Wydarzenia

22 maja (poniedziałek) "Wokół Czeczenii: oblicza konfliktu" WYKŁADY: - "PODBÓJ KAUKAZU PRZEZ ROSJĘ W XIX WIEKU" - "PROBLEM ROPY KAUKASKIEJ W KONTEKŚCIE KONFLIKTU CZECZEŃSKIEGO" PROJEKCJA FILMU: "KOBIETY WOJNY" (2005) reż. Radosław Januszewski Bagdad Cafe (ul. Jaracza 45), godz.18:30 23 maja (wtorek) "Kamienie mówią - wieczór kultury czeczeńskiej" NARÓD CZECZEŃSKI I... - ORGANIZACJA SPOŁECZNO-POLITYCZNA - OBYCZAJE, WIERZENIA I MITY WIECZÓR Z MUZYKĄ CZECZEŃSKĄ! Bagdad Cafe (ul. Jaracza 45), godz.18:30 24 maja (środa) "Czeczenia w obiektywie..." - PREZENTACJA SLAJDÓW PODRÓŻNIKÓW, DZIENNIKARZY, OBSERWATORÓW - WYKŁAD: "ETYKA WOJNY W ISLAMIE" POŁĄCZONY Z PREZENTACJĄ ZDJĘĆ Reggae For Chechnya: DJ Mixair, Złodzieje Kwiatów, SoulJAH Sound System Bagdad Cafe (ul. Jaracza 45), godz. 18:30 25 maja (czwartek) - "Cena Prawdy" i "Chechnya: The Dirty War" reż. Marcin Mamoń i Mariusz Pilis Kino Cytryna (ul. Zachodnia 81/83), godz.15:30 - 17:30 - "Próba rekonstrukcji czeczeńskiej partyzantki" Księgarnia Odkrywcy (ul. Sienkiewicza 11), godz.18:30 26 maja (piątek) "Zapach raju" reż. Marcin Mamoń i Mariusz Pilis Wydział Ek-Soc, ul. POW 3/5, sala T006, godz. 15:00

Już w ten weekend odbędzie się kolejny, tym razem dwudniowy, BIKEPUNKFEST. W tym roku połączony jest z akcją uwalniania rowerów. W newralgicznych miejscach Warszawy pojawią się charakterystyczne zółte rowery na które zawsze będzie można wsiąść i się przejechać. Oby żyły własnym życiem i na stałe wpisały się w przestrzeń miejską!

z tą masą to nie do końca tak... to chochlik chyba....

Głównym celem organizowanego przez nas festiwalu jest dobra zabawa. Jednak chcemy się również przyczynić do promowania roweru jako środka komunikacji w mieście. W tym celu, w piątek 26 maja, przed startem i w czasie majowej Masy Krytycznej, przeprowadzimy akcję 'uwalniania' rowerów - zostawimy złożone przez nas rowery w newraligicznych i ruchliwych punktach Warszawy, po to aby były spontanicznie używane do poruszania się po mieście. Będą one cały czas dostępne dla tych, którzy chcieliby gdzieś na nich podjechać. Wystarczy wsiąść, przejechać się na rowerze i zostawić go na ulicy dla kogoś innego. Tych rowerów się nie zapina, nie bierze do domu, nie kradnie. Na zawsze mają być w obiegu i używane przez każego kto potrzebuje gdzieś dojechać.