Dodaj nową odpowiedź
Radni Gdańska nie będą już wpuszczać mieszkańców na obrady
Yak, Pią, 2010-01-29 19:58 Kraj | Tacy są politycyJak podaje Dziennik Bałtycki, w odpowiedzi na akcje anarchistów na sesjach Rady Miasta Gdańska radni postanowili, że sala, w której obradują, nie będzie dostępna dla mieszkańców.
Anarchiści dwukrotnie zakłócili obrady, ostatnio w miniony czwartek. Najpierw ochroniarze i Straż Miejska nie chcieli wpuścić ich do budynku rady. Po kilkunastu minutach funkcjonariusze przestali blokować drzwi, ale poprosili protestujących, by ci udali się na balkon. Anarchiści przełamali jednak blokadę i wdarli się na salę obrad (połowa teoretycznie jest dostępna dla wszystkich mieszkańców). Przerwali wystąpienie Leszka Walczaka, komendanta Straży Miejskiej.
Dopiero po rozmowach z Bogdanem Oleszkiem (PO), przewodniczącym Rady Miasta, zajęli miejsca części sali dla mieszkańców. Na transparentach wypisali m.in. żądania konsultacji społecznych przy podwyżkach czynszów, ale mieli też hasła bardziej radykalne - domagali się wprowadzenia demokracji bezpośredniej. Bogdan Oleszek mówi, że te wydarzenia skłaniają do podjęcia konkretnych decyzji.
Aktywiści złożyli już doniesienie do Rzecznika Praw Obywatelskich i Fundacji Helsińskiej o złamanie powszechnego prawa do informacji zapisanego w art. 61 Konstytucji i Ustawy o dostępie do informacji publicznej, która daje prawo obywatelom do wstępu na sesje rady powiatu i posiedzenia jej komisji.