Świat

Polisy od tortur

Świat

Jak informuje „Daily Telegraph”, coraz więcej agentów CIA wykupuje polisy ubezpieczeniowe pokrywające koszty wyroków w sprawach m. in. o torturowanie więźniów, czy łamanie praw człowieka. Ubezpieczenie oferuje firma utworzona przez byłych pracowników FBI. Koszt takiej polisy wynosi 160 funtów rocznie.

Gorąca noc w Salonikach

Świat | Ruch anarchistyczny

9 września w Salonikach w Grecji odbyły się targi Expo, na których przemawiał premier tego kraju.

Na zewnątrz odbywała się antyrzadowa manifestacja, w której uczesnticzyło kilkanaście tysięcy ludzi. Pod koniec marszu około 500 anarchistów usiłowało wedrzeć się na teren targów, nacierajac na metalowe barierki i atakując policję kamieniami i koktajlami molotowa.
Według niesprawdzonych informacji aresztowano 68 osób, jedna przebywa nadal w zamknięciu, ale brak dokładnych informacji na ten temat.

Zdjęcia: Indymedia Ateny | Filmy [1] [2]

Tajne więzienia CIA jednak istnieją

Kraj | Świat | Represje | Tacy są politycy

Bush przyznał, że istnieją tajne więzienia CIA przetrzymujące więźniów poza granicami USA. Oczywiście przetrzymywani tam osobnicy nie są ludźmi, ale źródłem informacji, i na pewno odpowiedzialnymi za zamachy terrorystyczne, jak np. Irak. Więzieni zostaną postawieni w stan oskarżenia, kiedy władze USA uznają to za stosowne. Póki co winni są, bo są.

Bush zapewnia, że choć przesłuchania są twarde, to nie są to tortury. Z torturami mamy do czynienia wtedy, gdy są ujawnione.

Bomby kasetowe w Libanie

Świat | Militaryzm

Izrael zrzucił w czasie walk z Hezbollahem dużą ilość bomb kasetowych na Liban. Pozostałe po nich niewybuchy stanowią zagrożenie dla powracającej ludności cywilnej. Bomby kasetowe (CBU – cluster bomb unit) zostały zaprojektowane do niszczenia pojazdów pancernych i żołnierzy przeciwnika za pomocą min rozsypywanych podczas lotu bomby. Miny z tych bomb nie zawsze wybuchają w czasie zderzenia z bombardowanym obiektem, a wówczas stanowią takie zagrożenie, jak miny przeciwpiechotne.

Intel planuje zwolnienia

Kraj | Świat | Gospodarka | Prawa pracownika | Zwolnienia

Koncern Intel, by poprawić swoją pozycję na rynku, zamierza zwolnić 2 tysiące osób w Malezji. Zwolnienia mogą objąć około 5 tysięcy osób w europejskich oddziałach koncernu.

Szok roku: Amerykańska policja aresztuje niewinnych

Świat

Coraz więcej osób aresztowanych przez FBI i inne organa porządkowe pod zarzutem terroryzmu nie zostaje formalnie oskarżonych w USA z braku dowodów. Wiedzieliśmy już o tym, ale teraz wykazały to badania przeprowadzone na uniwersytecie.

W pierwszej połowie roku aż 91 procent spraw o terroryzm kierowanych przez policję do prokuratury zostało przez nią odrzuconych. A z osób formalnie oskarżonych, około jednej trzeciej trafia ostatecznie do więzienia.

Pogrom w Karelii

Świat | Dyskryminacja | Rasizm/Nacjonalizm

Mieszkańcy Kondopogi przegnali z miasta wszystkich przybyszów urodzonych na Kaukazie. Pogrom był 2 nocy bójek i palenia kramów.

Zaczęło się od awantury w restauracji Czajka między pijanymi klientami oraz barmanem urodzonym w Czeczenii. Kłótnia przerodziła się w chuligańską bitwę kilkunastu młodych ludzi, w której zginęło co najmniej dwóch Rosjan. Od tej iskry rozgorzał nacjonalistyczny pożar podsycany przez działaczy Ruchu przeciw Nielegalnej Imigracji, którzy zaczęli się tam zjeżdżać z Moskwy i innych dużych miast.

Próba ustanowienia władzy ludu w Oaxaca

Świat

5 lipca Zgromadzenie Ludowe Mieszkańców Oaxaca (APPO) oznajmiło, że nie uznaje rządu i że jest jedynym organem władzy w Oaxaca.

Przez prawie 70 lat w Meksyku rządziła Partia Instytucjonalno-Rewolucyjna; gubernator tej partii rządzi w Oaxaca, a partia ma kontrolę nad różnymi związkami. Panuje korupcja, dyskryminacja i państwowy terroryzm. Czy ludziom uda się obalić rząd partii i wcielić w życie samoorganizację lokalną? Prawdopodobnie aż 70 procent ludności zna zasady „usos y costumbres”, które są tradycyjną metodą demokracji używaną w wielu wsiach. Dlatego większość ludzi już ma doświadczenie z kolektywnymi formami podejmowania decyzji.

Antypapieskie demonstracje w Niemczech

Świat | Protesty

Zbliża się pielgrzymka Benedykta XVI do Bawarii a im bliżej do wizyty, tym więcej krytycznych głosów w niemieckim społeczeństwie.

Policja będzie mobilizowna, aby wrogie antypapieskie happeningi nie popsuły miłej atmosfery wizyty.

Moskwa: Rozpędzono manifestację ku czci ofiar Biesłanu

Świat

Oddział specjalny milicji (OMON) brutalnie rozpędził manifestację, która chciała upamiętnić ofiary tragedii w Bieslanu.

Milicja zatrzymała 13 osób. W demonstracji uczestniczyło kilkadziesiąt osób. Władze, które uznały manifestację za nielegalną, wysłały przeciwko nim ok. 250 milicjantów, w tym funkcjonariuszy z psami.

Bajka o Chile, złych lewicowcach i dobrym mordercy

Świat | Gospodarka | Publicystyka

Za górami, za lasami i morzami jest sobie taki kraj o nazwie Chile.

Ten kraj stał się ulubionym tematem mrzonek prawicowych fundamentalistów, gdyż jego historia jest ucieleśnieniem dwóch fiksacji naszej konserwatywno-liberalnej prawicy: walki z komunizmem i dogmatycznej wersji neoliberalizmu.

Bajka o tym, jak dobry Pinochet rozprawił się ze złymi komunistami i doprowadził do rozkwitu gospodarczego i dobrobytu społeczeństwa jest świetnym przykładem tego, jak fundamentalistyczna ideologia neoliberalizmu może całkowicie przesłonić realny obraz świata i jak groźna może być, gdy za jej wprowadzanie w życie wezmą się zbrodniarze.

Grupa ekonomistów chilijskich wykształconych w USA znana jako „chłopcy z Chicago” dostała od losu niepowtarzalną okazję, by wprowadzić w życie swoje wydumane idee w opanowanym przez faszystowską dyktaturę Pinocheta Chile. Opozycja wobec dogmatycznej ideologii neoliberalizmu została fizycznie wyeliminowana. Zamordowano nie tylko lewicowego prezydenta Salvadora Allende, ale również rozwiązano wszelkie partie polityczne niezwiązane z reżimem, zawieszono działalność związków zawodowych, mordowano przeciwników politycznych. W czasie 16 lat utrzymywania się u władzy generała Pinocheta, przynajmniej 1500 osób zostało zamordowanych, 15 tys. zmuszonych do emigracji, a tysiące osób więziono, torturowano i „znikano”. Jednym słowem, stworzono idealne warunki do rozwoju „wolnego rynku”.

No ale – powiedzą zwolennicy „Boga, Honoru i Ojczyzny” - czyż postęp ekonomiczny nie jest wart wymordowania paru tysięcy „lewackich szumowin”? Czyż zamiast krytykować zasłużonego mordercę nie powinniśmy uczynić go świętym?

No dobrze, przyjrzyjmy się więc „cudowi ekonomicznemu” Chile.

Zwykło się mówić, że w okresie rządów Pinocheta, od 1973 do 1989 r. dzięki ciężkiej pracy i wyrzeczeniom kraj doszedł do dobrobytu. Jako dowód skuteczności polityki ekonomicznej reżimu podaje się duży wzrost pod koniec lat 70tych i koniec lat 80tych. Choć Chile posiada jeden z największych długów zagranicznych na świecie, Bank Światowy i Międzynarodowy Fundusz Walutowy wciąż chwalą Chile przy każdej okazji. Chile jest też wymieniane jako kandydat na czwartego członka NAFTA.

Na konferencji zorganizowanej w marcu 1975 r. reżimowi ideolodzy zaproponowali radykalną „terapię szokową”, która miała rozwiązać problemy ekonomiczne Chile. Na konferencję zostały zaproszone takie sławy ekonomii neoliberalnej, jak Milton Friedman. Plan „terapii szokowej” polegał na drastycznym zredukowaniu podaży pieniądza i wydatków państwowych, prywatyzację usług państwowych, deregulację rynku na wielką skalę i liberalizację handlu międzynarodowego. Ten plan był zgodny z żądaniami Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego i stanowił warunek udzielenia pożyczek Chile. W wyniku wprowadzenia w życie programu MFW i BŚ powstały kolosalne długi, dewastacja środowiska, nierówności społeczne i wyzysk. Podobne skutki polityki międzynarodowych instytucji finansowych były odczuwalne również w Brazylii i Peru, ale nigdzie nie realizowano polityki MFW i BŚ tak niewolniczo i z tak katastrofalnymi skutkami, jak w Chile.

Wprowadzona w 1975 r. przez rząd Chile terapia szokowa zmniejszyła inflację do znośnych rozmiarów kosztem zwiększenia bezrobocia z 9,1% do 18,7% w latach 1974-75. To wzrost bezrobocia porównywalny z okresem wielkiego kryzysu w latach 30tych w USA. Odnotowano spadek produkcji o prawie 13%, co było najpoważniejszym kryzysem w historii Chile od 40 lat. Aby zapobiec politycznym konsekwencjom terapii szokowej, reżim Pinocheta rozpoczął kampanię terroryzowania i mordowania przeciwników politycznych.

W połowie 1976 r. ekonomia powoli zaczęła się podnosić z kolan. Tzw. „cud ekonomiczny”, którym tak bardzo się zachwycają prawicowi wielbiciele morderców, trwał od 1978 do 1981 r. W tym okresie wzrost ekonomiczny wynosił 6,6% , zniesiono wszelkie ograniczenia na zagraniczne inwestycje i pożyczki, a 480 państwowych przedsiębiorstw utworzonych w czasie trwania prezydentury Allende lub wcześniej sprywatyzowano lub zlikwidowano.

Problem polega na tym, że analizy ekonomiczne tego okresu pomijają jeden bardzo prosty fakt: a mianowicie, że wzrost gospodarczy po okresie głębokiego załamania ekonomii jest tym szybszy, im głębsze było załamanie. Np. wzrost gospodarczy w USA po wyjściu z Wielkiego Kryzysu wynosił 14% w 1936 r., ale działo się tak tylko dlatego, że gospodarka wychodziła z tak głębokiego dołka (negatywny wzrost rzędu 13% w roku 1931).

Aby to zrozumieć, wystarczy odwołać się do kilku podstawowych pojęć ekonomicznych. W długim okresie gospodarka rośnie ze względu na wzrost ludności i zwiększenie wydajności i ulepszenie technologii. Ten trend jest utrzymany pomimo przejściowych kryzysów, gdyż po głębokich kryzysach ekonomicznych następuje jeszcze gwałtowniejszy wzrost. Należy jednak rozróżnić dwa pojęcia: faktyczny wzrost, oraz wzrost potencjalny.

Wzrost potencjalny, to wskaźnik odzwierciedlający możliwości produkcyjne danego kraju: pracowników, fabryki, itp. Wzrost faktyczny określa ilość potencjalnych mocy produkcyjnych, które są faktycznie wykorzystywane. Na przykład powiedzmy, że dana fabryka może produkować 3 tys. samochodów miesięcznie. Podczas recesji faktyczna produkcja spada do 1,5 tys. samochodów miesięcznie. Faktyczny wzrost będzie miał miejsce, gdy po zakończeniu kryzysu fabryka powróci do produkcji 3 tys. samochodów miesięcznie. Jednak wzrost potencjalny nastąpi jedynie wtedy, gdyby rozbudowano fabrykę. Podczas recesji faktyczna produkcja spada, ponieważ zwalnia się miliony pracowników. Ale potencjalna wydajność produkcji nadal jest obecna. Podczas wychodzenia z kryzysu miliony pracowników wracają do fabryk, co powoduje pozory wzrostu gospodarczego. Jednak mamy do czynienia jedynie z odzyskaniem wcześniejszej potencjalnej produktywności. Aby nastąpił autentyczny wzrost gospodarczy, konieczny jest wzrost potencjalnej produktywności. A to już jest dużo trudniejsze do osiągnięcia.

Tzw. “cud ekonomiczny” w Chile polegał wyłącznie na tym, że zwolnieni pracownicy powrócili na swoje stare miejsca pracy. Jeżeli spojrzymy na wskaźniki wzrostu w długim okresie okaże się, że Chile miało przedostatni wynik jeśli chodzi o wzrost ekonomiczny w całej Ameryce Łacińskiej w latach 1975-80. Gorzej funkcjonowała tylko gospodarka Argentyny.

Globalizacja rynku Chile spowodowała, że kraj stał się całkiem bezbronny wobec międzynarodowych kryzysów. Kryzys z 1982 r. uderzył w Chile silniej, niż w jakikolwiek inny kraj Ameryki Łacińskiej. W wyniku kryzysu nie tylko wyschły zagraniczne źródła kapitałowe, ale Chile musiało zapłacić horrendalne odsetki od zaciąganych bez opamiętania kredytów. W 1983 r. gospodarka Chile była w ruinie, a bezrobocie sięgnęło 34,6%. Produkcja przemysłowa spadła o 28%. Gdyby nie interwencja państwowa, największe grupy finansowe w kraju doznałyby całkowitej plajty. Neoliberałowie nie zawahali się sięgnąć po pieniądze podatników, by uratować interesy prywatnych firm. Jednak w okresie prosperity nie pomyśleli o tym, by podzielić się z podatnikami zyskami płynącymi z tych samych firm.

Program wyciągnięcia Chile z beznadziejnej sytuacji zaproponowany przez MFW był drakoński: Chile musiało zagwarantować zwrot całego długu (7,7 mld USD). Kosztem pakietu pomocy miało być 3% produktu narodowego brutto przez następne 3 lata. Te koszta – rzecz jasna – zostały pokryte przez podatników. Jak w każdym systemie „wolnorynkowym”, koszta prywatnych inwestycji są pokrywane przez podatników, a zyski z państwowych firm trafiają do rąk prywatnych przedsiębiorców.

Po zaakceptowaniu warunków MFW, ekonomia Chile zaczęła powoli odzyskiwać formę. W latach 1986-89 znowu doświadczyła dużego wzrostu, rzędu 7,7%. Jednak tak jak poprzednio, wzrost nie był związany z wzrostem potencjalnej produktywności, a jedynie polegał na odzyskaniu poprzednich mocy produkcyjnych, dostępnych przed kryzysem. W 1989 r. produkt krajowy brutto na mieszkańca był wciąż o 6% niższy niż w 1981 r.

Na czym więc polegał “fantastyczny wzrost ekonomiczny” w epoce Pinocheta? W latach 1972-87 produkt narodowy brutto na mieszkańca spadł o 6,4%! W 1993 r. PKB na głowę mieszkańca wynosił 3170 USD. W przeliczeniu na wartość dolara w 1973 r. PKB na głowę mieszkańca wynosiło wtedy 3600 USD! Tylko pięć krajów w całej Ameryce Łacińskiej miało gorsze PKB w czasach rządów Pinocheta!

Warto więc było złożyć tysiące ofiar na ołtarzu doktryny faszystowsko-neoliberalnej!

https://cia.media.pl/jak_milton_friendman_nie_uratowal_chile https://cia.media.pl/uwielbienie_dla_krwawych_generalow_pinochet_i_polscy...

Muzycy hobbiści dołączają do wrogów systemu

Świat

Jak podaje serwis VaGla.pl "Prawo i internet", kolejną grupą ludzi prześladowaną przez stowarzyszenia producentów muzycznych (National Music Publishers' Association - NMPA) i państwowe organa represji USA mają być hobbyści muzycy publikujący w internecie tabulatury utworów muzycznych. Tabulatury, to zapis chwytów gitarowych, który umożliwia początkującym muzykom nauczyć się grać na gitarze.

Tym samym kolejna grupa ludzi zostanie zepchnięta do podziemia i dołączy do wrogów systemu. Dziękujemy ci, NMPA!

International anarchist meeting in Helsinki 8th -10th of September

Świat | English | Ruch anarchistyczny

PROGRAM. Participation to any events requires a prior registration by e-mail. Changes to program are very likely.

CIA: Wczoraj Polska – dziś Wenezuela

Świat

Rząd USA przeznaczył miliony dolarów dla „progamów pro-demokratycznych”. Pieniądze te będą pompowane do Wenezueli prze USAID i Office of Transition Initiatives. Ta decyzja nastąpiła zaraz po ogłoszeniu, że rząd USA da 80 mln. dolarów dla grup i organizacji, które chcą zmienić ustrój państwa na Kubie – czyli tzw. „wywrotowym elementom.”

Dziennikarze zdobyli informacje o tych grantach, które są opłacane z pieniędzy amerykańskich podatników, którzy jednak nie mają dostępu do żadnych informacji na ten temat. Podpisano 132 kontraktów, ale w większość przypadków rząd wykreślił nazwy odbiorców.

Wzór dla polskiego szkolnictwa

Świat | Edukacja/Prawa dziecka

Władze czterech obwodów Rosji usiłują narzucić obowiązkowe nauczanie w szkołach państwowych "podstaw kultury prawosławnej". Wielu ludzi uważa, ze to oznacza zakamuflowaną katechizację obojętnego religijnie społeczeństwa.

Kanał XML