Próba ustanowienia władzy ludu w Oaxaca
Akai47, Nie, 2006-09-03 22:05
Świat
5 lipca Zgromadzenie Ludowe Mieszkańców Oaxaca (APPO) oznajmiło, że nie uznaje rządu i że jest jedynym organem władzy w Oaxaca.
Przez prawie 70 lat w Meksyku rządziła Partia Instytucjonalno-Rewolucyjna; gubernator tej partii rządzi w Oaxaca, a partia ma kontrolę nad różnymi związkami. Panuje korupcja, dyskryminacja i państwowy terroryzm. Czy ludziom uda się obalić rząd partii i wcielić w życie samoorganizację lokalną? Prawdopodobnie aż 70 procent ludności zna zasady „usos y costumbres”, które są tradycyjną metodą demokracji używaną w wielu wsiach. Dlatego większość ludzi już ma doświadczenie z kolektywnymi formami podejmowania decyzji.
W ciągu ostatnich 25 lat nauczyciele w Oaxaca co roku w maju organizowali strajk. W tym roku także nie osiągnęli postępów w negocjacjach z pro-rządowym związkiem. 22 maja nauczyciele i inni aktywiści zorganizowali okupację miasta Oaxaca. Takie okupacje są normalne w Oaxaca, jednak tym razem, akcja trwała długo i nabierała rozmachu. 14 czerwca gubernator stanu wysłał policję do obozu nauczycieli. Policja brutalnie zaatakowała obóz i zamknęła radiostację nauczycieli.Gubernator Ulises jest znany ze swoich brutalnych ataków na ruchy społeczne. Wszyscy pamiętają o brutalności ataku w Atenco w maju.
Dwa dni później ponad 400 tys. demonstrantów przyjechało do Oaxaca, aby żądać rezygnacji Ulises’a. Potem powołano do życia APPO – aby samoorganizować się po dymisji Ulisesa. 17 czerwca odbyło się pierwsze spotkanie. Oczywiście trudno powiedzieć, że każdy może brać udział w tych spotkaniach – raczej byli na nich delegaci, 170 osób z 85 organizacji.
1 sierpnia nauczyciele wzięli radio szturmem. Rząd wysłał policję. Kilkukrotnie strzelali do nauczycieli. Kilka osób zostało zabitych. 14 sierpnia, czterech członków APPO zostało rozstrzelanych. 18 sierpnia ludzie zorganizowali strajk: 80 tys. ludzi brało udział w akcji.
21 sierpnia odbył się kolejny nalot na obóz i radio nauczycieli. Od czasu do czasu, patrole policji strzelały do tłumu protestujących zabijając ludzi. Teraz nauczyciele i APPO zbudowali 500 barykad wokół obozu. Zamierzają protestować do skutku.
