i nadal przebywają w areszcie. W chwili obecnej trwa pikieta solidarnościowa.

Włochy: Przemoc policyjna i eksmisja okupowanego budynku

Świat | Lokatorzy | Represje

We Florencji doszło do zajęcia pustostanu przy Via dei Servi niedaleko katedry przez 10 bezdomnych rodzin.

Policja szybko wyrzuciła osoby okupujące budynek ze środka. Jedna z kobiet została zabrana do szpitala przez karetkę. Wszystkie rodziny zostały wcześniej eksmitowane ze względu na niemożność płacenia czynszu.

Po wydarzeniach jakie miały miejsce przy Via dei Servi zorganizowano demonstrację, która ruszyła w stronę siedziby Partii Demokratycznej.

Partia Demokratyczna do socjaldemokratyczne ugrupowanie z którego wywodzi się obecny burmistrz Florencji, Matteo Renzi.

Włochy: Starcie studentów z policją

Świat | Antyfaszyzm | Represje

17 stycznia w Mediolanie pod uniwersytetem doszło do starcia między studentami, a uzbrojoną w pałki policją.

Powodem demonstracji studentów antyfaszystów był wykład ugrupowania Libertà e Azione związanego ze skrajną prawicą. Zdaniem protestujących ugrupowanie to znane jest między innymi z propagowania rasizmu.

Spotkanie organizowali studenci prawa, którzy zabarykadowali się w środku. Policja rozproszyła demonstrację i aresztowała jedną osobę. Nikogo nie raniono.

Organizacja z którą odbyło się spotkanie określa się jako konserwatywna, promująca wartości historyczne związane z prawicą, religię, język ojczysty, a także tradycyjny model rodziny i różnice między-płciowe.

Izrael: Skandal na proteście społecznym

Świat | Represje | Ruch anarchistyczny | Tacy są politycy

W Tel-Awiwie podczas protestu społecznego doszło do małego spięcia między organizatorami i przemawiającym parlamentarzystą, a działaczami sąsiedzkimi i anarchistami.

Gdy na podwyższeniu znalazł Ilan Gilon z Meretzu (syjonistyczno-socjaldemokratyczne ugrupowanie parlamentarne) działacze sąsiedzcy i członkowie anarchokomunistycznej grupy Jedność wtargnęli na scenę aby nie dopuścić go do głosu.

Powodem tej akcji był fakt, iż organizatorzy protestu nie dopuścili do głosu aktywistów sąsiedzkich.

Autorytarna lewica celem spacyfikowania działaczy wezwali policję, która usunęła ich z platformy.

Zachowanie działaczy i anarchistów uznano za "agresywne".

Hiszpania: Zamieszki w Buros i protesty całym kraju

Świat | Protesty | Represje

W mieście Burgos na północy Hiszpanii doszło do starć z policją. Poszło o 8 milionów euro, które mają być wydane na budowę bulwarów w Burgos i Madrycie.

Protestujący uznali, że tak duże pieniądze powinny być przeznaczane na usługi publiczne i poprawę jakości życia, zwłaszcza w trakcie kryzysu i w dobie cięć w służbie zdrowia.

W Madrycie w dzielnicy Puerta del Sol pobita przez policję została młoda kobieta. W kraju zanotowano łącznie 46 protestów solidarnościowych z miastem Burgos.

Burgos to jedno z najbardziej zadłużonych miast w całej Hiszpanii. W Barcelonie zaatakowano komisariat policji.

Kambodża: Policja otworzyła ogień do protestujących pracowników

Świat | Prawa pracownika | Protesty | Represje

Pięć osób zmarło po tym jak policja otworzyła ogień do protestujących w stolicy pracowników przemysłu odzieżowego w piątek w stolicy Kambodży.

Pracownicy z różnych fabryk, produkujących dla wielu krajów demonstrowali w Phnom Penh's w parku przemysłowym Canadia, mieszczą się tam dziesiątki fabryk które robią ubrania dla dobrze znanych zagranicznych marek takich jak H&M czy Puma. Pracownicy domagali się podwojenia płacy minimalnej która obecnie wynosi 80$ miesięcznie.

Według lokalnej organizacji zajmującej się prawami człowieka Cambodian League for the Promotion and Defense of Human Rights (LICADHO), służby bezpieczeństwa użyły ostrej amunicji celując wprost w protestujących, użyły gazu łzawiącego oraz granatów, skutkiem czego 21 osób zostało rannych a pięć poniosło śmierć.

"Użycie ostrej amunicji wydawało się być zamierzone, nie podjęto też żadnych wysiłków aby zapobiec poważnym obrażeniom czy śmieci" czytamy w oświadczeniu grupy

Pobicie w więzieniu Koridallos

Świat | Blog | Represje

Poniżej zamieszczam fragment listu opublikowanego przez pobitego Yannisa Naxakisa dotyczący m.in. KKO.

Fragment listu Yannisa Naxakisa napisanego dwa dni przed napadem

Byłem w więzieniu przez 8 miesięcy i oprócz przymusowej selekcji w więzieniu muszę przyznać, były też dobre momenty w nędznej sytuacji. Momenty nieposłuszeństwa wobec władz więziennych na różnych poziomach i punktach indywidualnych i zbiorowych. Miałem okazję dzielić te momenty z dobrymi towarzyszami, starymi znajomymi lub nowymi, z ciepłą wspólnotą ludzi o różnych zapatrywaniach ideowych co nie stało się przeszkodą w naszych wspólnych działaniach. (...)

Razem z większością anarchistów z 1 skrzydła, tych z którymi jestem teraz w 4 byliśmy atakowani i prowokowani przez personel więzienny z dużą zaciekłością. (...)

I choć nie jestem zaskoczony nikczemną postawią wielu więźniów, bo nie spodziewałem się wiele od grup zamkniętych, formalnych i nie-hierarchicznych, takich jak te, które powstały w 1 skrzydle z inicjatywy ludzi z byłego ZSRR, Albanii, byłych ochroniarzy nie ukrywam, że byłem w szoku, gdy inna zorganizowana grupa, KKO zaczęła występować przeciw naszej antyautorytarnej postawie. Chciałbym wierzyć, że wyrażały to tylko te osoby, które słyszałem gdy wyrażały się agresywnie, czasem w przeszłości, ale nie mogę sądząc również od sposobu ich działania na ogół. Więc oskarżenie jest zbiorowe.

Powodem dla którego to mówię są ostatnie komentarze, które wygłosili ostatnio podczas strajku głodowego, które są tożsame z tym co nam powiedzieli w nieplanowanej dyskusji w ciągu ostatnich miesięcy.

A ponieważ są to poważne sprawy, kiedy mówisz "te sceny, które odprawiasz są bezcelowe w więzieniu" otwarcie, biorąc pod uwagę autorytarne zachowania i nastawienie w ostatnich miesiącach z ich presji i straszenia przesadzonymi scenariuszami mającymi się ziścić przy okazji pogorszenia relacji z klawiszami i zapowiadanie odrzucenia jest obrzydliwe. (...)

Pozdrawiam cię teraz ... Giannis Naxakis, 4 th skrzydło-Koridallos więzienia

Źródło: http://machorka.espivblogs.net/2014/01/06/letter-of-giannis-naxakis-from...

5 stycznia 2014

Dziś, w niedzielę 5/1 o 18.30, na zewnątrz skrzydła A, nasz anarchistyczny towarzysz Yannis Naxakis został zaatakowany i pobity przez co najmniej 5 członków Konspiracyjnych Komórek Ognia, którzy mieli ze sobą kije. Towarzysz został zabrany do szpitala poza więzieniem.

Babis Tsilianidis
Yannis Michailidis
Tasos Theofilou
Dimitris Politis
Fivos Harisis
Argyris Ntalios
Giorgos Karagiannidis
Andreas-Dimitris Bourzoukos
Alexandros Mitroussias
Grigoris Sarafoudis

Źródło: http://en.contrainfo.espiv.net/2014/01/05/koridallos-prisons-anarchist-p...

Kanał XML