Świat

655.000 cywilnych Irakijczyków poniosło śmierć w wyniku wojny w Iraku - oceniają naukowcy z Bloomberg School of Public Health Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa.

Szacunki Bloomberg School of Public Health są oparte na wywiadach przeprowadzonych w Iraku przez lekarzy irackich oraz na analizie danych przeprowadzonej przez naukowców-epidemiologów z Uniwersytetu Hopkinsa. Ustalili oni, że 601.000 osób zginęło od początku wojny w wyniku przemocy, a reszta w rezultacie chorób spowodowanych wojną.

Co trzeci włoski deputowany zażywa narkotyki - wynika z testu przeprowadzonego przez ekipę programu telewizyjnego "Iene" ("Hieny"). Testowi poddano 50 deputowanych - bez ich wiedzy. Autorzy programu nie ujawnili dotychczas, do jakiego uciekli się fortelu, by sprawdzić, jak wielu członków niższej izby parlamentu zażywa narkotyki. Z testu wynika, że obecność różnego rodzaju substancji odurzających - od haszyszu po kokainę i marihuanę - stwierdzono w organizmach jednej trzeciej badanych.

Autorzy zapewniają, że test, jakiemu dzięki podstępowi poddali parlamentarzystów, jest bardzo wiarygodny i obrazuje, jak powszechne jest użycie narkotyków wśród polityków. Najbardziej sarkastycznie na temat rezultatów testu wypowiedział się deputowany partii radykałów Daniele Capezzone. "Gdyby policyjny pies, wykrywający narkotyki, został wpuszczony do Izby, oszalałby i by się poddał" - powiedział.

W Belgii rozpoczęły się wybory samorządowe. Historyczny, bardzo duży sukces może w nich odnieść skrajna prawica. Sondaże dawały flamandzkim nacjonalistom z partii Vlaams Belang ponad 38-procentowe poparcie w Antwerpii, drugim co do wielkości mieście Belgii.

Partia Vlaams Belang jest przede wszystkim popularna w północnej części kraju, czyli w holenderskojęzycznej Flandrii. Głosi hasła wymierzone w imigrantów, chce podziału Belgii i uniezależnienia Flandrii od znacznie biedniejszej Walonii. Nacjonaliści zyskują od wielu lat coraz większe poparcie. W kraju nasilają się antyimigracyjne nastroje. Przyczyną problemów społecznych są dla wielu osób właśnie imigranci z Afryki Północnej.

Mieszkańcy wsi Kwieciszowice koło Mirska na Dolnym Śląsku będą po południu protestować przeciwko powstaniu w ich miejscowości kopalni kamienia, która bedzie powodawać w ich okolicy zanieczyszczenie środowiska. Budowa takiego obiektu będzie sprzeczna z planem rozwoju gminy, nastawionym na turystykę. Na obszarze przeznaczonym do eksploatacji istnieją sztolnie pouranowe, a planowana inwestycja odsłoni złoża uranu i w bezpośredni sposób może zagrozić zdrowiu.

Belgijska minister sprawiedliwości Laurette Onkelinx dostała tortem w twarz podczas wiecu wyborczego. Sprawcą napaści okazał się 78-letni mężczyzna. Pan udał się do najlepszego cukiernika w Schaerbeek i kupił tam najdroższy tort, którym utortował ministra.

Zamordowana została znana rosyjska dziennikarka, Anna Politkowska, autorka książek m.in. o wojnie w Czeczenii i łamaniu tam praw człowieka oraz krytycznych w stosunku do polityki prezydenta Władimira Putina.

Jej zwłoki znaleziono w windzie domu, w którym mieszkała, w samym centrum Moskwy. Została zastrzelona ok. 15.10 czasu polskiego. W windzie znaleziono cztery łuski i porzucony pistolet PM.

Niejednokrotnie grożono jej śmiercią. W 2004 roku próbowano ją otruć. Była też zatrzymywana przez wojska rosyjskie w Czeczenii.

Unia Europejska zawarła porozumienie z USA w sprawie wymiany danych osobowych pasażerów samolotów, a tymczasem hiszpański dziennik "El Pais" informuje, że w danych służb granicznych USA panuje kompletny chaos i o związki z terrorystami posądza się niewinnych ludzi. Już 30.000 osób zaprotestowało przeciwko umieszczeniu ich na liście terrorystów. W śród nich znajdują się m.in. senator demokratyczny Edward Kennedy, prezydent Boliwii Evo Morales, przewodniczący libańskiego parlamentu Nabih Berri. Informacje o tym ogłosiło w sobotę biuro kontroli rządu USA.

Umieszczeni na liście nie są wpuszczani do samolotów, nie mogą przekraczać granicy, poddawani są kontrolom i aresztowani przy byle okazji. Na przykład przy zatrzymaniu przez policję z powodu naruszenia kodeksu drogowego.

Klub piłkarski TuS Makkabi z berlińskiej ligi okręgowej złożył skargę do władz niemieckiego futbolu w związku z antysemickimi zachowaniami kibiców podczas ostatniego meczu.

Gracze żydowskiego TuS Makkabi zeszli z boiska w 78 minucie spotkania z VSG Alglienicke na znak protestu przeciwko zachowaniu fanów klubu ze wschodniego Berlina. Twierdzili, że sędzia meczu odmówił interwencji, gdy fani rywali i niektórzy gracze skandowali słowa - "Zagazować Żydów", "Auschwitz wróci" oraz "Fuehrer, Fuehrer".

We Włoszech trwa 24-godzinny strajk pracowników komunikacji - informuje PAP. Nie kursują autobusy, tramwaje i metro. Protest zorganizowały największe centrale związkowe domagając się podpisania układu zbiorowego; poprzedni wygasł w grudniu zeszłego roku.

Zgodnie ze strajkową praktyką we Włoszech uczestnicy protestu przerwali go rano na czas szczytu komunikacyjnego i uczynią to samo późnym popołudniem zapewniając minimalną liczbę kursów.

Trwa także strajk dziennikarzy i media nie informują o zasięgu strajku transportowców i o tym, jaki procent załóg do niego przystąpił.

W dniach 19-22 września Inicjatywa Pracownicza gościła przedstawicieli hiszpańskiej Powszechnej Konfederacji Pracy (Confederación General Del Trabajo): Eladio Villanueva i Antonio Carretero z sekretariatu ds. akcji socjalnej tego związku. Eladio i Antonio przyjechali specjalnie do Polski, aby spotkać się z pracownikami największych zakładów, w których działa Inicjatywa Pracownicza i aktywistami anarchistycznymi. Odwiedzili Warszawę, Poznań i Łódź. W trakcie spotkań omówiono zasady współpracy pomiędzy IP i CGT. Będzie ona rozwijana w trzech zasadniczych kierunkach: po pierwsze w zakresie działań na rzecz pracowników sezonowych i emigrantów (m.in. pomoc Polakom wykorzystanym przez pracodawców w Hiszpanii); po drugie - w zakresie akcji solidarnościowych w przypadku drastycznego łamania praw pracowniczych w Polsce i Hiszpanii; i wreszcie po trzecie - rozwijanie współpracy komisji obu związków działających w zakładach motoryzacyjnych.

Od czasu zawieszenia broni w Libanie zginęło już 14 osób od odłamków bomb. Saperzy z ONZ uważają, że jeszcze ok. miliona bomb nie wybuchło. W tej sytuacji Liga Arabska domaga się zakazania używania bomb kasetowych. Zaapelowała też do Stanów Zjednoczonych, by przestały zaopatrywać w nie Izrael, który używał je przeciwko Libanowi oraz Palestynie.

W latach 2000-2005 aż 3000 razy próbowano usunąć pewne książki z bibliotek i szkół, wynika z listy jaką sporządziło Amerykańskie Stowarzyszenie Bibliotek. Decyzje motywowano propagowaniem treści erotycznych, tematyki okultystycznej, jak również obraźliwym językiem. Na liście znaleźli się między innymi: John Steinbeck, Harper Lee, William Golding, Mark Twain, JD Salinger…

W ciągu ośmiu miesięcy od października do maja tego roku szefowie dziesięciu firm farmaceutycznych spotykali się z wysokimi brytyjskimi urzędnikami państwowymi, by wymóc na nich korzystne decyzje dotyczące swoich produktów. Bardzo krytykowali działalność National Institute for Clinical Excellence (NICE), niezależnej agencji eksperckiej w Wielkiej Brytanii, rekomendującej służbie zdrowia, które leki są najbardziej efektywne w stosunku do ceny.

Pfizer, największa na świecie firma farmaceutyczna, zaszantażowała ministrów, że może się wynieść gdzie indziej. Ministrowie pod naciskiem zgodzili się na specjalne spotkanie, podczas którego sześć firm miało lobbować na rzecz swoich leków na chorobę Alzheimera. Dokumentacja podkreślała ogromne możliwości finansowe Pfizera, który w 2004 roku odnotował 52,5 miliarda dolarów dochodu i ponad 11 miliardów netto zysku. Koncern zagroził, że może się wynieść z Wysp Brytyjskich. Domagał się większego wsparcia ze strony państwa dla potężnego przemysłu farmaceutycznego w Wielkiej Brytanii oraz częstszych konsultacji i możliwości dialogu z przedstawicielami rządu. Naciskali oni, by rząd odrzucił werdykt NICE.

Natomiast dwaj producenci lobbowali za zwiększeniem dostępu pacjentów do konkretnych ich leków. Oba specyfiki zostały odrzucone przez NICE jako nie dość skuteczne i za drogie.

Sporą presję na urzędników wywierał także Johnson & Johnson, producent Velcade – leku na raka kości. W ciągu ostatnich 12 miesięcy firma Johnson & Johnson wielokrotnie pisała do ministerstwa zdrowia w sprawie Velcade. Firma chciała załatwić szybką aprobatę leku przez NICE.

Przemysł farmaceutyczny ma znaczący wkład w brytyjską gospodarkę. Całkowita suma inwestycji w badania i rozwój wyniosła w 2004 roku ponad 3,4 miliarda funtów, co stanowi około jednej czwartej wydatków na całą produkcję przemysłową w Wielkiej Brytanii. Widać jest o co walczyć.

6 października odbędzie się w Warszawie akcja na rzecz przyznawania statusu uchodźcy dla ofiar wojny w Czecznii oraz przeciwko polityce deportacyjnej UE.

Sytuacja uchodźców w Polsce z każdym rokiem się pogarsza. Państwo polskie nie zapewnia im podstawowej opieki medycznej, warunki bytowe są dramatyczne, a perspektywy na legalną pracę niemal zerowe. Zdecydowana większość uchodźców w Polsce to Czeczeńcy, ofiary konfliktu wojennego i okupacji rosyjskiej tego niewielkiego kaukaskiego kraju.

Dziesiątki tysięcy internetowych aktywistów w dniach 3 i 4 października biorą udział w wirtualnym proteście, który ma na celu zablokowanie stron rządu meksykańskiego w związku z represjami w stosunku do zrewoltowanych obywateli miasta Oaxaca.

Aby rozpocząć wirtualną okupację rządowych stron kliknij tutaj i dołącz do tysięcy innych aktywistów. Pozostaw otwartą tę stronę tak długo jak to możliwe.

O sytuacji w tym mieście pisaliśmy już wcześniej: Siły rządowe rozbijają pokojowy sitting Krajowego Związku Pracowników Edukacji| Próba ustanowienia władzy ludu w Oaxaca

Więcej o obecnej sytuacji poniżej.