Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Poważnie? No nie wiem... na moim smartfonie pisze "made in Korea", na komputerze "made in China" (i nie jest to wcale wspomniana przez ciebie marka, nawet instrukcja obsługi do tego komputera została wydrukowana w Chinach). Może sobie poczytasz na temat "zachodniego przemysłu":
Więcej nawet nie chce mi się linkować, sieć pełna jest tego typu doniesień.
Tak, na pewno "żaden przemysł w trzecim świecie (...) nie ruszy (...) bez (...) niemieckich albo japońskich maszyn/samochodów", ale Wenezuela kupuje maszyny do wydobycia ropy w Chinach (to akurat bardzo dobrze!)... Intel ma fabryki na "zachodzie" ale chińską siłą roboczą też nie pogardzi - http://di.com.pl/news/34322,0,Intel_Pierwsza_fabryka_w_Chinach.html
Ale to wszystko i tak bez znaczenia, najistotniejsza część światowej produkcji - produkty podstawowe, np. odzież, obuwie... - realizowana jest w krajach Trzeciego Świata. I oto chodzi w tej bajce, ciuchy, buty, zabawki, śrubki, narzędzia... praktycznie wszystko to co używamy na co dzień produkowane jest bardzo bardzo daleko... A co my oferujemy w zamian? Zadając powyższe pytanie nie miałem zamiaru wszczynać bezsensownej dyskusji na temat kilku branż, ja chcę wiedzieć co przeciętny Europejczyk (lub ogólnie mieszkaniec tzw. "zachodu") oferuje trzecioświatowym robotnikom za ich ciężką pracę przy wytwarzaniu tego wszystkiego co my używamy.
I nie uzyskuję żadnej odpowiedzi, tylko wykręty... :( Żaden porządny mieszkaniec "zachodu" - ani "lewak" ani "prawak", nie przyzna się do tego, że cały jego świat oparty jest na wyzysku - przecież sami sobie usługujemy, informujemy, sprzedajemy albo kupujemy produkty z najbiedniejszych regionów świata... jesteśmy super, prawda?
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Poważnie? No nie wiem... na
Poważnie? No nie wiem... na moim smartfonie pisze "made in Korea", na komputerze "made in China" (i nie jest to wcale wspomniana przez ciebie marka, nawet instrukcja obsługi do tego komputera została wydrukowana w Chinach). Może sobie poczytasz na temat "zachodniego przemysłu":
- https://cia.media.pl/chiny_samobojstwa_u_podwykonawcy_dla_korporacji_appl...
- http://di.com.pl/news/48595,0,Kto_sklada_sprzet_Apple_Dzieci_kobiety_w_c...
Więcej nawet nie chce mi się linkować, sieć pełna jest tego typu doniesień.
Tak, na pewno "żaden przemysł w trzecim świecie (...) nie ruszy (...) bez (...) niemieckich albo japońskich maszyn/samochodów", ale Wenezuela kupuje maszyny do wydobycia ropy w Chinach (to akurat bardzo dobrze!)... Intel ma fabryki na "zachodzie" ale chińską siłą roboczą też nie pogardzi - http://di.com.pl/news/34322,0,Intel_Pierwsza_fabryka_w_Chinach.html
"Biura projektowe" to nie faktyczna produkcja, tylko jej zaczątek, który i tak przenosi się do takich np. Indii - http://www.computerworld.pl/news/72717/Intel.kolejne.inwestycje.w.Indiac...
Ale to wszystko i tak bez znaczenia, najistotniejsza część światowej produkcji - produkty podstawowe, np. odzież, obuwie... - realizowana jest w krajach Trzeciego Świata. I oto chodzi w tej bajce, ciuchy, buty, zabawki, śrubki, narzędzia... praktycznie wszystko to co używamy na co dzień produkowane jest bardzo bardzo daleko... A co my oferujemy w zamian? Zadając powyższe pytanie nie miałem zamiaru wszczynać bezsensownej dyskusji na temat kilku branż, ja chcę wiedzieć co przeciętny Europejczyk (lub ogólnie mieszkaniec tzw. "zachodu") oferuje trzecioświatowym robotnikom za ich ciężką pracę przy wytwarzaniu tego wszystkiego co my używamy.
I nie uzyskuję żadnej odpowiedzi, tylko wykręty... :( Żaden porządny mieszkaniec "zachodu" - ani "lewak" ani "prawak", nie przyzna się do tego, że cały jego świat oparty jest na wyzysku - przecież sami sobie usługujemy, informujemy, sprzedajemy albo kupujemy produkty z najbiedniejszych regionów świata... jesteśmy super, prawda?
:(