Dodaj nową odpowiedź

Za rysunek porno 17-latki trafisz do więzienia!

Publicystyka

ZAKAZANE RYSUNKI - FINAŁOWA ODSŁONA

Co według polskiego prawa grozi za posiadanie, ściąganie z internetu czy nawet samodzielne nagranie pornograficznego filmu z udziałem siedemnastoletniej dziewczyny, nawet jeśli treścią tego filmu jest np. kopulacja z psem?

Otóż nic, jeśli tylko nie zamierza się tego filmu rozpowszechniać ani prezentować publicznie. Zgodnie bowiem z art. 202, par. 3 Kodeksu karnego karze podlega jedynie ten, kto “w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, przechowuje lub posiada albo rozpowszechnia lub publicznie prezentuje treści pornograficzne z udziałem małoletniego albo treści pornograficzne związane z prezentowaniem przemocy lub posługiwaniem się zwierzęciem”. Chyba, że małoletni ma poniżej 15 lat - wtedy karalne jest utrwalanie, sprowadzanie, przechowywanie i posiadanie takich treści nawet bez zamiaru rozpowszechniania (art. 202, par. 4 i 4a kk).

A co według polskiego prawa będzie grozić już wkrótce za posiadanie czy ściąganie z Internetu pornograficznego rysunku przestawiającego wymyśloną siedemnastoletnią dziewczynę? Będzie grozić grzywna, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności. Bo nasi genialni ustawodawcy dodali do artykułu 202 Kodeksu karnego paragraf 4b, stanowiący, że:

“Kto produkuje, rozpowszechnia, prezentuje, przechowuje lub posiada treści pornograficzne przedstawiające wytworzony albo przetworzony wizerunek małoletniego [a więc osoby w wieku do lat 18 - przypis red.] uczestniczącego w czynności seksualnej podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2″.

Dodajmy, że “czynnością seksualną” może być nawet pocałunek. Jeśli ktoś nie wierzy, proszę zajrzeć na stronę http://www.roztocze.net/newsroom.php/17769_Pocałunek_społecznie_szkodliwy_.html.

Sejm uchwalił, Senat poprawił, prezydent podpisał. Dzięki ich radosnej (a raczej smutnej) twórczości Polska za kilkanaście dni stanie się kto wie, czy nie jedynym krajem na świecie, w którym korzystanie z pornografii rysowanej będzie traktowane surowiej od korzystania z tej z udziałem realnych osób. Posiadacze kolekcji hentai będą musieli zejść do podziemia.

Albo przerzucić się na zdjęcia i filmy robione z udziałem żywych osób…

Autor: Jacek Sierpiński
Źródło: sierp.libertarianizm.pl/?p=151

WĄTPLIWOŚCI PRAWNE

Polscy politycy nie wzięli pod uwagę kilku problemów, jakie zrodzą się:

1. W jaki sposób będzie ustalane, że narysowana postać ma 17 lat a nie 18? Czy będą karane rysunki przedstawiające człekokształtne postacie nie należące do gatunku ludzkiego (kosmici, elfy, rusałki, anioły oraz diabły żyją teoretycznie według innego zegara biologicznego i w wieku 100 lat mogą wyglądać jak dzieci)?

2. Każdy rysunek jest wytworem mniejszych lub większych umiejętności artystycznych rysownika. Czy nowe prawo jest zgodne z Art. 73 Konstytucji RP, które mówi: “Każdemu zapewnia się wolność twórczości artystycznej, (…) a także wolność korzystania z dóbr kultury”? Art. 31 zezwala na ograniczenie konstytucyjnych wolności i praw, gdy zagrożona jest “moralność publiczna” - ale czy można mówić o narażaniu publicznej moralności, gdy niemoralne materiały nie są publicznie prezentowane?

3. Zakazane w Polsce, a legalne na prawie całym świecie rysunki są w Sieci wszechobecne. Wystarczy do wyszukiwarki graficznej wpisać słowo “sex” aby natychmiast stać się przestępcą, bo na pewno w wynikach pojawi się co najmniej jeden zakazany obrazek. Czy polskie prawo to uwzględnia?

Podczas debaty poselskiej mówiono, że poddawane pod głosowanie prawo nie jest doskonałe. To pierwszy przypadek w Polsce, gdy wszyscy posłowie świadomie głosowali za prawnym bublem. I pierwszy przypadek w dziejach świata, gdy politycy chronią narysowane małolaty przed wykorzystaniem seksualnym w świecie fikcji.

Sugerujemy nie szukać pornograficznych ilustracji w Sieci, a pechowcom skierować skargę do Trybunału Konstytucyjnego lub Międzynarodowego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

Źródło: wolne-media.h2.pl/?p=11216

NAJCIEKAWSZE KOMENTARZE Z "WOLNYCH MEDIÓW"

W.: Polska zalegalizowała rysunkową myślozbrodnię. Granica między popełnieniem przestępstwa a fantazjowaniem kredką na temat jego popełnienia przestała istnieć. Oba czyny są karalne. (...) Jak ktoś nie popełnia prawdziwego przestępstwa na prawdziwym człowieku to nie widzę powodu aby go prześladować, piętnować czy zamykać w ciupie. A jak polityk decyduje, że do żywności dodają świństwa, których nie da się uniknąć (np. emulgator z lecytyny sojowej z soi GMO jest we wszystkich czekloadach, bez wyjątku) i wywołają prawdziwe choroby, to nie jest mi to obojętne. Bo pierwsza osoba nikomu nic złego nie zrobiła, a druga tak. Nie ufam mediom, które histeryzują i żerują na ludzkich emocjach, lecz zdrowemu rozsądkowi. Jeśli pedofil narysuje rysunek, na którym kopuluje z małolatem, to jedyną karą dla niego może być co najwyżej narysowanie drugiego rysunku, na kórym policja zamyka go do ciupy. Wtedy kara będzie adekwatna do czynu. A tu mamy sytację, że za wymyślone przestępstwo grozi prawdziwa kara. Nie jestem pedofilem i nie zamierzam bronić ich praw, ale uważam, że politycy przegięli totalnie. No i jeszcze jedno… Dlaczego politycy nie pójdą o krok dalei i nie zakażą rysunków przedstawiających morderstwa? Np. w komiksach kryminalnych? Albo w filmach. W TV trup ścieli się gęsto! Dlaczego tego nie ścigają? Przecież to wymyślone zbrodnie! No i jeszcze dzieci to oglądają! Ktoś kto wymyśla i tworzy takie rzeczy zagraża naszemu zdrowiu i życiu, bo może wyjść na ulicę i naprawdę to zrobić!

B: Debilne prawo nie przystosowane do technicznych realiów i rzeczywistości. Jeśli ktoś chce oglądać sobie takie rysuneczki to może sobie znaleźć całkiem legalne strony na japońskich serwerach. Można powiedzieć, że się przechowuje te rysunki tylko w cache przeglądarki… czyli podpada się pod ustawę do puki po oglądaniu zdjęć nie opróżnisz cache. Mam racje? Jak zwalczyć tą ustawę - ośmieszyć i wywołać oburzenie społeczne nie tylko części internautów którzy czują, że choć ich problem nie do tyczy bo tego nie oglądają to czują zbliżające się oko wielkiego brata… Po trzecie, wystarczy pójść do kościoła jak będą wystawiać szopkę bożonarodzeniową, jak będą jakieś aniołki i amorki MIŁOŚCI to już podpadają pod ustawę. Robić zdjęcia z transparentem z treścią ustawy w kościele, na tle tych amorków i do internetu. I jazda zgłoszenie przestępstwa z paragrafu 4a. w/ws. ustawy. W ten sposób wytworzyć konflikt pomiędzy sztuką/religią/kultura a ustawą - z tego tylko jedno morze ustąpić - ustawa.
Równie dobrze takie same numery można by robić w galerii sztuki. (P.S. jestem deistą i wykorzystywanie religii do takiej akcji nie stoi w konflikcie z moją moralnością)

ZONK: Zgadzam się odnośnie, naszej polskiej zwyrodniałej moralności. Tym razem politycy przegieli. Mam kolege który studiuje sztukę, podręcznik z tematem “Dziecięce genitalia” należący do akademii. Pewnie czołowi politycy będą go palić jak i stosiki mang szczególnie autorstwa Ken Akamatsu niczym Niemcy żydowskie księgi w 1938r. http://ezralevant.com/Nazi%20book%20burning.gif Może jeszcze niech obozy koncentracyjne zbudują dla pracowników muzeów , artystów czy innych osób mających styczność z “pornografią z udziałem nieletnich” lub zdolności twórcze by takowe rzeczy tworzyć, bo jak mawiało totalitarne oszustwo “WRÓG ZAWSZE CZYHA”. Może wtedy kilka głosów im stuknie w następnych wyborach. Ludzie głusi na prawdę “wolność jednego człowieka kończy się tam gdzie zaczyna się wolność drugiego” zawsze się znajdą.

W.: Odnośnie akcji przeciwko temu bublowi prawnemu - można działać i tak, że sporządzi się listę seksuologów i wyśle do prokuratury z informacją, że podejrzewa się, iż dysponują w swoich podręcznikach seksuologicznych zakazanymi rysunkami (a może i zdjęciami?). Czytałem gdzieś na jakimś forum, że oni pokazują takie rzeczy studentom seksuologii na wykładach o pedofilii w celach demonstracyjnych. Byłby niezły szum, gdyby policja wkroczyła do ich domów i to znalazła. Można też pójść do księgarni, przejrzeć książeczki “skąd się biorą dzieci” i oskarżyć wydawcę o pokazywanie rysunków pornograficznych dzieciom. Z tego co czytałem, posłowie zakazali także pokazywania małolatom rysunków pornograficznych.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.