Wydarzenia - Filtruj: wydarzenie

W dniach od 6 do 8 marca 2010 r. w Moskwie odbędzie się forum “Wolnościowy komunizm 2010”. Oto zaproszenie wystosowane przez organizatorów: Dziesięć lat temu, w listopadzie 1999 r. w Seattle, ruch anty-autorytarny dał o sobie znać podczas demonstracji przeciwko szczytowi WTO. To nowe zjawisko nazwano „ruchem antyglobalistycznym”, co wniosło daleko idące pomieszanie pojęć. Powstanie w Grecji, które rozpoczęło się w grudniu 2008 r. i które cieszyło się poparciem na całym świecie pokazało, że ruch anarchistyczny i antyautorytarny (kiedyś tylko część ruchu antyglobalizacyjnego) uzyskał samoistne znaczenie i może dążyć do samodzielnego wpływania na istniejący porządek. Pierwsza dekada XXI wieku była dekadą neo-liberalizmu. W drugiej dekadzie, strategią rządów będzie wprowadzenie stabilnego kapitalizmu państwowego wraz ze wszystkimi jego cechami: wzmocnieniem mechanizmów kontroli, eskalacją wojen o zasoby pod pretekstem „wojny z terrorem”, itd. Ci lewicowcy, którzy zintegrowali się z systemem będą cieszyć się z rosnącej roli państwa, nawet jeśli nie przyniesie to korzyści w postaci świadczeń społecznych. Jednak dla nas, wolnościowych komunistów, nie jest to powód do radości. Wiedzieliśmy już wcześniej, że gdy kapitał wpadnie w tarapaty, wezwie państwo na ratunek. Choć bezpośrednią konsekwencją kryzysu jest zwiększony poziom represji, widzimy też przed nami większe możliwości. Dziesięć lat temu było nas niewielu. Dziś w Rosji nasza liczba jest porównywalna z liczbą jakiejkolwiek innej grupy opozycyjnej poza systemem parlamentarnym. Na Białorusi i Ukrainie sytuacja jest podobna. Nie tylko wzrosła niezależność ruchu anty-autorytarnego, ale zacierają się istniejące dotąd różnice pomiędzy anarchizmem, a anty-autorytarnym marksizmem. Powstaje coraz więcej grup politycznych i stron internetowych, gdzie anarchistyczne i teksty w anty-autorytarnej tradycji marksistowskiej występują obok siebie. Choć nadal są widoczne różnice punktów widzenia, uważamy, że obecnie można mówić o jednym ruchu, który nazywamy wolnościowo komunistycznym. Nie twierdzimy, że wymyśliliśmy nową teorię – takie przekonanie było rozpowszechnionym błędem teoretyków tzw. „ruchu antyglobalistycznego”. Im bardziej teoretycy antyglobalizmu twierdzili, że wymyślili coś nowego, tym bardziej brnęli w banał i nonsens. Podstawa krytyki kapitalizmu jest tak stara, jak sam kapitalizm. Jednak od czasu do czasu powinniśmy spotkać się, by przedyskutować o podejściu naszego ruchu do globalnego kapitalizmu, ocenić sukcesy i porażki naszej walki i zaplanować nowe działania. Z tego powodu, zapraszamy na Wolnościowo-komunistyczne Forum 2010 w Moskwie. Oto główne tematy, które zostaną poruszone na konferencji: * Powstania w XXI wieku. Końcowa ocena ruchu alter-globalistycznego. Aktywizm medialny i inne dziedzictwa „ruchu antyglobalizacyjnego”. Analiza rosyjskich doświadczeń koordynacji protestów pięć lat po zamieszkach przeciwko urynkowieniu bezpłatnych świadczeń socjalnych w Rosji. * Nowoczesne alternatywy wobec kapitalizmu. Kierunek działania i historia wolnościowego komunizmu. Ocena pierwszego półtorarocznego okresu trwania globalnego kryzysu. Nadchodzący kryzys ekologiczny i wolnościowe alternatywy. Doświadczenia walki ze zmianami klimatu i doświadczenia ekologicznych obozów protestacyjnych. * Migracja i praca w XXI wieku. Walka o prawa imigrantów. Walka z nową i starą prawicą, przeciwko rasizmowi i faszyzmowi. Praca w XXI wieku – wyzysk i represja. * Wspólne przestrzenie w dzisiejszych czasach. Walka o zachowanie przestrzeni społecznych (centrów społecznych, komunalnych ogródków miejskich, walka przeciwko rozbudowie miast na terenie byłego ZSRR). * Doświadczenia z różnych krajów: rola państwa w nowym porządku światowym. Doświadczenia z protestów antywojennych i antymilitarystyczych. Walka z represją państwową. Prywatyzacja edukacji i alternatywy wobec tego procesu. * Rola anty-autorytarnej kultury i stylu życia (pozytywne i negatywne aspekty) * Pokaz sztuk walki oraz koncert. Warunki uczestnictwa: Koszt udziału to 9,5 euro za całe forum, lub 3,5 euro za dzień (z wyjątkiem koncertu). Opłata pokrywa koszt posiłku 6, 7 i 8 marca. Akomodacja będzie zapewniona w mieszkaniach aktywistów, pod warunkiem zgłoszenia udziału przed 10 lutego 2010 r. Koszty podróży zostaną częściowo zwrócone dla uczestników z terenu byłego ZSRR. Pierwszeństwo będą mieli ci, którzy przyczynią się do organizacji Forum. Jeśli chcesz zorganizować wykład, dyskusję lub warsztat, prześlij nam informację przed 1 lutego 2010 r. wraz z krótkim artykułem. Zgłoszenie zostanie przesłane do innych uczestników, by mogli przygotować się do dyskusji, a po forum zostanie opublikowane wraz z komentarzami z konferencji. Jeśli planujesz zrobienie wykładu, jeśli to możliwe wyślij nam cały wykład w formie pisemnej. Jeśli chcesz przyjechać jako uczestnik, zarejestruj się do 10 lutego 2010 r. Zarejestrowanie się oznacza zobowiązanie do zapłacenia za udział i umożliwi nam zaplanowanie budżetu. W przypadku osób z poważnymi problemami finansowymi, opłata może zostać anulowana (ale pierwszeństwo będą miały osoby z byłego ZSRR). Organizacja Forum będzie się opierać na doświadczeniach z poprzednich wydarzeń w Rosji (Wolnościowe Forum w Moskwie w 2006 r., Festiwale Czarny Piotrogród od 2004 r., oraz coroczny Festiwal Dezertera od 2005 r.). Organizatorzy stawiają na większą otwartość, samofinansowanie, podniesienie poziomu debaty przez położenie akcentu na dyskusje, a nie na towarzyszące koncerty, nakierowanie na praktyczne wyniki, oraz zawieszenie konfliktów pomiędzy grupami na czas konferencji. Forum zostało zainicjowane przez Akcję Autonomiczną, ale grupa przygotowująca Forum nie jest związana z żadnym kolektywem. Formularz rejestracyjny (do wysłania na adres libcom2010@gmail.com) * Imię (lub ksywa), miasto, kraj * W których dniach będziesz obecny/a (od 6 do 8 marca) * Czy chcesz zorganizować dyskusję, wykład i inne wydarzenie? Jeśli tak, wyślij temat, preferowaną datę i godzinę, ile czasu będzie potrzebne i czy wymagany jest dodatkowy sprzęt. * Czy potrzebujesz miejsca do spania? Jeśli tak, to na które dni? * Czy potrzebujesz częściowego zwrotu kosztów podróży? (Tylko dla mieszkańców byłego ZSRR) * Czy wnosisz o uchylenie opłaty za uczestnictwo (jeśli tak, na jakiej podstawie?) Dodatkowe informacje: libcom2010@gmail.com Niech druga dekada XXI wieku będzie dekadą wolnościowego komunizmu! Źródło: http://avtonom.org/en/node/6327

Pokaz filmu The Take– Przejmowanie fabryk sobota 06 marca start 14:00 wjazd free Cafe Cykloza, ul. Hoża 62 Wawa Film twórców Avi Lewisa i Naomi Klein (autorki antyglobalistycznej książki “No Logo”) opowiada o próbie przejęcia przez pracowników upadłych fabryk po krachu finansowym w Argentynie. W wyniku krachu gospodarczego w Argentynie w 2001 roku, najlepiej prosperująca klasa średnia stanęła przed faktem opuszczonych i nierentownych fabryk oraz masowego bezrobocia. Winą za to autorzy filmu i jego bohaterowie obarczają bezwzględną ekspansję globalnego rynku. Na przedmieściach Buenos Aires trzydziestu niezatrudnionych pracowników kieruje się w stronę ich dawnej, obecnie – pustej fabryki. Żądają ponownego uruchomienia maszyn i prawa do pracy. Są oni częścią odważnego nowego ruchu pracowniczego.Okupują zbankrutowane przedsiębiorstwa i tworzą miejsca pracy na ruinach upadłego systemu. Lecz przewodniczący i działacze tego ruchu wiedzą, że ich sukces jest jeszcze daleko. Muszą rzucać rękawicę sędziom, policjantom i politykom, którzy mogą ich projektowi zapewnić legalną protekcję lub gwałtownie eksmitować z fabryki. Walka robotników rozgrywa się w tle kampanii prezydenckiej, w której głównym kandydatem jest architekt zapaści gospodarczej w Argentynie – Carlos Menem. Jeśli wygra, fabryki wrócą do dawnych właścicieli, dla których znaczą one tyle, co sterta złomu do sprzedania. Robotnicy uzbrojeni tylko w proce i wiarę w demokrację, stają twarzą w twarz z szefami, bankierami i całym systemem. W dokumencie “Przejmowanie fabryk”, który był pokazywany podczas PLANETE DOC REVIEW w 2005 roku, uderza przede wszystkim prosty dramat życia robotników i ich walka o godność i lepszy byt. Film otrzymał w 2004 roku Nagrodę Amerykańskiego Instytutu Filmowego dla Najlepszego Filmu Dokumentalnego oraz nagrodę publiczności na AFI Fest.

plakat Zapraszamy na reaktywowaną Strefę Wolnego Handlu 6.03.2010, godzina 19.00. Impreza odbywa się na warszawskim skłocie, ul. Conrada 5, tuż przy pętli autobusowej. Wstęp za symboliczną złotówkę na paliwo do agregatu i inne koszty organizacji. Strefa Wolnego Handlu to pchli targ i punkowa czad giełda. Zamiast masowo produkowanej tandety możesz u nas kupić lub sprzedać lokalnie i własnoręcznie wytwarzane badziewie. Jeśli produkujesz biżuterię, ubrania czy cokolwiek innego, chciałbyś to sprzedać, a nie masz gdzie - wpadaj do nas! Masz w domu zbędne rzeczy? Sprzedaj je lub wymień! Zapraszamy zarówno przekupniów jak i kupujących! Transakcje nie tylko gotówkowe - również handel wymienny i płatność w naturze, możliwość targowania się, jednym słowem - prawdziwie wolny rynek! Dodatkowe atrakcje przewidziane: piwo, jedzenie, muzyka. Serdecznie zapraszamy! Dojazd 5, 28, 35, 184 przystanek Conrada; 106,114,116,121,170 przystanek Chomiczówka. Po Strefie odbędzie się ROTEN FEST /urodziny Jasia/ EL BANDA - punk Warszawa http://www.myspace.com/elbanda23 PROFANACJA - punk Wodzisław Śląski http://www.myspace.com/profanacja ANTIDOTUM - hc/punk Warszawa GANGSTERSKI CHWYT - hc/punk Warszawa http://www.myspace.com/gangsterskichwyt CANDID - hc/punk Konin/Koło http://www.myspace.com/candidband 6 marca Warszawa skłot Conrada ul Conrada 5, godz.20.00, wjazd 12 zł plakat do ściągnięcia http://www.mediafire.com/?2i0ezhtdzdl

[inline:1] Zbiórka o 17.30 na pl. Adama Mickiewicza (przy krzyżach). Po demonstracji zapraszamy na imprezę na Rozbrat. Filmowe zaproszenie na demonstrację W piątek 26 marca o godz. 10.00. przed sądem w Poznaniu odbędzie się licytacja Rozbratu, ściślej jednej z trzech działek należącej do firmy-bankruta - Darexu. Od kiedy na Rozbracie w styczniu 2008 roku pojawił się komornik, udało nam się poprzez działania prawne i protesty, zapobiec sprzedaniu i ewikcji skłotu. Jeżeli i tym razem 26 marca Rozbratu nikt nie kupi, następna licytacja będzie się mogła realnie odbyć za około 2-3 lata. Mamy zatem do czynienia z krytycznym momentem.