Dodaj nową odpowiedź
Jak Jakubiak wprowadził wszystkich w błąd i miasto obniżyło kryterium dochodowe dla mieszkań komunalnych
Akai47, Śro, 2009-08-05 20:24 Lokatorzy | Publicystyka | Tacy są politycyHańba Rady Warszawy.
W zeszłym miesiącu opisaliśmy na portalu CIA jak Rada Miasta przekonała publiczność, że przyjęła korzystną dla lokatorów zmianę w zasadach dotyczących maksymalnego dochodu osiąganego przez osoby, które mogą starać się o lokale komunalne lub socjalne. Dali wszystkim do rozumienia, że maksymalny dochód został podwyższony, gdy w rzeczywistości maksymalny dochód kwalifikujący lokatorów do najmu mieszkań komunalnych został obniżony.
Jak tłumaczyliśmy, według dotychczasowych zasad, osoby starające się o lokal komunalny musiały przez 6 miesięcy przed złożeniem wniosku uzyskiwać średni miesięczny dochód na osobę nie przekraczający 100% kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę w przypadku gospodarstwa wieloosobowego i 150% tej kwoty w przypadku gospodarstwa jednoosobowego. Uchwalone 9 lipca zasady obliczania maksymalnej wysokości wynagrodzenia opierają się już nie na wynagrodzeniu minimalnym, ale na kwocie najniższej emerytury. Jest to bardzo istotna różnica, gdyż najniższa emerytura, według komunikatu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 19 lutego 2009 r. w sprawie wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2009 r., wynosi 675,10 zł. BRUTTO, a minimalne wynagrodzenie za pracę wynosi, od 1 stycznia 2009 r., 1276 zł. BRUTTO.
Porównanie nowych i starych kryteriów:
NA OSOBĘ W GOSPODARSTWIE WIELOOSOBOWYM:
BYŁO: 1276 zł BRUTTO na osobę
PO ZMIANACH: 1080 zł BRUTTO na osobę
W GOSPODARSTWIE JEDNOOSOBOWYM:
BYŁ: 1914 zł BRUTTO
PO ZMIANACH: 1485 zł BRUTTO
Więc miasto po prostu obniżyło kryterium dochodowe przyznawania mieszkań komunalnych, ale próbowało zastosować manewr, aby ludzie uwierzyli, że kryterium zostało powiększone, używając innej stawki bazowej.
Ale fakty są bardziej przerażające. Tuż przed głosowaniem nad uchwałą, wiceprezydent miasta Andrzej Jakubiak PODAŁ ZUPEŁNIE INNE LICZBY radnym. O tym świadczy stenogram sesji Rady Miasta:
(strona 102)
Pan Jakubiak twierdzi, że po wprowadzonych zmianach w gospodarstwie wieloosobowym, maksimum wynosić będzie 1080 NETTO. W rzeczywistości, maksimum wynosi 1080 BRUTTO. Dalej, pan Jakubiak twierdzi, że dla jednoosobowego gospodarstwa, maksimum wyniesie 1485 NETTO. W rzeczywistości, jest to 1485 BRUTTO.
Po wystąpieniu Pana Jakubiaka, radni zagłosowali za uchwalą. Ale nie wiadomo, czy głosowali za zasadami podanymi w Uchwale, czy za liczbami podanymi przez Jakubiaka. Nie wiadomo, czy radni czytali tę uchwałę, czy po prostu uwierzyli na słowo Jakubiakowi. Nikt nie zaprotestował, że Jakubiak podał nieprawidłowe liczby, więc możemy się domyślać, że faktycznie zagłosowano za liczbami podanymi przez Jakubiaka, a nie za tekstem uchwały. Nie możemy jednak mieć pewności.
W innych obliczeniach miasta dotyczących dochodów, liczby zawsze są podawane BRUTTO. Należy po prostu sprawdzić, jak miasto ustawowo kalkuluje dodatki mieszkaniowe i różne ulgi według najniższych emerytur:
Według miasta, 150% najniższej emerytury, to 1012,65 zł. BRUTTO. Ale, Pan Jakubiak twierdzi, że 160% najniższej emerytury to 1380 BRUTTO. Więc to, co twierdzi Pan Jakubiak jest zupełnie sprzeczne ze stosowanymi zasadami.
Więc pozostaje pytanie: czy Pan Jakubiak celowo wprowadził wszystkich w błąd przed głosowaniem, czy po prostu nie wiedział jak powinno się liczyć dochód? Radni mogli zostać wprowadzeni w błąd. Wiadomo tyle, że nie protestowali przeciw liczbom podawanym przez Jakubiaka - więc chyba chcieli ustalić maksimum dochodowe na takim poziomie jaki został podany, zamiast je obniżyć. Czemu żaden z obecnych na sali radnych nie zauważył różnicy?
Wprowadzeni w błąd zostali także mieszkańcy Warszawy, ponieważ ogłoszono inne kryterium w mediach na podstawie informacji z Biura Polityki Lokalowej Ratusza.
W takiej sytuacji, środowiska lokatorskie Warszawy mogą oczekiwać, że faktycznie obowiązywać będą liczby podane przez Pana Jakubiaka. Jeśli odbiegają od kwoty wynikającej z uchwały Rady Miasta, trzeba ją będzie zmienić.