Działacze Młodzieży Wszechpolskiej uczą patriotyzmu w białostockiej szkole średniej

 patriotyzm xxi wieku Według jednego z nacjonalistycznych portali, działacze Młodzieży Wszechpolskiej postanowili przekonać młodzież szkolna do swoich idei w przygotowaniu do zbliżającego się Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Celem lekcji miała być dyskusja o patriotyzmie, a w rzeczywistości, po wstępie wyłuskującym potoczne wyobrażenia młodzieży na temat patriotyzmu, jeden z działaczy przeszedł do ofensywy podkreślając fakt odrestaurowania tablicy poświęconej Romanowi Dmowskiemu, który nazwany został przezeń "ojcem polskiej niepodległości", w białostockim kościele św. Rocha, po czym jego kolega wygłosił wykład na temat "Żołnierzy Wyklętych". Wszechpolacy nie omieszkali zareklamować Marszu Niepodległości w Warszawie i kampanii społecznej kupuj polskie produkty jako przykładowych działań patriotycznych.

Takich lekcji podobno odbyło się 5 i, jak wynika z artykułu, dotyczyły one głównie czynów działalności NSZ i AK na Podlasiu.

Ostaszewo: Grupowe zwolnienia w Sharpie

Kraj | Prawa pracownika | Zwolnienia

Pracę w zakładzie Sharpa straci ponad dwieście osób. Zarząd firmy poinformował w oficjalnym oświadczeniu, że "decyzja o zwolnieniach grupowych jest trudna, ale niewątpliwie lepsza od likwidacji firmy". Wiadomo już, że Sharp zwolni 211 pracowników. Kierownictwo obarcza winą trudną sytuację ekonomiczną.

Sharp zapowiada jednak, że nie opuszcza Ostaszewa i czeka na poprawę koniunktury. Na samym początku działalności w Ostaszewie, korzystając z finansowych udogodnień jakie dawała Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna, Sharp zatrudniał ponad dwa tysiące osób. Z czasem systematycznie zwalniał swoich pracowników, mimo że do grudnia zeszłego roku firma korzystała z pomocy publicznej. Do zwolnień doszło też w firmach Orion (177 pracowników) i Sumika (156 pracowników).

Za: torun.gra.fm

Kolejny cel narodowców - wykład Michnika w Radomiu

Kraj | Rasizm/Nacjonalizm

W sobotę w Wyższej Szkole Nauk Społecznych i Technicznych w Radomiu odbył się wykład Adama Michnika, znienawidzonego przez narodowców redaktora znienawidzonej "Gazety Wyborczej". Wykład był zatytułowany "Pułapki na drodze do demokracji". Zakapturzeni narodowcy w kominiarkach i maskach próbowali wedrzeć się na aulę, jednak pozostało im tylko krzyczeć "Żądamy wolności słowa!" "Narodowy Radom, Narodowy Radom!", "Precz z komuną!", „Raz sierpem raz młotem, czerwoną hołotę!". Tym razem jednak nie dali oni popisu tanecznego, jaki zaprezentowali na Uniwersytecie Warszawskim, lecz poprzestali na boksowaniu się z ochroniarzami i podskakiwaniu skandując "Kto nie skacze, jest lewakiem!".

Michnik, według rektor szkoły, odpowiadał na "niestosowne, a czasami wręcz obraźliwe" pytania zadawane przez obecną na sali grupę młodych ludzi, mimo że ich celem było zakłócenie wykładu.

Podczas wykładu ustosunkowano się do incydentu jako wyrazu frustracji radomian sytuacją polityczno-gospodarczą.

Szef organizacji kapitalistów: Odebrać wdowom emerytury po mężach!

Kraj | Gospodarka | Prawa kobiet/Feminizm | Prawa pracownika

Jeremi Mordasewicz, szef organizacji lobbingowej zrzeszającej kapitalistów - PKPP Lewiatan - powiedział dziś Gazecie Wyborczej, że "wdowy, które pobierają rentę po mężach powinny iść do pracy".

- Są zdrowe i sprawne. Nie może być tak, że kobieta, która pracowała całe życie, dostaje 1,6 tys. zł emerytury. A kobieta, która nie pracowała, a zmarł jej mąż, ma tyle samo. - powiedział szef organizacji broniącej interesów kapitalistów.

Renta rodzinna należy się wdowie, jeśli w chwili śmierci męża miała 45 lat. Pieniądze wypłacane są od momentu, kiedy ukończy 50 lat. Dostać je może też mąż po żonie. Renty rodzinne w sumie pobiera 1,2 mln osób. Część z nich to inwalidzi i osoby, które wychowują niepełnoletnie dzieci, a 300 tys. to wdowy.

Białystok: Szef nazistów chroniony przez władze. Nie będzie odsiadywał wyroku

Kraj | Rasizm/Nacjonalizm

Tomasz P. ps. "Dragon", pupilek prezydenta miasta i gość niejednej audiencji na warszawskich salonach nie będzie odsiadywał wyroku za podżeganie do napadu w którym zginął człowiek.

Gdy był skazywany za krwawy napad w Ostrowii Mazowieckiej ukrywał się w Londynie. Teraz wrócił i korzysta z wolności. Nie jest nawet oskarżony w sprawie napadu z użyciem maczet na Ormianina Oxena S. Zeznaje jako świadek.

Żeby było śmieszniej, "Dragon" z prawomocnym wyrokiem 2,5 roku pozbawienia wolności za zgodą władz chodzi wolno gdyż... studiuje pedagogikę. To w skrócie o tym jak w Polsce "represjonuje" się patriotów broniących ojczyzny z maczetami w rękach.

Zobacz też: Truskolaski o napadach w Białymstoku

70 lat temu zgilotynowano niemieckich antyfaszystów

Antyfaszyzm | Historia

70 lat temu na gilotynie w Monachium zginęło troje przeciwników Hitlera z organizacji Biała Róża. Hans i Sophie Scholl oraz ich kolega Christoph Probst drukowali od 1942 r. ulotki, w których nawoływali do oporu i potępiali zbrodnie na Żydach i Polakach.

„Niech żyje wolność” - to ostatnie słowa, wypowiedziane przez 24-letniego studenta medycyny Hansa Scholla na chwilę przed śmiercią na gilotynie w monachijskim więzieniu Stadelheim. Jego młodsza siostra Sophie została ścięta chwilę wcześniej.

Zaledwie kilka godzin przedtem Trybunał Ludowy pod przewodnictwem osławionego Rolanda Freislera w rekordowym tempie skazał rodzeństwo Scholl oraz ich przyjaciela Christopha Probsta w pokazowym procesie na karę śmierci.

Wrocław: Solidarność z Jockiem

Świat | Antyfaszyzm | Represje

20 lutego przed Konsulatem Republiki Bułgarii we Wrocławiu odbyła się pikieta solidarnościowa z australijskim antyfaszystą Jockiem Palfreemanem.

Jock odsiaduje w Bułgarii 20 letni wyrok za skuteczną samoobronę przed gangiem pijanych rasistów (więcej o sprawie TU) . Od 13 stycznia kiedy to podjął głodówkę na znak protestu wobec kolejnych represji jakie spotykają go ze strony dyrekcji więzienia w Sofii za jego zaangażowanie w Związek Bułgarskich Więźniów, jego sytuacja jest dramatyczna.

W czasie pikiety rozrzuconych zostało kilkadziesiąt ulotek informujących o sprawie Jocka, a konsulowi wręczono list skierowany do Ministerstwa Sprawiedliwości Bułgarii z postulatem natychmiastowej ekstradycji Jocka do Australii, gdzie mógłby być bliżej rodziny, miałby możliwość ukończenia studiów a jego sprawa mogła by być ponownie rozpatrzona. Demonstracja zakończyła się rozwieszeniem solidarnościowego transparentu na balkonie konsulatu.

Wielka Brytania: Sąd Apelacyjny orzekł że Workfare jest nielegalnym procederem

Świat | Prawa pracownika

Sąd Apelacyjny w Wielkiej Brytanii orzekł w dniu 12 lutego, iż rząd nie miał prawa wprowadzać programu tzw. „Workfare”, polegającego na zmuszaniu bezrobotnych do darmowej pracy, pod groźbą utraty zasiłków. Dwoje studentów, którzy zostali zmuszeni do darmowej pracy podważyło legalność procederu zakładając sprawę w sądzie, co zakończyło się wyrokiem uznającym „workfare” za nielegalny. W związku ze specyfiką prawa obowiązującego w Wielkiej Brytanii, wyrok ma moc precedensu wobec wszystkich bezrobotnych zmuszanych do darmowej pracy.

Anarcho-syndykalistyczny związek Solidarity Federation od początku bardzo się angażował w ogólnokrajową kampanię przeciw Workfare. W ramach kampanii trwającej 18 miesięcy pikietowano firmy korzystające z darmowej pracy. Wyrok jest poważną porażką rządu Torysów. Ponadto, eksperci prawni szacują, że każdy kto został w ten sposób zmuszony do pracy (a mowa o setkach tysięcy osób), ma prawo do odszkodowania. Rząd jednak nie daje za wygraną i zapowiada dalsze próby wprowadzenia darmowej pracy.

Zobacz też: Darmowa praca robi karierę w międzynarodowych firmach | Kampania przeciw Workfare zmusiła firmę Holland & Barrett do wycofania się z programu

Hiszpania: Strażacy odmówili eksmisji 85-latki

Świat | Lokatorzy | Protesty

Pracownicy hiszpańskiej straży pożarnej odmawiają uczestnictwa w eksmisjach swoich rodaków. Podkreślają, że ich obowiązkiem jest służba społeczeństwu, a nie bycie "marionetkami banków i ich sługusów w rządzie".

Strażacy z Galicji, Katalonii oraz Madrytu i jego okolic protestują przeciwko uczestnictwu w eksmisjach mieszkańców. Odmawiają udziału w jakichkolwiek działaniach mogących prowadzić do zwiększenia niedoli osób należących do klasy robotniczej - czytamy w serwisie "Revolting Europe".

Protest rozpoczął się w sobotę, gdy grupa galicyjskich strażaków odmówiła pomocy w eksmisji 85-letniej Aurelii Rey. Pod domem kobiety zebrało się wówczas ponad 200 protestujących przeciwko eksmitowaniu jej. Strażacy nie wykonali polecenia przełożonych i stanęli po stronie demonstrantów. Po tym wydarzeniu w całej Hiszpanii doszło do demonstracji przeciwko brutalnemu prawu umożliwiającemu wyrzucanie ludzi na bruk.

Izrael zezwolił na poszukiwanie ropy na Wzgórzach Golan

Świat | Gospodarka | Militaryzm

Izrael zezwolił na wiercenia poszukiwawcze ropy naftowej na Wzgórzach Golan, będących przedmiotem sporu z Syrią - poinformował w czwartek dziennik "Jedijot Achronot". Licencję otrzymała izraelsko-amerykańska firma Genie Energy.

Dziennik ekonomiczny "Globes" pisze, że jednym z akcjonariuszy jest szef koncernu prasowego News International Rupert Murdoch. Z kolei doradcą projektu według gazety został były republikański wiceprezydent USA Dick Cheney.

"Przyznanie licencji na wiercenie poszukiwawcze na Wzgórzach Golan może wywołać oburzenie społeczności międzynarodowej", według której teren ten należy do Syrii i jest okupowany przez Izrael - ocenia "Globes".

Bułgaria: Masowe protesty przeciwko podwyżkom energii elektrycznej

Świat | Protesty

Od dwóch tygodni przez Bułgarię przetacza się fala demonstracji ludzi protestujących przeciw wysokim rachunkom za prąd. Od soboty demonstracje stały się coraz bardziej gwałtowne. Najpierw w Warnie, a potem w Sofii na ulice wyległo tysiące ludzi, którzy obrzucali rządowe gmachy pomidorami i jajami, część z nich paliła rachunki za prąd. Doszło też do starć z policją, a jeden z demonstrujących podpalił się i nie udało się go uratować.

W Bułgarii wszystkie zakłady dystrybucji energii są prywatne. Większościowe udziały mają w nich firmy zagraniczne - przede wszystkim czeskie, niemieckie i austriackie. To pozwala im na dowolne kształtowanie cen prądu, czego efektem były grudniowe podwyżki. Ceny energii w Bułgarii podniesiono w ciągu zeszłego roku o 13 proc. Pod naciskiem protestów premier Bułgarii zapowiedział, że od marca ceny prądu w Bułgarii mogą spaść o 8 proc.

Zarówno firmy świadczące te usługi, jak i władze tłumaczyły podwyżki niskimi temperaturami, długimi świętami, podczas których ludzie siedzieli w domach, czy urlopami pracowników mających sprawdzać liczniki. Tłumaczenia te nie przekonały klientów, m.in. ze względu na fakt, że zima była łagodniejsza, niż się spodziewano. Protestujący domagali się między innymi cofnięcia umów prywatyzacyjnych. (Reuters)

Warszawa: Proces za blokadę eksmisji

Kraj | Lokatorzy | Represje

Wczoraj odbyła się przed warszawskim sądem pierwsza rozprawa procesu Piotra Ciszewskiego działacza Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów i dziennikarza lewica.pl. Jest on obwiniany o udział w nielegalnym zgromadzeniu podczas blokady eksmisji we wrześniu zeszłego roku.

Zarzuty, postawione na wniosek policji dotyczą udziału w blokowaniu ruchu oraz nierozejścia się na wezwanie policji. 5 września 2012 roku kilkadziesiąt osób z organizacji lokatorskich broniło przed eksmisją inwalidki mieszkającej z synem. Blokada eksmisji została brutalnie rozbita przez policję. Policja nałożyła mandaty na 31 osób

Piotr Ciszewski nie przyznał się do winy. Zeznał, że zgromadzenie miało charakter pokojowy, a policja nie wezwała we właściwy sposób do rozejścia się.

RPA: Górnicy znów ostrzelani za protest przeciw skorumpowanym związkom

Świat | Prawa pracownika | Represje

Prywatne siły bezpieczeństwa chroniące koncern Anglo American Platinum Ltd., będący największym producentem platyny na świecie, otworzyły ogień do protestujących robotników w Rustenburgu, na północny zachód od Johannesburga. Według niektórych doniesień, zabitych zostało pięciu pracowników. Według innych doniesień nie było zabitych, ale 13 osób rannych.

Atak sił bezpieczeństwa został spowodowany protestem niezależnego związku zawodowego górników, którzy protestowali przeciwko roli żółtego związku NUM (związanego z Afrykańskim Kongresem Narodowym) w dogadywaniu się z pracodawcami wbrew interesom pracowników.

Ostrołęka: Groźba likwidacji Zespołu Kolegiów Nauczycielskich

Kraj | Edukacja/Prawa dziecka | Prawa pracownika

Dziś na posiedzeniu sejmiku województwa mazowieckiego zapadnie decyzja o przyszłości Zespołu Kolegiów Nauczycielskich w Ostrołęce - informuje urząd miasta.

Wszystko spowodowane jest polityką cięć budżetowych. ZKN działa od 20 lat i umożliwił wielu mieszkańcom regionu na zdobycie wykształcenia. Wiele osób zdobywało licencjaty w Ostrołęce, żeby studia magisterskie kończyć w Warszawie.

Oprócz tego, że mieszkańcy pogranicza mazowiecko-podlasko-warmińskiego stracą placówkę edukacyjną, pracę straci również 54 pracowników dydaktycznych i 17 administracji.

Berlin: Blokada eksmisji w dzielnicy Kreuzberg nie powiodła się

Świat | Lokatorzy | Protesty

W zeszły czwartek, w Berlinie doszło do eksmisji rodziny mieszkającej na Lausitzer Strasse w dzielnicy Kreuzberg. Pomimo obecności około tysiąca osób na blokadzie, siły policyjne zdołały uniemożliwić zablokowanie eksmisji.

Choć eksmisja miała się odbyć o godz. 7 rano, już o godz. 6 policja odcięła szpalerem dostęp do bramy budynku, usuwając protestujących. Odcięty zostało również dojście z sąsiednich ulic, a policja zablokowała nawet podwórka sąsiednich kamienic, uniemożliwiając dojście na miejsce eksmisji. W operacji wzięło udział około 400 policjantów, a nad głowami protestujących przez cały czas krążył helikopter.

Filmy z blokady dostępne są na stronie: http://zwangsraeumungverhindern.blogsport.de/