Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pią, 2008-12-12 22:44
Po pierwsze to co twoje bajanie ma wspólnego z tematem wydarzeń w Grecji????
No ale konkretnie:
1. Nie wiem co znaczy że "czytelnicy nie dostrzegają anarchokapitalizmu"??? Myslę że każdy kto się interesuje ideami politycznymi to dostrzega. No tylko co z tego? Dostrzegam ale nie popieram.
2. Kwestia tego czy a-kapitalizm to anarchizm czy nie jest kontrowersyjna jak dla mnie nie bo ma zupełnie inne postulaty dotyczące organizacji modelu społeczeństwa. Zresztą to spór jałowy, nawet jakby go uznać za część anarchizmu to jestem przeciw.
3. Niszczenie wielkich instytucji finansowych ma bardzo wiele wspólnego z ruchem anarchistycznym bo jego zasadnicza częśc zawsze występowała przeciwko wielkiemu kapitałowi.
4. Co to za bzdura że "każdy ma być równy umysłem"??? Kto niby coś takiego mówi??? Zawsze będą debile i geniusze.
5. Równość oznacza równośc np. w dostępie do dóbr, albo równość w udziele w procesie decyzyjnym w rzeczach które nas dotyczą. Np. jestem sczłonkiem społeczności lokalnej to chcę uczestniczyć w podejmowaniu decyzji ją dotyczących a nie na takiej zasadzie że decyzje podejmuje skorumpowany "radny" częstokroć wbrew woli większości mieszkańsów.
6. W kwestiach gospodarczych musisz zauważyć że zniesienie własności prywatnej dotyczy środków produkcji a nie rzeczy osobistych.
7. Co do twojego zarzutu że jak rozumiem realizacja gospodarczych postulatów anarchizmu społecznego wymuszałaby istnienie państwa totalitarnego to jest to jakiś zupełny absurd. To właśnie kapitalizm wymusza istnienie państwa co najlepiej pokazuje to obecny kryzys kiedy to kapitalisći i banki zwracają się do państwa po dotacje. A w sytuacji zagrożenia kapitaliści sa pierwszymi którzy popierają totalitaryzm co wielokrotnie udowodniła już historia.
8. Wolnośc równośc kapitalizm itd. Te kwestie najlepiej rozważyć w szerszym kontekście. Wielkie firmy zawsze ograniczają wolnośc pracowników zobacz na takie Chiny czy kraje trzeciego świata. Co do równości to już zaznaczyłem że dotyczy ona procesu decyzyjnego a nie posiadania dóbr prywatnych. W istocie cały dorobek wielkich koncernów nie jest wytwarzany przez pracowników ale o nie z tego mają jedynie grosze.
9. Gdyby wprowadzić anarchokapitalizm raczej oczywistym jest że w bardzo krótkim czasie wielkie koncerny wprowadziłyby swoją dyktarturę no bo kto by ich przed tym powstrzymał? Mówisz że wolnośc i równość to kwestie sprzeczne, ale jak to? Jak chcesz osiągnąć równośc gdyby istniały jedynie kapitalistyczne struktury w które sa wszak ściśle hierarchiczne? Przeciez istniejąca hierarchia w wielkich korporacjach to ewidenty brak wolności. Nie można mowić o zwiększeniu wolności, bez zwiększenia zakresu równości. No chyba że ktoś pojmuje "wolnośc" w sensie "zawsze możesz się zwolnić z pracy" no tak ale analogicznie zawsze też można też zrzec się obywatelstwa więc to żaden argument.
10. Co do państwa, interwencjonizmu, liberalizmu, to tez nie lubię dyskutować o hasłach wolę o konkretach. Co do państwa to anarchiści krytykuja w nim zbyt małą demokratycznośc procesu decyzyjnego tzn. zauważają że realnie władza nie należy do ludu lecz do garstki parlamentarzystów itd. A zatem realne postulaty dotycza decentralizacji takich procesów ustanowienia samorządności społecznej. Więc zwiększanie liberalizmu w gospodarce to żaden sukces a wręcz przeciwnie. Wszak w strukturze państwowej istnieje przynajmniej teoretycznie jakaś tam demokratyczna kontrola społeczna nad decyzjami. A liberalizacja to np. ograniczanie praw związków zawodowych czyli oddawanie całej władzy w ręce jednostek (kapitalistów).
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Po pierwsze to co twoje
Po pierwsze to co twoje bajanie ma wspólnego z tematem wydarzeń w Grecji????
No ale konkretnie:
1. Nie wiem co znaczy że "czytelnicy nie dostrzegają anarchokapitalizmu"??? Myslę że każdy kto się interesuje ideami politycznymi to dostrzega. No tylko co z tego? Dostrzegam ale nie popieram.
2. Kwestia tego czy a-kapitalizm to anarchizm czy nie jest kontrowersyjna jak dla mnie nie bo ma zupełnie inne postulaty dotyczące organizacji modelu społeczeństwa. Zresztą to spór jałowy, nawet jakby go uznać za część anarchizmu to jestem przeciw.
3. Niszczenie wielkich instytucji finansowych ma bardzo wiele wspólnego z ruchem anarchistycznym bo jego zasadnicza częśc zawsze występowała przeciwko wielkiemu kapitałowi.
4. Co to za bzdura że "każdy ma być równy umysłem"??? Kto niby coś takiego mówi??? Zawsze będą debile i geniusze.
5. Równość oznacza równośc np. w dostępie do dóbr, albo równość w udziele w procesie decyzyjnym w rzeczach które nas dotyczą. Np. jestem sczłonkiem społeczności lokalnej to chcę uczestniczyć w podejmowaniu decyzji ją dotyczących a nie na takiej zasadzie że decyzje podejmuje skorumpowany "radny" częstokroć wbrew woli większości mieszkańsów.
6. W kwestiach gospodarczych musisz zauważyć że zniesienie własności prywatnej dotyczy środków produkcji a nie rzeczy osobistych.
7. Co do twojego zarzutu że jak rozumiem realizacja gospodarczych postulatów anarchizmu społecznego wymuszałaby istnienie państwa totalitarnego to jest to jakiś zupełny absurd. To właśnie kapitalizm wymusza istnienie państwa co najlepiej pokazuje to obecny kryzys kiedy to kapitalisći i banki zwracają się do państwa po dotacje. A w sytuacji zagrożenia kapitaliści sa pierwszymi którzy popierają totalitaryzm co wielokrotnie udowodniła już historia.
8. Wolnośc równośc kapitalizm itd. Te kwestie najlepiej rozważyć w szerszym kontekście. Wielkie firmy zawsze ograniczają wolnośc pracowników zobacz na takie Chiny czy kraje trzeciego świata. Co do równości to już zaznaczyłem że dotyczy ona procesu decyzyjnego a nie posiadania dóbr prywatnych. W istocie cały dorobek wielkich koncernów nie jest wytwarzany przez pracowników ale o nie z tego mają jedynie grosze.
9. Gdyby wprowadzić anarchokapitalizm raczej oczywistym jest że w bardzo krótkim czasie wielkie koncerny wprowadziłyby swoją dyktarturę no bo kto by ich przed tym powstrzymał? Mówisz że wolnośc i równość to kwestie sprzeczne, ale jak to? Jak chcesz osiągnąć równośc gdyby istniały jedynie kapitalistyczne struktury w które sa wszak ściśle hierarchiczne? Przeciez istniejąca hierarchia w wielkich korporacjach to ewidenty brak wolności. Nie można mowić o zwiększeniu wolności, bez zwiększenia zakresu równości. No chyba że ktoś pojmuje "wolnośc" w sensie "zawsze możesz się zwolnić z pracy" no tak ale analogicznie zawsze też można też zrzec się obywatelstwa więc to żaden argument.
10. Co do państwa, interwencjonizmu, liberalizmu, to tez nie lubię dyskutować o hasłach wolę o konkretach. Co do państwa to anarchiści krytykuja w nim zbyt małą demokratycznośc procesu decyzyjnego tzn. zauważają że realnie władza nie należy do ludu lecz do garstki parlamentarzystów itd. A zatem realne postulaty dotycza decentralizacji takich procesów ustanowienia samorządności społecznej. Więc zwiększanie liberalizmu w gospodarce to żaden sukces a wręcz przeciwnie. Wszak w strukturze państwowej istnieje przynajmniej teoretycznie jakaś tam demokratyczna kontrola społeczna nad decyzjami. A liberalizacja to np. ograniczanie praw związków zawodowych czyli oddawanie całej władzy w ręce jednostek (kapitalistów).
Jak zatem widzimy problematyka jest złożona.