Dodaj nową odpowiedź
Wrocław: Starcie demonstracji neonazistów z antyfaszystami
Czytelnik CIA, Śro, 2007-03-21 19:31 Kraj | Protesty | Rasizm/NacjonalizmNarodowe Odrodzenie Polski zorganizowało manifestację wymierzoną w imigrantów. Około 100 neonazistów miało przy sobie transparenty z napisami "Biała siła" i "Każdy inny, wszyscy biali". Policja obroniła rasistów przed ponad 300-osobową antyfaszystowską kontrmanifestacją. Relacja z wydarzeń poniżej.
Zapadł wyrok w sprawie dwóch antyfaszystów - sąd warunkowo umorzył postępowanie. Wyznaczył im 2 lata próby i oddał pod dozór kuratora. Mają też wpłacić po 150 zł na rzecz fundacji pomocy wdowom i sierotom po poległych policjantach.
Podczas rozprawy odbyła się pikieta solidarnościowa przy ul. Druckiego-Lubeckiego 1. Obecnych było ok. 25 osób. Na rozprawę wpuszczono tylko jednego świadka obrony, choć zgłosiło sie więcej osób.
Zdjęcia z manifestacji
Policja zatrzymała 2 antyfaszystów z Warszawy i Torunia. Prokurator postawił im zarzut czynnej napaści na policjanta oraz naruszenie porządku publicznego i uczestnictwo w nielegalnym zgromadzeniu. Poszukiwani są świadkowie, którzy mają nagrania, zdjęcia, mogące zaświadczyć o niewinności oskarżonych (notabene osoba z Torunia porusza się o kulach). 22 marca pod Komendą Miejską odbyła się kilkudziesięcioosobowa demonstracja solidarnościowa z zatrzymanymi.
Relacja z wydarzeń 21 marca
Narodowe Odrodzenie Polski zorganizowało manifestację wymierzoną w imigrantów. Około 100 neonazistów miało przy sobie transparenty z napisami "Biała siła" i "Każdy inny, wszyscy biali".
Rasiści nieśli kukłę wyobrażającą Simona Mola (Kameruńczyka, podejrzanego o zakażenie wirusem HIV czterech kobiet) w koszulce z napisem "Antyfaszysta roku". Gdy jeden z aktywistów NOP czytał odezwę wzywającą do odrzucenia "antyludzkiej wizji społeczeństwa wielorasowego", z drugiej strony Rynku ruszyła ponad 300 osobowa demonstracja antyfaszystowska. Do bójki jednak nie doszło. Policja szczelnym kordonem odgrodziła obie demonstracje od siebie. Dochodziło więc głównie do słownych potyczek, m.in skandowano "Antifa", a z drugiej strony "Biała siła". W stronę neonazistów poleciały pojemniki wypełnione śmierdzącym płynem. Rynek zaczął śmierdzieć, a policja coraz bardziej naciskać kontrmanifestację.
Kontrmanifestację antyfaszystowską policja wypchała w stronę placu Solnego, gdzie skutecznie ją przyblokowała, aby skrajna prawica mogła w spokoju porobić kilka rundek wokół Rynku i wyrazić swoje rasistowskie poglądy. Policja, jak zwykle, okazała się obrońcą faszystów. Neonaziści mimo swojej legalnej demonstracji nie przyciągnęli do siebie postronnych wrocławian. Wśród osób obserwujących uczestników demonstracji znalazł się, pochodzący z Indii, czarnoskóry Raijit Prasad.
- No cóż, mają takie hobby. Widocznie im się nudzi. Mieszkam w Polsce od dwóch lat, mam żonę Polkę, jestem muzykiem. Ani razu nie czułem się tutaj zagrożony, jest tu bezpiecznie - mówił Prasad.
Demonstracja skończyła się około godziny 18.00. Ogólnie przebiegła spokojnie, nie doszło do żadnych incydentów po demonstracji. Obie grupy rozeszły się.
W sprawie zatrzymanych, dzwońcie na komisariat:
Komisariat Policji Wrocław Stare Miasto ul. Trzemeska 12 Wrocław
tel. (071) 359-26-00
Poniżej zdjęcie z zatrzymania osoby z Torunia poruszającej się o kulach wykonane przez dziennikarza Gazety Wyborczej: