Gospodarka

Artykuł z egipskiego pisma Al-Masry Al-Youm, tłumaczenie z angielskiego, ze strony libcom.org

*10. Ramadanu to strefa przemysłowa położona 55 kilometrów od Kairu (przyp. tlum)

Kiedy właściciel uciekł z kraju przed więzieniem, zatrudnieni w firmie Gospodarczego Rozwoju Przemysłu stanęli w obliczu grożącego bezrobocia i zamknięcia należących do firmy wielu fabryk włókienniczych. To historia dość częsta w najnowszej historii Egiptu, ale w tym przypadku pracownicy rozpoczęli eksperyment.

Przez prawie rok, trzy fabryki włókiennicze spółki w 10. Ramadanu działały samodzielnie. Prawo do samodzielnego zarządzania zostało im przyznane formalnie przez sąd, we wrześniu 2008 r. Pracownicy sami wypłacają sobie pensje, obsługują zamówień klientów i starają się oczyścić finansowy bałagan pozostawiony przez poprzedniego właściciela.

"Praca tutaj dzisiaj jest słodka jak miód", powiedział Mohamed Youssef, zatrudniony od 12 lat na linii produkcyjnej przy hafcie odzieżowym. "Mamy więcej praw i korzyści, jako pracownicy".

Wynagrodzenie Youssefa skoczyło z 450 funtów egipskich dwa lata temu do 650 LE miesięcznie w ramach nowego systemu.

W czwartek w Szczecinie miał miejsce protest kilku organizacji rolniczych, m.in. NSZZ "Solidarność" Rolników Indywidualnych i "Samoobrony". Rolnicy protestowali przeciwko niskim cenom skupu zbóż i nieopłacalności produkcji rolnej. Protest rozpoczął się pod siedzibą PSL. Rolnicy wzywali PSL do opuszczenia koalicji z PO, którą obwiniają o największy kryzys w rolnictwie od wielu lat oraz jest największym wrogiem Polski.

Następnie rolnicy przeszli pod Urząd Wojewódzki, gdzie spotkali się z wicewojewodą Andrzejem Chmielewskim, który przyjął petycję od rolników i obiecał, że przekaże ją premierowi. Rozumiem doskonale obawy rolników związane z niską ceną skupu zbóż, musimy jednak pamiętać, że to nie wojewoda ani minister ustalają ceny zbóż, ich wysokość jest pochodną wielu czynników, m.in. sytuacji na rynku międzynarodowym, prognozy zbiorów w Polsce i krajach ościennych - powiedział Chmielewski. Podkreślił także, że minister Sawicki wystąpił już z prośbą o interwencję do Komisarz ds. Rolnictwa i Rozwoju Wsi Komisji Europejskiej. Mister chce podjęcia działań interwencyjnych, takich jak: uruchomienie regionalnego przetargu na eksport 0,5 mln ton zbóż, wcześniejsze rozpoczęcie (od września) skupu interwencyjnego oraz wstrzymanie procedury przetargowej na import zbóż. Ma to ustabilizować sytuację w rolnictwie.

Od czerwca wzrósł o 2 procent odsetek osób przeciwnych wprowadzeniu euro (na sierpień wynosi 36 procent), zaś odsetek zwolenników spadł o 6 procent (i wynosi 29 procent). 26 procent uważa wprowadzenie euro za obojętne. 9 procent nie ma żadnego zdania.

Ponad połowa Polaków, według badań, uważa, że wprowadzenie euro wpłynie niekorzystnie na sytuacje ich gospodarstw domowych. 35 procent uważa zaś, że będzie miało ono negatywny wpływ na całą gospodarkę. Około 30 procent stwierdza ponadto, że ucierpi na tym nasza tożsamość narodowa, przeciwnego zdania było 35 procent badanych.

Jak informuje "Rzeczpospolita", w szybkim tempie rośnie liczba osób, które nie mogą znaleźć pracy po ukończeniu edukacji. W lipcu w urzędach pracy było ich o 43,8% więcej niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku. W tym samym czasie liczba absolwentów szkół wyższych, którzy nie ukończyli 27 lat wzrosła prawie o 40%.

Rośnie też liczba bezrobotnych, którzy stracili pracę z winy pracodawcy. W lipcu było ich o 58,1% więcej niż rok wcześniej. Dobra wiadomość jest taka, że ubywa długotrwale bezrobotnych – roczny spadek o 15,1%.

Ogółem w urzędach pracy na koniec lipca zarejestrowało się ponad 1,67 mln osób. To aż o 17,8% więcej niż w rok wcześniej.

537 osób, czyli ponad jedna trzecia załogi, straci pracę w poznańskiej spółce H. Cegielski - poinformował prezes firmy Jarosław Lazurko.

Zwolnienia to część programu oszczędnościowego. Zarząd chce uzgodnić ze związkami zawodowymi regulamin zwolnień w ciągu 20 dni. Jednak ci już teraz krytykują posunięcie spółki.

W lipcu związkowcy podpisali porozumienie dotyczące wprowadzenia niższego wynagrodzenia - swój sprzeciw głośno wyrażała Inicjatywa Pracownicza - poza tym pozostali związkowcy zgodzili się na zawieszenie do lipca 2010 wypłaty odpraw emerytalnych oraz funduszu nagród.

W najbliższych latach nawet milion polskich dzieci może stracić prawo do pomocy państwa. Rząd, zasłaniając się kryzysem, nie zmienił bowiem kryteriów dochodowych, które uprawniają niezamożne rodziny do otrzymywania zasiłków na dzieci.

Aby otrzymać zasiłek dochód na osobę w rodzinie nie może przekroczyć 504 złotych, a w przypadku dziecka niepełnosprawnego - 583 złotych. Takie stawki mają obowiązywać trzy lata. Biorąc pod uwagę inflację i wzrost cen oznaczać to może, że pozbawione pomocy zostaną rodziny żyjące poniżej minimum socjalnego.

Progi uprawniające do otrzymywania świadczeń rodzinnych utrzymywane są od 2004 roku. Dlatego liczba dzieci uprawnionych do otrzymywania pomocy państwa zmalała w ostatnich latach o ponad 2 mln: z 5,55 do 3,26 mln

W lipcu podstawowe produkty zdrożały o 5,5 proc. w porównaniu z 2008 rokiem. Czeka nas jeszcze 2-3-proc. podwyżka cen artykułów spożywczych - pisze "Gazeta Prawna".

Coraz droższy będzie nabiał i przetwory oraz słodycze. Cukier i kakao osiągnęły teraz na światowych rynkach rekordowe ceny. Nawet 10-proc. podwyżki cen wyrobów produkowanych z użyciem kakao.

Rozpoczynają się prace nad projektem ustawy przesuwającej wiek przechodzenia na emeryturę. Zgodnie ze wstępnymi założeniami rządu zarówno kobiety, jak i mężczyźni mieliby pracować co najmniej do 67 roku życia.
Nowe regulacje miałyby wejść w życie najpóźniej w 2012 r.

Wydłużenie wieku emerytalnego to kolejny krok rządu zmuszający Polaków do dłużej aktywności zawodowej. Od 1 stycznia weszła w życie ustawa o emeryturach pomostowych, która przywileje emerytalne odebrała 800 tys. ludzi.

Eksperci i szefowa resortu pracy Jolanta Fedak uważają, że brak kryterium dochodowego w ustawie o pomocy w spłacie kredytów hipotecznych jest błędem.

Prowadzi bowiem do sytuacji, gdy państwo pomoże spłacić kredyt rodzinie, w której jedno z małżonków zarabia np. 20 tys. zł miesięcznie - wystarczy, że drugie straci pracę.

Pomocy takiej nie dostanie za to samotna matka, nawet jeśli szef - powołując się na przepisy pakietu antykryzysowego - obniży jej pensję do płacy minimalnej. Osoba taka nie spełni bowiem podstawowego kryterium z ustawy o pomocy w spłacie kredytów hipotecznych - nie będzie bezrobotna.

1. O strajku w KGHM, prywatyzacji, sytuacji świata pracy w Polsce
Rozmawiano o sytuacji pracowników i związków zawodowych w Polsce, w tym również o antyrobotniczym nastawieniu dominujących mediów i części opinii publicznej. Poruszono także temat perspektyw rozwoju ruchu pracowniczego, a także kwestię tego, jak prawa pracownicze oraz podmiotowość pracowników mają się do demokracji. Punktem wyjścia rozmowy były rządowe plany prywatyzacji części akcji spółki KGHM Polska Miedź S.A. oraz ostatni strajk ostrzegawczy w kopalniach tej firmy, zorganizowany przez Sekcję Krajową Górnictwa Rud Miedzi NSZZ "Solidarność".

ALTERGODZINA o strajku w KGHM, prywatyzacji i sytuacji świata pracy w Polsce (mp3)

Gośćmi byli:
- Patryk Kosela, politolog, dziennikarz i publicysta, działacz Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień 80"
- dr Adam Mrozowicki, socjolog, współpracownik Europejskiego Instytutu Związków Zawodowych

2. Krytycznie o 9 Festiwalu Era Nowe Horyzont
Gościem Altergodziny był Jakub Majmurek – krytyk filmowy, współredaktor portalu lewica.pl. Rozmawiano krytycznie o tegorocznym Festiwalu Nowe Horyzonty, o filmach i sztuce społecznie zaangażowanej, jak również o tym, po co nam Zanussi.

ALTERGODZINA krytycznie o 9 Festiwalu Era Nowe Horyzonty (mp3)

Ponadto, jak zawsze w Altergodzinie, przedstawiamy Alter-Serwis, czyli przegląd wydarzeń krajowych i międzynarodowych ostatniego tygodnia, widzianych z perspektywy ruchów społecznych krytycznych wobec polityki "głównego nurtu".

Sąd okręgowy w Teksasie nakazał firmie Microsoft zaprzestanie sprzedaży wersji programu Word, które posiadają funkcję otwierania dokumentów .XML, .DOCX lub plików DOCM. Pozew do sadu złożyła firma i4i z siedzibą w Toronto. Według niej, Microsoft naruszył patent uzyskany w 1998 roku dotyczący niestandardowego formatowania plików XML.

Spór z firmą i4i ma swój początek w maju br., kiedy to sąd nakazał wypłacenie 200 milionów dolarów odszkodowania za naruszanie wspomnianego patentu. Teraz Microsoft będzie musiał dopłacić blisko 100 milionów dolarów oraz dodatkowo zakończyć testy, demonstracje i sprzedaż programu Word obsługującego funkcje niestandardowego formatowania XML w ciągu 60 dni.

Patent firmy i4i jest bardzo mgliście sformułowany i dotyczy „metody oddzielnej manipulacji strukturą i zawartością dokumentu”, co w praktyce stanowi skrócony opis formatu XML jako takiego. Pełen tekst patentu jest zawarty jako załącznik A w dokumentach sądowych.

Co ciekawe, firma Microsoft sama uzyskała patent nr. 7,571,169 na korzystanie z formatu XML do zapisywania plików tworzonych przez aplikacje przetwarzające tekst. W ten sposób Microsoft starał się walczyć za pomocą patentów ze standardem OpenDocument Format, stosowanym w pakiecie Open Office (również opartym o XML).

O patentach związanych z użyciem XML w Wordzie pisaliśmy już tutaj.

Przedstawiam swojej roboty zlepkę video do podkładu pewnego undergroundowego artysty sceny psy-trance. Komentarze mile widziane :)

Jak podaje Rzeczpospolita, ponad 40 proc. dużych firm zmniejszyło w II kwartale tegoroczny budżet wynagrodzeń. Pracodawcy także szukają oszczędności gdzie indziej – przede wszystkim na budżetach szkoleniowych. Częstą praktyką jest też wstrzymanie podwyżek i przesunięcie pracowników do innych zadań. Firmy ograniczają również awanse, zwłaszcza te związane z podwyżką zarobków.

Jak informuje dziennik Guardian banki przejęły już ponad 6700 domów, których właściciele nie byli w stanie spłacać, z powodu m.in. bezrobocia i spadku płac, zaciągniętych kredytów.

Najwięcej mieszkań przejął na razie Lloyds - w jego rękach jest już ponad 3 tys. nieruchomości. Z kolei Northern Rock przejął 2533 domy, a Royal Bank of Scotland - 576.

Ministerstwo Pracy szacuje, że stopa bezrobocia w lipcu wzrosła do 10,8 proc. z 10,7 w czerwcu - powiedziała w środę na konferencji prasowej szefowa resortu Jolanta Fedak.

- W tej chwili wskaźnik bezrobocia wynosi 10,8 proc. Bezrobocie nieznacznie wzrosło w porównaniu do czerwca. Do końca roku może wzrosnąć o 1-2 pkt proc. - powiedziała.

W czerwcu stopa bezrobocia wyniosła 10,7 proc. wobec 10,8 proc. w maju 2009 roku. Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy w końcu czerwca 2009 roku wyniosła 1.658,7 tys. osób.